Skocz do zawartości
Forum

madziaas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaas

  1. madziaas

    Sierpień 2009

    Hej hej.Tak sie objadłam że sie czuje jak kula
  2. madziaas

    Sierpień 2009

    ronianie wiem jak u was ale u nas pogoda do dupy zimno raz słońce raz deszcz wiaje ;/truskawki zakupiłam ale wielkie byki i arbuza banana będę wpiepszać Mniam pychota U mnie też pogoda do kitu,wieje,zimnoo
  3. madziaas

    Sierpień 2009

    Mój Malutki ma właśnie czkawke i sie pręży przy tym strasznie
  4. madziaas

    Sierpień 2009

    Mój mówi że chce być po to żeby mnie wesprzeć i żeby mu dziecko nie podmienili
  5. madziaas

    Sierpień 2009

    Pytałam o te butelki bo w Super pharm jest zestaw z firmy LOVI butelka samosterylizująca 250ml + butelka 150ml za 14,99 Roniu odpoczywaj i walcz walcz
  6. madziaas

    Sierpień 2009

    Abarka fajnie że wizyta udana Dziewczynki pisałyście coś dzisiaj o sterylizatorach.A słyszałyście może o butelce samosterylizującej??
  7. madziaas

    Sierpień 2009

    aga2515Ja już po wizycie u ginka. Maleńka ułożona główkowo, szyjka się nie skraca a więc jest dobrze. Waży 1650 g - super. Niech rośnie. Jeszcze parę tygodni i będziemy ją tulić w ramionach. Super że u lekarza wszystko dobrze :)
  8. madziaas

    Sierpień 2009

    Mi mówiono że tak w 38 tygodniu można sie już spakować żeby mieć wszystko gotowe do szpitala
  9. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki :) Miłego dnia Wam życze,u mnie farbą już na szczęście nie śmierdzi.Ale nam jej zabrakło i zaraz jade dokupić Mama Monika super,że u lekarza wszystko dobrze
  10. madziaas

    Sierpień 2009

    Lece sie położyć,coś mnie głowa boli :( Miłych snów
  11. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27ronia kurcze weż i myśl o sexie jak zaczyna cię napitalać mnie nawet bez napitalania się nie chce ja mam podobnie:) Ja też
  12. madziaas

    Sierpień 2009

    roniamadziaasMój mąż maluje z teściem pokój i zła jestem bo jak kupowaliśmy farbe to pytaliśmy czy będzie ona bardzo śmierdziała,koleś powiedział że prawie wcale nie będzie.A ona śmierdzi jak nie wiem !! Jak nie wiedział to mógł powiedzieć że nie wie to niefajnie może powietrz troszku Pootwierałam okna w domu i zamknęłam sie w pokoju,więc ja tu nawet tak nie czuje.Ale cały dom wysmrodzony
  13. madziaas

    Sierpień 2009

    Mój mąż maluje z teściem pokój i zła jestem bo jak kupowaliśmy farbe to pytaliśmy czy będzie ona bardzo śmierdziała,koleś powiedział że prawie wcale nie będzie.A ona śmierdzi jak nie wiem !! Jak nie wiedział to mógł powiedzieć że nie wie
  14. madziaas

    Sierpień 2009

    ania_83madziaasMój mały też ma czkawke,to podobno dobrze :)Też słyszałam, że to dobrze, ale ja mam wtedy dziwne wrażenie że coś mu tam niewygodnie i źle, takie głupie chyba mysli Ja już sie przyzwyczaiłam,słyszałam że częściej dzieciaczki mają czkawki albo szaleją w brzuszku po czymś słodkim
  15. madziaas

    Sierpień 2009

    Mój mały też ma czkawke,to podobno dobrze :)
  16. madziaas

    Sierpień 2009

    roniaabarka decyzje podjęte abyś była zadowolona Tosia już po bólu, byłam w gabinecie chyba nie całe 2 min. Na chwilę obecną nic do wycięcia nie mam. Mam przecierać spirytem (w sensie salicylowym nie duchem) i wsio No to super,że nie muszą Ci nic z tym robić
  17. madziaas

    Sierpień 2009

    No dokładnie już 31 tydzień,leci czas leci
  18. madziaas

    Sierpień 2009

    kaja09a tętno miałam dziś 122/68, mimo,że puls mmiałam wcz taki wysoki, dziś już ok...a !!!!! wczoraj, po tej szk rodzenia dostałam takiego słowotoku i walnęła samcowi taki mnolog,że go wcisło w kanapię i tam spał, nawet tv nie włączył tylko siedział..i nie ryczałam!!! za to dzis pokornie mnie odwiózł do pracy,dzwonil już 5 razy i właśnie dzwoni 6-ty HAHAHA!!! Ja mu pokażę! Tak trzymaj
  19. madziaas

    Sierpień 2009

    kaja09witam resztę mamusiek!!!! ja dziś awaryjnie leciała na lunchu do polożnej, bo mi się mała dziwnie zachowywała i zadzw i kazała przyjść..no a dziwnie bo: wczoraj to szalała jak wariatka, jakby wzdrygiwała się, napinała,prężyła, otrząsała, jak psiak po wyjściu z wody, a dziś NIC! cisza! wypiłam kawę..nic...zjadłam słodkie...nic...normalnie nie mogłam sie na niczym skupic tylko nasłuchiwałam...i zadzw i poszłam do przych...no i już wiem-mała próbowała się wczoraj ustawić główką w dół,bo już ma główkę cięższą od pupki i jej ciągnie w dół,ale jej nie wyszło i leży w poprzek, główką koło lewego biodra mojego, buzią i rączkami w dół, nóżkami też i smyra po pęcherzu i odpoczywa...podobno ma mieć jeszcze jedno podejście jak odsapnie:)moja dzielna akrobatka:) to za pare dni będzie znowu próbowała :)
  20. madziaas

    Sierpień 2009

    Ja chyba zrobiłam z 5 testów bo nie wierzyłam Gdy kolejny pokazywał nadal II kreseczki to byłam w szoku
  21. madziaas

    Sierpień 2009

    kaja09madziaasJa sie dzisiaj czuje jeszcze gorzej niż wczoraj,ta pogoda mnie wykończy. Ogólnie mam problemy z wysokim pulsem,ale dzisiaj to już mam 115 wiem co czujesz Madzia,ja wcz też miała 115, ale położna pow,że to pewnie przez upały-było bardo gorąco i organizm szybciej pompował krew by ta chłodziła ciało i dzidzie :) Aaa to niech chłodzi dzidzie
  22. madziaas

    Sierpień 2009

    martitaoliviamacie jescze mój teścik Piękne dwie kreseczki
  23. madziaas

    Sierpień 2009

    Ja sie dzisiaj czuje jeszcze gorzej niż wczoraj,ta pogoda mnie wykończy. Ogólnie mam problemy z wysokim pulsem,ale dzisiaj to już mam 115
  24. madziaas

    Sierpień 2009

    martitaoliviahej hej mamusie,Mam dobre wieści. Miałam jeszcze zaczekać z wiadomościami, no bo po co się spieszyć.... Chyba nam się udało. Ostatni tydzień jakoś dziwnie się czułam, więc w niedzielę postanowiłam zrobić test. Szczerze mówiąć nie spodziewałam się pozytywnego wyniku, no bo było 4 dni przed @. A tu niespodzianka! Blada druga kreska. Bałam się, że może i tak nic z tego nie wyjść ( no było przed @), wiec do wczoraj nawet swojej drugiej połowie ani słowa nie pisnęłam... W poniedziałek poszłam na Betę w 3 t yg 4 dniu ciąży i jest 284, 3 mlU/ml. Do tego wczoraj znowu test i jest trochę mocniejsza krecha. Myślicie, że mogę się już cieszyć? Brzuch mnie pobolewa, biorę luteinę i nospę, dziś @ na razie nie ma i brzuch na razie przestał boleć. Chyba w piątek powtórzę betę, by sprawdzić czy przyrosła. Myślicie, że to ma sens? Trochę się boję, ale jednocześnie mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie w porządku. W poniedziałek idę do gina. Nie sądziłam, ze uda się za pierwszym razem! Trzymajcie kciuki za kruszynkę! Ronia śmieszne te Twoje instrukcje obsługi Gratuluje serdecznie :)
  25. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki Ronia dobre dobre
×
×
  • Dodaj nową pozycję...