Tusiak91

Raczej nie, chyba że masz problem z nietrzymaniem moczu, ale to raczej przy wysiłku się dzieje albo kichaniu. Podejrzana sprawa. W aptece można kupić paski i one podobno zmieniają kolor jak to wody

Madziula i ja się tego właśnie czasu po porodzie boje najbardziej bo kocham jeść, może nie jem teraz dużo ale Lubie dobre jedzonko :-( i ta dieta karmiącej mnie przeraża bardziej niż poród Listopadowka a jesteś pewna że to siusiu? Może kup sobie te paski przy których można sprawdzić czy to nie wody plodowe, bo one też mogą się sączyć po mału

UllaS ja przytyłam mało, bo byłam pulchna, nosiłam rozmiar 40, albo nawet XL niektóre ciuchy... No i na początku zgubiłam 4 kg przez mdłości i wymioty. Madziula jaki cudny maluszek! Ja mam ktg za darmo raz w tygodniu tam gdzie robie badania i chodzę do szkoły rodzenia. Lekarz mówił żeby na następną wizytę zrobić wcześniej ktg właśnie. Juz raz miałam, pół godziny leżenia :-) Lekarz kazał mi też liczyć ruchy, po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Przez godzinę powinno być min 4-6, jak nie to mam liczyć druga, jak wtedy też nie będzie to jechać na ktg lub do szpitala. Co do wizyt to teraz mam za 3 tyg a później to już pewnie częściej, moja siostra u tego lekarza miała co tydzień wizyty

Listopadowka Nasza położna mówiła ze przy porodzie SN bardzo często kobiety w tej ostatniej fazie wymiotują i to bardzo intensywnie, wszystko przez skurcze macicy silne. Malutka Cie przygotowuje do hardkoru :-)

Sylled czyli nie wypisuje mi refundacji :-/ i wydaje tyle pieniędzy, drugi raz. Dobrze ze to juz końcówka bo za te pieniądze to pieluchy bym kupiła albo pół wizyty miała następnej Listopadowka a to nie za wcześnie na odstawienie? Tym bardziej ze pisałaś ze córeczka jest malutka... Skonsultuj się lepiej z lekarzem, chociaż telefonicznie bo do poniedziałku to możesz mieć rozwarcie :-) U Nas w planach jest podział macierzyńskiego między mnie i męża bo ja jestem w stanie zarobić więcej dzięki procentowi i będziemy mieli dodatkowe min 500-1000 zł a czasem miałam nawet 2000 więcej niż ta podstawa wiec mąż będzie wychowywał. To jest narazie plan a okaże się czy sobie poradzi z takim maluszkiem

Może masz jakoś refundowane dodatkowo, nie wiem. A do lekarza chodzisz prywatnie czy na NFZ?

Sylled tak prawie 60 zł za 30 tabletek :-/ to ja nie wiem co mi w tych aptekach sprzedają :-/

Listopadowka a ostatnio nie.mialas tak ze się oczyszczałaś? Pewnie to od tego..

Aniap27 to mąż zupełnie nie pracuje? Masz szczęście ze teściowie jakoś wspomagają. U Nas tez nie jest kolorowo, mimo że pracujemy oboje(no ja teraz na zwolnieniu). Przez to ze mam procent poza umową tez mam teraz najniższą krajową, mąż trochę więcej ale mamy dużo zobowiązań. Na same spłaty i opłaty wychodzi ok 1800 zł, a dzisiaj na lekarza wydalam np 150 + luteina prawie 60 zł+ te badania w laboratorium 52 :-/ A mój mąż sądzi ze wydaje pieniądze na prawo i lewo, zawsze się dziwi ze brakuje. Ostatnio jak ciuszki w smyku zamowilam to stwierdził że niepotrzebnie bo w szafie juz były jakieś i to starczy, najwyżej będzie się codziennie pralo. Ja mu dam.Nic dziwnego że brakuje jak Panicz chciałby kebaba, piwko i jeszcze.najlepiej jakieś części do samochodu albo quada :-/ a potem na jedzenie idzie karta kredytowa bo brakuje. Wrr.. Dla maluszka na szczęście zostały mi ostatnie rzeczy do kupienia, kocyk, pościel (poszewka), butelka (mam jedną), koszule dla mnie do karmienia, stanik do karmienia i kosmetyki pojedyncze.

Magda1982 po pierwsze się nie stresuj bo znowu skurcze Cie będą męczyły! A po drugie nie patrz na innych, myśl o sobie i swoim maluszku. Tylko Wy się liczycie. Nie będzie łatwo, bo jednak mieszkacie u Twoich rodziców, ale odetnij się od wszystkiego co wpływa źle na Twoje samopoczucie i myśl o dzidziusiu. Zniesiesz dla tej malutkiej istoty wszystko, a komentarze jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszczaj! I jak coś to pisz do Nas

Magda1982 dziel się z.Nami wszystkim co Ci ciąży, co Cię matwi itd. Od tego tu jesteśmy! :-) Nie dziwie się ze było Ci przykro, ale mama na pewno nie chciała żeby tak się stało. Nie martw się, ja też jestem jak to.mowie w czarnej dupie z pakowaniem, może jakieś skurcze przepowiadające mnie popędzą. Tym bardziej że narazie zapowiada się na cc :-( Ostatnie rzeczy zamówię na początku miesiąca i wtedy akcja pakowanie.

Listopadowka pamiętaj ze nie zawsze te sposoby pomagają, a im większe "parcie" będziesz miała tym będzie gorzej bo sobie zatrzymasz. To tak jak ktoś bardzo stara się o dzidzie to ma problem z zajściem w ciążę. Wiec stosuj te metody ale na spokojnie :-) Z wagą to coś mi się ostatnio pomyliło, bo na wcześniejszej wizycie miał 1373 a teraz 1736 +-250g :-) Co do ciuszków ja biorę body rozpinane u góry lub z przodu na skos + polspiochy ze stopkami razem a do tego pajace rozpinane całe (z nóżkami rozpinanymi) no i oczywiście czapeczki różne, położne będą wiedziały które najlepsze. Do tego becik (wymagany w szpitalu), pieluchy teatrów/flanelowe ze 4 i kocyk :-)

I teraz na poprawę humoru jem frytki a do tego świeżo wyciskany sok marchwiowo-jablkowo-sliwkowy :-) Ja jak mam ochotę na piwo to wacham od męża z butelki i mi przechodzi ochota :-)

Cześć Dziewczyny! Na wizycie wszystko ok, te 3 prenatalne miałam, lekarz jedynie nie mógł sprawdzić łuku aorty bo mały nie chciał się obrócić. Tzn widać było ale zmierzyć się nie dało a już leżałam na jednym i drugim boku :-P niestety nadal leży dupką w dół, szanse ze się przekręci zmniejszają się z dnia na dzień :-( jak narazie cc. Szyjka 3,2 ale lekarz mówi ze to normalne bo teraz już się będzie skracała i ze mogę normalnie funkcjonować :-) miałam pobrany wymaz na "czystość" i gbs, średnio to przyjemne Ogólnie mam beznadziejny humor bo mój mąż przyszedł z nocki i nie chciało mu się wstać i jechać ze mną do lekarza :-/ raz go tylko zapytałam czy idzie, przecież nie będę go prosić!! Pożałuje tego

Patrycja2403 jeśli chodzi o karuzele to ja narazie nie kupuje. Ewentualnie jak ktoś zapyta o prezent to wspomnę o tym i o mrb (termofor, mojej siostrze przy córeczce bardzo pomógł na problemy żołądkowo jelitowe i kołki)

Nuinek to tylko sen :-) A ja mam dziś wizytę o 11 i juz ekscytacja miesza się ze stresikiem. Ehhh ta ciąża...

Hej :-) ja się obudziłam na siusiu i stwierdziłam ze sprawdzę.jak spicie :-) Listopadowka mój mały tez zaczyna się już o tej porze robić.aktywny, ale mi i jakoś te ruchy w spaniu nie przeszkadzają ;-) Magda1982 skurcze przepowiadajace czy juz takie regularne? Jak nie są reg to.moze weź no spe forte, żebyś się nie męczyła

Agulka88 no.pewnie, odpoczywaj póki jeszcze masz do tego okazję :-) a tym co mówią się nie przejmuj! Zazdroszczą Ci i tyle. Mnie też wczoraj bratowa zapytała ile przytyłam a ja mówię że 2,5 kg, a ona no tak ale ile od początku ciąży to mówię że 2,5 kg to zrobiła taką zdegustowaną minę że szok. Ona przytyła ponad 20 a przed ciążą była spora i minął rok od porodu i prawie nic nie zrzuciła, pewnie stąd ta mina, olać to! Nuinek dziękuję, już przestudiowałam wszystko prócz tego.o Wit C :-)

Nuinek jak juz będziesz wysyłać to również poproszę m.dembska@o2.pl :-) chodzę do szkoly rodzenia ale może jakaś nowość, ciekawostka będzie :-D Alik86 ja też się jakoś nie mogę zebrać do prania i prasowania, ciągle mi się wydaje ze to jeszcze tyle czasu... Nie wiem jak my się popakujemy. Tyle trzeba wziąść, jeszcze szlafrok, ręczniki, kapcie pod prysznic i do chodzenia no i te dla maluszka rzeczy, pieluchy jednorazowe, tetrowe, chusteczki....

http://allegro.pl/kangurek-cover-parawanik-baldachim-na-nosidelko-i6490608243.html Mialam w planach kupić to w kolorze szarym z polarkiem od środka ale wczoraj upralam wózek i fotelik i mam tak zakryty ze jest tylko kilka cm prześwitu :-) wiec kocykiem ciepłym zakryjemy do i z samochodu przenosząc

Nuinek Nam możesz wszystko napisać! :-) U mnie w rodzinie moi rodzice mają od brata 2 chłopców: 7 lat i niecały roczek, od siostry chłopca 2 lata i dziewczynkę 4 miesiące i teraz Nasz maluszek. Wiec tez się dużo dzieje i same prawie maluszki na święta. Wczoraj byliśmy wszyscy razem to sajgon straszny się zrobił :-D jak z mężem wyszliśmy to takie "uffffffffff cisza..." Jeśli chodzi o buty to kupiłam sobie 2 pary trampek, kalosze krótkie i takie ala emu na chlody. Uwielbiam zarówno kalosze bo już takie miałam i zuzylam je strasznie bo ciągle w nich jesienią chodziłam a te ala emu są dla mnie wspaniałe, co roku kupuje. Nie wykrzywiam ich wiec są mega wygodne :-)

Fiole dasz rade :-) mi pani pozwoliła wyjść między drugim a 3 pobranie i wolniutko poszłam na taki ryneczek i jeszcze trampki kupiłam :-)

Agulka88 u mnie czasem się zdarza ze ktoś ze znajomych mówi "grubasku" ale to raczej w miły sposób, chociaż i to potrafi wkurzać. Ale raczej wszyscy się dziwią ze taki mam mały brzuch (podobno) jak na ten czas i ze schudłam z reszty ciała:-) zawsze nosiłam rozm 40 i to dlatego. obym juz do porodu dużo nie przybrała

Fiole to jeszcze trochę masz do kupienia... u Nas ciągle lato. Grzeje nam słoneczko przez okno, jedynie wiatr trochę chłodniejszy. Jeśli chodzi o ciuszki to dostałam tylko 1 paczuszke wiec większość tez musieliśmy sami kupić, ale ostatnio nawet poprzez olx kupiłam super paczkę ciuszków ( 4 pajace, 4 czapeczki w tym 3 na zimę, kombinezon 3-6 zimowy, 2 polspiochy i 1 spodnie dresowe) za 30 zł. Warto przeglądać takie oferty bo są w super stanie i jeszcze gratis dziewczyna dołożyła rękawiczki i skarpetki chyba 4 pary :-) Magda1982 no to super macie, mniej wydatków :-) Panifionaa super ze się odezwałaś! Już coraz mniej Nam zostało :-) My juz dawno po śniadaniu, dzisiaj zdrowo- owsianka z gruszkami przegotowanymi. Mniam. Teraz spowrotem w łóżku, mąż śpi ( teraz ma nocki) a ja jak zawsze z telefonem w dłoni "przeglądam internet". Słońce tak grzeje przez okna ze nie potrzebna kołdra. Dzisiaj mamy kolejne zajęcia w szkole rodzenia i na dzisiejsze jestem bardzo podekscytowana, będzie o pielęgnacji noworodka (kąpiel, przewijanie itd) :-D Na następne mąż ze mną nie pójdzie bo będzie w pracy ale akurat trafi się temat karmienia wiec spoko, to nie jest mu do szczęścia potrzebne :-) Miłego dnia :-)

Madziula wszystkiego co najlepsze! :-) Alik86 kurcze juz skurcze,może to tylko te przepowiadajace. Ważne żebyś nie glaskala brzucha bo to wzmaga skurcze i skracanie/rozwieranie szyjki. Dodatkowo powinnaś zacząć liczyć ile trwa pojedynczy skurcz i jak często się pojawiają. Do szpitala należy jechać jak skurcze są regularnie co 8-10 minut i nie ustają po tym co wcześniej pisałam. Trzymam kciuki żebyś jeszcze spokojnie pochodziła w dwupaku :-) Ja też nawet nie ma koszuli do karmienia ani stanika :-/ jestem w czarnej dupie jeśli chodzi o pakowanie torby, mam tylko dla maluszka wszystko, chociaż tyle.