
Milutka86
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Milutka86
-
A to moja smiechota:) dzisiaj. Oczka czerwone bo niewyspana. Dzisiaj po raz pierwszy obrót na plecy:)
-
Mała wspolczuje. Ja uważam że dla dobra rodziny nie należy żyć z kimś na siłę. Bo to gorzej męczy?? Ja widzę że naprawdę nie mam co narzekać. Mój nie każe mi nawet obiadu gotować. Myje naczynia nie w zmywarce:P odkurza podłogi myje herbatę na noc robi do termosa no i łazienki ja nigdy nie myje odkąd wzięliśmy ślub. A ja na niego i tak narzekam. Ah te hormony
-
Charlotte wiem, co czujesz. Człowiek wykończony po całym dniu. Calineczka masz rację:) mam nadzieję ze minie. Nastawilam się do 3 miesiąca. Ale coś chyba będzie dłużej trwało. U nas 6 karmienie. Marzę o tym żeby się przespać w dzień.
-
Słodkości maleństwa tylko do schruupania. Ah ja Wam zazdroszczę spania. Moja już wstała 4 raz a jest pierwsza. Boli ja brzuszek. Wzbudzają pierdy. Tragedia. Ledwo żyje. Mnie też mąż najbardziej wkurza jak mala płacze. Mama zamiast pocieszyć to też mówi, np. Nie wiedziałaś ze tak będzie, przecież chciałaś. Dziecko to problemy. I takie to jej dolowanie. Charlotte A co Twój nawywijal. Co do studiów to ja urodziłam na 5 roku. A ciazy jeździłam do krk na zajęcia i egzaminy. Wiem że bardziej człowiek się mobilizuje przy dzieciatku. Amelka półroczna nawet się ze mną broniła. Ah to już 6 lat zlecialo. A teraz jedynym moim większym marzeniem jest spanie. Bo głowa nawala. Nie mam siły na nic.....
-
Ja już mam -2 kg sprzed ciazy. Moja dzisiaj w dzień ok. A od 16 płacz. Brzuch dokucza. Teraz już jest po kąpieli i przy cycusi zasypia. Ja za słodyczy to jem dżem porzeczkowy. A o czekoladzie marzę. Ale nie mogę z dwóch przyczyn. Raz ze uczulenie, dwa zatwardzenie. zAazdroszcze, ze możecie jeść wszystko. Moja już biedna się męczy drugi dzień i nie może zrobić. Co do przytulnek to my już też kilka razy. Nawet nie było źle:) Tylko zmęczenie robi swoje.
-
Mala moja tak córeczka miała jak płakała, ze jeden kącik ust jej się wykrzywial. Miała zalecona usg głowy. To jeszcze jak byliśmy w szpitalu na 2 dobę. Myślałam ze zwariuje do badania. Modlilam się, bo powiedzieli mi że to mogą być nerwy uszkodzone. Mogło do tego dojść podczas ciężkiego porodu i faktu ze Ninka była duża. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
-
Charlotte cudowne rodzeństwo:) Tosia podobna do Ciebie. Maag moja śpi w łóżeczku pod kocem i kołderką. Ale moja to zmarzluszek. MalaMi pedz i się nie zastanawiaj. Mojej koleżance to niewyleczona angina rzuciła się na nerki... Monikae współczuję problemów.
-
Malami moja koleżanka brała antybiotyk. Jeżeli masz angina ropna to nic Ci innego nie pomoże A powikłania mogą być straszne. A jaki masz antybiotyk??
-
Dziewczynki zazdroszczę Wam takiego spania. My już całkiem od 5 na nogach. Mąż pojechał po pieczywo. Ja już głodna jak wilk..A o 8 ze starsza na zastrzyk. Chociaż bidulka się już tak nie dusila jak wcześniejszej nocy, czyli pomagają. Mam bynajmniej taka nadzieję. Moja dalej łyka powietrze i je lapczywie. Zastanawiam się tylko kiedy minął bóle brzucha???
-
Maag super wygladacie dziewczynki. To już nasze 3 karmienie. Ostatnio zasnęła 45 minut temu i wstała eh... ja polprzytomna. Mysle, ze malutka moja przechodzi skok rozwojowy. Dlatego taka jest....
-
-
maag ja mieszkam jeszcze od Tomaszowa 27 km:) i nas masakra mała wstaje co 1.5 godz z jedzeniem i kolysaniem. W dzień znowu cały czas płacze. Mnie boli gardło. Nie widzę dobrze przez to. Moja starsza córcia dalej chora pojechali do lekarza prywatnie bo mimo podawania antybiotyku miała dzisiaj 39 stopni. Idzie się załamać :( dusila się w nocy jak jedną na chwilę zasypiala to druga wstawala, i tak to u nas ....
-
Padme wytrwałości i dużo zdrówka:) Moja dzisiaj jak leżała na brzuchu to do góry nogi brała. A ogólnie i nas dzień do niczego nie chce spać. Płacze. A pogoda w lubelskim beznadziejna szaro buro do niczego. Bynajmniej w Tomaszowskim.
-
Moja od 4 zasnęła na 15 minut. Niedawno zrobiła kupę. Zjadła. Ale dalej jakaś niespokojne wierci się. Mąż u nas też zajmuje się kąpielą. Ja tylko pomagam myć. Maag u nas super sprawdza się nivea niebieski na odparzenia. Moli współczuję Ci, bo wiem, co czujesz
-
My już druga pobudka ale coś nie zanosi się na spanie:(
-
Calineczka A jakie mleko dajesz? Moli teraz moja chora... Ciekawe co u olty i kari słychać dawno się nie odzywaly
-
Calineczka jeśli mogę wiedzieć czemu nie karmisz już?
-
Imbirku właśnie nie daje rady mam wyrzuty ze jest głodna. Bo najgorzej że płacze przy cycusi i nie może się najeść. To jest straszne. Ja ściągam mleko i kołysze mala. Ale marnie mi idzie ściąganie. Dziewczyny ile w stanie jesteście ściągnąć jednorazowo z jednej piersi.
-
Szczesciara miejmy nadzieję, ze maksymalnie za 3 msc wszystko się uspokoi?? Ja na to też liczę i czekam z utęsknieniem do tej wiosny jak dzieciaczki zaczną siedzieć i wszystko im się unormuje. Ze nie będzie dalej problemów z jedzenie:) głowa do góry może dzień będzie lepszy?? Ja codziennie na to liczę:)
-
Szczesciara a może to przez burzę magnetyczną? Rozdrażnienie? Ale też przez zwyczajne zmęczenie. A od której mały nie śpi??
-
My już po pierwszym karmieniu, bo zasnęła o 19. Charlotte współczuję Ci. Ale to prawda lepsze to niż szpital. Bo tam zawsze łapię się coś dodatkowego. Maag ja też pierwszy raz po porodzie w 9 tygodniu sprobowalismy nie było źle:) to też kwestia psychiki. Im bardziej będziesz się spinac tym gorzej będzie bolało. Mamo Joasi mi to niestety wygląda na uczulenie. Smaruj i odstaw nabiał. Monikae współczuję bólów brzuszka. Kolki są okropne. Mam nadzieję, ze niedługo przejdą naszym dzieciaczkom.
-
Szczesciara ja mam tą karuzela vtech jest super moja mała ja uwielbia:) A ile zaplacilas??
-
Witajcie u nas pogoda beznadziejna siln6 wiatr i pochmurnie. Niedawno wroclismy z usg wszystko dobrze. Mocno zagaxowana. Teraz mąż ze starsza u lekarza. Ja śpię na stojąco. Moja też nienawidzi czapek. Imbirku nie jesteś beznadziejna, może ma taki okres:( i szybko jej mija. Rozumiem Cię moja tak ma przy każdy karmieniu jedynie w nocy jest w miarę a tak to porażka.
-
Jak w zegareczku właśnie się karmimy:) calineczka też bym chciała, żeby w dzień karmienie wyglądało jak w nocy. Jakoś damy radę dziewczynki.
-
Biedaczek malutki. Współczuję Charlotte. A nie masz tego aromactiv? To jednak pomaga w oddychaniu. Ja to stosowalam jak mała miała 10 dni. Także to bezpieczne naprawdę. My karmilismy się po raz 2. Mam nadzieję ze pospi, chociaż z dwie godzinki.