Sporo jest teraz takich tabletek na rynku. W sumie to i dobrze, bo większość dzieci to niejadki. Tak jak np. moja siostrzenica, która wybiera sobie z jedzenia to co chce ;p Nawet jak je pizzę to woli zjeść samo ciasto w co nie mogłam uwierzyć dopóki nie zobaczyłam.
O preparacie eye q równie dużo opinii słyszałam ale jakoś nigdy do końca nie byłam za. Osobiście wolę korzystać tylko z jednej firmy produkującej leki, którą już sprawdziłam. (w moim przypadku to Langsteiner) Wiem, że skład jest naturalny, taki jak bym chciała. Tłuszcze są niezbędne do rozwoju dziecka. Nie tylko ich ilość ale również jakość. Dlatego tylko IQ Oil :)