IwonaK

Kari u nas tez będzie Michałek :)

Dzoana mnie tez coś uciska pod prawym żebrem, cieżko wysiedzieć...

Renia jeżeli chodzi o krzywa cukrowa to trzeba pobrać krew na czczo, wypić glukozę, poczekać 1h, pobrać krew, poczekać kolejna godzinę i pobrać krew. Tesia nie zamartwiaj sie, wszystko będzie dobrze, musisz być dobrej myśli.

Ja mam taka poduszkę i bardzo polecam, jest mega wygodna i myśle ze po porodzie do karmienia tez sie przyda :)

Robyn gratuluje zdrowego chłopczyka :)

Eosia co do laktatorów to kilka osób polecało mi firmę Medela, tez taki kupie bo wiem ze kilka znajomych mam już go przetestowało :) aha i mówiły żeby kupić elektryczny bo ręcznym to trochę trzeba sie namachać i długo schodzi

jaki fajny bobasek

Cześć dziewczyny :) ja tez już po połówkowych i wszystko jest ok :) jeżeli chodzi o ciuszki w Lidlu to byłam dosłownie godzinę temu i było ich jeszcze bardzo dużo, wiec myśle ze bedą przez kilka dni. Z okazji urodzin tez życzę Wam wszystkiego dobrego, ja tez jestem majowa i uwielbiam ten miesiąc :) a jeszcze dzisiaj taka piękna pogoda :) co do kawy to tez pije jedna dziennie czarna z mlekiem, lekarka pozwoliła :)

Piękna suknia, bardzo mi sie podoba :) A o co chodzi z ta położna środowiskowa? To trzeba sie gdzieś zapisać przed porodem?

Dziewczyny cieżko za wami nadążyć :) mój Mały w 20t i 1d ważył 370g , myśle ze teraz każde dziecko przybiera na wadze w swoim tempie i nie ma sie co martwić :)

Imbir zdjęcie jest the best :) fajna pamiątka :)

Ja ostatnio byłam na wykładzie o technikach w biologii molekularnej i profesor powiedział ze jak znajomi go pytają o ta krew pępowinowa to mówi ze to jest sprawa bardzo indywidualna, jednemu pomogą innemu nie, zależy tez od jednostki chorobowej, zależy tez czy są prawidłowo przechowywane, ale ze jeżeli chodzi o przechowywanie to max 8-10 lat bo pózniej zwyczajnie tych komórek jest za mało żeby mogły pomoc człowiekowi który ma np kilkanaście lat i dłużej to na pewno nie warto przepłacać bo firmy na tym tylko zarabiaja.

Tez myśleliśmy o popraniu krwi pepowinowej, ale jednak to droga sprawa. A w przypadku tej dziewczynki to ona dostała komórki macierzyste ale nie swoje, czyli jest szansa ze można wziąć tak jakby czyjeś komórki

Agness ja na wzdęcia pije czerwona herbatę, jest okropna w smaku i śmierdzi ryba ale pomaga, staram sie jeść dużo owoców drobnopestkowych ;)

Ja tez usg mam na każdej wizycie, ale takie króciutkie bo lekarka mówi ze nie ma co przesadzać, ze niby to bezpieczne ale co za dużo to nie zdrowo. Tylko to genetyczne dłużej trwało, a dzisiaj umówimy sie na połówkowe :) czyli pewnie na początku maja będę miała. Tez sie stresuje... Teraz oglądam dzień dobry TVN i było o rodzinie która w 32 tyg ciąży dowiedziała sie ze dziewczynka ma wodogłowie i rozczep kręgosłupa :( ale lecza ja komórkami macierzystymi i zdrowie małej poprawiło sie o 80%

Hehe uśmiałam sie z tych pozycji naszych dzieciątek :) ja jutro mam wizytę i zobaczymy co mój pokarze :)

:( brak mi słów Wisienka, przykro mi bardzo

Dziewczyny piękne te wasze fryzury i paznokcie, z tego wszystkiego tez zaraz zadzwonię do fryzjera sie umówić :) przekonalyscie mnie :)

Cudne te łóżeczka :)

Witamy nowa mamusie :)

Jureczka masz motywacje, są chęci i nic nie stanie Ci na przeszkodzie :)

Nikusia trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do normy. Trzeba wierzyć ze będzie dobrze

Jureczka ale mnie wystraszyłas :P fajnie ze czujesz już ruchy, tym ze nie nadążasz za tematami na forum zupełnie sie nie martw, dziewczyny tutaj bardzo dużo piszą i wystarczy nie przeczytać jednego dnia i już sie wypada z tematu :)

Jureczka co sie stało? :(

Charlotte i dziewczyny które jeszcze pracujecie i macie możliwość pójść na L4 ja na pewno polecam. Jestem teraz w domu, nigdzie sie nie spieszę, nie stresuje sie, mam własny rytm dobowy (jeżeli chce mi sie spać to poprostu sie kładę) mam czas na czytanie książek, pózniej już tyle tego czasu nie będzie. Dziewczyny to jest nasz czas, mamy do tego prawo :)