kiki13

Witanko. U nas nocka przespana w całości. Niunia wstała o 6:00 ale zjadła butle i dalej poszła kimać i spała do 9:00 Wczoraj wieczorem Natali coś się poprzestawiało i nie chciała zasnąć ale padła wreszcie o 22:00. Dziś u nas paskudnie ale spacerek malutki zaliczyliśmy. MIŁEGO DNIA

Agula zdróweczka dla Karolinki niech się nie daje zarazkom.

Agulka pytałas o postępy w chodzeniu, tak więc jesteśmy na ostatniej prostej. Mała coraz więcej wstaje, w sobotę samodzielnie przez pół pokoju przeszła a wczoraj wymyśliła sobie chodzenie odemnie do siostry męża i tak z dziesięć razy a śmiała sie przy tym.

AgulaMamulaHejka karolę coś łapie, dzisiaj prawie całą noc się motała po łózku katar ją męczył i strasznie się pociła. ja nie wyspana w pracy wegetujęoby do 15 Kurczę blade, zdróweczka dla Karolki.

Grochówka

Witajcie mamulki. Nocka dziś spokojna z jedna pobudką, Natalka obudziła się o 3:30 wyszła z łóżeczka i przydreptała do nas do łóżka. Zaraz śmigamy na spacerek chociaż na 30 minut bo pogoda paskudna, jak wrócimy to Niunia spać pójdzie a ja napije się kawuni. MIŁEGO DNIA

Dla Przemka [*] [*] [*] [*]

hejka Moja gwiazda zalicza pierwszą drzemkę a ja popijam kawusie i klikam. Moje dziecko dziś marudne, masakra wczoraj jej tempka troche podskoczyła i potem kupki zrobić nie mogła ehhhh. mam nadzieję że po drzemce będzie w lepszym nastroju.

Witajcie dziewczyny. U nas dzis nocka spokojnie. Pogoda paskudna aż z domu wychodzić się nie chce. Natalka siedzi w fotelu i bajeczke ogląda a ja na chwilkę do was, zaraz zrobie sobie kawe bo nie tomna jestem.

Witam się poniedziałkowo. Natalka już od godziny śpi, przed drzemka zaliczyłyśmy godzinny spacerek bo pogoda piękna. Ja już po ale jakoś nieprzytomna jestem. MILEGO DNIA

Witaj Kiso Ja byłam w bardzo podobne sytuacji. To była pierwsza ciąża, byliśmy bardzo szczęśliwi, lecz szczęście długo nie trwało. Miesiączka się spóźniała, kilka razy w ciągu dnia pojawiało sie brązowe plamienie, zrobiłam test, i pokazały się dwie kreseczki, zapisałam sie do lekarza, na wizytę czekałam trzy dni. U lekarza w łazience rozbieralam sie do badania i widzę że plamienie jest bardzo intensywne, lekarz mnie zbadał zrobił USG dał jakieś hormony i kazał leżeć lecz był szczery i powiedział że nie daje wielkich szans. Jeszcze tego samego dnia zaczęłam krwawić. Krwawienie trwało 5 dni, jak miesiączka. Po zakończeniu krwawienia byłam na kontrolnym USG czy wszystko jest oki. Bardzo to przeżyłam i morze łez wylałam ale w bardzo krótkim czasie zaszłam ponownie w ciąże i teraz jestem szczęśliwą mamą 1,5 rocznej Natalki. Zyczę Ci kochana sił i trzymam kciuki że by wszystko dobrze sie skończyło.

U mnie dziś pomidorowa.

Mama_Monikapuszek a masz sprawdzony przepis na ciasto na pizzę? (żeby twarde nie wyszło jak mnie do tej pory) ;-P Ja mogę polecić dobry przepis, ciasto jest pyyyyszne, tylko pamiętaj że by nie za cienko rozwałkować, aha i z ilością dodawanej wody uważaj, tzn nie wlewaj wszystkiej na raz bo może okazać się że np. szklanka wystarczy, będziesz widziała po konsystencji ciasta. Ciasto do pizzy (przepis III)

AgulaMamulaHejka niedzielnie Dawno mnie nie było, ale odkąd pracuję na nic nie mam czasu. Karola trenuje naukę sikania do nocnika. Coraz lepiej jej to wychodzi. Wczoraj np ani jednej pary majtek nie zasikała. Czasami sama zawoła że chce siku, ale przeważnie muszę ja pamiętać zeby co jakiś czas ją wysadzić. Bo na pytanie czy chce sisi zawsze odpowiada,,nie,,. U nas dzisiaj pada, więc zapowiada się dzień jęcząco płaczący ( z nudów) Miłęj niedzieli No to fajnie że Karolka chce sisiać na nocnik, jeszcze troche i nie będziecie potrzebować pieluch.

Witajcie kobietki. Ja już po małej Natalek rozrabia i miałczy mama mama mama mama, oszaleć można U nas dziś pogoda ładnie się zapowiada, rano padało a teraz słonko świeci więc jest nadzieja że pogoda sie utrzyma.

Witaj u nas.

Witanko. Nocka dzis u nas spokojna, mała obudziła się dziś o 7:00 zjadła mleko i ..... dalej śpi, szok normalnie jest już 10:30 a ona nadal kima ja nie wiem co jej się porobiło. MIŁEGO DZIONKA

AgulaMamulaHejka A ja sobie prackuję i jest fajnie. Powiem szczerze, że w pracy odpoczywam od dzieci i obowiązków domowych, tęsknię na niunią i po powrocie okazuje się że ona za mną też. Wiesza mi sie na szyji i nie opuszcza na krok do powrotu taty z pracy po 19 zaczyna wariować z tatą i dopiero mogę np szykować obiad na następny dzień. Przygotowanie i podanie obiadu domownikom wygląda tak, że mała siedzi na szafce kuchennej i sie przypatruje co robię, albo wisi mi na spódnicy i jęczy żebym jednak zajęła się nioą a nie obiadem. Igor w tym czasie chce zebym odrabiała z nim lekcje dlatego nie mam czasu na forum. I strasznie za nim tęsknię. Miłego dzionka Sił Agulka życzę i miłego prackowania.

Witajcie kochane. My już po ćwiczeniach o 11:00 byłyśmy w domu, mała całkiem dobrze zniosła tylko przy klejeniu plastrów był krzyk. Niunia teraz sobie drzemie a ja sie relaksuje.

stysiapysiaWitam się i ja!!!Dziś z Hanią na spacerku byliśmy , tzra wykorzystać promienie słoneczne ... U Hani w oku pękła żyłeczka i nie wiem czy powinnam się przejmować eh.... Miłego wieczorku!!!! Stysiu tak jak pisałam Ci w podziemiu, mała mogła się przy kupeczce zaprzeć albo w nerwach w placzu.

Witaj u nas.

Witaj.

Witaj u nas na forum, zapraszam jak najczęściej.

Witajcie wieczorkowo mamulki. Natalka śpi więc już mam luzik hihi.

Witam serdecznie na naszym forum