
sudectiive
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sudectiive
-
Gratuluje twinsy !! Piekne maluszki :) Zazdroszcze ze nie moge napisac tego samego..
-
skasowało mi posta!!! obolała i teraz jeszcze wkurzona :P a więc, jestem w domku :) w dwupaku opowiem Wam po krótce jak to było ze mną. z soboty na niedzielę wgl nie spałam przez tą śmieszną pełnię. rano jakoś zwlekłam się na uczelnię, bo miałam dwa egzaminy. już wtedy czułam się jakoś niemrawo i w dodatku byłam śpiąca. przed drugim egzaminem zaczęły dziać się ze mną dziwne rzeczy. ból pleców tak się nasilił że nie mogłam usiedzieć dłużej w jednym miejscu, poza tym zwróciłam wodę, bo niczego innego przez cały dzień nie mogłam przełknąć. jakoś dotrwałam do końca egzaminu i wyrwałam do domu. marzyłam tylko o ziołach szwedzkich na te plecy, śnie i jakimś kisielu bo kiszki mi marsza grały normalnie. Dojechałam do domu, zioła nie pomogły, bóle były takie że nie mogłam zasnąć mimo zmęczenie, a dwie próby jedzenia zakończyły się w łazience. przestraszyłam się trochę i zaczęłam rozważać ip. Pogadałam z mamą i stwierdziłam że lepiej wyjść na histeryczkę, poza tym mogę się odwodnić więc jadę sprawdzić co się dzieje. Pojechałam, wszyscy dostępni lekarze byli na cesarkach bo jakiś wysyp był i przyjęła mnie sama położna, która i tak nie mogła sama podjąć żadnej decyzji. I tak tkwiłam na izbie, podłączona pod ktg z dwoma centymetrami rozwarcia, które wybadała położna. A że było to za mało na porodówkę, zaproponowali mi patologię. wahałam się, ale po godzinie przyszedł lekarz, zbadał i rozwarcie wzrosło do 3, więc stwierdziłam że zostanę bo coś się rozkręca. poza tym pomyślałam o tym dodatnim gbsie, że jak zostanę to na pewno zdążą wszystko na czas podać. ok 22 znalazłam się na oddziale. wszyscy przekonywali że będę miała ciężką noc ale do rana powinnam zacząć 2 fazę i mieć malutką przy sobie. niestety do rana nic nie ruszyło. bóle rozwalały system, a rozwarcie stanęło w martwym punkcie. więc zdecydowałam że wracam do domu, odprężę się i poczekam na dalszy rozwój akcji, bo siedzenie na patologii, słuchanie płaczy i jęków kobiet którym nic nie chcę się ruszyć nie działało na mnie kojąco. a bóle krzyżowe.. lekarz stwierdził żebym do nich przywykła, bo raczej będą mi już towarzyszyły do samego końca, który nie wiadomo kiedy nastąpi ;( i tak siedzę podłamana i obolała, ale szczęśliwa że w swoim łóżku. oczywiście wróciłam do domu, odpaliłam internety i zaczęłam czytać o tych bólach. i wyczytałam że to może być zapalenie wyrostka robaczkowego. matkooo, gdyby nie forum to chyba odłączyłabym sobie internet bo się niepotrzebnie nakręcam -.- marzi spokojnie. jak lekarz mówi żeby się nie denerwować, to się nie denerwuj. dziewczyny mają rację że laktacja może od tego przystopować babyjaga rozumiem Twój strach, ale dobre to że malutka się zakwalifikowała i będą o nią ostro walczyć! jestem taka wykończona że już nie wiem co chciałam napisać. nadrobię potem forum. wybaczcie za fałszywy alarm :(
-
Czekam na badanie rozwarcia, ale bol sie nie nasila i jesli rozwarcie nie ruszylo to chyba bd mogla wyjsc do domu i tam czekac na rozwoj. Mam nadzieje ze dlugo czekac nie bd bo zwariuje z tym bolem :// cerise u mnie w szpitalu nie ma zzo ..
-
Medluje sie na patologii i w dwupaku. wedlug mnie akcja stanela w miejscu w nocy. licze ze lekarz powie co z nami dalej
-
Nie zapowiada sie na szybkie rozwiazanie. Bole przede wszystkim krzyzowe. modle sie o rozwoj akcji! Wspollokatorce wody wlasnie odeszly :)
-
Melduje sie z patologii z 3cm i bolami. dostalam pierwsza dawke antybiotyku na tego paciorkowca
-
Dziewczyny , chyba bd jechala do szpitala. Caly dzien mam bole krzyza, na uczelni myslalam ze zejde.. a teraz doliczam sie jakby co 15 minutowych skurczy krzyzowych. Nie wiem co robic..
-
To pocieszam sie ze nie tylko na mnie to tak zadzialalo :) Dzien dobry, na ip na pewno sie nie wybieram raczej lece na uniwerek :P udanego dnia dziewczyny
-
Pelnia objawia sie... Szkoda ze jedynie bezsennoscia! :/
-
Wiesz co spowodowalo krwawienie ??
-
Jejuuu babyjaga pewnie poczulas nowe zapasy sil po takim przezyciu ! Wyobrazam sobie jakie to kangurowanie bylo wyczekiwane :) wiecej takich dni!
-
no właśnie marzi jak laktacja?
-
To ogolnie akcja skurczowa postepowala szybciutko jak na pierwsze dziecko, zycz nam tego samego :) a odplynelas przez to zzo ?? Bo nie rozumiem do konca. ja i kilka innych dziewczyn bd probowac bez znieczulenia, oby tez poszlo sprawnie :)
-
Polozylam sie wczoraj wczesniej bo mialam z rana egzaminy na uczelni a tu sie takie sceny rozgrywaly! marzi wielkie gratulacje!! Fajnie ze ten poczatkowy okres spedzilas w domu i na kebabie i ze wgl nie nekaly Cie skurcze na starcie :) w koncu to rozwarcie do 4cm to chyba najdluzej zajmuje. wiecej takich porodow! Zazdroscimy malej po drugiej stronie Kurcze, mnie brzuch pobolewa kilka dni juz, a nuz sie tam jakies rozwarcie powolutku robi :) oby!
-
marzi sie nie odzywa . czyzby ruszyli na ip ??
-
Najwazniejsze chyba ze krew nie leci tak ciurkiem. Badzmy dobrej mysli :) daj znac co zdecydowaliscie z P :)
-
Dziewczyny dobrze zaopatrzone w aptece? Moze chcecie zrobic dodatkowy arkusz w naszej tabelce z specyfikami na rozne dolegliwosci? Bo ja nie robie takich zapasow i fajnie by bylo czerpac z waszej wiedzy :) zeby zajrzec i poleciec do apteki w razie w
-
marzi mi on caly czas odchodzi po trochu, ale nie jest zabarwiony krwia. Taki czop z krwia swiadczy podobno o nadchodzacym porodzie, albo rozwieraniu sie szyjki. Na Twoim miejscu zadzwonilabym do lekarza albo na ip. Lekarz mowil mi ze tylko w wypadku takiego krwawienia miesiaczkowego mam jechac na ip, wiec mysle ze to nic powaznego :) ale zadzwon dla swietego spokoju :) moze to znak ze cos sie dzieje i w weekend sie rozpakujesz! Spokojnie :*
-
ja kupiłam takie caratko-podkady z canpola w smyku :) nie są na cały materac i bez gumki, ale nie były drogie więc stwierdziłam że wypróbuję. mam już go założone i przytrzymuje się gumką od prześcieradła. zobaczymy jak się sprawdzi jak mała będzie w łóżeczku
-
dzień dobry ! :) wstałam i oniemiałam z rana, mój termometr wskazał 31 stopni!!! ( co prawda w słońcu, ale i tak jestem w szoku ) aż sobie spacerek zrobię jak tak pięknie jest :) ogólnie od rana muli mnie w brzuchu, ale dzisiaj nie ma rodzenia :P mam w planach ostre uczenie się na weekend, więc rozmawiam z Julcią żeby sobie z mamy nie żartowała i siedziała w brzuchu jeszcze jeśli chodzi o prześcieradełka, to nie mam. chcę podkładać zawsze coś i myślę że to wystarczy rożek już zapakowany i czeka żeby jechać ze mną do szpitala. w moim szpitalu używają prawie cały czas z tego co wiem od innych mam aga karpatka? mniam *.* syll jak było na studiach ??
-
kamila wlasciwie to nie wiele. Ze to nic powaznego i nie musze pedzic na zlamanie karku do szpitala bo przy pierwszym porodzie na pewno zdaza podac antybiotyk. Wiadomo, do szpitala jak w kazdym przypadku: albo wody, albo slurcze, ale krwawienie :) i na tym ucial sie temat gbs. Moj jest bardzo wrazliwy na penicyline wiec jedna dawka na pewno starczy jego zdaniem justyna to widze ze wiecej nas mialo dzisiaj wizyte :) teraz zostaje nam tylko cierpliwie czekac Chyba wyprobuje to mrozenie bigosu i lecza bo zawsze wekuje, chociaz wlasciwie malo kiedy cos mi sie z tym dzieje dagmara a jak te Twoje skurcze? Dalej Cie nekaja?? Kiedy zaczynasz 37tc??
-
My tez po wizycie. Rozwarcia nie ma, trzeba cierpliwie czekac :) mala wazy 3050, wiec do terminu moze byc pulchniutka :) przestalam liczyc na pelnie, ustapie miejsca tym z szybszymi terminami :P kamila ciesze sie ze termin wyznaczony i ze szpital wydaje sie w porzadku Ja tez chyba decyduje sie tylko na podstawowe szczepienia, utwierdzacie mnie ze to dobre rozwiazanie Ja GBS dodatni, ale juz to zaakceptowalam marzi moze ta krew to jakis znak. Tak mi sie wydaje. Pelnia bd nalezec do Ciebie limanowianka witamy! gosia moja dzidzia wieksza, a termin mamy dzien po sobie :)
-
Dzien dobry! :) noc przespana i pozwolilam sobie nawet na leniuchowanie w lozku az do teraz. Dzisiaj wizyta, ciekawe czy cos ruszylo. Pelnia mogla by na mnie zadzialac ale z opoznieniem bo mam intensywny weekend na uczelni i szkoda by bylo opuscic tyle zaliczen ale w poniedzialek by mi pasowalo, akurat dwa tygodnie na ogarniecie sie przed ostatnimi egzaminami :P marzi to kuruj meza i uwazaj zeby sie samej nie rozchorowac! kamila daj znac co z tym cc :) jak sie nie uda to przynajmniej zakupy sobie zafundujesz syll trzymam kciuki! Nauka idzie Ci tak opornie jak mi ? ;( aga a Tobie spokojnych urodzin :) zebys w biegu nie leciala na ip :)
-
marzi z drugiej strony lepiej chyba tak, niż jakby wszystko na odpierdziel miał robić. bo niestety znam takich facetów i z mojej perspektywy to nic przyjemnego. nie dość że musisz się najpierw naprosić żeby coś zrobił, to jeszcze byle jak odwali robotę ! zabiłabym !
-
to Milenka rośnie jak na drożdżach, tulimy ją mocno i trzymamy kciukasy żeby dalej wszystko tak dobrze szło ! :) aleksanda to faktycznie małej się spieszy do mamy :) też słyszałam że kobiety czasami chodzą z rozwarciem, ale na pewno trzeba się bardziej oszczędzać. a co lekarz na to? nakazał leżakowanie do bezpiecznego terminu?