moja córeczka całą ciążę mówiła, że to fajnie ze bedzie starsza siostra i opowiadala ze bedzie sie zajmowac naszym dzidziusiem, ale ostatnie tygodnie to jakas odmiana, mowi ze juz jej nie bede kochac i sie nia zajmowac, duzo z nia rozmawiam, tłumacze i przytulam ale niemam pojecia co jej w glowie siedzi... mam nadzieje ze nie bedzie tak zle i nie bedzie czula sie gorzej kiedy juz dziecko pojawi sie w domu