natalia1811

Gaga 19 napisz co z twoim synkiem, pisałaś o jednej nereczce?

Dara to miałaś nie fajnie z tym zapaleniem płuc. Wiadomo z kad się przyplatalo? Aleksandra mała jest na mm czy piersi,ze tak ładnie juz śpi? Jak rozszerzanie menu wam idzie?

Hej dziewczyny jak i Was? Dara napisz jak córcia? Moja rośnie jak na drozdzach

Hej. Ja myślę, że dobry lekarz i uważanie na siebie to pół sukcesu. Były już tu dziewczyny z bliźniaczkamienia, które donosiły ciążę. Powodzenia

Ja też gratuluję i jak życie pokazuje po konizacji można spokojnie donosić a nawet tak jak ja przenosić ciąże Wystarczy się mocno oszczędzać i trafić na dobrego lekarza Powodzenia. A z nocą chyba zapeszyłam, dziś mała na nogach od 4 rano i pierwsze normalne spanie o 2 po południu :/

hej :P my jutro kończymy 3 tyg u mnie wszystko ok, mała jest w miarę grzeczna i zdrowa, wczoraj np w dzień same drzemki po 15 minut ale za to w nocy przespane 7 godz :P

Bolało najbardziej jak ją wyciągali bo położyli się we dwóch na piersiach i ją wyciskali a potem to już było ok. Ból powrócił jak puściło znieczulenie i leki tak średnio pomagały. Ja dziś szykuję się na pierwszy spacerek z małą i muszę trochę ogarnąć dom bo masakra jakaś panuje :/

urodziła się 4100 g i 57 cm długa kawał baby :P to faktycznie problem z kupką jak już 3 dni brak :/ może jakiś czopek glicerynowy? a starszy brat na pewno ma problem, mama nie ma czasu dla niego ale jeszcze trochę i będzie lepiej :d

hej dziewczyny, dziękuję Wam bardzo za gratulację Wczoraj wyszłyśmy do domku bo czekaliśmy na usg ciemiączkowe ze względu na te powiększone komory mózgu w ciąży ale wszystko wyszło super. Dara super,że nasze córcie urodziły się jednego dnia Cesarkę w sumie średnio wspominam bo jednak bolało jak ją wyciągali bo była bardzo duża i się namęczyli. Następnego dnia o 6 wstawałam na nogi i to było już w miarę ok a o 9 dostałam małą już na stałe. O dziwo od pierwszych minut stałam prosto i nic mnie nie ciągło. Teraz czuje jakbym nigdy nic nie miała robione. Jutro idę ściągać szwy. My z Małą uczymy się siebie i walczymy z karmieniem ogólnie już momentami nie mam siły jak trzecią godzinę wisi na cyckach, apetyt ma straszny potrafi spić po dwa razy oba cyce i poprawić 30 ml mm. Ma takie napady ze dwa razy dziennie. Dara pisz jak się czujesz

Gratuluje;-) moja corcia dzis tez przyjdzie na swiat;-) rano badanie rozwarcie na 4 cm, skurcze ok50,60 procent ale glowka malej skrzywiona w lewo i porod bylby dlugi i ciezki dla nas obydwu i o 14 bede miec cc. Dara dotrwalysmy obydwie;-) ulisek ja mialam konizacje chirurgiczna

Dara ale pisz co u Ciebie i co z mala? Zapis zly bo tetno,za niskie czy jakies inne powody? Moze tylko jedno badanie zle wyszlo a teraz juz lepiej?

Ja od 7-30 w szpitalu, najpierw lezalam na przedporodowej a teraz przeniesli mnie na poloznictwo zebym sie wyspala... bo tam ruch jak w rzymie. U mnie niby rozwarcie na 2 cm i nic poza tym zero oznak porodu. Mala ma za to 3700 g i duza glowe bo ok 38,5 cm wiec lekarka powiedziala, ze bedzie ciezko. Ja poprosilam zeby mnie w takim razie na cesarke szykowali ale bez odp sie odbylo

nie, zostałam jednak w domu bo nie byłam tak pewna co i jak i w sumie nic się więcej nie dzieje :/ O tej bliźnie,że chyba nie puszcza mówiła nawet ostatnio położna jak mi ktg robiła. Zobaczymy co powiedzą jutro szpitalni lekarze. Ja też tak myślę,że nie puszcza bo zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek więc nie powinno być przesunięć co do porodu :/ Wczoraj przepakowałam swoją torbę na dłuższy pobyt bo byłam spakowana tylko porodowo, bez leżenia. Dziś jeszcze poszwendam się po sklepach bo potem nie wiem kiedy to potem zrobię

Dara doskonale rozumiem co czujesz. Dzis maz spotkal kolezanke i pyta co tam u mnie on na to,ze wlasnie obiad gotuje na co ta wpadla do nas sprawdzic czy to prawda bo juz lezec i czekac na porod powinnam... ja mysle czy wieczorem nie pojechac do szpitala bo wydaje mi sie, ze troche wod polecialo ale teraz nic sie nie dzieje. Nawet nie wiem czy to wody byly na pewno i tylko troche:/ dara a masz skurcze nadal czy przeszly?

u nas zaczynają indukcję od balonika ale na niego się nie zgodzę bo może szyjka pęknąć przez ich próby, więc pewnie oksytocyna a jak nic się nie zadzieje to cc. Już jakoś zaczynam się godzić z myślą o cc :/

Na ktg skurczy nadal brak :/ Chociaż jest progres w czwartek było zero a dziś 17 Ale to nic totalnie, więc szykuję się na czwartkowy szpital i indukcję :/ Dziś już prosiłam lekarkę o badanie i usg na siłę to stwierdziła,że nie ma potrzeby po ktg widać,że małej jest dobrze a badanie nic nie da bo nawet jak jest rozwarcie to pora na nie... Zdenerwowała mnie na koniec ciąży do granic możliwości. Ja dziś czuję się jakbym miała jakieś zatrucie cały dzień biegunka i mam mdłości mam nadzieję,że to zwiastun porodu a nie jakieś zatrucie. Dara to zbieraj się i na porodówkę Chyba,że czekasz na mnie

Tylko porod rodzinny wchodzi w gre, jestem bardzo malo odporna na bol i nie przepadam za zastrzykami i innymi przyjemnosciami. Ale gdyby maz sie poddal jak przyjdzie co do czego to moja mama obiecala, ze pojdzie ze mna. Ale mama to zawsze mama a nie obce babsko;-) a ty rodzisz z mezem? jutro jade na ktg i modle sie o skurcze;-)

A teściowa doprowadza mnie nadal do szału, siedzi i pachnie i najlepiej żeby jej usługiwać. Teraz trwa walka żeby dała mi spokój na porodówce i nie stała za drzwiami..... U mnie nadal nic się nie dzieje :/ Już nie mogę się doczekać porodu. Ci ludzie dookoła są dobijający z tym ,,kiedy rodzisz'' :/

Hej, ja dziś też byłam na ktg i wszystko ok, w poniedziałek jak nie urodzę to kolejne. A nie zanosi się na poród, skurcze nadal 0 ale odstawiłam dziś magnez to może się coś zacznie, jedynie wydaje mi się,że odszedł czop ale nie wiem bo tylko wczoraj i przedwczoraj pojawiło się trochę brązowego śluzu na wkładce. Dara doskonale Cię rozumiem u mnie jest teściowa, która miała w sobotę wyjechać ale ze względu,że nie urodziłam zostaje do kolejnej soboty :/ Chodzi mi tylko za plecami i pyta kiedy urodzę, chyba gdyby mogła to by mi to dziecko siłą wydarła bo ona chce je zobaczyć:// Inni mnie jakoś tak nie irytują bo pytają raz dziennie ile jeszcze a nie tak jak ona co chwilę. Wczoraj usiłowałam namówić męża na pomoc w przyjściu małej na świat ale stwierdził,że on nie może jak ona jest już tak blisko.... Nie pomogło czytanie artykułów,że tylko mi może pomóc a nie zaszkodzić. A poza tym to czekam już jak na szpilkach

Musia a po cesarce nie robią już obligatoryjnie kolejnych? Bo tak u nas jest,że jak już jedna to potem tylko cesarki ale może u Ciebie inaczej. Ja na dziś termin i cisza :/ marze żeby do przyszłego czwartku sama urodzić. Dara a co u Ciebie taka cisza?

Musia a miałaś już cesarkę kiedyś?

Hej dziewczyny, ale dużo napisałyście przez kilka dni Fizka gratuluje dzidziusia Dara nic totalnie nie wiem, czekam na godz zero już coraz bardziej i z dnia na dzień bardziej się boję. Termin niby na środę, to już za 2 dni jak nie urodzę to 25 do szpitala, a tego wolała bym jednak uniknąć. Musia o tym jak urodzisz chyba nikt wcześniej Ci nie powie, chyba,że chcesz cesarkę to wtedy dają skierowanie nam od razu a tak to jak już natura pozwoli

Dara to przeszłaś piekło, nie chce myśleć nawet co czułaś. Ja wczoraj byłam na wizycie i oczywiście znowu tylko ktg i koniec już mnie to wkurza normalnie do granic ale pocieszam się,że może jeszcze kilka dni i mała wyjdzie. Fizka takie odsyłanie jest denerwujące bo nastawisz się a tu lipa

Hej dziewczyny, jak u Was? Ja nadal siedzę w dwupaczku i czekam na poród ale nic mnie nie rusza :/ Mam nadzieję,że do terminu który za tydzień mała się wykluje

Nie zbadała mnie w ogóle i za tydz powiedziała,że też mam się zgłosić tylko na ktg jak spytałam czy nie trzeba mnie zbadać to stwierdziła,że ciąża już donoszona, ktg dobre to po co badać.... Bez sensu. Chodzę przez prywatne ubezpieczenie z pracy. Fizka Twoje dzieci ogromniaste Urodzić sn było by pewnie ciężko. Dara ja na ktg nie miałam skurczy w ogóle max do 15 dochodziły a to nie skurcze :/