misKolorowy

KasiaF czasem podczytuje, zagląda po dobre wieści, takie jak teraz 😊 Nie mogłam być tu na stałe, bo za bardzo się nakręcałam, zresetowałam głowę i walczymy dalej. Zmieniłam lekarza, w poprzednim cyklu miałam hsg, prawy jajowód lekko nie drożny, ale udrożniony przez kontrast, przy prawym jajniku nie jasny obraz mogący sugerować zrosty okołojajnikowe, za to lewa strona ok 👍 Po tej miesiączce mam powtórzyć badania hormonalne i po nich w kolejnym cyklu ruszamy z clo i wierzę, że stanie się cud. Maszkaron przy krwiakach często są plamienia, nie myśl o najgorszym, odpoczywaj i staraj się nie denerwować, musi być dobrze ❤ Kasie myślę, że lekarz zrozumie, ze takie leczenie, to spory koszt i że chciałaś choć część zrobić z refundacją. Jeśli chodzi o laparoskopie, to na pewno opis jest w karcie szpitalnej, może spróbuj zadzwonić do sekretariatu szpitala i dowiedzieć się, czy mogli by Ci dać odpis tego opisu, bo w twoim opisie nie ma ani słowa o endometriozie. Nota83 trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 🍀✊ Zaczarowana Też się naczytałam o drożności i się bałam, a wcale nie było źle, badanie na pewno bardzo ważne, więc warto je zrobić mimo strachu, a ból wcale nie jest duży, jedynie ja przy okresie. Moj lekarz mowil, ze stymulacja clo nie ma sensu bez drożności, bo pęcherzyki dojrzewają, (przy tym zmniejsza się rezerwa jajnikowa), a nie mogą przejść przez jajowody do macicy.

KasiaF Maszkaron Niecierpliwa Gratulacje ❤❤❤🍀🍀🍀

Martyna, basiaczek gratulacje! Spokojnych kolejnych 8 miesięcy 🙂 Kasie trzymam mocno za Ciebie kciuki, ostatnio zastanawiałam się co u Ciebie, oby laparo przyniosła jakiś przełom w waszych staraniach 🤞 Madziak83 robiłam dziś identyczny test, też pojawił mi się cień cienia, a robiłam je już kiedyś i była biel wizira, ale nie wiąże z tym zbyt dużych nadziei, kupiłam sobie facelle o czułości 10, zrobię może za dwa dni, bo u mnie to 30dc (jak na mnie to długo, bo cykle mam 21-26 dni), ale z temperatury wynika, że owulacja była późno około 20-22dc, więc zobaczym co z tego wyjdzie. Zrób jutro inny test, albo sprawdź betę. Nadal się nie zabezpieczacie w żaden sposób? Bo chyba się nie staracie na razie o 3 dziecko, czy coś się zmieniło?

Ja testów facelle używałam przy pierwszych staraniach, ale moim zdanie słabe jakościowo, zawsze miałam wątpliwości, czy to już pozytywny, przerzucilam się na domowe labolatorium i były dużo lepsze, a teraz kupowałam te z allegro o czułości 10 https://allegro.pl/oferta/014-3-test-owulacyjny-owulacyjne-10miu-ml-gratisy-6705659679?utm_medium=app_share&utm_source=facebook I przy nich nie miałam wątpliwości, jak była owulacja to kreska testowa dużo ciemniejsza od kontrolnej, ale teraz są one niedostępne, więc zamówiłam jakieś płytkowe, zobaczę jak się sprawdzą.

Tak, Hashimoto zdiagnozowane jeszcze za dzieciaka, w pierwsza ciążę zaszłam po roku starań, teraz staramy się o drugie dziecko już dwa lata...

Patte jeśli problem jest z pęcherzykami, to stymulacja może pomóc, ważne żeby sprawdzić gdzie jest przyczyna, więc dobrze gdyby lekarz przed podaniem pregnylu spraedził przez jeden cykl jak rosną pęcherzyki i czy same pękają. Monia skoro przyczyna usunięta, to może teraz się uda, zaciskam kciuki 😊 KasiaF doskonały przyklad, że jeśli ma się udać, to się uda, nie ważne, czy myślisz o tym, czy nie i jak widać ty potrzebujesz pomocy lekarzy w utrzymaniu ciąży, mam nadzieję, że uda wam się znaleźć przyczynę i kolejna ciąża zakończy się szczęśliwym finałem 🍀 Kasia A ta koleżanka wie o twoich stratach, może ona bardzo nie świadomie Cię rani? Moja bratowa też mi wysyła ciągle zdjęcia usg, piszę o pierwszych ruchach dzidzi i wysyła zdjęcia ubranek, na początku bardzo mnie to bolało i musiałam się wypłakać, teraz trochę mi przeszło i cieszę się ich szczęściem, choć nadal im zazdroszczę. Anna.a czasem człowiek potrzebuje się wypłakać, też tak mam, ale później zbieram siły i ruszam do dalszej walki, liczę, że kiedyś i nam się uda.

Nie ma nic gorszego jak, to gadanie "nie myśl, odpuść, to się uda". Jeśli ktoś ma jakiś głębszy problem, to odpuszczenie tu nic nie pomoże. PAULA skoro nie ufasz lekarzom, to rozumiem, że na usg w ciąży i inne badania również nie pójdziesz? Wiele par gdyby nie pomoc lekarzy w ogóle nie miało by dzieci, a wiele mimo tej pomocy i mimo odpuszczenia myślenia ich nie ma. Były również i tutaj takie dziewczyny. Niestety życie piszę dla nas różne scenariusze. Ta grupa jest po to aby się wspierać i wygadać z naszych rozterek, bo radę odpuść nie myśl, to my słyszymy w koło.

Dziewczyny gratuluję dwóch kreseczek ❤ spokojnych 9 miesięcy wam życzę 😊 Kasia Jeśli się martwisz, to zdecydowanie powinnaś zrobić betę i progesteron, skoro testy wychodzą pozytywne, to na betę na pewno nie jest za wcześnie, a mogła byś reagować w razie niskiego progesteronu, a tak siedzisz i sie zamartwiasz... test mógł wyjść jaśniejszy, może mocz był bardziej rozwodniony, tym akurat się nie przejmuj, jeśli nie jest jakaś dużo jaśniejsza. Monia przyjemnych starań. aniaaa_29 trzymam kciuki za wyniki Paula to pewnie przez korona wirusa zamknęli na 2 tyg., może mają kwarantanne, poszukaj innego lekarza Ana.a a jak u Ciebie? KasiaF trzymaj się kochana ❤ U mnie @ przyszła w sobotę i dała mi ostro popalić.

@Madziulaa skoro nie masz żadnych dolegliwości po tym stosunku tzn że nic złego się nie dzieje. Dobrze, że pozwoliliscie sobie na tą bliskość, dobrze wam to zrobi 💚 Karola daj znać jak test 🙂 Ja wciąż czekam na @ (na teście jedna kreska), temperatura dziwnie powoli spada, zawsze miałam tak, że jak spadała, to od razu przychodził okres, ale nie mam wątpliwości, że przyjdzie, chciała bym już zacząć nowy cykl.

Kreska jest widoczna, jak nic ciąża. Najlepiejbidz dziś zbadaj betę i progesteron, po ciąży biochemicznej lepiej to sprawdzić i w razie potrzeby wdrożyć szybko leki.

Ja od nowego cykli zaczynam pisać po dwie saszetki. @Madziulaa ppisała o tym nie dawno, że dwie saszetki zalecają przy pcos, a tak profilaktycznie to jedną, ja nie mam stwierdzonego pcos, ale zamierzam spróbować dwóch, chwytam się już wszystkiego, bo na badania i lekarzy póki trwa epidemia nie można liczyć.

Dzięki dziewczyny, ale temperatura poszła w dół o 0,4, więc nawet nie testowałem, czekam na tą wredną @ 😞 Karola za Ciebie trzymam kciuki ✊🍀

KasiaF jak się czujesz? Będziesz powtarzać jeszcze betę? Bardzo Ci współczuję, to musi Cię wykańczać psychicznie, takie czekanie, ale jeśli jest choć cień nadziei, że może być ok, to ja bardzo mocno trzymam kciuki, żeby tak było 🤞 kiedyś była na forum dziewczyna z Nickiem bodajże "Czaarna" i u niej byla podobna sytuacja, tylko u niej przyrosty chyba na poziomie 30-40%, załamała się, a po dwóch tygodniach zobaczyła bijące serduszko, okazało się, że ciąża młodsza, ale rozwija się prawidłowo, więc cuda czasem się zdarzają. Monia Też pije inofem, ale to dopiero pierwszy cykl, więc na efekty pewnie trzeba poczekać. Życzę przyjemnych starań skoro owu przed Tobą 😉 Patt moze akurat taki jefen cykl luzu sie przyda, głowa odpocznie 🙂 U mnie dziś 25 dc, wzięłam ostatnią tabletkę duphastonu i czekam na okres, rano zrobiłam test i jedna krecha, niby jakiś cień cienia, ale nie wierzę w takie, bo na tych testach z allegro już nie raz takie miałam, mam jeszcze jeden inny test i zastanawiam się czy zrobić rano, ale zobaczę jak będzie z temperaturą.

@Anna.a super, że jesteś tak pozytywnie naładowana 👍 trzymam kciuki za majowe testowanie. Karola, Cierpliwa dużo siły dla was U mnie temperatura już idzie w dół, więc chyba @ zbliża się wielkimi krokami, w ogóle dziś się tak źle czułam, strasznie mnie bolał żołądek i samopoczucie takie sobie.

Piękne krechy 😍 nic tylko gratulować 😉 rano to ty idź na betę i sprawdź przyrost po 48h, skoro test wyszedł z popołudniowego moczu, to rano tym bardziej będą wyraźne kreski. Alkoholem się aż tak nie przejmuj, bo do momentu wytworzenia łożyska, do dziecka nie przenikają leki i alkohol. Bóle mogą się zdarzyć jeśli nie są jakieś mocne, bo macie się rozciąga, ale na wszelki wypadek zbadaj też progesteron. Trzymam kciuki, żeby było wszystko ok 🤞🍀