-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ona1981
-
U mnie znowu pojawił się problem z zaśnięciem. A potem chętnie bym spała do południa :). Chociaż dzisiaj to zaczynam już ziewać jak hipopotam ;)
-
izadeutchland z tym lataniem do kibelka to mam podobnie. Przez cholernego krwiaka jestem przewrażliwiona i tak będzie u mnie długo. A przez dzisiejszą chęć na śledzika to cierpię. Bekam non stop ;). Mój dzieciak to się ze mnie śmieje już.
-
EmMadlen mam to samo z cerą i włosami. Do tego włosy okropnie wypadają. Chyba jak będę mogła wyjść to podejdę do fryzjera i podetnę je troszkę. Hi hi parę włosów na krzyż i jeszcze wypadają.
-
Powiem Wam, że mi pomaga muzyka indiańska. Mega relaks ;)
-
EmMadlen Dziewczyny, mi się teraz włączyło myślenie o tych prenatalnych, czy wszystko wyjdzie dobrze... I dodatko zaczęłam się stresować, czy będę umiała się taki maleństwem zająć... masakra, nie potrafię o niczym innym myśleć! Oj hormony buzują u każdej z nas i dziwne myśli oraz niepokoje. U mnie podobnie. Jednak staram się odganiać te złe myśli.
-
Eh te zachcianki ;). Od kilku dni " chodziły za mną " śledzie w sosie grzybowym i dzisiaj w końcu spełniłam zachciankę ;).
-
Agaa86 ja w pierwszej ciąży też chodziłam do lekarza z nfz i co miesiąc miałam usg. Chyba wszystko zależy od lekarza. Teraz chodzę na kartę z LuxMed.
-
Agataa to ja miałam już 4 razy usg. Ale lekarza też zmieniam. Powiedział, że badania prenatalne mam zrobić, ale skierowania mi nie dał.
-
Maniaaa muszę myśleć pozytywnie bo inaczej bym zwariowała.
-
Maniaaa trzeba być dobrej myśli. Nasze dziedziaczki są silne :). Mi lekarz powiedział, że to cud iż dzidzia żyje.
-
Cześć Dziewczynki. Dzisiaj wypuścili mnie do domciu ze szpitala. Mimo krwiaka dzidzia się nie poddaje i rośnie. Wg usg to 7 tydzień i 3 dzień. Maleństwo ma 1,22mm. Tak więc teraz czeka mnie długie leżenie.
-
Hi hi ciekawe jak to u Nas będzie za kilka miesięcy ;)
-
U mnie w pracy od początku wiedzieli. Na L4 miałam zamiar iść w kwietniu. Niestety krwiak i pobyt w szpitalu. Tak więc od 18.02, jestem już na zwolnieniu :(
-
Dzień dobry Dziewczyny. Ja dzisiaj o 11:45 miałam wizytę u gin. Jak to bywa do gabinetu weszłam z opóźnieniem. Dzidzia ma 9mm, serduszko też ładnie biło. Wg USG to 6/7 tydzień. Niestety lekarz chyba źle badanie przeprowadził bo zaczęłam krwawić i znowu w szpitalu leżę :(.
-
EmMadlen u mnie zgaga była pierwszym objawem jeszcze przed testem ciążowym. Teraz na szczęście przeszło ;)
-
Bluaweogen dziękujemy za modlitwę :). Jutro przede mną wizyta i stres jest okropny. Z objawów u mnie tylko wraźliwe i bolące piersi oraz wieczorne mdłości. W pierwszej ciąży nawet tego nie było ;).
-
Ja zrobię na 100%. Sądzę, że nawet lekarz będzie kazał mi zrobić.
-
Ja miałam poród wywoływany. Kacprowi nie śpieszyło się na ten świat. Też byłam wtedy bardzo aktywna. Teraz chyba naprawdę wiek robi swoje.
-
Swistak tak to mój rok ur. Ja biorę w domu luteinę. Rodziłam 10 lat temu i ciążę przechodziłam bez zastrzeżeń. Teraz to leżenie mnie dobija już pomału.
-
madziorek114 ja przyznam, że mam okropnego stresa przed wizytą. Molli mnie mdłości męczą zazwyczaj wieczorem przed pójściem spać. Na szczęście bez wymiotów. No ale nie cieszę się zbytnio bo to też może dołączyć.
-
blauweogen, ale dzisiaj zakręcona jestem. Madziorek114 ma wizytę w pn :).
-
blauweogen będzie dobrze. Musimy myśleć pozytywnie :). O której masz wizytę u gin? Bo ja o 11:45
-
Kobietki czy Was też męczą bóle kręgosłupa?
-
madziorek114 ja wizytę mam w poniedziałek a od kilku dni mam takie schizy ze cos nie tak :( dziś śniło mi się ze miałam krew na wkładce masakra Też mam wizytę w pn i strasznie się boję :(. Nie dopuszczam do siebie złych myśli, ale od czasu do czasu wkradną się do głowy.
-
blauweogen też mam dużo śluzu. Eh też bym chętnie porządki porobiła ale nakaz leżenia i oszczędzania się. Nosi mnie już. Zawsze byłam w ruchu a teraz klops. No ale dla maleństwa wszystko się wytrzyma ;)