Skocz do zawartości
Forum

ona1981

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ona1981

  1. Anusiaaa super wiadomość :). Czekamy na wiadomości po dzisiejszej wizycie ;)
  2. Tyśka super wiadomości. Mam nadzieję, że ja 15.03 też będę takie miała. Ja biorę duphaston 3x1 i dodatkowo luteinę 2x2. Co do gubienia kg to się nie wypowiem bo moja waga stoi w miejscu.
  3. Swistak ja Świętochłowice :)
  4. Japatia mi lekarz też nie wyznaczył jeszcze terminu. Mam nadzieję że 15.03. się dowiem. A będzie to moja 3 wizyta.
  5. Bajka zdrowiej jak najszybciej. Pumpkin ja też już na L4. U mnie krwawienie było 2 razy :(. U mnie mdłości ( bez wymiotów ) jak zjem coś słodkiego. Ale jak dziewczyny pisały słone krakersy pomagają. Misia ze śniadaniem to zależy na co mam ochotę. Ostatnio rano mam ochotę na drożdżówki z makiem ;).
  6. Witam :). Wszystkim życzę udanego całego tygodnia. Jaka pogoda u Was? Bo u mnie na Śląsku strasznie pochmurno.
  7. Dagmarcia ja miałam tak w pierwszej ciąży. Najprawdopodobniej spadek ciśnienia był u Ciebie. Niestety takie są uroki ciąży. Ja w sumie teraz będę miała 3 wizytę z tym, że pierwszą u nowego ginekologa. Mam nadzieję, że będzie bardziej dokładny od poprzedniego.
  8. Agaa86 ja niestety sama chodzę :(. Widzę, że w ten sam dzień mamy wizytę. Ja mam na 12:30.
  9. Iza mam tak samo. Zawsze wszędzie mnie pełno było. I to leżenie doprowadza do szału. Ja mam wizytę 15.03.
  10. Ja bardzo bym chciała aby partner był ze mną w czasie porodu. No ale czy mój twardziel to wytrzyma. Iza mam to samo z czekaniem na wizytę u lekarza. A potem w dniu wizyty stresuję się czy wszystko będzie dobrze.
  11. Mój Kochany też wspiera mnie jak tylko może. Niestety na odległość bo pracuje w Niemczech. Strasznie martwi się o mnie i maleństwo. Tym bardziej, że tak jak i u 1groszek1 ciąża jest zagrożona. Strasznie wściekł się jak mój gin powiedział po badaniu usg, że wszystko jest dobrze a potem w ciągu godziny znalazłam się w szpitalu. Dlatego też 15.03 wizytę mam u innego ginekologa.
  12. Cześć Ela :). Witam w gronie październikowych Mamusiek ;)
  13. Mila2 z tym fryzjerem to różnie gadają. Jedni twierdzą, że można inni znowu, że nie. Ja byłam zaraz na początku ciąży. Farbowałam włosy. Odrosty miałam straszne. To, że jesteśmy przy nadziei nie oznacza, że mamy się zaniedbać. Przynajmniej takie jest moje skromne zdanie.
  14. Ja łykam witaminki dla pierwszego trymestru+ kwas foliowy. Z usg terminu jeszcze mi lekarz nie podał a z kalendarza wychodzi 17.10 :).
  15. Witam w sobotni ranek. Po problemach z zaśnięciem noc minęła bardzo dobrze. Milusiego dnia dla Wszystkich :)
  16. Anusiaaaa jeżeli taka ogromna ochota na pomidorka to polecam pomidorki cherry.
  17. Paris ja byłam bardzo aktywna. Niestety teraz muszę leżeć plackiem. Ciężko mi się do tego przyzwyczaić, ale dla maleństwa wszystko.
  18. anusiaaaaa Ja jem wszystko w ogromnych ilościach... Słodycze mogłam jeść wczesniej kilogramami.. Tylko na nie jakos patrzec nie moge.. Hi hi ze słodyczami mam podobnie. Kiedyś mnóstwo a teraz ledwo cukierka potrafię zjeść. W pierwszej ciąży objadałam się lodami. Ciekawe jak będzie w tej.
  19. misia1994 Jezu dziewczyny ja wam bardzo zazdroszczę tych objawów. U mnie kompletnie nic a nic. Piersi mi nie urosły,wymiotow nie mam. Nic mnie nie boli coś czuję że to zły objaw. W pierwszej ciąży to tylko piersi mnie bolały i dziecko moje źle się rozwijało. Teraz też żadnych albo fasolka nie rośnie,albo znowu będę musiała przechodzić poród martwego dziecka. :( bym chciała mieć chociaż jakiś objaw a tu nic. Ale się teraz sestresowalam. Boże dopomóż. Kochana nie stresuj się. Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów. Każda ciąża jest inna. Główka do góry :*
  20. Widzę, że każda z nas ma humorki ;). Mój starszy synuś chyba bunt przeżywa :(. Jeszcze nie pogodził się z tym, że rodzeństwo w drodze. Mam nadzieję, że w końcu mu przejdzie.
  21. U mnie też na początku była zgaga i wzdęcia. Piersi najbardziej bolą, gdy zdejmuję stanik. No i te mdłości. Coś mi się zdaje, że dzisiaj będę się" tuliła " do kibelka.
  22. U mnie rano nic nie widać. Jednak pod wieczór brzusio wychodzi.
  23. Cześć Kobietki :). Ojoj ale pospałam dzisiaj. Teraz dopiero oczy otworzyłam. Zz30 pokochasz szybciej maleństwo niż Ci się zdaje. Ja z moim na maja mamy wykupione wczasy w Albanii. I mam nadzieję że do tego czasu wszystko będzie dobrze. Poczytałam sobie, że jeżeli łożysko się wytworzy to krwiak już nie będzie zagrażał dzidzi.
  24. Sroczko ja sama mam dosyć poważne problemy. Jednak myśli pozytywne ;). Musi być dobrze i będzie :). Też od czasu do czasu brzusio zaboli lub jakieś dziwne kłócia mam. Nie myśl o złych rzeczach tylko o samych pozytywnych :)
  25. Sroczka mam nadzieję, że szybciutko minie Ci niechęć do jedzonka. Pierwszy trymestr najgorszy. Potem będzie tylko lepiej :).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...