MałaMi25

Agatkka Wspolczuje Wam stycznosci z takimi burakami:( ludzie niektorzy sa chyba mocno nieszczesliwi i "wyżywaja" sie na inych. Smutne to. Iwa, sliczny brzuszek ale nie widze, by opadł. Hmm.. Jesli ktos ma faktycznie opadniety to poprosze fotke dla porownania:) bo ja codziennie przypatruje sie mojemu, czy aby na pewno siedzi na swoim miejscu. Stopy mocno spuchniete. Ale dobrze, ze cisnienie ok i bialka brak, to dobry znak. Dziewczyny z cholestaza- szkoda mi Was. Tez przez to przechodzilam. Nie bylo lekko. Ja dzis na obiad gulasz, kasza, mizeria. Czy ktoras ma hemoglobine ponizej normy? Blizej 10? Przepisane mam zelazo i troche obawiam sie brac, zeby zaparcia a po nich hemoroidy nie przyszly. Na razie robie sobie napoj z natki pietruszki. Pycha! I moze cos pomoze. Agatka ja biore zelazo juz naprawde dlugo, ale z zaparciami nie mam problemu, takze sprobuj, bo dzidzius teraz duzo zelaza ci zabiera lepiej zeby nie zabraklo:))

Dzieki dziewczyny za przepisy;) bede probowala robic;) a z czym to jecie? Makaron? Iwa a mi moja diabetolog kazala zjesc ostatni posilek o 21 i to chleb z twarogiem... takze nabial kazala na ostatni posilek

Szczesciara nic mu nie odpowiedzialam, zamrozilam go swoim wzrokiem, stwierdzilam, ze nawet nie dam rady sie obronic bo tak slabo bylo... IWA brzuszek masz cudowny, taki slodziutki, tylko nie wydaje mi sie, ze jest nisko.. u mnie od samego poczatku gin mowi ze mam nisko i czuje bo jak chce wstac to musze najpierw rekoma brzuch podniesc:) wiec mi wasze brzusie wysoko sie wydaja:) Co do nog to wspolczuje, musi to byc mega uciazliwe.. caly czas tak masz? Czy jak upaly itd? Ja raz tak mialam jak caly dzien na sloncu w upale siedzialam, to przeszlo mi dopiero po 3 dniach, i codziennie kladlam sie, nogi wysoko i maz zmienial mi tylko recznik namoczony lodowata woda..

Dziewczyny wyslijcie prosze ktoras przepis na leczo... ja ani razu nie robilam, a mam ochote;)

Moli przynajmniej przyjemne sny masz;) bo mi to jakieś horrory się snią, masakra... ostatnio mi się śniło, że mały w łóżeczku się nie mieścił;) najlepsze było to, że ja ledwo stoje, a z ławki nikt nie wstał, że dać usiąść dopiero jak do okienka facet wstawał to zwolniło się miejsce, a Pni w laboratorium swoją koleżankę zobaczyła i wzięła bez kolejki... normalnie by mi to nie przeszkadzało bo ja nie jestem z takich, ale dzisiaj to przegięcie.. a facet jeszcze pierwszy w kolejce do mnie mówi "coś Pani źle wygłąda, co Pani w nocy robiła...'' masakra...

Dzięki dziewczyny;* poleżałam i pospałam sobie do 12 i jakoś lepiej przeszło mi... choć jestem taka bez sił, nawet gotować nic nie dałam rady, mąż kazał iść kupić obiad w barze mlecznym bo mamy pod blokiem... zobaczymy jak cukier będzie, ale byłam taka głodna i nie dałam rady robić, że się skusiłam... u mnie dziewczyny zaraz 36tydz i coś mam takie przeczucie, że urodze wcześniej, że nie doczekam tego 40tyg..

Mialam 110. A najwyzszyndo tej pory byl 98... nie wiem skad to zaslabniecie.. a teraz leze caly czas bo dodatkowo wymiotowac mi sie chce:/

A ja dzisiaj dziewczyny w kolejce na pobranie krwi zaslablsm... pozatykalo mi uszy i usta zdretwialy.. zdaxylam tylko zadzw do meza zeby glukometr i cos slodkiego przyniosl, bo myslalam moze ze cukier niski, bo od poczatku ciazy ani razu nie zaslablam... a okazalo sie ze cukier na czczo byl najwieksxy jaki mialam... mimo ze ludzie widzieli w jakim stanie jestem, ze meza na pomoc zawolalam nie przepuscili w kolejce... znieczulica, az mi sie plakac chcialo

Ale dziewczyny dzisiaj sie mam, pojechalam samochodem do szpitala na pobranie krwi, deszcz niesamowity. Oczywiscie juz kolejka, nikt nie widzi, ze ja w ciazy, glowy odwrocone, zeby przypadkiem nie przepuscic. Zrobilo mi sie tak slabo, pozatykalo uszy, usta zdretwialy, nogi sie ugiely i tylko zdazylam podejsc do lawki i sie osunelam, dzwonie do meza ze slabo mi, ze zaslablam, 5min maz caly mokry stoi w szpitalu juz, mimo tego ze ludzie widzieli ze zaslablam nikt nie przepuscil, zeby szybciej mi ta krew pobrali masakra....

A to moj bebzol:)

Maag ja taki brzusio mialam kilka miesiecy temu;) taki zgrabniutki masz :) zazdroszcze;) Agnes cale szczescie ze wszystko wporzadku, przynajmniej nie bedziesz sie denerwowac... a co bol okresowy ma do kalu? Chyba na odczepnegi ten lekarz sobie cos wymyslil:)

Ser smazony??;) zainteresowalo mnie to;) jaki see nikusia robisz? To moze i jak wprowadze to do swojego jadlospisu;))

Agness daj znac koniecznie co i jak wyszlo.. 3maj sie:*

Nikusia a jak twoje cukry po wczorajszych odwiedzinach?:) bo u mnie po obiedzie a zjadlam to co bylo bo bylam strasznie glodna i byly ziemniaki smazone z pysznym schabem z pieczarkami serem i pomidorem mialam 130.. myslam z2 bedzie gorzej... po kolacji nje mierzylam, bo jadlam nieregularnie i nawet nie wiem co bylo moja kolacja.. skusilam sie na jednek kawalek toffifi ale pyszny;))

Greenrose jaka laska:) nozki zgrabniutkie, a brzusio uroczy jak wiadomo, ze tam dwie ksiezniczki siedza:)) Agness ja tez sie zmagam z tym bolem jakby na okres... we wtorek mam juz wizyte u swojej gin to zobaczymy czy cos sie tam dzieje. Jak powiedzialam mezowi, z2 eosia juz urodzila to kaz3 mi torbe pakowac bo on sobie nienporadzi hehe mowie ze brzuch mnie boli a on w panice ze ja juz rodze:) Eosia wytrzymaj jeszcze chwile a niunio bedzie z toba cay czas, i tak jest juz supee ze mozesz go karmic i przewinac:) powodzenia;*

Mi wlasnie nie przypisala takich paskow i nie moge kontrolowac czy cos sie poprawia, dopiero za dwa tyg na wizycie bo zlecila badanie moczu... dziewczynu a ja zaraz sie szykuje i praktycznie calu dzien poza domem, nie wiem jak moj dzisiejszy dzien przetrwa;/ bede musiala jesc tam gdzie bedziemy a nie mam pojecia co bedzie, co znajomi przygotuja, boje sie o cukier ale chyba wyluzuje dzisiaj, oczywiscie ze nie bede jadla wszystkiego ale cos tam musze, takze zobaczymy...

Iwa27 Hej, a czy któraś z Was boryka sie z ketonami w moczu? Ja codziennie robie test paskowy i dzis wyszło ze mam i to wcale nie tak mało ;/ Zestresowałam sie tym potwornie, bo ostatnio miałam baardzo stresowe dni, wczoraj cały dzien byłam poza domem i nie miałam jak zjesc cos normalnego, juz nie mówiac ze o okreslonej porze. Po powrocie o 21 do domu byłam taka głodna, ze zjadłam jedna kanapke, dostałam mdłosci i wszytsko zwymiotowałam. W nocy w przerwie na siku czułam głód ale nie jadłam juz nic. Nie wiem co z tymi ketonami zrobic, bo to oznacza ze organizm głoduje i dziecko również ;/ Wczoraj byłam u diabetologa i mam kolejna wizyte dopiero za 3 tyg bo lekarz wyjezdza teraz na urlop. Pomóżcie. Iwa mi po ostatnich badania krwi wyszly ketony w moczu, ale diabetolog nic nie mowila o rrobieniu testu paskowego.. kazala wiecej jesc weglowodanow, wiecej chleba i kasz..ogolnie ja czesto chodzilam glodna bi skupialam sie zeby cukier nie byl za wysoki teraz zmienilam podejscie i jem tyle zeby sie najesc a na cukry patrze dopiero w drugiej kolejnosci, nawet jak przekrocze to sie za bardzo nie stresuje tym

U mnie przez ta diete cukrzycowa waze 5kg mniej niz przed ciaza... a wiem ze gdybym mogla jesc wszystko to pewnie mialabym duzo na plusie.. u mnie jak mialam szyjke 3cm to tez mowili ze dluga;)

Nikusia ja dzisiaj robie te ciastka :) nie ma mocnych takiego apetytu narobilas:) a ja mialam zachcianke na salatke szube nie wiem czy wiecie jaka to;) taka ze sledziem, i maz mi wczoraj zrobil, taka pyszna, zjadlam na drugie sniadanie i cukier 119, wiec na krawedzi, ale jeszcze zamierzam zjesc na kolacje bo taka pyszna;)

Eosia sliczny jest Igorek!!!:) ja tez bym chciala zobaczyc juz swoje szczescie, jak wyglada:) moj to raczej po tatusiu ciemny bedzie;)) ja ide we wtorek do swojej gin juz nie mohe sie doczekac, bo miesiac byla na urlopie i musialam isc do jakiegoa innego, ciekawe jak moj synek sie miewa:)

Mmm nikusia ale apetytu narobilas.. :)) i ile takich zjadasz?;) a cukier potem mierzylas?;)

Dziewczyny ja tak sie wystraszylam, ze zaczelam zamawiac reszte rzeczy dla siebie i maluszka;) musze spakowac torbe, bo rzeczywiscie nie wiadomo co moze sie wydarzyc:)) choc zazdroszcze juz eosi;) i jeszczr porod szybki:) pozazdroscic

Ivi ja nic nie przyjmuje. Ufam swojej gin i ona powiedziala, zeby niepotrzebnie nie faszerowac malego tabletkami dopoki sa wyniki dobre;)

eosia Witajcie moje kochane dziewczynki! Od razu z góry Was przepraszam ze pisze od czapy, później nadrobie te kilka stron zaległości. Ja dziewczynki dziś urodziłam synka . O 6 rano odeszły mi wody nagle w sumie . We wtorek byłam na wizycie I nic nie wskazywało na poród usłyszałam : szyjka długa zamknięta :) A dziś chlust z rana. O 13.45 urodził się Igorek , 2840 g , 51 cm , dostał 8/10 , leży w inkubatorku na szczęście sam oddycha. No to chciałam się podzielić z Wami swoim szczęściem. Aczkolwiek nie spodziewanym :) Jejku eosia Gratulujemy!!! Omg jestes pierwsza z nas wszystkich, a wszystkie stawialysmy na Greenrose:)) Jak sie czujecie?? Najwazniejsze ze Igorek silny i sam sobie poradzil z oddechem.. cieszymu sie razem z toba!!! Mocni Cie caluje i sciskam kochana :*

Madzikcz u ciebie mala spokojna, a u mnie maly upodobal sobie prawy bok i daje caly dzien w kosc mi, ja nie wiem kiedy on spi:) normalnie nagrywam jak calu brzuch faluje:) dzisiaj normalnie bylo widac jak wypycha dwie nozki:) komedia normalnie.. ale juz tak mnie boli ten bok, tak jakbym siniaki miala, zreszta ktoras pisala o takim bolu:)