Skocz do zawartości
Forum

Irulana

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Irulana

  1. Ernesto Dziewczyny co brały macmiror. Ile się tego wylewa ze środka? Wczoraj przez cały dzień miałam może ze dwie kropki wielkości 2 zł. A dziś rano obudziło mnie uczucie, że coś cieknie ze mnie i było tego całkiem sporo (na pewno więcej niż zwykłej wydzieliny jaką miałam w ciąży). Trochę się przestraszyłam, że mi wody odchodzą :O U mnie po nocy jeszcze przez pół dnia sie ten macromir syfił. Tak ogólnie to przy infekcji zwykle są większe upłwy wiec ilość wydzieliny to bardziej ich kwestia niż globulki. Ja już w tej ciązy chyba większość popularnych globulek wypróbowałam - prawie od poczatku walcze z infekcjami. Na szczęście teraz juz tylko mucovagin prewencyjnie biorę. W temacie odwiedzin też zapowiedzieliśmy już żeby do szpitala nikt sie nie fatygował. Pokoje są chyba 3 osobowe do tego brak sali odwiedzin więc kiepskie warunki na zlot rodzinny. Poza tym to czas żeby jakoś dojśc do siebie i troche przyzwyczaić do nowej sytuacji i opieki nad maluszkiem.
  2. Ja coś od weekendu nie wyrabiam z czytaniem Was. Gratuluje rozpakowanym mamusiom no i podziwiam historie zaręczynowe ;-) Coś czuje że czeka mnie ciężka noc bo mnie bóle wzieły jak przy okresie. Też mam wizytę u gina 19 a potem jesli mała doczeka tyle w brzuchu to jeszcze dzień przed planowanym terminem. Co do obracania dzieciaczka to na sn położna opowiadała, że jakaś dziewczyna 'wytańczyła' z dzieciakiem obrót już pod sam koniec ciąży i ponoć takie okrężne ruchy mogą wspomoc obracanie. Ja miałam wrażenie, że po jednych zajęciach w sr jak były ćwiczenia na piłce, to mi się mała na jeden wieczór obróciła, bo po powrocie do domu czułam kopniaczki w pęcherz zamiast w żebra. Na zgagę za to stosuje migdały i czasem suszoną bez cukru żurawinę.
  3. kamillla no to męzowi zatyczki do uszu, a ty sobie budzik ustaw zeby go obudzic :P i wszyscy happy ja dzis cyba zatyczki wypróbuje Mąż wstaje po 4:00 , dla mnie to taka pora że mogą gromy z nieba lecieć i tak sie nie obudzę
  4. Madika Witam nowa mamusie A maz usilowal spac z zatyczkami w uszach??? Bo dziewczyny mowily ze sa rewelacyjne Co do skory to moze byc od niskiej wilgotnosci w domu. Od kad moj mezulek wrocil ze szpotala to mamy mokre reczniki na kaloryferze i jeszcze kupilam stacje co mierzy temperature i wilgotnosc. Ona przyda sie przy Maluszku naszym Co do zatyczek to zacny plan tylko niestety pewnie skutecznie zatamowały by też dźwięk budzika rano ;D A powietrze w domu może faktycznie za suche, właśnie robie wietrzenie i wieszanie mokrego na kaloryferach i zobacze :) Agamieszka86 witaj na forum :-) Mnie kiedyś ginka powiedziała że korygować wiek płodu z usg można tylko na początku ciąży (chyba w okolicach kiedy robi się pierwsze badanie prenatalne) bo wtedy wszystkie dzieciaczki są takie same.
  5. Olija Witaj Irulana. Tos sie napracowala:/ to teraz szybciutko korzystaj z mozliwosci poleniuchowania:) a z tym chrapaniem ja tez tak mam a wczesniej nigdy nie mialam i wlaśnie niedawno o tym pisalysmy chyba z przyjazną i sie wspieralysmy jak mezowie nasi chcieli do salonu sie eksmitowac:/ jeszcze troszke muszą wytrzymać:) My też już próbowaliśmy spać w innych pokojach, nawet sama się ostatnio przeniosłam ale po godzinie mąż po mnie przyszedł i stwierdził że nic to nie daje bo ściany mamy z płyty kartonowo-gipsowej, więc dalej się męczy. Najlepsze, że jeszcze w weekend to jakoś chrapanie mi się trochę wycisza ale jak przychodzi noc z niedzieli na poniedziałek to już na bank mam takie chrapanie że mąż wstaje rano jak zombie. aniia Dziewczyny,a Wam też się chce tak pić? Ja nie wiem czy to przez ogrzewanie czy co, ale nie rozstaję się z wodą albo herbatą. Do tego mam strasznie suchą skórę i praktycznie caly czas odczuwam pragnienie.. O co chodzi? Też tak mam ostatnio, że strasznie mi się skóra na rękach przesusza, już się zastanawiałam czy to kwestia nowego mydła w płynie z Lidla czy kolejny urok ciąży.
  6. Cześć dziewczyny, tak Was podczytuje od dawna, ale dopiero od paru dni jestem na zwolnieniu i w końcu mam więcej czasu. Też czekam na małą córeczkę-marcóweczkę, gdzieś koło 12.03, jeśli się uda to liczę na poród SN. Ja akurat nie mam problemów ze spaniem, potrafię przespać całą noc i całe popołudnie, za to zakłócam sen otoczeniu bo chrapię całą nockę tak że łóżko wibruje a dźwięki słychać i piętro niżej ponoć. Tak że mój mąż z utęsknieniem czeka na dzidzię licząc że się w końcu wyśpi :-]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...