
goherek
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez goherek
-
Nelus poświęć w swojej ksiazce ze 3 rozdziały to dołacze się do twej książki:p Chociaż jak tak czytam Wasze przeboje to moja teściowa to złota kobieta tylko ze mną coś nie halo chyba....nieeeee.Teściowa to teściowa jaka by nie była. Ciekawi mnie tylko co nasi panowie myślą badz mówią o swoich teściowych,ale tak serio serio...
-
W sumie racja,syn rozdardy miedzy dwoma kobietami.Tez mu pewnie cięzko. Ja jeszcze nie spakowana,niemam nic poprane jeszcze.Wszystko leży pochowane w szafach, przez tego mojego i jego remont tak sie stresuje że ciąża ani ogladanie ciuszków i gadzetów mnie nie cieszy:(.No i jeszcze nie mamy -wózek, fotelik, łozeczko, materac, zrobić komode.Sobie kupic klapki pod prysznic.maść na brodawki i woda morska do nosa.Ale ja rodze jako jedna z ostatnich.Grunt by było poprane, poprasowane, wrzucić do torby to z 10min w razie W.
-
liwka to życze pełnego relaksu podczas słuchania tętna dziecka.Ja mojego robaczka dawno nie wiedziałam ani nie słyszałam,pozostają mi tylko codzienne kopniaki:) Gosia wspólczuje teściowej, to drugi temat rzeka zaraz po partnerach.chyba ci sie trafił jeden z najgorszych egzemplarzy tesciowych.Trzymaj sie,wiecznie życ nie bedzie:p
-
Witam dziś mamusie wszystkie Faceci...oni niby są tacy prości w obsłudze, ale ja w to nie wierze.Jak patrzę na mojego to jejku,jest czasem tak skomplikowany, nie wiadomo jak go podejsc by miec wpływ na cokolwiek.Przez wekend remont ruszył tyle co nic.obiecał ze"cos"zrobi i skończylo sie na jakiś 3h pracy i wypiciu kilku piw.Chyba musze sie wkurzyć porzadnie i ogłosic ze jak nie zdaży to wyjade z dzieckiem do mamusi-a jak wyjade to już nie wruce.Ale ta rozmowa skończy sie słowami: -grozisz mi? -nie, ostrzegam! liwka jak słuchacie tetna płodu?połozna na przenośnie ktg czy jak?
-
Pewnie że sobie poradzimy wszystkie,bo cóż zrobimy?Ja tez mam mame daleko,żadnych bliskich tu,tylko siostra młodsza bez doświadczenia,tak jak ja.Niw boję sie kąpania, przwijania itp.Ale boję sie ze nie będe wiedziała co zrobić w innych sutuacjach,jakaś gorączka, zatwardzenie, rozwolnienie bądz nie daj boże zakrztuszenie:(
-
aaa i powiedział ze jutro pomyje okna by moskitiery pozakladać na ten sezon.Ciekawe jaki bedzie efekt,chyba pierwszy raz to będzie robił:p
-
Ah teraz wyszło ze mój to nierób...On pracyje bardzo dużo,wiec obowiązki domowe były na mej głowie z racji tego ze pracowałam 15dni w mcu.ale on chetnie ugotuje,zapakuje zmywarke itp.Tylko do sprzątania go zagonić sie nie da no i coś ten remont powoli mu idzie,ale jak ma iść szybko jak 12h w pracy.
-
to tacy faceci jeszcze nie wygineli?!:)
-
sylfka ja też do szkoły nie chodziłam, chciałam bardzo ale mój niemąż nie ma czasu i sama chodzić nie chciałam, na początku żałowałam ale teraz z tego co słysze to tak naprawde nic nowego bym sie nie dowiedziała marzi widze że z ciebie perfekcyjna pani domu, robisz konkurencje rozenkowej:)
-
Jola AN Cerise, super, fajnie slyszec dobre wiesci. Byle do czerwca :-) A swoja droga to niesprawiedliwe ze minie nas dzien matki, a nasi partnerzy zalapia sie na dzien ojca :-) Podobno kobieta zostaje matką w chwili poczęcia,facet zostaje ojcem jak weźmie dziecko na ręce.wiec suma sumarum łapiemy sie na dzień matki:)
-
Gosiu, porodu sie nie bój,nie nastawiaj sie źle do tego wydarzenia,staraj sie myślec pozytywnie o tej chwili a wtenczas bedzzie ci łatwiej, nie potrzebnie stresujesz siebie i dziecko.Nie mówie ze bedzie łatwo i że nic nie bedzie cię boleć ale znajdz sobie jakieś pocieszenie.Ja jestem nastawiona optymistycznie, ból szybko minie jak tylko zobacze moje dziecko, wkońcu sie tego doczekać nie możemy wszystkie:)
-
hehe,mnie w ciąży od wielu rzeczy odrzuciło a mogłoby tylko od jednego....słodyczy.A niemąż wyzywa czasem ze np znów obiadu nie tknełam, miesa! bo przecież mięso jest zdrowe...nigdy z nim i jego przekonaniu o mięsie nie wygram,a miesożerca akurat nigdy nie byłam i niebęde.I tylko w ciąży pozwala sobie na docinki odnośnie mojej wagi.
-
Kamilaczy rogal jest niezbędny?Czy czasem dopiero nie nasze pokolenie używa takich poduszek?.Pojemniki na mleko ja kupiłam, u kolesia co kupowałam inne gadżety,akurat miał,kiedyś napewno sie przyda...kupiłam takie do przechowywania pokarmu i taki pojemniczek z przegródkami na odmierzone porcje. U mnie uroda bez zmian, paznokcie tylko mniej łamliwe. Ja z rzucaniem palenia nie miałam problemu bo nie paliłam już wczesniej dłuższy czas.a alkohol?alkohol szkodzi wiec tu już dyskusji i kompromisów nie ma
-
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5121793190&reco_id=fa22a777-0246-11e6-b837-fa163efa8923&ars_rule_id=201&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=Reco&bi_c=Product&bi_term=Dla+Dzieci-11763_Okazje,+przyj%C4%99cia-88293_Pami%C4%85tki-88299_%C5%81y%C5%BCeczki,+grzechotki-88360
-
Jeszcze mi sie przypomniało coś takiego http://archiwum.allegro.pl/oferta/pozytywka-elf-z-sercem-swarovski-grawer-w-cenie-i2862099259.html moja siostra dała coś takiego chrzestnicy na chrzciny(miala 3 latka),z dedykacja na pozytywce i w drewnianym pudełeczku grawer z motto czy co sobie wybierzesz. dziecko nie doceniło takie małe ale rodzice mieli łzy w oczach jak to zobaczyli
-
Evita_87 Masakra, skoro teraz na komunię daje się prezent za 1500 to co z 18tka?co z weselem? W tylkach się poprzewracało!też jestem za prezentem, pamiętam, że na moja komunię dostałam prawie sama kasę, której nie widziałam później na oczy. Moja kasa z komuni i mej siostry rok wcześniej- została przemieniona na...komplet krzeseł :/.złoty łancuszek tez dostałam od chrzestnej z medalikiem ale był bardzo cieniutki i na początku mama nie pozwalała mi go nosic,zas mogłam i o dziwo nie zerwał sie nigdy ale jak coś to nie takie drobne kupujcie. od chrzestnego dostałam złoty pierścionek,brzydki:p,nie dość ze babciny to do tej pory spada nawet z kciuka...zalosny.Powiem ze chrzestnego widziałam wtedy ostatni raz- i pierwszy w sumie też,chrzestnej w sumie też nie znam.prucz tego dostałam pisaki od sąsiadki:) i bombonierek kilka, i to wsio:p i pamietam ze jakoś po komuni dziadek sprawił swoim wnuczkom kolczyki złote:)mało pamiętam go ale cudny był.
-
Dla mnie najlepszy był trymestr 2.W pierwszym czeste mdłosci a zero wymiotów, do tego senność,ciągle do wc,durne sny wjeżdzające na psychike,nie mogłam jeść a głód mega, nie mogłam nic pić.można powiedzieć ze życie mi uratował syrop do wody i drożdzówki.W drugim nic sie nie działo,czas płynął na wysłuchiwaniu kopniaków i oglądanie jak brzuszek sie powiększa.A 3?schylić sie nie mogę,skarpetki ciężko założyc,majtki to samo, nogę cieżko podnieśc,leżec na pleecach sie nieda bo czuje cieżar dziecka i macicy.Narządy zcisnięte, nogi nie ogolone, i dawno nie widziałam swych miejsc intymnych:P Marzi cieżki orzech masz do zgryzienia, dziecko nie dość ze rozpieszczane, wszystko ma to jeszcze te głupie czasy co ważna tylko elektronika, gadżety i kasa,kasa,kasa!! Mój siostrzeniec ma ur na dniach i chciałam mu wysłać kartke i dać 50 zł do koperty to mój nie zadowolony(nie jest sknera-wrecz przeciwnie) ale pretensje ze takie czasy i ze wogóle sie nasłuchałam:p.Sama bym nie wiedziała co kupić bo nie jestem zwolennikiem nowoczesności wśród dzieci.Czy oni mieszkają w domu?Mój siostrzeniec np marzy o trampolinie i...może poszukaj w czymś"oryginalnym" coś co nie zatrzyma dziecka w domu tylko na zewnątrz.
-
Witam wszystkie brzuszki.ja swojego brzucha nie kontroluje, chwaliłam sie swoim brzuszkiem 2 tyg temu jakoś i od tego czasu przybyło 2 cm.a taki wielki boom był jakoś 5-6mc.Dziś miałam taki durne sny ze szok, ciekawe czy to powtórka z 1 trymestru.Milego deszczowego dzionka mamuski:*
-
To ktg się cześciej robi?kurcze jaka ze mnie ciemna masa:)dobrze ze rodze na końcu z Was wszystkich:). Mi lekarz powiedział zebym zrobiła w next tyg,nic nie mówił ze bedzie tego wiecej.ja mam wizyty co 2-3tyg,najcześciej co 3 tyg.lekarz nie mówi zeby co 2 ,ale ja poumawiana jestem do końca jak terminy pasowały wolne. A mam pytanie, po jakim czasie około, po poodzie trzeba isć na kontrole do gin,mówiły coś na szkole rodzenia?
-
A tak sie cieszyłam od początku ciąży ze jest taka "nudna"zadnych niespodzianek,nic sie nie dzieje,nic nie martwi.chyba wykrakałam. Niewiem czy w końcu mówiłam ale już wiem o jakim bólu biodra mówicie podczas spania:/ Wczoraj zapomniałam wziać magnezu i taki mega skurcz w nodze złapal ze aż mi stope wykręciło,to już 2 raz w ciąży-wtedy tez zapomniałam wziać tabletki,dziwne ile to jedna tabletka zdziałac.Oczywiście miemąż pyta czy to orgazm ze tak jęcze-kurcze na porodówce bedzie takie głupie pytania zadawał?-Przemilczałam. A z dobrych info-pogodziłam się z niemęzem(5dni trwał foch),tęskniłam za nim normalnie:)
-
Witam Was kochane, pewnie nawet nie tęskniłyście a ja miałam mnóstwo stron do nadrobinia... Agnieszka daj znak co tam u Was bo sie strasznie tu martwimy o maleństwo! Ja dziś(29+4)byłam u mego gin, ale ile mały waży to niemam pojęcia.ostatnią wage jaką mi podał to 780 g,wiec dawnooo temu.Powiedział ze za tydz mam iść na …KTG,i nadrabiając stronki tu wyczytałam ze później chodzicie na KTG i nie jednorazowo,ale dobrze ze jednak idę bo się zmartwiłam agnieszka i jej maleństwem. Wczoraj byliśmy na kontroli u innego lekarza i dziecku się powiekszyły komory w główce,także już doszły do górnej granicy:(.Lekarz mówi ze "nadal norma"ale mnie wizyty już dawno przestały cieszyć:( nastepna kontrola na początku maja
-
Marzi w dito widziałam za 20zł takie koszule ale były ze 3 sztuki,reszta babcine takie.Tez niewiem czy tam można przymierzyć.Ale jakbys jednak zdecydowała sie przez net to nie sugeruj sie metka tylko wymiarami,najlepiej tak jak ja pod pachami albo obwód brzucha jak wiekszy niz w piersiach.Ja mam w cyckach można powiedzieć ciut wiecej jak ty wiec kup np szer 53-55 pod pachami na płasko. A ja myślałam ze po ok 3 tyg można wyjsc, a to można po tygodniu,jupi:)
-
Czyli kupujecie mimo iż pierwsze tygodnie w domku a zaś może słoneczka takiego nie być,tzn u mnie, bo ja na końcu czerwca wiec nawet i miesiac później jak co nie które z Was.Ja zaopatrze sie w mustela sun mleczko przeciwsłoneczne spf50+ 100ml jest do twarzy,ciała,od pierwszych dni życia,filtr mineralny i ochrona UVA i UVB
-
olej z wiesiołka stosowałam w staraniu sie o dziecku,miał być wpływ na wieksza ilość śluzu.brak efektów:/
-
Dentysci też sie boją osób z chorym sercem i nie tylko,pamiętam mój kuzyn po wypadku zaraził sie czymś i....niewiem....ma to w sobie i w razie jakiegokolwiek zabiegu bedzie zakazenie czy coś to może być z nim źle wiec też ma problemy z dentystą. A poród w wiezieniu no masz racje ci powiem:p Marzi ja mam 164 i 77kg ale cyce wielkie i w biuście zawsze u mnie najwiekszy problem był,teraz mam 105cm w staniku sugerowałam sie stara koszulą nocna takze z tych szarych.ona ma rozmiar L, ale nie patrzyłam wcale na rozmiar tylko szerokośc pod pachami rozłożone na płasko,57cm, jest troche miejsca wiec i brzuch i cycki mogą jeszcze urosnąć