Skocz do zawartości
Forum

JuliaM

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Gliwice

Osiągnięcia JuliaM

0

Reputacja

  1. Niestety, dywany to zmora, chociaż ładna i wygłuszająca i ciepła:( jakie macie pomysły na zmianę dekoracji? Często zmieniacie wystrój w swoich mieszkaniach? W ogóle macie coś takiego jak "swój kąt", czy tak jak u mnie, sama mogę być tylko w kuchni:)
  2. Mała nie sika do pieluchy w ciągu dnia, woła kiedy chce siusius, czasami jeszcze jej się zdarzy, że "nie wytrzyma", a wtedy zaczyna płakać bo tak bardzo sie starała. W nocy zakładamy jej pieluchomajtki, troche dla świętego spokoju i musze wam powiedzieć, że praktycznie codziennie rano pielucha jest sucha. Siusia dopiero po przebudzeniu. Myślę, że na każde dziecko przyjdzie pora, mała ma teraz ponad 2 latka i przy regularnym odsadzaniu na nocnik nie ma problemu z nocnym moczeniem. pozdrawiam
  3. Z firmy bezpośrednio z góry nie bardzo, ale prezent dostałam od współpracowników z działu. Długo razem pracujemy, właściwie każdy był mocno zaangażowany w trakcie trwania ciąży, co było bardzo miłe choć czasami uciążliwe, przecież to nie choroba;) Ale dostałam wtedy zestaw- stelizator do butelek plus laktator z wymienialnymi wkładami, więc jak dla mnie bomba:)
  4. Właściwie, to zależy co ja najbardziej interesuje. Takie maluszki czasami już mają swoje ulubione zabawki. Moja lubiła swoje kaczuszki, więc każdy kto do ans przychodził przynosił jej jakąś kaczkę, co oczywiście po 2 tygodnia zamieniło się na pieska, kotka i konika, wiadomo:) Kupując prezent czy dla swojego dziecka, czy dla dziecka znajomych zazwyczaj stawiam na zabawki edukacyjne- kubeczki z pokrywą z wyciętymi otworami na klocki w różnych kształtach, jeździki albo u mnie furorę robiła fontanna z playschol z piłeczkami:) sama nie wiem kto miał większa radochę z tego, dziecko czy rodzice:)
  5. JuliaM

    Wasze laktatory

    W pewnym momencie chyba każda mama myśli o tym, żeby odciągnąć się na zapas;) Sama stosowałam laktator elektryczny, chociaż swój odziedziczyłam, więc odpadł mi jeden wydatek
  6. Moim zdaniem zawsze warto wiedzieć wcześniej. Na zachodzie tego typu badania są standardem przeprowadzanym w trakcie trwania ciąży. Lepiej robić
  7. Tak, również polecam Avent. Małe butelki idealne na pierwszy raz, więc jest pewność, że nie za dużo. Wygodne w trzymaniu. Można je myć w odparzarce. No i smoczki... właściwie jeśli dbasz o butelkę, to spokojnie wytrzyma przez bardzo długi czas jedynie ustniki wymieniać wraz z rozwojem dziecka.
  8. Miałam butelki z Avent więc postawiłam tez na kubek tej marki. Właściwie to jestem zadowolona. Ma wygodne uchwyty po obu stronach więc dziecko spokojnie przytrzymuje kubeczek, miękki smoczek, więc jest idealny dla maluchów, które dopiero przechodzą z butelki na kubek. Właściwie to różnie bywa, wszytstko zależy od pociechy, czasami nie chodzi o sam smoczek np. a o kolor, dziecko się zraża i tyle. Dużo produktów dla mam i niemowlaków znajdziesz tutaj
  9. Dokładnie, idź do ginekologa. Każda kobieta raz na jakiś czas przechodzi tzw. ciąże biochemiczną. Jest to przykre kiedy starasz się o dziecko, jednak czasami się zdarza. Pozdrawiam
  10. Córka mojej siostry co prawda nie ma choroby lokomocyjnej, właściwie bardzo lubi podróżować środkami transportu, autem autobusem itd. Jednak co ważne, jedzenie, picie zwłaszcza kiedy są to podróże letnie, apteczka- podstawowa sprawa, dzieci lubią się przewracać, różne rzeczy się dzieją. Czapeczka no i coś do zabawy w aucie. Nie zawsze dziecku wystarcza obserwowanie krajobrazu za oknem zwłaszcza, kiedy podróżujemy autostradą. Ulubione zabawki (ostatnio moda na Muminki i Toy Story:P), a do tego jakieś gry rozwijające, kieszonkowe memory, albo klasycznie ciastolina:P Większość rzeczy zazwyczaj zamawiam na abcmaluszka.com, ceny konkurencyjne więc sami rozumiecie Co do komentarza "innej matki" nie sądze, aby pokolenie było leniwe i wygodne, po rpstu jesteśmy urodzenia w innych czasach i inne standardy nam sprzyjają, mamy zupełnie inne potrzeby i inne możliwości, które owszem w latach 80 nie stanowiły nawet podstawy życia. W czym problem? Bo komuś było gorzej? Było inaczej i tyle. Nie ma co winić świata za to, że przyszło komuś wychowywać dzieci w takim środowisku a nie innym. Postawa "mieliśmy gorzej, a wam się w tyłkach poprzewracała" to klasyczne oblicze tamtych czasów, proszę o tym zapomnieć i starać się żyć normalnie. Po co takie ostre słowa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...