marta_joanna

Eve Ja mam spodenki 62/68 i to jest moim zdaniem idealny rozmiar na start dla dziecka 3,5 kg sądzę że na sierpień wrzesień będą jak znalazł:-) a getry mama mi wzięła M musze je przymierzyć skoro piszesz że malutkie. No i oczywiście buciki szare z gwiazdkami śliczne są :-) Teraz czekam na wizytę u endokrynologa i jak będę wyniki ok to już nie muszę do niego chodzić :-) a po południu idę do ginekologa zobaczyć jak mały:-) Myszka83 Z ciuszkami Z Lidla różnie jest czasami po południu ludzie oddają bo za dużo wzięli albo rozmiarówke źle dopasowali. Ja jak idę to zawsze patrzę pod koszami bo tam często leżą nie rozpakowane ubranka które ludzie w szale szukania powrzucają :-)

Mamalina Zdrówka dla Milanka i dużo sił dla Ciebie. A ja sądziłem że jego ta ospa ominie jakimś cudem i że przez majówkę uda Ci się odpocząć. U Ciebie teraz sezon urodzin się zaczął bo z tego co pamiętam to wszystkie dzieci z maja i czerwca :-) U nas synek też z maja i urodziny robimy na 2 razy jedno dla dzieci przyjęcie w sali zabaw żeby się dzieciaki wyszalaly a drugie na spokojnie w domu dla babć i chrzesnych :-) Ja mamę wysłałam do Lidla z listą co ma kupić :-) Miłego dnia dziewczyny :-)

Majeczka36 Cieszę się że u Ciebie takie dobre wiadomości. Maluszek uparty i nie chce się ujawnić ale i tak każda z nas na 100% dowie się kto i niej w brzuszku mieszka po porodzie :-) a do sierpnia już niedużo czasu;-) Dziewczyną chyba przedłużyła się majowka bo się nie odzywają aż dziwne. Edzie to rozumiem bo ona walczy z remontem ale co z kukurydzą, mamalina i reszta hmmm.... Czekamy na relacje z majowek :-)

Natalia93 Matko co za baba ;-( to nawet gafa ani nietaktem nie można nazwać jak ona mogła coś takiego powiedzieć. Moja teściowa teraz tylko powiedziała że miała przeczucie że będzie dziewczynka ale bardzo się cieszy że dziecko zdrowe więc byłam w szoku że tylko tyle. Chyba dało jej do myślenia jak jej kiedyś powiedziałam że jak nie chce to nie musi mieć kontaktu z wnukiem. A my z mężem porostu nie możemy się doczekać aż Remi się urodzi bo od początku nam takiego stracha napędził że już chcemy go mieć na zewnątrz zresztą straszy synek też już chce się z nim klockami pobawić

Kukurydza, Edzia Dzięki za popatrzenie na moje wynki z glukozy mi też się wydaje że są w pożądku :-) Armin Nie przejmuj się ludzie niektórzy nierozumieja jakie to szczęście posiadanie dzieci. Ja też wczoraj usłyszałam że nam się nie udało bo będziemy mieć 2 synka - więc odrazu powiedziałam z mężem że dla Nas nasze dzieci sa idealne i są naszymi skarbami niezależnie od tego co maj między nogami. A już pytanie czy na 100% mnie dobilo :-) bo może jeszcze się to zmini:-) Głowa do góry i najlepiej to puścić koło uszu a jeszcze usłyszałam że 3 to na 100% będzie dziewczynka:-D normalnie prorocy :-D w rodzinie mam się trafili. A tak to majowka aktywnie i pozytywnie spedzona na spacerach po parku, lesie i nad jeziorem. I nie moge się doczekać jutra bo mam wizytę u zobaczę mojego malucha:-) Musze sie jeszcze dopytać czy wszystko ok bo jeśli tak to jedziemy na wesele 14 maja:-)

Fiołek, Nowa_mama i majeczka Ja też pobudek mam w nocy ze względu na nogi tylko mnie to tak bardziej szczypie i drentwieja jakbym skurcz miała więc porozmawiaj z lekarzem o zwiększeniu magnezu bo mam nadzieję że to pomoże :-) Kukurydza Bardzo się cieszę że u Was po wizycie takie dobre wiescioraz że chłopcy riasna tak równo i ładnie :-) Właśnie przeczytałam moje wyniki z glukozy Naczczo z palca 86 Naczczo z żyły 80 Po 1 h 114 Po 2h 86 Z tego co patrzyłam to wyszło dobrze chociaż Pani która mi pobierala nastraszyla mnie że mogę być obciążona. W czwartek wizyta i dowiem się co moja prowadząca o tym sądzi i ile ma mój mały. Udanego majowego weekendu dziewczyny dla tych co zmagają się z szyjkami dużo relaksu, odpoczynku i samych dobrych wieści na następnych wizytach. A jeszcze się pochwalę wczoraj byliśmy w teatrze na "Boeing, boeing" dawno sie tak nie uśmiałam więc szczerze polecam :-) a mały jak fikal w brzuchu :-)

Anula11 Mi napierw z palca a później z żyły 3 razy. Natali93 Ja kupowałam glukoze ale odrazu tutaj w przychodni jak płaciła za badania. Marta76 Najważniejsze na ile lat się czujesz a dzieciaki odmladzaja:-) popatrz na nasza mamaline w zyciu bym nie powiedziala ze jest matka 4 dzieci :-)

Myszka83 Mi pozwoliła Pani podpijac trochę wodę małymi łyczkami. U Ciebie za 5 minut będzie już po badaniu:-) ja jeszcze 25 minut i też kończę przygodę z glukoza:-) Dziewczyny ponoć wyprzedaż w smyku stacjonarnym się zaczęła jak się uwolnie z przychodni to jadę sprawdzić :-)

Fizka A wlasnie niemoglam sobie przypomnieć kto dziś ze mną będzie zmagal sie z glukoza:-) Pani co pobierala mi glukoza z palca pocieszyla mnie na starcie ze mogę być obciążona bo mi wyszło 86 :-/ Zobaczymy co z tego wyjdzie ale jak narazie czuję się dobrze bez żadnych chwil słabości ani duszności jak w poprzedniej ciąży.

Misia23 Przykro mi z powodu dziadka, ściskam Cię mocno. Ja jestem po wypiciu glukozy ale mieli o smaku cytrynowym i była bardziej znosna niż ostatnio:-) Teraz jeszcze kucie o 9:00 i 10:00 i będzie po :-)

My kapalismy małego na początku codziennie. Później zdążyło się że miał dzień brudasa, albo co 2 dzień ale to nie wyszło nam na dobre bo mały stracił nawyk, przyzwyczajenie do codziennych kompieli:-( i zaczal sie buntować więc szybko wróciliśmy do kąpieli codziennych. Jednak dzieci lubią taka swoją rutynę mieć odnośnie planu dnia. Mamalina Moja przyjaciółka będzie rodzić w Tychach z ja i siebie w Bielsku:-) ale zaciekawiłas mnie z tą mustela więc kupię chodzby z samej ciekawości jak pachnie :-)

Fizka, Glamjustyna ta koszula na ramiączkach długa nie jest ja mam 170 wzrostu wiec jest sporo nad kolana :-) a rozmiar S był krótszy i bardziej opięty na brzuchu. Ta z krótkim rękawem jest dłuższa dlatego ją chce kupić jako druga i wygodniejsza jak chodzi jeszcze o ciąże bo jest więcej miejsca na brzuch. Na drugim zdjęciu śpiworek polarowy jaki ja dostałam i był super do 6-7 miesięcy mały w nim spał i w bodach na krótki rękaw.

glamjustyna Ja mam z Italian Fashion http://allegro.pl/italian-fashion-koszulka-do-karmienia-negra-m-38-i6027248203.html Taką na ramiączkach szarą w groszki i wzięłam rozmiar M bo S miałam bardzo opiętą. A szlafrok mam też szary w groszki i tu już brałam rozmiar S. Zamierzam jeszcze dokupić koszule z krótkim rękawem w rozmiarze M ten fason co w linku poniżej bo w niej jest fajna zakładka na brzuszek http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-italian-fashion-s-m-l-xl-xxl-i5143513974.html Ja wyszłam z założenie że nie zamierzam długo leżeć w szpitalu przed porodem, a po porodzie brzuszek spadnie tylko biust się bardziej wypełni więc się zmieszczę spokojnie :-) przynajmniej mam taką nadziej.

Dziewczyny mam prośbę czy któraś z Was rodziła albo będzie rodzić w szpitalu w Tychach?? Moja przyjaciółka ma tam rodzic i na tej stronie nie ma nic co trzeba zabrać a co nie?? Może któraś z Was ma doświadczenie z tym szpitalem.

Anula Nie przejmuj się takim gadaniem. Ale wyczucie sytuacji fatalne ma sasiadka:-( Mnie glukoza czeka w piątek i już mam dość na sama myśl o tym. Pamiętam że w pierwszej ciąży to prawie zwymiotowalam po i miałam niezły odjazd przez pierwsze 30 minut po. Teraz chyba moja mama pójdzie ze mną bo wie że to źle ostatnio znioslam.

Sonica Mi w porządniej ciąży już siara leciała miałam takie pomarańczowe kropki jakby Kubuś mi z piersi wyplywal i nawet wtedy spanikowana dzwoniłem do lekarza ale powiedzial że to jest ok:-) i że mam się nie martwić. A teraz narazie nie mam. Olcha Jeszcze ja wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :-) Kukurydza Ściskam Cię mocno i mam nadzieję że z dziadkiem będzie lepiej. Mamalina A jak tam Milanek ospa go ominęła jak na razie?

Mmj Świetnie ze wszystko się wyjaśniło:-) i ze Mikolaj jest zdrowy. Mój synek też był leniuszkiem w brzuchu a teraz to wszędzie go pełno, a będąc w szpitalu nieraz mnie wystraszył i lekarzy bo nie chciał się ruszać i ladowalam na oksytocynie chyba 10 razy. A z wagą ja mam jakieś 7 kg na plusie ale tak jak wcześnie pisałam nasze malenstwa przybierają ok 170g tygodniowo do tego jeszcze macica się powiększa więc spokojnie nie ma co panikowac jeśli było by coś nie tak z wagą lekarz prowadzący jako pierwszy zwrocilby nam uwagę. A mamalina ma rację ze po samym porodzie traci się ok 5-6 kg zależy od wagi dziecka, łożyska, ilości wód płciowych itp. A u mnie dziś deszczowo i pochmurnie:-( za to moje sloneczko ma super zabawe bo kupiłam mu wczoraj nożyczki i ucina metki od wszystkiego łącznie z poduszkami. A wczoraj nawet babci jak przyszła nas odwiedzić to poobcinal w bluzce :-)) Za to maleńki w brzuchu na leniwy dzień i tylko czuje jak sie leniwie przekreca co jakiś czas;-)

Patrycja08 Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin żeby ten dzień był wyjątkowy dla Ciebie i samych takich przyjemnych niespodzianek i prezentów :-)

Anula 11 Wizyta udana wiec nic tylko się cieszyć że malutka ładnie rośnie a reszta się ułoży. Ja zamierzam przygotować tylko torbę do szpitala i to niech leży resztę będzie mój ogarnial. Poprzednio też było podobnie i dał radę cały dom posprzatal i ubrał łóżeczko, wózek kupił i wszstkie potrzebne rzeczy łączne z mascia na pekniete brodawki bo ja była 4 tygodnie w szpitalu. I jeszcze do pracy chodził i codziennie był w szpitalu przynajmniej na 2 godziny więc spokojnie nasi panowie wszystko ogarna jak beda musieli :-)

Myszka ja robiła tylko z soli fizjologicznej ale jak kukurydza zajrzy na forum to na pewno Ci odpisze ona jest niezastąpiona w tej kwestii :-)

To ja Wam napisze na pocieszenie historie z poprzedniej niedzieli. Staliśmy na zewnątrz przed kościołem bo mój synek jakoś nie mógł tym razem wytrzymać w kościele i cały czas się śmiał a nie chcieliśmy przeszkadzać innym więc wyszliśmy przed katedre i tam słuchaliśmy grzecznie mszy. Nagle słyszę za plecemi co to za czasu jak tak można się ubrać boże w takich portkach do kościoła ale myślę sobie jakaś starsza pani pewnie idzie i coś komuś opowiada. Ponieważ coraz głośniej to mówiła i coraz bliżej mnie to się obróciłam a tam Starsza babcia w białym berecie stoi i pokazuje palcem na mnie Dodam ze maiłam spodnie krótkie ale kończące się na wysokości kolan a ona mnie obrażał jakbym przyszła w spodniach ledwo za tyłek yhhh. Powiedziałam że jestem za dobrze wychowana żeby prowadzić tego typu rozmowy pod kościołem. Na szczęście sobie poszła ale mój Mąż po jakiś 5 minutach a ten mocher to o tobie skarbie mówił ach Ci Faceci mamalina jak tam dajesz rade na froncie ospy?? Mam nadzieje że już najgorsze za Tobą. Trzymaj się Kochana.

Dziękuję Kochane Wam wszystkim za życzenia :-* Sonica Ja miałam laktator ręczny z tomme tippe i byłam zadowolona używała to jak chodziłam do dentysty albo jak gdzieś musialam wyjść. Nic w nim się nie rozkrecalo samo i jak dla mnie to dobrze sciagalo mi sie nim pokarm. A czyszczenie i sterylizacja super szybka bo miałam w zestawie pudełko w którym można steryliziwac w mikrofali. Kukurydza pochwal się zakupami:-) Super że udało Ci się przetestować wózek dla chłopaków. A i witam nowa Mamusie na forum; -)

Evee Moim zdaniem najlepszą będzie szczra rozmów w cztery oczy jak siostra przyjedzie. Powiedz jej wszystko i wytłumacz swoje obawy sądzę że to zrozumie. Będę trzymać kciuki żeby się udało wszystko wyjaśnić i wyprostować relację z siostrą. Armin Głowa do góry jeśli lekarza wykrył jakąś infekcie to jest to już pod kontrola dostałaś leki i raz dwa sie z nią uporasz. A jak chodzi o męża to może boi się o Ciebie i dziecko a nie umie tego okazać albo ma jakieś problemy w pracy i nie chce Cię martwić, dlatego się izoluje. A to że cieszy się z tego że jesteś w ciazy i będziecie mieć 2 córeczkę jestem pewna na 100% który facet nie cieszyły się z takiej małej królewny. Kukurydza Super że twoje obawy odnośnie zbliżenia się nie sprawdziły. Ja jak mieliśmy zakaz to najczęściej dochodzilo do zbliżenia dzień przed wizytą u mojej lekarki prowadzącej zebym czasem za długo się nie martwila czy wszystko ok:-). Pochwalę się Wam dziewczyny w środę miałam urodziny ale dziś byliśmy na obiedzie z całą rodzinką i spędziła niesamowicie przyjemny dzień. Do tego powiedzieliśmy że będziemy mieć 2 synka i wszyscy się cieszą łącznie z teściową bo jej reakcji się obawiałam. Życzę Wam też udanego weekendu.

Kochane udało mi się przeczytać wszystko :-) ale się naprodukowalyscie. Jeśli chodzi o odwiedziny w szpitalu to ja lezalam po cc w 2 i byłam bardzo wdzięczna pielęgniarka za to że wyrzucaly nadmiar gości :-) pozwalały żeby tylko byli mężowie lub partnerzy a inni tylko na 15 minut i do domu. Szczerze mało komfortowo jest karmić piersią przy takim tłumie a chodzenie do toalet przy tylu osobach w pokoju to prawie slalom gigant jeszcze z tymi zabojczymi podpaska i między nogami gdy się chodzi jak kaczka żeby jej nie zgubić a do tego ja szłam zgita w pół bo mnie blizna po cc ciagla:-(. Do tego duszno się robi w pokoju jak taki wesoły autobus wpadnie. Mnie dziś naszła ochota na śliwki i to co się działo później w moim brzuchu z małym było niesamowite. Brzuch cały skakal:-). Dziewczyny dużo sił z remontami mnie czeka w październiku bo wtedy przejmujemy mieszkanie ale na szczęście od razu bierzemy ekipę bo chcemy się w miesiąc wyrobić a do zrobienia jest wszystko zaczynając od prądu i instalacji a kończąc na ścianach i podłogach.

Kukurydza Jak leżałam na patologi w poprzedniej ciąży to liczylysmy ruchy dwa razy dziennie po 1 godzinie. Tylko ja wtedy byłam już w 35 tygodniu i tych ruchów było od 4 -12 przeważnie u mnie. Zresztą jak koleżanka z łóżka obok powiedziała że naliczyla 45:-) to położna jej powiedziała że nie każde pukniecie tylko całe przekrecenie dziecka (sekwencje ruchow) się liczy jako 1. Ale na tym etapie ciąży co my jesteśmy to ciężko jeszcze policzyć dokładnie.