Skocz do zawartości
Forum

antynikotynowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez antynikotynowa

  1. Witam ;) co do studiów kukurydza123 to też miałam wątpliwości co zrobić, ponieważ mam zagrożoną ciążę, a został mi ostatni semestr mgr. Mój dobry lekarz powiedział, że jest obawa, iż coś może mi się "zawalić" albo nie dokończę semestru bądź coś gorszego z wyczekanym Maleństwem... Po moich przejściach nie będę ryzykować i w poniedziałek składam podanie o urlop dziekański ;)
  2. Hey Dziewczyny :) ja juz mam detektor od kilku tygodni i nie mialam klopotu, aby znaleźć Malenstwo. Polecam filmiki instruktażowe na YouTube. Jest to swietna alternatywa, czuje sie spokojniejsza pomiędzy wizytami. Pozdrawiam :)
  3. Witam ;)Mi sie podoba Natan/Maksymilian jednak Mężowi nie... mysli nad Zygmuntkiem Zygmunt (po super dziadku). Co o tym sądzicie?
  4. Witam ;) Mi sie podoba Natan/Maksymilian jednak Mężowi nie... mysli nad Zygmuntkiem Zygmunt (po super dziadku). Co o tym sądzicie?
  5. Hey :) zastanawiam się nad kupnem detektora tętna płodu, a na stronkach są różne, nie wiem na jaki się zdecydować... Może polecicie jakąś firmę?:)
  6. Tadam. Muszę leżeć, biorę dopochwowo luteine 100, no spe i tradycyjnie witaminy. No i kontrole co tydzień. Krwiak mnie martwi, ale zastanawiam się jak będzie wyglądało z tą dwudrożnością ... :(
  7. Witaj Tadam, jestem dość w podobnej sytuacji, również mam ciąże zagrożoną (po krwotoku, krwiak 4x3cm oraz okazało się, że macica dwudrożna) jak pisałam we wcześniejszych postach. Nie sądziłam, że w moim wieku będę mieć jakiekolwiek problemy (z Mężem staraliśmy się półtorej roku). Jednak jestem dobrej myśli, że będzie szczęśliwy finał ;)
  8. Witam, Czytalam Wasze wypowiedzi, ale nie umiem sie w tej kwestii wypowiedziec. U mnie odwrotna sytuacja, od początku roku jestem na zwolnieniu ze względu na zagrozona ciaze. I do tego chyba jestem zmuszona wziąć na studiach dziekanke, a zostal mi ostatni semestr...
  9. Witam :) Jestem po wizycie u pani doktor, ktora prowadzila mnie w szpitalu po krwotoku. Mam krwiaka 3na4 cm, ale niby juz nie plynna krew tylko skrzep. Ponoc mam dwudrozna macice i to kolejne utrapienie, ale lepiej tego nie brac do siebie. Najważniejsze ze maluszek rośnie jak na drożdżach ;) mam nadzieję, ze poradzimy sobie z tym wszystkim...
  10. Kochane Maleństwo :) a obok krwiak ... i macica dwudrożna
  11. Dziękuję za slowa otuchy :* jestem po wizycie u pani doktor, ktora prowadzila mnie w szpitalu. Mam krwiaka 3na4 cm, ale niby juz nie plynna krew tylko skrzep. Ponoc mam dwudrozna macice i to kolejne utrapienie, ale lepiej tego nie brac do siebie. Najważniejsze ze maluszek rośnie jak na drożdżach ;) mam nadzieję, ze poradzimy sobie z tym wszystkim...
  12. Mam areszt lozkowy. Maluszek ponoc dobrze soe roziwa, ale martwię się rana i krwiakiem. Mam jeszcze bóle... jutro ide na kontrole.
  13. Ja po krwotoku juz nie pojde do pracy, mam ciaze zagrozona, ale na szczęście rozumieja to i mam umowe na czas nieokreslony. Dziewczyny wierze w to, ze krwiak sie wchlonie ; ( czy któraś z Was miala krwiaka w ciazy?
  14. Czy ktoras z Was jest lub byla niestety w podobnej sytuacji z krwiakiem w ciazy? Na wypisie ze szpitala rozpoznanie - poronienie zagrazajace.
  15. Witam wszystkie przyszle mamy :) moja historia. W sobotę 09.01.2016 dostalam niespodziewanie silnego krwotoku, Maz zawiozl mnie na pogotowie w szpitalu w Wejher. kazali czekac dwie godziny na konsultacje, a krew plynela ze mnie jak z kranu. Pojechalismy z Mezem szybko do następnego szpitala, bedac w samochodzie czulam jak konczyny mi dretwieja. W kolejnym szpitalu zdejmujac zakrwawiona bielizne zobaczylam, ze lezy cos co wygladem przypomina zakrwawiony płód, juz z bolu nawet nie mialam sily na reakcje, tylko w oczach pielegniarki i ginekologa widzialam strach. W czasie usg stwierdzono, ze plod jest, ale serduszko nie bije, zostala pobrana krew do badania hcg Do następnego dnia wieczorem mocno krwawilam, później sie uspokoilo. Jeden caly dzien, wraz z dwiema nocami przplakalam, bo na obchodzie mowili, ze plod oblumarl i czekamy na kolejne badanie hcg, ale dla formalnosci. Na prosbe nie zgodzili sie wykonac kolejnego usg. Kolejnego dnia (poniedziałek) pobrano ponownie hcg. Okazalo sie, ze hormon rosnie. Zabrano mnie na usg i juz kompetentna pani stwierdziła, ze dzidzius zyje i bije serduszko :) byl to prawdopodobnie krwiak i jest duza rana. W srode 13.01.2016 wykonano kolejne usg i doktor stwierdzila, ze rana sie powieksza i robi sie krwiak 3cm... :( jestem w 10 tygodniu ciazy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...