Skocz do zawartości
Forum

antynikotynowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez antynikotynowa

  1. Dziewczyny, które mają problemy z szyjką, była u mnie sąsiadka położna i zwróciła uwagę, że leżąc pod miednicą musimy mieć wyżej, aby dzidziulek nie naciskał na szyjkę. Niby oczywiste, a tak nie robiłam ... ;)

    No i tak jak pisała Virkael ograniczyć podróże do minimum.

    Miłego weekendu ;)

  2. Kukurydza pozazdrościć tej zyrafy ;)

    Jestem u rodzicow i od wczoraj jest sasiadka z domku - polozna na majowce do 16 maja. Mowila, ze chcialaby ze mna porozmawiac, bo moja mama juz jej co nie co powiedziala. Jak bede na silach to porozmawiam ;) ale jak moj Maz mowi, co Ci wiecej powie jak juz tylu lekarzy widzialo te wyniki... no ale porozmawiam. Szkoda, ze nie jest prawdziwa sasiadka "codzienną" :p

    Pozdrawiam ;)

  3. Witam Dziewczyny w ten słoneczny dzień :)

    Kukurydza już trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę ;)

    Mam wyniki z dzisiejszej krzywej cukrowej ;) oj dużo z nas miało słodki dziś poranek :P
    na czczo 75
    po godzinie 91
    po 2 godzinach 99

    i kontrolnie wykonałam tsh - spadło :) jupi, po tygodniu dawki 75 jest 2,47, ciekawe jak będzie za dwa tygodnie przed wizytą.

    Pozdrawiam ;*

  4. Dziewczyny, moze faktycznie kiedys zorganizujemy zlot sierpniowek 2016 ;) az milo wchodzi sie na forum, a tu tyle wsparcia i dobrych rad :)

    Mamalina od poprzedniej wizyty, ktora byla tydzien temu nic sie nie zmienilo z szyjka, ale będziemy obserwowac dalej. Lekarz powiedzial, ze nie mozemy "na zas" zalozyc pessara. Wierzymy, ze szyjka da rade jeszcze 9 tygodni ;) w ostatecznosci zalozymy. Dalej bede lezec :)
    Pozdrawiam :*

  5. Witam Dziewczyny ;) jak dobrze, ze pogoda za oknem bedzie coraz ładniejsza, az serduszko sie usmiecha.
    Kochane wspolczuje Wam ciezkich sytuacji z bliskimi, nawet ciezko mi to sobie wyobrazic, a co dopiero przezyc - jestescie bardzo silne, odwazne :*
    Leze od 9tc jak wrocilam ze szpitala tesciowie byli u mnie codziennie w mieszkaniu z obiadem i jedzonkiem na co tylko mialam ochote. Przez to, ze Maz ma daleko do pracy przygotowali dla mnie u siebie pokój, ale skorzystam miesiac przed porodem, zeby miec bliżej do szpitala ;)
    Obecnie jestem u moich rodzicow, gdzie sie mna opiekuja rodzice i z do skoku M, smieje sie z niego, ze to pracocholik, ale to prawda :p mam opieke 24h to sobie pozwala zostac zdecydowanie dluzej w pracy jak musi. Gdy na ten temat powiedzialam cos mamie, odparla, ze jak pracowalam razem tak dlugo bylismy w pracy. . Fakt :p
    Mimo ze wstaje tylko do toalety szyjka mi sie skraca :( dzis wizyta, ale mimo wszystko chce peasser, aby sie nie martwić.

  6. Witam Dziewczyny :)
    Taka drobna informacja od piatego maja w sieci lidl ciuszki ciazowe i niemowlece.

    Co do moich przygod to czekam na wizyte czwartkowa, na ktorej dowiem sie co robimy z pessarem. Szczerze mowiac chcialabym go mimo wszystko miec, aby czuc sie troszkę spokojniej...
    Umowilam sie do endykrynologa na 12 maj, poniewaz wtedy beda 3 tyg. od wprowadzenia dawki 75 i zobaczymy czy pomoglo (dawke biore w nocy, taki eksperyment czy lepiej się przyswoi).

    Pozdrawiam :)))

  7. Dziewczyny teraz ja placze :(
    Bylam dzis na wizycie, szyjka skrocila sie o polowe, za tydzien ide ponownie i jak utrzyma sie twndencja to juz pessar...
    Co do tsh to niby jest to nie normalne, że po zwiększeniu mi wzroslo i znowu zwiekszylismy dawke.
    Moj lekarz jest zalamany... takie prezenty na urodzinki :,,(

  8. Kukurydza, Edzia dziękuję :*
    TSH dwa tyg wcześniej miałam na poziomie 3,96,a teraz... W czwartek idę do prowadzącego (który mam wrażenie chyba się nie do końca tym przejął, może teraz sobie weźmie to do serca) we wtorek do niezależnego na konsultacje. Zobaczę co oni na to, a jak nie będę zadowolona to poszukam i pójdę do endykrynologa... :(
    Przed ciążą nie miałam z tym problemów.
    Edzia, a jeśli można w jakich granicach wynosi Twoje tsh?

  9. Hey Dziewczyny :)
    Bylam na krwi i zapytalam sie o krzywa cukrowa, czy jest mozliwosc, aby sie polozyc na te dwie godzinki i otrzymalam odpowiedz, ze jest specjalna salka i mozna ;) wiec u Was moze tez jest taka możliwość :) Na krzywa pojde chyba w piatek, poniewaz dzis pobrano mi dwie fiolki i musze sie zregenerowac :) Pozdrawiam :)

  10. Motylek86 śliczny kocyk ;)

    Kukurydza jak tam u teściów? :)

    Soncia ja chodzę na konsultacje do jednego z pracujących tam lekarzy, znajomi polecili, a prowadzącego mam innego z Kartuz.

    Edzia85 mój jeździ tylko w weekendy, bo za daleko, żeby codziennie był po pracy. Niby pisał, że pracuje :P za tydzień zobaczę co tam udało mu się zrealizować ;) Ciekawe czy nasi mężowie się wyrobią :P
    No to czekam na fotkę z balkonu ;)
    a i zdradź co masz na liście zadań sierponiowych ;)
    Co do twardnienia brzucha też niekiedy mam tak np. że dwa dni pod rząd mocno/często mi twardnieje i aby to złagodzić podwajam dawkę magnezu, 3x luteina i jak trzeba no spa. Mi się sprawdza, że jest to po wysiłku (w moim przypadku siedzenie jest teraz dla mnie wysiłkiem nawet :( lub stresów).

    Ze słodyczami u mnie jest tak, że przed ciążą jadłam czekoladę tabliczkami, a teraz jakoś nie że mnie odrzuca, ale w tym sensie, że nie muszę.

    Mamalina pewnie pierwszy grill w sezonie? ;) ja jeszcze przez to leżenie nie miałam :( Smacznego :)
    Dziękuję, widoków mam tu takich sporo, to Szwajcaria Kaszubska :)
    Zabawne to z sąsiadami Twoich teściów :))) no to macie pokaźne plony.

    Bina dziękuję :) jak pisałam wyżej Kaszuby.

  11. Mamalina dziękuję, Piotruś w maju będzie miał 2 latka, na zdjęciu troszkę mniej, więc Twoje założenie półtorej się zgadza ;)
    Jestem u rodziców i z jednej strony budynku jest staw, a z drugiej akwen z wysepkami (zawsze na wiosnę przylatują mewy na sezon i bardzo dobrze to wspominam z dzieciństwa w wyczekiwaniu na lato ;). Niestety z okna nie zrobię fotki, ponieważ słońce w nie prosto świeci, ale też jest siateczka na owady, wiec załączę zeszłoroczne już z rozwiniętymi w pełni liśćmi na drzewach.

    Soncia no może się spotkamy ;) Chodzisz do gin z tego szpitala?

    Jeżeli chodzi o wyprawkę, to już mam co nie co (wózek, ubranka, kocyki, niektóre kosmetyki, piżamę), ale planuję tak na poważnie zabrać się za to od około połowy maja, gdy skończę pisać mgr.

    Basia83 fantastycznie, że wszystko dobrze ;) mam nadzieję, że na wizycie w przyszłym tygodniu, również u nas będzie pozytywnie ;)

    Miłego słonecznego dnia ;)

    monthly_2016_04/sierpniowki-2016_46668.jpg

  12. Kukurydza też uwielbiam spać na brzuchu, ale jeszcze trzeba troszkę uzbroić się w cierpliwość. Dobrze, że mamy nasze rogale ;)
    Śliczny brzuszek.

    Bina oh tak, inka musi być ;)

    Mamalina złote te nasze złote rączki ;) Mąż już pojechał do mieszkania na weekend, a ja u rodziców leniuchuje ;) uwielbiam te widoki z okna.

    Soncia ja też planuje w PCK ;) tak około na miesiąc przed terminem do teściów się przeniosę, żeby mieć troszkę bliżej, już się mnie nie mogą doczekać :)

    Mmj ładny brzusio i synuś. Trzymam kciuki o zdrówko.

    Martelka witaj :) widzę, że chłopców u nas najwięcej ;)

  13. Sonica, mamalina dziękuję za uspokojenie, to łosoś wędzony na gorąco, czyli spokojnie na krew pójdę w poniedziałek ;)
    Kukurydza gdzieś też przeczytałam opinie, że jeżeli przez kilkanaście lat dana osoba się nie zaraziła to też raczej jest odporna np. dzieciństwo - piaskownica itd. tyle zagrożeń.

    Sonica Gdzie planujesz rodzić w Trójmieście? ;)

    Oj co do remontu, wiem coś też o tym. Mój Mąż uparł się, że wszystko sam chce robić, ma wielką satysfakcje z tego, ale też dużo pracy i jeździ do mieszkania w weekendy. Projektuje dwie szafy na wymiar i robi pokoik dla synka + jakieś drobne poprawki innych kwestii. Mówiłam, żeby sam się nie męczył, ale to jego zboczenie zawodowe "dokładność". Kurczę jak ja go Kocham ;P

    Mmj trzymamy kciuki :* nasze Mikołajki są silne i waleczne, będzie dobrze ;) Mi powiedziano, że małemu serduszko nie bije, ale ma wielką wolę życia i jest ok ;)

    Co do zdjęć to nie widzę, ale zapewne macie śliczne brzuszki ;) jak będę mogła to zrobię i wrzucę na forum ogólne.

    Mój Mąż miał przeboje z położną, ponieważ jakoś w 3 mc przyszła do nas do mieszkania pani z wizytówką i coś tam mówiła o wybraniu położnej, już nawet z formularzem do podpisania. Mąż nie wiedział o co chodzi i ją odprawił, a ona sama pewnie się zastanawiała, czy przecieki informacji co do adresu były słuszne. :P

    Majeczka36 też już chcielibyśmy sierpień, a tak to jeszcze 120 dni...

    Anulka165 witamy w gronie sierpniówek ;)

    Catya kilka ciekawych przepisów: http://kuchnialidla.pl/product/Lasagne-z-mozzarella-i-suszonymi-pomidorami http://kuchnialidla.pl/product/Szybka-tarta-z-lososiem-mozzarella-i-pomidorami http://kuchnialidla.pl/product/Przekaski-sylwestrowe-Okrasy

    Natalia93 rumianek może powodować skurcze.

  14. Dziewczyny moze troszke za bardzo panikuje :( ale zjadlam kawalek wedzonego lososia, a później przeczytalam jakie to niebezpieczne, nie sadzilam, ze az tak... Zastanawiam sie czy jutro jechac wiecej km na krew sie zbadac, czy poczekac do poniedziałku :(

  15. Witam :) ale "produkujecie" stron Dziewczyny ;)

    Jeżeli chodzi o laktator to wydaje mi się, że najlepiej mieć do szpitala i na początek chociażby ręczny, a później dokupić wedle uznania elektryczny jeżeli jest taka potrzeba.

    Przymierzam się w przyszłym tygodniu na krzywą cukrową, bardzo chciałabym aby udało się dogadać, żebym mogła gdzieś tam sobie leżeć, ponieważ nie wyobrażam sobie siedzieć na tym twardym krześle 2h. Mam nadzieje, że Mąż to załatwi :P

    Odcinając się od tych wszystkich myśli (ile jeszcze zostało), problemów piszę pracę magisterską i czas płynie zdecydowanie szybciej ;)

    Z ciekawości wczoraj wzięłam miarę krawiecką i zmierzyłam brzuszek (obwód) na wysokości pępka, wynosi 84cm. Jak tam u Was? ;)

    Ma któraś z Was aparat ortodontyczny? Zastanawiam się ile przed terminem nie iść już na wymianę drucików, aby sobie nie zaszkodzić.

    Miłego słonecznego dnia ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...