Skocz do zawartości
Forum

padme

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez padme

  1. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Charlotte wydaje mi sie, ze nie masz sie czym martwić, mocno sue nie popatrzyłas, a Stas jest dobrze chroniony w brzuszku. Bardziej poczułby jakbyś siedziała na leżaku przez godzinę i opalała brzuch na 30 st słońcu . Spakowałam Laktacyd i żel biały jeleń. Dokupie jeszcze szare mydło. Dołączam mój brzuch do galerii :))) taki jakiś odstający ;))
  2. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Hej Dziewczyny. Eosia cudowny Synuś i cudne zdjęcie!!! U mnie noc do d .... Jak zwykle, biodra mnie tak bolały, ze nie mogłam lezec, toaleta 4 razy, a od 4.00 w ogole juz nie mogłam, az mnie brzuch zaczął bolec jak na okres i wzięłam Nospę. Obudziłam meza i tez biedny juz do rana nie spał, godzinę wczesniej wystartował do pracy... :( Nela i Imbir ja tez nadal leze, trochę pokrece sie po domu i tyle mojego. Tylko do dentysty jeżdzę. Juz normalnie mózg mi sie lasuje... Jeszcze mnie ten szew i pessar wkurw.... Bo nadal nie wiem, kiedy mi to ściągną... 31.08 mam wizytę, jak dotrwam, to moze sie dowiem. Dzisiaj ja ponarzekalam.... Martuśka dla Ciebie oczywiście Wszustkiego Wymarzonego!!! Aaa, czy do torby szpitalnej pakujecie Laktacyd moze ??? Czy tylko cos w stylu szare mydło i biały jeleń???
  3. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny, ale mam do nadrobienia.. Olta, Milutka, Dorotka, Karola.. jak patrze na Wasze suwaczki, to aż ciarki przechodzą... Toz to lada chwila .... :)))) Mindtricks Ty tez juz 38 tydz... Ja dalej walczę z zębem. Juz mi sie odechciewa. Nie chce isc na RTG przy leczeniu kanałowym i tak po kawałku sie " pieprze" zeby w miarę przetrwać.
  4. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Ja pobierałam juz 10 lat temu mojemu Młodemu, teraz Malutkiej. Bede spokojniejsza. A jednak przez 10 lat medycyna poszła do przodu i jest o wiele wiecej możliwości wykorzystania tej krwi. Mam nadz, ze nigdy nie bedzie potrzebna, ale lepiej sie zabezpieczyć. Teraz nawet byłam świadkiem rozmowy w szpitalu, jak komórek macierzystych zamierzali użyć do jakiegoś poważnego schorzenia kolana jakiegoś pana.
  5. padme

    Wrześnióweczki 2016

    U nas dzisiaj pada, a ja o dziwo ... Cieszę sie z tego, bo wczoraj było prawie 30 st i duchota- leżałam jak wieloryb. Dzis czuje sie o wiele lepiej. GreenRose zazdraszczam spacerków z wózkiem, miejmy nadzieje na złota Polska jesień, ze jeszcze długo pochodzimy po słoneczku. Agnes ja co rano mam nie upławy, a po prostu taka wodę, ale to widocznie zalega po nocy przy pessarze. Rozmawiałyśmy ostatnio o odejściu wód. W tamtym tyg mojej koleżance odeszły wody o 2 w nocy, po godzinie była w szpitalu, a skurcze zaczęły sie dopiero o 12 nast dnia. Po 6 godz urodziła. Wiec to chyba rożnie bywa z akcja po odejściu wód. Nie tak jak w filmach :))) Życzę miłej niedzieli Mamusie :)
  6. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Madzik ja w tym samym banku co Olta, tylko wzięłam pakiet krew pępowinowa i łożyskowa. Tez narazie wpłaciłam 880 zł, reszta po porodzie podobnie.
  7. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Wisienko gratuluje. Zawsze po deszczu wychodzi słonko. Niech wszystko sie dobrze układa!!! Charlotte fajne linki o diecie. Szczęściara mi lekarz mowil , ze przez ostatni mc dziecko jeszcze z kilo przybędzie. GrenRose u mnie tez zwalali na mnie , ze młody nie przybierał, nie umiał ssać, a sztucznie nie chcieli go dokarmiać. Błędne koło.
  8. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Jureczka w koncu sie odezwalas... Gratulacje dla Was, super, ze wszystko skończyło sie dobrze!!! Wiktoria to silna babeczka :))) Kaśka - u Ciebie tez dobre wieści :) niech Twoja Królewna robi sie pulchniutka :) a Ty jak najmniej stresu!!!!
  9. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Agatka trzymam kciuki, żebyś wytrzymała do upragnionej niedzieli :)))
  10. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Kaśka ja tez trzymam kciuki za wizytę. Mam nadzieje, ze usłyszysz dobre wieści. Te pomiary z USG sa obarczone błędem 0,5 kg wiec nie dajmy sie zwariować. Wystarczy ze lekarz wyznaczy milimetr mniejsze kółko na brzuszek i juz.... Maaag zaj....sty królik ;))) Moli zgrabniutki masz ten brzusio :))) Charlotte nie widzę Twojej fotki. Dziewczyny liczące cukry powiedzcie, czy brzoskwinie i nektaryny sa niedobre, bo lekarz mi powiedział zeby ograniczyć... A winogrono???
  11. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Czołem Żołnierki. :)))) Maggg ale zgrabny brzusio, u mnie piłkę wywaliło do przodu :)) U mnie noc fatalna - nie moge spac, od 2.00, wzięłam Nospę, mierzyłam ciśnienie ... Ech nie wiem co sie dzieje ... Wczoraj na wizycie wszystko ok, Pola w 2,5 tyg przybrała 900g- miała 2600. Dzis zaczynam 36 tydz. Ale lekarz powiedział, ze mama drobna, to mała bedzie miała ok 3500 :))) Ale co bylo śmieszne na wizycie??? Lekarz powiedział ze Polcia to exhibicjonistka, bo wczoraj wypinała tylko i wyłącznie do kamery swoja "cipulinkę" .... Ja dostałam zjebke, ze za duzo przybrałam, bo za 2,5 tyg 2 kg.... Załączam mój bęcioł :)
  12. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Hej Catya ;) ja tez Cie pamietam i życzę bezproblemowego porodu. Faktycznie, co sie dzieje z Karolcia i Jureczką????
  13. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć Dziewczęta, Gratuluje udanych wizyt, Charlotte, Twoj Stas to juz kawał chłopa ;))) Dzisiaj ja.... Mam nadzieje, ze Polcia urosła i zgrubła :))) i da sie w koncu zważyć i sprawdzić przrplywy. Mam pytanie do Was, które juz miały pobierany GBs z pochwy. Czy jak sie bierze globulki, to wynik nie bedzie sfałszowany ????? Pochwale sie, ze zaczekam pakować torbę. W nocy nie śpię tylko myślę, czego jeszcze nie zrobiłam... I tyle tego jest....
  14. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć Dziewczyny, wracam wlasnie z labo, robiłam postawowe badania + TSH FT3 i 4. Jutro tez wizyta i mam mieć pobrany GBs. Za dzisiejsze "wizytówki " trzymam oczywiście kciuki. Maaag mój ząb otwarty, łącznie z kanałami i sie wentyluje. Za tydzien pierwsza próba zamknięcia go. Mam nadz, ze udana. Zakupy w mollou wciągają. Ale narazie omijam ta strone :) najpierw muszę kupic monitoring oddechu. Kaśka nóż sie w kieszeni otwiera, jak sie słyszy takie opowieści. Niestety, wydaje mi sie, ze coraz mniej lekarzy z powołania. Jak ci starsi specjaliści powymierają, to zostaną tylko ci, to ich rodzice na sile na medycynę wypchali, bo z lekarskiej rodziny :) a oni ma trójkach jadą, zeby tylko sie przeczołgać ;) Moja torba nie spakowana. Ale ja mam inne schizo - ze sie zacznie, a ja mam szew nieściągnięty :(
  15. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Charlotte, wlasnie te małe płaskie potrafią byc bardziej niebezpieczne niz wystające. Tak mi powiedzieli w DCO na Hirszfelda, tam mi wszystko wycinali. Najważniejsza jedt obserwacja, jesli znamię zaczyna sie zmieniać pod jakimś względem- od raxu do lekarza !!!!
  16. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny, ja przed ciąża usunęłam ok 15 pieprzyków. Ostatni w 5 tyg ciąży. Taki zabieg jest bezpieczny, bardziej niebezpieczne sa zmiany pieprzyka w ciąży. Najbardziej niebezpieczne sa pieprzyki na podeszwie stopy od dołu. Ja miałam 2 takie i nawet nie zwróciłam na nie uwagi, dopóki chirurg ich przypadkowo nie zobaczył. A wyglądały jak 2 małe czarne kropeczki. Od razu dostałam skierowanie na onkologię. Macie racje - zdrowie najważniejsze/ mój Maz przez zle rozpoznany wyrostek miał sepsę, 3 mies śpiączki, niewydolność wielonarządowa, dializy i 10 proc na przeżycie. Cudem wyszedł z tego. Doceniam kazdy dzien...
  17. padme

    Wrześnióweczki 2016

    I ja dołączam do gratulacji dla GreenRose. Jestes dzielna babka i życzę Tobie i Twoim Dziewczynkom spokoju. Dochodzcie do siebie w swoim tempie. Maz pewnie w 7-mym niebie, ze jego Kobiety juz w domku ;)))
  18. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Janka to mnie teraz wystraszylas. Pessar moze uszkodzić szyjkę....a co dopiero szew??? Jsk sie zacznie, a bedzie środek dnia... I korki???? To mi ten szew utnie ta bidną szyjkę jak gilotynka .... :-) a pessar poprawi.... Ech... Wizje jak w KillBillu
  19. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Maja szyjka 27 mm to całkiem dobrze. Ja miała założony szew ma 20mm i to w 27 tyg. Oszczędzaj sie, wytrzymasz !!!! :)))
  20. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny a ja mam pytanie o leki. Czy któraś z Was bierze jeszcze Acard i Duphaston??? Acard podobno trzeba juz odstawiać zeby nie było ryzyka krwotoku przy porodzie, a Duphaston ????? Jak to jest u Was???
  21. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć Laski :) Ja wracam dopiero do życia dzisiaj. Ząb otwarty i nie boli. Chodze z wata w dziurze :) Mnie tez boli pod zebrami z prawej strony, wręcz piecze i biodra bolą w nocy- nie wiem na której stronie spac. Mnie tez pytają jak chce rodzic - przy cc przeraża mnie najbardziej cewnik :))) Ja tez jestem fanka Gry o tron :))) z mężem oglądamy na HBO na świeżo, czyli juz dawno skończyliśmy ostatni sezon. Oglądamy tez Vikingow i Dom Grozy :)))) Ja dopiero wizyta za tydzien. Mam nadzieje, ze Polcia utyła :) ja + 12 kg. Przebarwień nie mam, ani jednej krosty na ciele. A ludzie w koło dalej powtarzają, BEDZIE SYNEK
  22. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć Mamusie, ja wlasnie nie chce smęcić, ale dalej walczę. W poniedziałek ząb rozwiercony tylko i z grubsza wyczyszczony- tak mnie bolał ze wyłam, znieczulenie podobno by nie zadziałało, jakies zapalenie w korzeniach... Rzeczywiście jak był dostęp powietrza i okłady plus płukanie to przestał. We wtorek dalej czyszczenie kanałow i założenie sączkow i lekarstwa, a na gore felczer z dziurka, zeby dostęp powietrza był. Niestety dzisiaj w nocy taki bol, ze sama musiałam to wydrążyć z zęba i wyciągnąć te sączki, po prostu nie da sie ząb zamknąć narazie. Dzis znow ide - juz nie mam siły... Ale cieszę sie z Waszych udanych wizyt i czekam jak Wy na wiadomości od Green :)))
  23. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć Mamusie- dzis najważniejsza jest GreenRose, ale muszę sie wyżalić. Chodze po ścianach przez tego zęba, paracetamolu nawet nie próbuje bo i tak na taki bol nie zadziała. W nocy goździki rozgryzane mnie ratowały i okłady. Ząb wyglada książkowo, ładnie zaplombowany, widocznie w korzeniach cos die dzieje, bo nie moge sie do niego dotknąć. Zaraz od 11.00 dzwonię, zeby mnie przyjęli...
  24. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Dzisiaj wszystkie jesteśmy z Toba myślami GreenRose. Bezproblemowego rozwiązania i szczęśliwych chwil z dziewczynkami !!!!! Linaina jak siedziałam przed gabinetem, to jedna dziewczyna sie skarżyła, ze jej dziecko zaraziło sie gronkowcem na Kamińskiego, 2 lata je pózniej leczyła. Podobno przed porodem czytała o takich przypadkach tam, ale nie chciała wierzyć i stało sie.... Ja nadal mecze sie z zębem, muszę do jutra jakos wytrzymać :((( najlepsze jest to, ze plombowalam go 2 mce temu.
  25. padme

    Wrześnióweczki 2016

    Ciekawe jak to wyjdzie w praktyce, maja niby wdrożony program " rodzić bez bólu ", ale jak to wyglada na codzień, to zobaczymy ... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...