
KingaM
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez KingaM
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
Hej :) Dzień jak narazie super :) Staś obudził się ok 6.40 do 7 polezal że mną o 7karmienie kupa i znowu drzemie w naszym łóżku. Za oknem słońce świeci ale dalej wietrznie. Dziś to siostra z bratem do nas przyjeżdżają. Ogarniam dom i szykuje obiad JoasiaG no mój urodziny ma dopiero 26maja na Dzień Matki:) Ania.r od małego ma misia i jak zasypia to wszystko przewraca w łóżeczku a pielucha to fruwa :) Powiem Wam że lepiej wychodzimy na tej rehabilitacji na telefon bo wychodzą średnio jedna a ostatnio nawet 2wizyty w tyg (a na te zapisy raz w tyg) i już w pn mamy na 9 kolejna a do piątku daleko :)
-
Hej Jak pierwszego dnia było super tak wczoraj już nie bardzo z brakiem smoczka...gorsze zasypianie i dziś od 4.30 do 6 krzyk i płacz ale nie ugielam się i nie podchodzilam, mąż protestował i podszedł do niego to była chwila spokoju jak odszedł to od poczatku aria- a uprzedzalam go ze tak będzie...Jak już zasnął to podeszłam żeby go przykryć i miał w buzi rożek od kołdry. Mały zasnął a za 10min zadzwonił męża budzik... Zaspalam a z samego rana mieliśmy jechać do siostry bo miała wizytę u gin i też się spóźniła. Dziś w dzień zasypianie bez problemu bez krzyku nawet bez jęków. Cały czas go podglądam czy palca nie ssie. Teraz zasypia już 15minut z jękami i żali się misjom chyba:) już przestał jęczeć ale jeszcze się kręci wiec już zaraz padnie :) JoasiaG wymyśliłam ale narazie się nie mogę zdradzić zapomniałam ze czasem nas podczytuje podstępny :) Maja nam alergolog polecil, my mamy balsam z eloderm koszt ok 14zl Kupilam w aptece fajnie się rozsmarowuje ale już miałam kilka różnych balsamow i dla mnie -tzn Stasia najlepszy jest emolium. A do buzi i bardziej suchych miejsc bardzo dobry jest krem cutibaza. rozi to naprawdę zapracowana jestes, podziwiam. Fajnie że ząbki wychodzą ale tyle się przy nich dzieje U nas nadal nic Ania.r u nas też tak było. I właśnie chciałam przed ząbkowaniem to 'zalatwic' :) MarAla biedna Ala oby szybko przybierala i wszystko wróciło do normy. KolczykM to coś nie zaskoczyła ta tarczyca może po kontroli jeszcze się polepszy Staś jak krzyczy i się buni to mówi mamamma :) Gratuluję udanej fryzury :) mycha o to może już coraz lepiej jest :) fajnie Irlandia co do pokoju dziecka to u nas narazie nie mamy możliwości bo piętro nie wykończone a na dole mamy tylko jeden pokój- nasza sypialnia. I ja bardziej byłabym skłonna do takiego kroku ale mój mąż raczej nie :) U nas strach wyjść na dwór bo taki wiatr! I już trzy dni nie byliśmy na spacerze...
-
Mój Syn już chyba zapomniał o smoczku:) położyłam i zasnął :) Mamy o 17 rehabilitację więc czekam aż książę wstanie zje i jedziemy do siostry, pójdziemy na spacer i może na świeżym powietrzu w końcu zdecyduje co sprawić mężowi na 30tke...
-
Nic rewelacja:) Staś obudził się przed 6 (jak zwykle, zawsze dawalam smoka i do 7 był spokój) ale nie podchodzilam do niego chwilę poplakal i zasnął sam. Wstał i 6.30 a teraz właśnie zjadł i leży z nami, tata zaraz zbiera się do pracy. Irlandia myślę że gdyby nie Twój przykład to dalej odwlekałabym ten proces, ze strachu :) i już nie ugnę się o nie :) zobaczymy jak dzisiaj będzie Blanka A to już odmarzył Ci się snap?:) oby dziś już było lepiej mycha współczuję nocy.. A w inhalator warto zainwestować U nas od rana piękne słońce, mam nadzieję że nie będzie wiało tak jak wczoraj. Miłego dnia
-
:-) pierwszy dzień bez smoczka zaliczony jeeee :) Ale się bałam nocnego zasypianie ale jak zwykle mój Syn mnie pozytywnie zaskoczył :) Teraz zasnął po 10 minutach marudzenia i przewracania pieluchy. Z dnia na dzień mam coraz bardziej cudowne dziecko:* mycha u nas chyba najlepszy moment póki zębów nie widać, i raczej im wcześniej tym lepiej
-
Już druga drzemka bez smoczka ! tym razem nawet bez płaczu tylko trochę marudzenia. Oby tak dalej, najgorzej pewnie będzie z zasypianiem już na noc...
-
Po 1.5h krzyku (nie płaczu) usypiania się bez smoczka już musiałam go wziąć bo już i pora karmienia się zrobiła, i już nie wiedziałam czy z głodu krzyczy, ja go na ręce a ten mały terrorysta zadowolony i w śmiech! Taki mały a już taki mądry! Zjadł i leży na macie i cieszy mordkę :)
-
Hej zaczelam pisać wczoraj ale zapomniałam ze miałam rano jechać do niej bo miała iść na badania i zerwalam się i w drogę. Przedwczoraj cały dzień byliśmy u mojej mamy i pomagaliśmy w remoncie. Mi dokuczaja trochę zęby, Jem jak na razie bardziej miękkie rzeczy i jak tak dalej pójdzie to chyba ten aparat przysłuży się mojej wadze :) Wczoraj mielismy rehabilitację, i pierwszy raz już pod koniec płakał i to mocno przy ćwiczeniu 'na raczkowanie'. I były te rozpisy kolejka już od poniedziałku, tlum to mało powiedziane ludzi masa jakieś klotnie krzyki, ja myślałam że jak już jesteśmy tyle czasu na telefon to już nas sami rozpisza ale nie..powinnam też tam stac ale wkurzylam się i nie poszłam, Staś aż nie jest aż w takiej potrzebie, jak zadzwonia to oczuwiscie pójdziemy. Staś ciągle się turla ale tylko w jedną stronę jak narazie. JosiaG ja codziennie jak już leżę przed zaśnięciem oglądam zdjęcia które mu praktycznie codziennie robię i nam takie same odczucia co Ty. Wystarczy jeden uśmiech takiej małej istotki żeby rozpalić serce :* Ania.r współczuję tych problemów z chrztem. Ja na temat księży nie mam dobrego zdania! Marala też mam już kilka podrażnień i używam tego wosku i maści. Z jedzeniem nie najlepiej bo bolą całe zęby. Irlandia gratulacje:) Ja próbuje go oduczac ale mam za miękkie serce chyba bo jak zaczyna płakać to daje...2minuty że smokiem i śpi i zabieram Co do wakacji to u nas masakra mąż ma taką pracę ze ciężko z wolnym musi sam sobie znaleźć zastępstwo...
-
Witajcie Moje szczęście tak się turlało wczoraj ze uderzył główka o kant szafki :( Dzisiaj rano wstał o 6 bo kupa po pół godzine zjadł wzielam go do łóżka chyba się nie wyspał bo glaskal mnie po buzi i zasnął :) uwielbiam go :* Kasiatko jeśli chodzi o te terminy do specjalistów to jakaś masakra. My mamy ze Stasiem do okulisty bo ciągle mu oczka łzawią i też na wrzesień i szukamy prywatnie. JoasiaG to weekend pełen wrażeń :) A siostra ma termin na 17maj ale lekarz ja uprzedził że w jej przypadku raczej odbędzie się wcześniej. I tak Już żyjemy w gotowości :) Irlandia u nas smoczek jest tyko do zasypiania. I od razu sama mu wyciągam nie ma reakcji to raczej nie jest mu niezbędny i chciałabym całkiem go wyeliminować. Mój nadal ma 4 drzemki ale po 30 minut , ostatnia między 17a18 i zasypia koło 21 i śpi do 6-7 zje i czasem dalej zasnie:) także mam spiocha :) Marala a już myślałam że polepszylo się na dobre, ale Ala uparta jest :) Malutka super! Ale zazdroszczę :) wszystkiego najlepszego :) A ja wczoraj (tak w niedzielę) założyłam ten aparat i właśnie jadłam śniadanie..I więcej zostało na tych drutach niż w żołądku aj:) Pochmurno i wieje :(
-
Hej! Moje Szczęście wczoraj po raz pierwszy przekrecal się z pleców na brzuch i przeturlał się kilka razy :) Od poduszki już główka ładnie się zaokragliła. Z wysypka ciągle walczymy bo w koło powraca. Moja siostrzenica też miała wysypke (po oliwce) siostra poszła z nią do pediatry przepisala dwie maści i kazała wyrzucic produkty Johnson Baby podobno bardzo często uczulają. U nas od wczoraj dopiero słońce a tak pochmurno i deszcz.. Już prawie skończyłam pranie i prasowanie wyprawki dla kolejnego małego bąbelka, została pościel i rożek. Wczoraj przylecial mój brat z Anglii i w końcu po pół roku się spotkalisny, za tydzień wraca.. Irlandia84 witaj, opowiadaj co u was :) jak tam jest co do szczepień? I Jak to było ze smoczkiem? Małą sama zrezygnowała czy odstawilas?bo ja już jakiś czas o tym myślę i nie wiem jak się za to zabiore JoasiaG jeszcze zaraz jakiś smakołyków napieczecie :) za mną znowu chodzą te bułki od Kiti :) Ania.r a mojej siostrze mówił że Max do 5miesiaca może karmić. Bo podczas karmienia wydziela się oksytocyna i może dojść do poronienia Chuda i jak z chodzikiem? Co zdecydowałeś? MarAla no to może w końcu przełom u Ali? :) co do zezowania to moja siostrzenica (rok i 5m) dziwnie się zachowuje jak się kręci w koło albo z nią tańczę i macha sobie głowa na boki to kieruje oczy tak mocno w górę i w bok trochę przerażająco to wygląda, dlaczego tak robi jak myslicie???
-
Moje szczęście też nie chce sam siedzieć jedynie na macie zajmie się zabawkami na kilka minut a tak na rączki i zwiedzać. Moja siostra znów dziś nas odwiedzila, mam zlecone popranie i uprasowanie ubranek dla kolejnego członka rodziny:) pozbylam się części rzeczy które mi zostały po porodzie nie wyrzucalam bo wiedziałam że się przydadzą a teraz mam wolne miejsce na kolejne graty :) JoasiaG a humorzaste się robią te nasze bąble kochane BlankaSebuś uroczy :) mieliśmy takie same body ale 62 i już dawno za male. Jaki rozmiar spodni?:) Gosia33 to ja doceniam ze mój syn jest spokojny i grzeczny i bardzo lubi jezdzic, a często jeżdżę z nim sama Chuda też nie polecam chodzika, to dla dziecka nic pomocnego a wręcz przeciwnie, dziecko nauczy się w chodziku a później będzie gorszy problem z samodzielnym chodzeniem większy strach i nie umiejętne określenie odległości, w chodziku jedzie i z reguły wali o przeszkody. Ja z tego urzadzenia Ollika szkoda że i noce nie fajne bo widzę że w dzień to już każdy bobas tutaj domaga się 100% uwagi :) Mój syn ma coś ciężką noc już 2 razy się budził z płaczem a teraz ciągle się kręci..coś mu dokucza. A czytałam że dzieci już śnią i przetwazaja też wrażenia z minionego dnia. A miał dziś atrakcje z ta naszą spiewajacą papuzelą :) Spokojnej nocki
-
Witajcie Kilka dni mnie nie bylo ale irwanie głowy :) W piątek była u nas siostra ze swoją papuzelką:) w sobotę ja bylam u nich bo siostra (za miesiąc ma termin porodu) z mężem poszli na wesele a ja pilnowalam małej i miałam ciężką noc małej idą zęby i kilka razy płakała, budziła małego i palakali sobie razem. I jeszcze musiałam z nią spać bo Staś spał w jej łóżeczku a ona jak śpi to dosłownie chodzi po całym łóżku, raz czuje ze się kręci obracam się patrzę a ona śpi ale siedzi :) pokrecila się położyła się ale takie przybierala pozycje ze pół nocy się z niej śmiałam :) A w niedzielę pojechaliśmy poszwędać po galerii dla Stasia kupiłam tylko body a sobie nic. Kolejny okres bezproblemowy :) oby tak zostało:) A dziś pobudka na sniadanko o 7 potem marudzil i zasnął wstał/wstalismy o 9.30 :) Ja już nie wiem naprawdę od czego małego skora się ciagle pogarsza bo nawet jak nic nie podaje to wraz coś się dzieję. W ćwiczeniach też nie jestem konsekwentna... A dziś przedziwna sytuacja, pojechaliśmy z mężem na zakupy zostawił mnie w biedronce i pojechał załatwiać swoje sprawy , wrócił i poszliśmy do kasy, zakupy spakowane do płacenia i okazało się że mąż wydał więcej niż zaplanował zabrakło nam pieniedzy ja nie miałam portfela i kart, ogólnie kwas :) już ekspedientka miała anulować paragon ale odezwał się koleś za nami i powiedział że nam pożyczy -szok! pierwszy raz nas widział na oczy i pożyczył nam 200zl! Mąż pojechał po pieniądze a ja zostałam żeby ten koleś nie myslal że uciekniemy, ale on miał wizytę u lekarza i pojechał :) powiedział że jakby mąż go szukał to jest w przychodni :) mąż wrócił wziął ze sobą w ramach podziękowania whisky ale nie chciał wziąć. Po aucie i ubiorze nie można było powiedzieć że ma kupę forsy, więc jest nadzieja dla tego świata skoro są jeszcze tacy ludzie :) JoasiaG może w końcu wyjdą kolejne i trochę mu odpuszcza te zęby MarAla a nie byłaś u lekarza z tym palcem? Jak czytałam opis jego wyglądu to aż mnie ciarki przeszły. I Współczuję też ciężkiej nocy, oby malutkiej szybko przeszło takie zachowanie :) Mój książę śpi a ja idę wypić z mężem piwko po takim weekendzie i dzisiejszym dniu :) Przesłanej nocy :)
-
Ależ dzień.. Syn marudny od rana. Najlepiej na raczkach cały czas i chodzić oglądać wszystko dotykać, dobrze że ciekawi go świat i rozwija się ale nic innego nie można zrobić bo ciągle domaga się uwagi. O 5 już karmienie bo taki płacz i przed chwilą ostatnie karmienie więc na dobę wyszło 6 a nie 5. Na szczepieniu pediatra i pielęgniarka skomentowaly że jest gruby ale mam ich gadanie gleboko gdzieś. Pediatra nawet sugerowała żeby dalej podawać mu mleko 1 bo 2 jest bardziej kaloryczne ahhh.... JoasiaG w sumie chyba nie musimy bo rehabilitant powiedział że on żadnych nieprawidłowości nie widzi nie ma żadnych krzywizn, raczej mój syn jest leniwy :) ale podobają mu się ćwiczenia, nie płacze ciągle się śmieje więc jak ma okazje poruszać się to będziemy chodzic. Wszyscy za nim przepadają nawet jak ich ciągle obrzyguje :) karolinek oby wszystko poszło po Twojej myśli. I podziwiam za plany na kolejnego dzidziusia, ja też chciałabym drugie ale jak pomyślę o porodzie to aż ciarki mi przechodzą drugi raz chyba tego nie przeżyje MarAla zdrówka dla małej! Dziś chodziłam ze Stasiem w nosidelku po podwórku, a u sąsiadów w każdym oknie tylko firanki fruwały.. Jutro przyjeżdża do nas moja siostra ze swoim malym diabelkiem :)
-
U nas dziś kręcenie się dopiero o 5.30 ale dałam smoka i koło 7 się obudził pobawił i 7.30 pierwsze karmienie:) oby tak zostało! Bylam dzisiaj ze Stasiem u mojej przyjaciółki pierwsza taka trochę dłuższa trasa we dwójkę tylko, ok 30km w jedną stronę i sprawnie nam poszło, zasnął dopiero jak dojezdzalismy z powrotem podobnie a jak wyjwzdzalismy to w porze spania gdzie był mocno marudny już no ale widoki ważniejsze :) Jutro mamy rehabilitację po niej pójdziemy do siostry, w swoim domu jak ostatnio gośćmi jestemy :) Jeśli prognozy pogody się potwierdza to już trochę posiedzimy w domu... Wpycham małemu ciągle coś do picia i idzie mu coraz lepiej, coś tam udaje mu się napić a reszta na sobie , ciągle śliniaki mokre Od wczoraj ma super humor ciągle się śmieje gada śpiewa no cudowne mam dziecko :* Ania.r na pewno zajrzę jeszcze do lumpa nie raz:) A jeszcze byłam dziś odmienić mężowi spodnie bo jak zwykle kupił bez przymierzania i za małe, skorzystałam i kupiłam sobie koszulę:) Kiti też bardzo mi się podoba ten sweterek
-
Hej Szczepienie odbyło się z małym płaczem ale ogólnie dobrze. Potem zasnął i jak wstał to w super humorze aż do wieczora. Sporo czasu spędziliśmy na dworze trochę się wahalam po szczepieniu ale nie widać było po małym żeby coś mu doskwieralo. Byłam w lumpku i obkupilam Stasia :) JoasiaG jest plagą kleszczy męża babcia przeszła się po łące i miała całe nogawki w kleszczach! Mamajasia u nas też nie zmienione, muszę mężowi przypomnieć no coś się ociaga w tym roku KolczykM ja też nie wiem jak malego ubierać dzisiaj było dosc ciepło ale u nas na wsi mało jest zabudowań i wieje w wolnych przestrzeniach dość mocno i miał na sobie krótkie body cienki sweterek i lekka kurte ale rozwinięta getry i dwie pary skarpetek, kark miał cieply Marala oby Twoje dziecię szybko powróciło :) Moje łupy :)
-
Kiti już zaczął się 'sezon' alergenów i nie mam zielonego pojęcia od czego tak mu się dzieje a i sprawdzić jeszcze nie ma jak bo jest za mały... U mnie też pranie sprzątanie jak to w sobotę. Wsadzilam małego w nosidełko ale dla niego jest za sztywne (womar od siostry) chyba tak dziwnie siedzi. Ale jak mi wygodnie:) chyba się skuszę w końcu na ten Mai tai :) A fotelik jak narazie wybrałam cybex pallas czy któraś z Was może posiada? Zastanawiam się ciągle bo mial testy zderzeniowe i jest bardzo bezpieczny ale nie ma 5punktowych pasów tylko taka barierę zabezpieczającą i boję się ze bedzie małemu przeszkadzać i będzie marudzil
-
Hej :) Wiosną pełna gębą wczoraj cały dzień deszcz a od rana słoneczne bezchmurne niebo :) Staś coś się zepsuł kreci się w nocy dużo, już wstawal rano 6,7 na pierwsze karmienie a wczoraj o 5 a dzisiaj 4 i płacz ogromny.. wstał godzine temu i jakoś jeszcze nie krzyczy że jest głodny. Wczoraj mąż zapisywal małego na szczepienie i pielęgniarka nalegala wręcz na pneumokoki że teraz jest dla Stasia dobry czas, mąż jej tłumaczył że mamy jeszcze czas i ze nawet teraz nie ma styczności ze starszymi dziećmi w wieku szkolnym a nawet przedszkolnym a ta wraz swoje... Jejku taki ładny dzień :) co by tu porobić :)
-
Witajcie Nasze siuski chyba wróciły do normy :) Mój kluseczek wczoraj przed kapaniem złapał się za stópki ! Dzisiaj przy zmianie pampersa też :) a potem na macie przekrecil się na boczek duma mnie rozpiera :) Wczoraj była ładna pogoda i jak zwykle w auto do siostry i na spacer :) u siebie jakoś nie mam za bardzo ochoty jedna prosta ulica dookoła nic ciekawego taki nudny ten spacer. Staś jeszcze nie siedzi sam ale na chwilę posadzilam go tak na pół leżąco i był zachwycony :) Już glupieje z ta jego wysypka, dałam kilka łyżeczek marchewki nasililo się, dzień przerwy i wczoraj znowu podałam i zmniejszyło się. Nie pojmuję tego ... Skończyliśmy pół roku a znowu zaczynamy od początku wprowadzanie ah... JoasiaG podaje mu wodę i herbatki ale nie chce nic pić ani z niczego. Zmotywowalas mnie swoimi minusowymi wymiarami i znowu ruszam z ćwiczeniami po tygodniu leniuchowania :) Ale Ci fajnie :) na jakie zabiegi się wybierasz? KolczykM teraz mam długość tak pomiędzy ramieniem a uchem i chyba w końcu znalazłam swoją fryzurę umyje wysusze tylko bez szczotki bez prostowania zadnych zabiegow i wyglądam jak człowiek :) Wiec to jest to :) kiti to całkiem nieźle zasoby szafy :) powiem szczerze że raczej rzadko kupuje w normalnych sklepach głównie na jakieś okazje a tak to preferuje lumpki za małe pieniądze można kupić nieźle perełki :) Od rana pada :( siedzimy w domu :(
-
Już się naczytalam o odwodnieniu i panika...
-
Staś od razu po rehabilitacji zasnal, juz w trakcie ubierania :) taki był zrelaksowany :) Ja zaszalalabym byłam u fryzjera i mam jeszcze krótsze włosy :) Martwię się trochę bo jakoś od wczoraj mało sika, myślałam może ze przez to że w nocy nie jadł i nad ranem już nie ma takiej bomby, ale w ciągu dnia tez. Dlaczego tak może być??? Czy to normalne??? Wczoraj podałam marchewkę i znowu wysypka nasilila się, ale kilka dni temu jeszcze nic nie dostawał i też było nasilenie. Już Noe wiem od czego to jest
-
JoasiaG to już jej nie używacie? kolczykM my mamy L od 44cm Coś pogoda się psuje. ..
-
:) super noc :) Dwa razy wstawalam dac smoczek Syn wstał o 6 do 7 bawił się grzecznie zjadł chwilę się pobawil i ucielismy sobie drzemkę i dopiero wstajemy Na 13.30 mamy rehabilitację więc pojedziemy wcześniej do siostry i potem do przychodni spacerem bo zapowiada się ładny dzień. KolczykM u nas ten sam problem, główka jest plaska, i zainwesrowalam jeszcze przed świętami w ta poduszkę i od kilku dni Staś na niej śpi ale za wcześnie żeby były efekty, mam nadzieję że chociaż trochę pomoże. A jak Twoja tarczyca?
-
Witajcie I po świętach :) i dobrze, w końcu wróciło życie do normy. Ogólnie mało siedzieliśmy w domu albo u rodziców albo teściów. Staś w kościele msze przesypial grzecznie:) Staś się poprzestawial trochę ale chyba na lepsze, chyba bo wczoraj pierwsze karmienie o 7rano ale przez to że po 2jak się obudził to dałam smoczek i jak zasnął to nie wyjęłam bo sama zssnelam.A dziś pierwsze o 5 potem Noe chciał zasnąć ale koło 6 jednak sen go zmogl i wstał po 8. U mnie wśród najbliższych raczej w ogóle nie ma żadnych głupich komentarzy bynajmniej narazie a z dalszą rodzina jakoś się nie spotykamy Blanka zdrowia! Ollika wrocilas już z tych wczasow?:) super zdjęcie też bardzo chciałabym tak pospacerować Pogoda do bani...
-
Ollika ale Ci zazdroszczę!!! :) super :) zrób zdjęcie i pokaż mi moje piękne morze :)
-
Mieliśmy iść ze Stasiem ze święconką ale pada deszcz...To nic jutro będzie piękna pogoda :) Kochane zdrowych spokojnych i słonecznych Świąt :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9