Skocz do zawartości
Forum

zewa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zewa

  1. ZUS wypłaca kasę w terminie 30 dni od otrzymania dokumentów od twojego pracodawcy. Ja np. dostałam ostatni przelew 18.03 za zwolnienie, które skończyło mi się 02.03. Jak zadzwonisz do nich to powiedzą Ci na jakim etapie rozpatrywania Twojego zwolnienia są.
  2. ~mamunia__30 Co wy macie z tymi Julkami? jak dla mnie to tragiczne imie już nie mówiąc o tym, że się słyszy na każdym kroku "Oliwcia, Maja i Julcia"......tragedia! Jest tyle pięknych imion dla dziewczyn - Wiktoria, Anita, Sylwia, Monika, Pola.... a tych Julci to już do obrzygania -nie mówic o tym, jak to imię jest prostackie. Znajdź sobie jakieś hobby, bo najwyraźniej bardzo ci się nudzi w życiu.
  3. Hej mamy:) dostałam dziś od teściowej, miłośniczki medycyny naturalnej, olejek magnezowy własnej roboty:) powiedziała, że można stosować w ciąży i pomaga na skurcze i niespokojne nogi tez :) zacznę dzisiaj używać i dam znać, czy działa. A tak poza tym, jestem w 28 Tc i przytyłam juz 10kg... Obwód w pasie 101cm, w ciągu 3tygodni doszło mi 4cm... Boje się co będzie dalej
  4. Zazdroszczę Wam tego zapału do planowania i kupowania wszystkiego. Mi się nawet nie chce myśleć o tym. Nawet kiedy jestem w sklepie i oglądam rzeczy dla bobasów to nie mam ochoty ich kupować. W poprzedniej ciąży wręcz wylewał się ze mnie entuzjazm, teraz tylko wózek kupiony, ale to bardziej ze względów praktycznych. Super się Was czyta, kiedy piszecie o tych wszystkich drobiazgach. Może mnie tez w końcu natchnie.
  5. Spróbuję wszystkiego byle tylko choć trochę przeszło. Albo dam sobie nogi uciąć :P niby ciąża to taki piękny stan, a tyle nieprzyjemnych dolegliwości. Od zaparć, przez bóle pleców po niespokojne nogi
  6. Trochę mi ulżyło, że jednak nie jestem tak odosobniona :) muszę trochę poszukać, może są jakieś naturalne metody na radzenie sobie z nieposłusznymi nogami :)
  7. Ja tez miałam tę cudowną przypadłość jeszcze przed ciąża, ale jakoś sobie dawałam rade. Ale teraz tak się nasiliło, że szału dostaję... A najgorzej jak zasypiam. Najchętniej to w nocy poszłabym na spacer
  8. Błagam dziewczyny pomóżcie mi bo oszaleje! Od kilku dni meczy mnie "zespół niespokojnych nóg", zwłaszcza wieczorami. Leżę i przebieram nogami, bo kiedy tylko chwile sie nie ruszam to mam takie dziwne uczucie w nogach, że po prostu muszę sie ruszać. Zwariowałam czy któraś z Was tez to ma? Macie jakiś sposób na to?
  9. Cześć dziewczęta :) jesteśmy dziś po wizycie, synuś rośnie jak na drożdżach, waży juz prawie kilogram :) ale słuchajcie czego sie dowiedziałam od mojego lekarza- ponoc zmienila się rekomendacja odnośnie profilaktyki konfliktu serologicznego i teraz powinni sie podać immunoglobuliny w 28 tc i później standardowo po porodzie. Przy czym te w 28tc musimy sobie wykupić same a kosztuje to "jedyne" 400zł... Ja mam to szczęście, że mąż też ma ujemny czynnik Rh, wiec konfliktu nie ma. Sam lekarz powiedział, że dla niego to nie ma sensu, bo podanie tego w 28tc zwiększa skuteczność działania tych podanych po porodzie z 99% do 99,5%, ale taka jest aktualna rekomendacja. Słyszałyście o tym może?
  10. Babyjaga Wiadomo, zdrowe jedzenie i ruch do konca zycia wskazane oczywiscie, ale to, ze w ciazy macie cukier nie taki, to nie oznacza cukrycy, ani nawet klopotow z cukrem do konca zycia ;-) Tak, to jasne. Ale sam fakt przejścia cukrzycy ciążowej podnosi prawdopodobieństwo zachorowania w przyszłości przy złym trybie życia. Niestety pół mojej rodziny choruje na cukrzycę od lat, wiec naoglądałam się powikłań, od zwyczajnych problemów z wagą, przez utratę wzroku do amputowanych kończyn. Raczej wolałabym tego uniknąć. Nie mam zamiaru żyć z glukometrem w strachu do końca życia odmawiając sobie wszystkich przyjemności, ale tez nie zamierzam lekceważyć ryzyka :)
  11. MajaAndFilipek Wiem. Do konca zycia dieta i ruch :) pocieszające ;) Ale za to jakie będziemy piękne i zgrabne przez całe życie :) zawsze to jakiś plus
  12. Ja mam to szczęście, że tym razem cukrzyca mnie ominęła, ale w pierwszej ciąży miałam. Dyscyplina i regularne jedzenie wystarczyły. No i odrobina ruchu po posiłkach tez wskazana - krótki spacer czy drobne porzadki w domu. Niestety wszystkie słodkie mamy muszą pamiętać, że ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 diametralnie wzrasta po ciąży, wiec dbanie o siebie trzeba kontynuować przez wiele lat...
  13. Babyjaga- gratuluję dobrych wyników :) oby wszystkie takie były! Kasia36- wózek najlepiej obejrzeć i wypróbować. Stokke rzeczywiście ma mala gondolę, ale niestety mutsy również, a przynajmniej Evo i iGo, bo te oglądałam. Fajne w nich jest to, że są lekkie, łatwo się składają no i wizualnie zwracają uwagę. Ja szukałam i szukałam juz od poczatku ciąży i ostatecznie zdecydowaliśmy sie na X-lander x-cite, który zreszta już zdążyliśmy kupic:P ma naprawde dużą gondolę, jest lekki i ma kubełkowe siedzisko w spacerówce, a właśnie takiego szukałam. Dla mnie ważny był jeszcze spory kosz na zakupy i łatwy do niego dostęp. Niestety wybór jest taaaak ogromny, że można zawrotów dostać od samego patrzenia
  14. A powiedzcie mi, wy te podkłady i resztę kupujecie do szpitala czy juz do domu? Ja po pierwszym porodzie wszystko dostałam w szpitalu (łącznie z koszulą szpitalną, żeby swojej nie zniszczyć), a w domu używałam tylko zwykłych podpasek ale w wersji "na noc" i zupełnie wystarczyło. Ale jak was czytam, to się zastanawiam, czy się jednak nie zaopatrzyć... Co do pozostałych zakupów to kupiliśmy ostatnio wózek, okazyjnie, używany w świetnym stanie :) wszystkie pozostałe "duże" sprzęty dostanę od bratowej, bo swoje zdążyłam już sprzedać nie planując kolejnej ciąży :P ciuszki tez dostane, wiec wychodzi na to, że mam prawie skompletowaną wyprawkę
  15. Dziewczyny, odebrałam wyniki wczorajszego obciążenia glukozą- jestem zdrowa :) :) :) na czczo 73,14, po godzinie 123 a po dwóch- 102 !!!! takich dobrych wyników chyba nawet przed ciążą nie miałam :) Obyście wszystkie po odebraniu wyników były tak zadowolone jak ja dziś :)
  16. asica234 Ja też miałam cukrzycę w poprzedniej ciąży i musiałam brać insulinę a mój syn po urodzeniu ważył 4750 i mierzył 60 cm. W tej ciąży miałam już robiony cukier na czczo i był lekko podwyższony, też boję się że tym razem będzie tak samo tym bardziej że mam nadwagę. O kurczę, współczuję insuliny... Dodatkowe kłucie na pewno nie bylo przyjemne. Mi całe szczęście "wystarczyła" dieta, liczenie, ważenie i czytanie składów na wszystkich produktach. No i kłucie po każdym posiłku, czasami aż mi palców brakowało obyśmy tym razem uniknęły tych przyjemności :P a kiedy robisz badania?
  17. Cześć mamuśki :) Malo sie odzywam ostatnio, ale czytam was cały czas. Ja jutro wybieram sie na glukozę i już stres mam nieziemski. W poprzedniej ciąży miałam cukrzycę i nie wspominam tego miło... Niby nie musi się to powtórzyć, ale mam duże obciążenie genetyczne, więc prawdopodobieństwo jest niestety duże :( Co do wagi to jak do tej pory przybyło mi 5kg, mam nadzieję zamknąć sie w dyszce:) taki ambitny plan Trzymajcie za mnie kciuki jutro :)
  18. ~lopasada Hej. Dziewczyny doradźcie! Dostałam od internista na podwyższony poziom leukocutow w moczu furaginum teva bo miałam 8-12 w polu widzenia. Czy to bezpieczne? Czy ktoś brał, jestem w 17 tygodniu ciąży. Hej, ja brałam ten lek przez 10 dni w dużych dawkach (4x2 i 3x2) właśnie jakoś w 17 tygodniu, bo miałam bakterie w moczu i w wymazie. A receptę i wskazania dostałam w szpitalu, więc zakładam, że ich branie nie mogło być groźne. Teraz czekam na wyniki badań, czy mi przeszło...
  19. czarownicavip Tak czytam o tym zusie to ja mam inaczej bo po pieniadze ide do zakładu pracy bo czesc pieniędzy miałam wyplacane na konto a czesc do reki i tak jest do teraz tylko musze konto zlikwidować bo prawie 20 zl biorą za utrzymanie konta miesięcznie ale kasę zawsze! mam 5. ZUS wypłaca zasiłek chorobowy w sytuacji, kiedy w firmie jest zatrudnionych poniżej 20 osób na umowę o pracę. Jeżeli jest więcej to wtedy płaci pracodawca. Jadę jutro do szpitala na dokładne badania nerek i pęcherza. Trzymajcie kciuki :)
  20. sylfka heja :) dawno do Was nie zagladałam, także mam co nadrabiać. W niedzielę skończyłam 17 tydzień, rozpoczął się 18. W środę lekarz.. mam nadzieję,że w końcu dowiemy się co za fasolka się wykluła ;) . Od jakiś 2tyg już czuję się znacznie lepiej, poprawił mi się humor, skończyły nudności i rozdrażnienie. Mimo to, ostatnio wymiotowałam, kiedy do mojego nosa dotarł nieprzyjemny zapach.. też tak macie? Muszę się też trochę pożalić,bo kto jak nie Wy lepiej mnie zrozumie. Otóż jestem na L4 od 31.10.15, za listopad otrzymałam wynagrodzenie od pracodawcy, plus jeszcze parę groszy za grudzień tzn 100zł. Teraz czekam na pieniadze z zusu, o których nic nie słychać.. Powiedzcie, dostajecie regularnie i tyle co powinnyście?zawsze miałam kasę na koniec miesiąca, a teraz czekam i czekam.. może najniższa krajowa to nie jest szczyt moich marzeń,ale zawsze miałam jakiś grosz dla siebie i nie musiałam prosić się męża. :P to chyba pogoda za oknem tak na mnie działa.. Co u Was? Pozdrawiam :) Hej, ja tez mogę ponarzekać na zus. W poprzedniej ciąży dostawałam pieniądze zawsze 2-3 dni po skończonym l4, wiec przynajmniej wiedziałam kiedy mogę się spodziewać. Teraz zus postanowił mnie skontrolować na zwolnieniu, wiec przesunął sie termin kiedy mi wyplacaja zasilek. Teoretycznie jest tak, że zus musi wypłacić Tobie pieniądze w ciagu 30 dni od otrzymania od Twojego pracodawcy zwolnienia. Ja nawet kiedys dzwonilam na infolinię, bo wydawało mi się że juz po terminie. W razie czego spróbuj zadzwonic, powiedzą Ci przynajmniej na jakim etapie rozpatrywania są.
  21. czarownicavip Dagmaraa18 Dziewczyny a co myślicie o serach pleśniowych ? Mam ochotę na ser camembert. Słyszałam różne opinie na ten temat a co wy na to ? Myślę że mała ilość nie zaszkodzi . Ją też je uwielbiam. W poprzedniej ciąży zjadlam ale nieświadomie nic młodej nie było. Jednak teraz całkiem sobie ich odmówiłam. Chociaż bardzo "chodzą" za mną. Z tego co wiem, to ważne jest, żeby mleko było pasteryzowane. Chociaż ja czasami pozwalam sobie na "małe szaleństwo" :)
  22. Za to ja mam zupełnie odwrotnie - stanowczo bardziej mi odpowiada bycie w ciąży nic rodzenie. Ciąża u mnie calkiem bez przykrych objawów, żadnych wymiotów, mdłości ani omdleń. Za to pierwszy poród miałam okropny... 30 godzin w okropnych bólach, całość zakończona vacum i ostatecznie kleszczami, brrrrr. Az mnie ciarki przechodzą na to wspomnienie. Sama nie wiem co gorsze :)
  23. Dagmaraa18 Hej kobitki :) Dzisiaj o 5 rano obudził mnie ostry ból brzucha i lekkie skurcze nie mogłam spać do 7 rano ;// Nie było krwawień i nie wiem co jest tego powodem. Teraz też mnie lekko pobolewa. We wtorek mam wizytę u lekarza. Iść wcześniej do szpitala czy poczekać do wtorku ? Martwię się chociaż mam nadzieje że to nic takiego. A teraz z innej beczki: Mam nawracające przeziębienie pęcherza ;c Właśnie dzisiaj pod wieczór ostre pieczenie i ból.... Jak ja tego nie lubię ;ccc Oj jak ja Ciebie rozumiem... Od zawsze mam problemy z pęcherzem, a teraz dodatkowo okazalo się ze mam kamienie w prawej nerce i w sylwestra wylądowałam na ostrym dyżurze z kolka nerkową... I też często boli mnie podbrzusze, gin mówi ze to wlasnie od pęcherza. Mi pomaga na to tylko nospa i letni termofor na brzuchu. Jeśli bardzo Cię boli to idź do szpitala, lepiej dmuchać na zimne.
  24. Stardust.serw- tyle nas, bo wy stare wiedźmy sie ulotniłyście, więc ktoś musi utrzymywać forum przy życiu
  25. Monix91 Zewa jeszcze nie znam :) mam nadzieję że się dowiem na połòwkowym usg 18.01. Już nie mogę się doczekać. W Szwecji masz tylko jedno usg na całą ciążę jak się nic nie dzieje. Ja i tak będę robiła prywatnie jeszcze jedno usg pod koniec ciąży. Kurczę chyba bym umarła z ciekawości jakbym miała tylko jedno usg. Fajnie jest popatrzeć sobie na bobasa w brzuchu :) no ale za to na pewno będziesz miała super opiekę po porodzie. Długo tam mieszkasz? A wracając do wózków to my chyba kupimy lepszy, ale używany. W większości są w dobrym stanie, a po co płacić fortunę za sprzęt, którego będziemy używać tylko kilka miesięcy (mamy super spacerówkę po córce).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...