Skocz do zawartości
Forum

Sylwia.mi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sylwia.mi

  1. Im bliżej tym większe obawy mamy. Nie mt pierwsze. Kurcze nie takie sprytne dziewczyny jak my rodziły i dały rade. Wiec my napewno jakos ogarniemy to wszystko. Ja też mam mętlik w głowie co jak itd. Może nie ma co się jeszcze stresowac. Łatwo powiedzieć hihi. Też mam tak samo ☺
  2. Ja jutro mam wizytę. Jak czytam to nasze forum to aż się boje. W sumie czuję się bardzo dobrze. Chociaż ostatnio w ciągu dnia lubię się drzemnac. Co do zakupów to raczej jeszcze poczekam do marca. W sumie juz nie długo☺ rozglądalismy póki co za łóżeczkiem. Ale jeśli chodzi o wózek to nie mam bladego pojęcia jaki. Ale mam o tyle dobrze że w naszej okolicy jest mnóstwo producentów wózkow. Bebbetto, x-lander itp.
  3. Kaja100p ~Justa2016 Hej, jestem w 24 tygodniu ciąży i chętnie do was dołączę... Termin mam na 19 czerwiec :) miałyście już glukozę? Ja idę za 2 tyg. Przeżyłyście? ;) Hej Justa.... widze ze razem bedziemy na porodowce tez mam termin na 19.06. A glukoze rowniez bede miec za dwa tygodnie..... jak ja bede pic to pomysle sobie ze tez w tym samym momencie sie ktos ze mna meczy;-) Ja z Wami dziewczyny piszę się na 19.06 ☺
  4. ~Justa2016 Hej, jestem w 24 tygodniu ciąży i chętnie do was dołączę... Termin mam na 19 czerwiec :) miałyście już glukozę? Ja idę za 2 tyg. Przeżyłyście? ;) Justa2016 też mam termin na 19:-) ja nie byłam na glukozie jeszcze. W ppiątek mam wizyte wiec pewnie da mi skierowanie. Ogólnie lubię słodkie ale w ciąży mi przeszła chęć na słodkie:-) chyba wezmę cytrynke
  5. goherek A oprócz kopniaków(puki co nieśmiałych) coś jeszcze lubie w ciąży- nie muszę sprzątać kociej kuwety,hihi. A ja nie muszę sprzątać łazienki ☺ maż mnie wyrecza bo to sama chemia i ten zapach tych płynów bardzo drażniacy
  6. Mimina Jola AN Zgadzam sie z wami w 100% - radosc z dzidziusia to jedno, a przechodzenie tych wszystkich niefajnych objawow ciazy to osobna bajka ( a czasami dramat a nawet koszmar) Ja wlasnie wczoraj doswiadczylam kolejnego, nowego dla mnie objawu - cudownej mocy relaksyny; przez 3 godziny w nocy wylam z bolu, mialam wrazenie ze mi ktos noge wyrwal z biodra. Maz juz chcial dzwonic po pogotowie. Ale Dr Google nas oswiecil ze to normalne dzialanie relaksyny w ciazy i ze bedzie sie nasilac w 3 trymestrze. Czekam na kolejny atak ;)) Spotkalo Was cos takiego? Jestem w 23tc i ta sławna relaksyna działa na mnie od 14tc :-P a dokładniej to tak mnie w nocy bolą biodra, że śpię mniej więcej po 2h i obracam się na drugie i tak całą noc, czasami wgl czuje się jakbym się spała. Co do "pięknego" stanu ciąży to chyba i tak jestem szczęściarą, bo te sprawy z wymiotami mnie ominęły, ALE wkurza mnie to, że prawie na wszystko trzeba uważać co się je, cały czas chodzę głodna (mimo że się nie głodze), a ogólnie jestem szczupła osoba i taka chciałabym pozostać, a nie upaść się jak świnia tylko dlatego, że jestem w ciąży Mimina czy czasem nie przesadzasz z tym uważaniem na jedzenie☺ w ciąży naprawdę można jeść większość rzeczy z malymi wyjatkami. Wiadomo trzeba z umiarem jesc ale żeby od razu głodowac? Chyba że masz jakieś dolegliwości z tego powodu.
  7. Jola AN Zgadzam sie z wami w 100% - radosc z dzidziusia to jedno, a przechodzenie tych wszystkich niefajnych objawow ciazy to osobna bajka ( a czasami dramat a nawet koszmar) Ja wlasnie wczoraj doswiadczylam kolejnego, nowego dla mnie objawu - cudownej mocy relaksyny; przez 3 godziny w nocy wylam z bolu, mialam wrazenie ze mi ktos noge wyrwal z biodra. Maz juz chcial dzwonic po pogotowie. Ale Dr Google nas oswiecil ze to normalne dzialanie relaksyny w ciazy i ze bedzie sie nasilac w 3 trymestrze. Czekam na kolejny atak ;)) Spotkalo Was cos takiego? U mnie ciąża naprawdę póki co przebiega bardzo spokojnie. Takich bóli nie mialam jeszcze. A tych skurczy Braxtona chyba tez nie. Przynajmniej nie czułam. Czasem się nawet śmieje że chciałabym być ciągle w ciąży bo tak świetnie się czuje. Wymioty itp. też mnie ominęły. A teraz jak synek się rusza...cudownie☺ gołym okiem można zauważyć. I to czasem cały dzień tak wariuje. Uwielbiam to. Teraz naprawdę czuję że bede mamą☺
  8. A u nas od prawie początku był Franio i tak zostało :-) A co do humorkow ciążowych to doskwieraja wieczorem. Siedzę na L4 i cały czas w domku. Maż w pracy a mnie się nudzi. Wszystkie koleżanki juz poodwiedzane . Mąż nawet nie pomyśli żeby mnie gdzieś zabrać. Chociaż codziennie mu marudze że mi się nudzi. :-(
  9. Mój lekarz robi mi USG na każdej wizycie. Bo w sumie wie, że inaczej by dla mnie wizyta była nie zaliczona ☺ poza tym na usg wszystko widać i jestem dużo spokojniejsza wtedy. Za każdym razem bada mnie i "samolocie" i potem USG. Pacjentek dużo ma, niby się spieszy ale co ma zbadać to zbada. Aaaa...i mój Franio od kilku dni naprawdę wierci się w brzuszki coraz częściej. Super ☺☺☺
  10. Też myślę że lepiej na spokojnie wyjechac niż jechać w stresie czy się zdąży na poród. Wiadomo że przy drugim dziecku jest inaczej, ale przy pierwszym to napewno stres będzie czy to już. Dziewczyny często czujecie kopniecia swojego Bobaska
  11. Ja z szaleństwem zakupów tak na poważnie zacznę myślec na początku kwietnia. Póki co mam zamiar zrobic porządna liste co i ile. Bo aż mnie głowa boli jak pomyślę ile to rzeczy trzeba kupic. Ja raczej w większości będę kupowac nowe rzeczy. Typu wózek czy łóżeczko. To moje pierwsze dziecko wiec chce żeby miało swoje. Ubranka pewnie po kimś dostępne. Chodź kilka nowych musze zakupić. No i cala wyprawka do szpitala
  12. A wiadomo jak synuś będzie się nazywał? ☺ moj Franio póki co w nocy daje spac. Ale wystarczy jak poloze się na plecach od razu o sobie daje znać-uczucie najpiękniejsze pod słońcem
  13. Czarownicavip myślę podobnie jak Jola AN że może pomysl o innym lekarzu. Bo ten wydaje mi się że jakos lajtowo podchodzi do ciąży. Zbyt lajtowo
  14. Jola AN. Po wizycie w porządku oprócz tego że jednak ta anemia jest. Lekarz jakoś się nie przerazil bo chyba stwierdził że w ciąży to raczej norma. Przepisał mi żelazo. No i jakas infekcja. Niby tez standard ciąży. Ale poza tym Franio rośnie i bryka po brzuszku ☺
  15. Czarownicavip Powiedz lekarzowi że wydaje Ci się że masz jakąś infekcje i bóle brzucha na f
  16. My dzisiaj z Franim (bo tak nazwalismy naszego synusia ☺wybieramy się na wizytę. Trochę się jej obawiam bo chyba mam anemię
  17. Ja juz od 2 miesiaca mam poduszkę. Kupiłam w kształcie litery C firmy Motherhood. Szczerze polecam. Bez niej już nie śpie.
  18. My na szkółe rodzenia wybieramy się w marcu. Bo za wcześnie teraz. Nic się nie zapamieta. Położna mowila ze tak po 26 tygodniu żeby chodzić
  19. U nas podobnie. ostatnio mąż położył rękę na brzuchu i cisza. Wystarczy jak się na spokojnie położę to Franuß buszuje w brzuszku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...