
Cinka9090
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Cinka9090
-
Hej my znow w drodze do Poznania... Mnie przy karmieniu swedza piersi. Kupilam laktator bo najprawdopodobniej czeka mnie lyzeczkowanie ale kulawo mi idzie chtba mala dostanie mm na czas narkozy. Lutowka teraz widac, ze Laura podobna do taty a u Ciebie to juz tylko biust zostal takze faktycznie zrob badania. Ja ide w czw bo po 8tyg krwawien i plamien na pewno mam kiepska morfologie a w pt mam gina obcego ale on by mnie ewentualnie wyczyscil w miejscu w ktorym pracowalam wiec pozwola mi miec jakis czas mala ze soba na karmienia. Niestety wsz sie komplikuje ale mam nadzieje ze w koncu sie unormuje. Nadziejka dzis sciaga ostatni gipsbi bedzie miala szyne. Wreszcie sie porzadnie wykapie po 5tyg.
-
Cisza wszyscy chyba szukaja gniazda zajaca. My dzis 3 dziewczyny same. Piekna byla pogoda bylysmy na dlugim spacerze. A reszta to juz malo swiatecznie u nas wyglada ale odbijemy sobie za rok. Oczywiscie zajac u dziewczynek byl. A Nadzieja zrobila smingus dyngus przy zmianie pampa taki miala strumien ze poszlo i na mnie i na laptopa i na podloge.
-
Zyczymy wszelkich Lask Bozych i udanego swietowania.
-
Na piersi kupki moga byc rzadko. Nadzieja nieraz robi raz na 3dni i to jest ponoc ok, choc ja wole 1 dzinnie wtedy sie tak nie meczy. Nie pociesze Was, na rozstepy nie ma ratunku. Ja w 1szej ciazy mialam mnostwo brzuch uda piersi. Zbledna ale zawsze beda biale pregi. Na szczescie w tej ciazy tylko kilka nowych miedzy udami. Taka skora niestety...
-
Hej mi dzis tez troche lepiej. Tylko snieg za oknem sypie a tu trzeba wyruszyc do szkoly... Jutro mam jeszvze dziecko do opieki plus 2 swoje to calkiem mi klinknie ale jutro wievzorem wraca m wiec staram sie wytrzymac. Do gina umowilam sie na 4 kwietnia chcialam szybciej ale robia se swieta. Gdyby juz ten katar nam minal to byloby troche lzej. Macie jakies problemy pologowe tj ja tzn dlugie krwawienie, bol rany?
-
Hej, my sie wczoraj nie zaszczepilysmy. Nadzieja dostala mucofluid do nosa i czekamy az infekcja minie. Mnie nadal trzyma. A w ogole to padam na twarz, m pojechal na poligon i nie wiem w co rece wlozyc. Do tego powinnam chyba znow udac sie do gina ale wiadomo nie pojde bo nie mam mozliwosci, nie dosc ze przy wysilku krwawie to zaczela bolec mnie blizna a tu sie okazuje ropien, dzis pekl na szczescie ale pewnie zdal by sie jakis antybiotyk. I jak sie jest samemu to wszystko jest mega trudne. Mam dzis dola i mam czasem ochote uciec od moich dzieci...i to nie depresja tylko mysle ze kazda ma czasem dosyc.
-
Hej, Nadziejka sie chyba ode mnie zarazila od nocy ma katarek i kaszelek. Ogolnie nie jest zle. Ale w poniedzialek szczepienie, jak myslicie mozna?
-
Dzien dobry. Pewnie spicie. My juz w drodze do Poznania. A wlasnie co na przeziebienie dla karmiacej. Boli mnie gardlo bez temp i jestem rozbita, anginy nie mam bo rok temu usunelam migdaly. I na pewno nie to co w ciazy bo po czosnku i cebuli malej by dupcie rozsadzilo. Ibuprom mozna?
-
Hej, ja szczepie 5w1 bo nie mam wyboru. Pediatra zabronil czekac do zdjecia gipsow a do tych bezplatnych trzeba szczepic 2rece i nozke a u nas nozki w gipsie. Wiec wyboru nie mam. Starsza tez to brala plus pneumokoki i nic jej nie bylo, teraz na pneumokoki mnie nie stac. Mala tez ma problemy z brzuszkiem i malo spi. Ja jem pelnoziarniste ale to jej nie szkodzi. Za to zero warzyw i owocow i przypraw bo po tym sie drze. A ja tesknie za jabluszkiem. Ja przytylam 25kg i zostalo mi 10kg do zrzucenia ale to juz trzeba cwiczyc. Mi czasu brakuje choc sie staram 20min dziennie cos tam trenowac na dywanie ale nadal krwawie wiec potem mam potop szwedzki. W sumie to mam juz odparzenia od tych podpasek. Pamietam,ze przy Misi tez tak mialam i bylam 2tyg po u gina mowil ze ok. Chyba taka ma natura. A jutro znow Poznan...
-
Hej Nadzieje tez wypryszczylo a teraz mamy mega problemy z brzuszkiem. Nika po zabiegu ok, zobaczymy jak sie goi w srode przy zmianie gipsu to juz chyba bedzie ostatni.
-
Hej Ko musisz wlaczyc zmniejszacz online i zmniejszyc fotke. Dziewczyny ja Was podziwiam z tym seksem. Ja co prawda po 5tyg nadal krwawie tj przy 3dniu miesiaczki a po wysilku bardziej ale ani mysle o tych sprawach. A poza tym lepiej przed isc do gina. Zaczelismy droge powrotna. Mala co chwile wyje. Takze pewnie dzis bedzie ciezko...
-
Jak te Wasze dzieci pieknie spia... Nasza kima po 10minut a dzis nocka w hotelu...byloby prawie romantycznie na dzien kobiet gdyby nie to,ze to Poznan... A jutro tniemyi gipsujemy.
-
Mimka no przyjemne nie jest. Tez mialam rozpuszczalne. 2 tyg po scciagnela mi polozna w domu bo juz mnie wkurzaly, nie wszystkie co prawda bo mnie bolala. A to co zostalo wylazi dop teraz. Wiec moze niech Ci choc czesc sciagnie zalezy ile tam masz a jak cos bedzie bolalo niech Ci zostawia tj mi i w koncu wyleza bez bolu. Trzymaj sie w tym szpitalu ja bylam tydzien i juz wylam z samotnosci bo tez byl zakaz odwiedzin.
-
Hej, Nadziejce pepek odpadl w 8 dobie ale ja jej sypalam takim specjalnym pudrem z Niemiec. S na bioderka u nas rejerstruja dop jak skonczy 6tyg i wtedy w ciagu 2 jest wizyta. Lutowka ale Twoja mala to jest codzien slicznie wystrojona. Moja to nieraz chodzi jak rumcajs ale z tymi gipsiorami to nie ma wyboru. A i tescie sie zapowiedzieli na piatek. A jutro znow w droge do Poznania. Tym razem oprocz gipsu nacinamy achillesy. Pewnie dwa dni po da nam czadu...
-
Hej dziewczyny. My tez dzis same we 3 m poszedl na sluzbe wroci jutro. Narazie jakos sobie radzimy ale to moja 1sza noc samej z dziewczynkami. Lutowka moja tesciowa pokroju Twojej mieszka 40km dalej i tez jej a w zasadzie ich dziecko nie interesuje. Dzwonili raz chyba zeby wybadac co to za wada i nawet im sie nie spieszy zeby chore dziecko zobaczyc. Troche nam przykro bo przeciez za rok nikt nie bedzie wiedzial o jej problemach i nie musza sie jej wstydzic jest normalna. Ale trudno przezyjemy. Milego dnia Wam zycze, ja licze ze Nadziejka bedzie dzis laskawa bo wczoraj m godzine jej brzuch suszyl az w koncu wsadzilam jej 1/5 czopka z gliceryny i pomoglo. Byla kupka i bylo lzej...
-
Martita chodzi o mm. Moja mala ciagnie z cyca jak odkurzacz wiec myslalam, ze moze mleko slabe przy mojej anemii ale jest ok. Taka mam mala wariatke co sie drze i tyle. Choc sa juz chwile kiedy ma odpowiednie zachowanie;)
-
Sprobuj raz dac mu butle i sprawdz jak po niej spi. Ja tak zrobilam i u nas nie o to chodzi. Ewidentnie u nas brzuch wiec ja cierpie a tak lubie jabluszka ale trudno... My po wizycie mamy nowy gips i wracamy. Nadzieja ze stresu obsrala sie po pachy ale gipsik nienaznaczony narazie...
-
Lutowka moze to tylko gorszy dzien. Nadzieja robi 1 kupke po pachy co 2 dni i wtedy to sie meczy a ja nie jem owocow tylko gerberki bo tak to ja brzuch boli po warzywach tez wiec mam diete uboga. Zreszta czesto nie mam kiedy zjesc. Bo nedna wyje a druga steka. Za to pije duzo bo to moge jedna reka;)
-
Nika przez pierwsze 2dni gipsu wyla jak opetana w koncu dostala czopa z paracetamolu i jej troche ulzylo. Zobaczymy jak bedzie po zmianie gipsu a za tydzien ma nacinane achillesy wtedy bedzie wyc pewnie. A my staruchy damy rade tylko kase nakombinowac i jakos to bedzie.
-
Roza gratuluje, nie martw sie dol sie zagoji ja tam tez mialam a istny szal bo w jedna strone mnie nacieli a w druga peklam ale juz jest dobrze. Nawet jeden szew mi zostal ale niby rozp wiec wyleci, polozna mi go zostawila bo mnie bardzo bolalo. My jak co tydz w drodze do Poznania mala narazie grzeczna.
-
Gratuluje Mimka. Odpoczywaj bo niedlugo sie zacznie... Zartowalam po paru miesiacach zacznie przesypiac noc choc moj ssak to pewnie za rok;)
-
Lemoniada poszukaj w necie ktore ziola hamuja laktacje chyba szalwia mieta. Mi nic nie wycieka mam tyle ile trzeba a czasem za malo ale dajemy rade bez mm. Co do sutkow to masc maltan dla mnie rewelacja, caly czas uzywam bo mala czesto ssie i sutki sa podraznione. Nasz ssak po kontroli u pediatry. Wszystko ok, w tydzien przybrala 200g czyli dobrze.
-
Hej, Mimka trzymamy za Ciebie kciuki. Ja tez tak reaguje na badanie. Mi polozna powiedziala ze mam niepodatne krocze. Wszystkim swiezym mamom gratuluje. My jutro znow kierunek Poznan na zmiane gipsu. Najgorsze sa te podroze. A gipsiki sa juz cale obsrakane bo niestety Nadziejka daje raz dziennie do pelna. Ale mysle ze dr nie takie rzeczy juz widzial. Mamy tez dzis kontrole u pediatry. Milego dnia.
-
Hej, zaczelismy droge powrotna z Poznania. Nadzieja ma 2 gipsy po sama pipke i tak zmiana ich co tydzien plus za 2tyg ma miec nacinane sciegna achillessa a na koniec marca szyna za 2tys. Jestesmy lzejsi o 500zl plus dojazd i nocleg a mala ma prawo przez 2dni drzec sie niesamowicie az sie przyzwyczaji. Zreszta kwili bardzo ale nie jest najgorzej. Nawet jestesmy dosc zmotywowani. W szynie bedzie non stop do 6msca a spac ma e niej do 3rz. Ale damy rade. Marzec bedzie najtrudniejszy i bardzo kosztowny a potem juz z gorki. Pozdrawiam wszystkie po i przed rozpakowaniem i zycze zdrowka dla dzieciaczkow bo jak tu szeankuje to radosc z macierzynstwa jest troche mniejsza.
-