kasia1989

W końcu ruszylo bo juz taka niepewność i to czekanie i nerwy a tak juz po. Nie tylko mnie to spotkało i nie na mnie sie zakończy wiec trzeba iść do przodu i nie myśleć o tym.

Hej ja juz jestem po zabiegu za tydzień kontrola u giną. A mój mąż oczywiście kobietko nie martw sie będziemy pracować nad następnym. Trzymam kciuki za was i wasze bobaski bądźcie zawsze dobrej myśli

Hej dziewczyny ja nadal w szpitalu z USG wychodzi ze pechezyk ciążowy jest ale nie ma zarodka. Krwawienie nadal mam takie średnie. Tabletki odstawili mi. A dzisiaj miałam wynik z bety i podobno dosyć wysoki jest. Zobaczymy co będzie dalej

Jestem w szpitalu dostałam juz bardzo mocne krwawienie i to juz tylko raczej zabieg i po wszystkim.

Np dziewczyny mocniejsze plamienie mam tak jakbym miała pierwszy dzień miesiączki. Leze pod kocem niewiem czy jechac na szpital czy tez poczekać jeszcze. Tablety biorę i nic żadnej poprawy jeszcze gorzej Duphaston i cycloamine

Dzięki za słowa otuchy. Nie martwię sie bo to nic nie da a może tylko pogorszyć. Tak jak piszecie.

Midwiferka może ty z doświadczenia będziesz wiedzieć czego mogę sie spodziewać. Problem opisalam na 105 stronie. Czytam juz wszystkie info i chyba zaczynam powoli wariować.

Fiolka ja tez nie śpię od 2.40 bo mój wracal z Holandii starszy obudził się na siku i tez juz oka nie zmrużyłam

Wczoraj 5.01