starletkawiecie co... wiem, że to pewnie kwestia mojej psychiki ale nie mogłam zasnąć w nocy.. co zamknęłam oczy to widziałam i słyszałam mojego dziadka.. dosłownie.... i jest mi tak strasznie ciężko, że pozbierać się nie mogę...
jeszcze Natalka parę dni temu dopadła zdjęcie na którym są razem... i powiedziała... ooo dziadek i Natalka... pokukamy dziadka no oć mama pokukamy (poszukamy) serducho chciało mi pęknąć... - może dlatego za dużo o nim myślałam i stąd taka noc... sama nie wiem...przepraszam, ale musiałam to z siebie wyrzucić .... oj dzisiaj to chyba smutny dzien bedzie
Starletko :(:(:(:(:( az mam gule w gardle