Ania1980

Dziubalka wiem wiem kochana ;)

AnnNetaCzy moge prosic o przepis na chili con carne:) jasne, idziesz do sklepu kupujesz przyprawę chilli con carne (ja używam Kotanyi) i wg przepisu na torebce robisz: Podsmażasz cebulkę na oleju, dodajesz mięso mielone, rumienisz (mięso nie się ) Dodajesz przyprawę i dalej smażysz , potem 1/2 litra wody i pod przykryciem gotujesz okolo godzinki. Dodajesz trochę soli, fasolę czerwoną (puszka) i 2 łyżki przecieru pomidorowego, dusisz dalej. Ja dodaję jeszcze trochę kukurydzy z puszki (fajnie wygląda kolorystycznie). Smacznego a czy to mocno pikantne ?

a tak n marginesie propo planow ciazowych to lozeczko bede miala gdzie wstawic (ale pozbede sie lawy) natomiast wozek to chyba powiesze na zyrandol

Renia można wskoczyć do wody i długo z niej nie wychodzić

Reniu tez z checia bym sie wybrala cala rodzinka na basen tylko gdzie ja w Toruniu znajde basen zeby nie bylo ludzi haha (bierze sie to z moich kompleksow i pokazania sie w stroju), a poza tym jakos ostatnio tez mam chec sprobowania jazdy konnej (wariuje na starosc ;) )

Fajnie ze mamy tutaj siebie bynajmniej czlowiek sie tak nie doluje :)

GRoszko mam nadzieje ze sie uda z przedstawieniem Ann nic sie nie stalo bede czekala cierpliwe az dojda ma maila :) zdrowka zycze no to widze ze rozmiarowki mamy podobne ;) mialam z rana taki dobry humor do czasu kiedy kolezanka opowiadala mi jak sie cieszy ze kupuje 3 pokojowe mieszkanie... i to nie zazdrosc ale zal powoduje ze w takich momentach mi smutno bo bardzo bym chciala miec swoje mieszkanko 2 pokojowe albo doczekac czasow kiedy mama zgodzi sie zamienic na 3 pokoje....:( ale przede mna zapowiada sie dosc fajny weekend wiec sie nie zamartwiam :)

DZIEŃ DOBRY :) dzis ostatni dzien w pracy a w pon i wtorek WOLNE (szkoda ze nie mam kompa w domciu :( ) Sliffka zycze aby nerwy w pracy szybko sie ulotnily ja wczoraj wybralam sie z moja corcia na zakupy do 5-10-15 kupilam jej spodnie a tak na marginesie jakie rozmiarki nosza Wasze dzieciaczki ja ubieram w 98, pozniej bylysmy na lodach i jak tak sobie siedzialysmy przy stoliku to nie moglam uwierzyc ze moja dziecko juz takie "dorosłe". W sobote jedziemy do tesciowej na urodziny, a w niedziele kulturalnie idziemy na przedstawienie "Jaś i Małgosia".

Żegnam się już na dzisiaj. W końcu mogę już się zbierać. Jak fajnie ze nie ma nadgodzin. :) Życzę Wam miłego wieczoru.

GRoszko no wlasnie dobre pytanie :) kiedy wychodzą?

GRoszko gratuluję ząbka Nuchna witaj Ann tez bym byla dumna z takiej corci :) bravo dla Ulci, fakt szybko nam te dzieci rosna

Trusia o w morde ale Jagodka ma duugie wloski

Trusia wobec tego zycze abys podjela sluszna decyzje, masz racje tego sie boje ze mama nie zakceptuje a jak nie daj Boze cos pojdzie nie tak to bedzie jeszcze wypominac, ale wiem juz dzisiaj ze kiedys bym zalowala ze sie nie zdecydowalam na 2

moja za zdrowie i spełnione marzenia :)

Dziubala jak cos to od maja ... ;)

monikouette, ania102 dzieki :) kazde spostrzezenie jest dla mnie cenne

Dziewczyny jestescie suppper dzieki :) Trusia oby nowe autko niewiele kosztowalo i sie nie psulo Ann nastroj fenomenalny

Ann, GRoszko witajcie :)

Witam Trusiu jasne ze sie nie obraze... mloda fakt zdrowa aktualnie tez czego sie boje ? pisalam ze glownie chodzi mi o warunki mieszkaniowe, a mama mi ciagle gada ze ja usiade na wozku, jestem osoba niepelnosprawna (po kilkakrotnych operacjach stawow biodrowych, do tego przypaletala sie jeszcze przepuklina kregoslupa) i jak starsza mi tak mowi to gdzies jest ta obawa moze a raczej byla bo bylam u 2 specjalistow i nie ma przeciwskazan z tego punktu widzenia, moze sie boje ze psychicznie sobie nie poradze bo mieszkamy u mojej mamy a z nia mam po smierci taty dosc specyficzne relacje ale co tam z wszystkim trzeba bedzie sobie dac rade, postanowilam przestac uzalac sie nad soba ale mi to ciezko idzie ;)

Ann oj bo ja myslalam ze z kom mozesz wrzucic bo ja mam je tylko w tel kom

Dreadka dzieki :)

Reniu jezeli chodzi o finanse to az tak nie boje jak tego ze mam tak starsznie malo miejsca w mieszkaniu

Reniu ja wiem ze wy nie mozecie podjac decyzji za mnie, tak tylko wypalilam z tym z rana bo wiedzialam ze to skomentujecie tj odniesiecie sie do tego, a ze jestescie bardziej doswiadczone to sobie moge co niektore slowa wziac do serca :)

ja sie boje tez tego ze jak dzieciaczki by podrosly np mialy po 15 lat to jedno by musialo byc z nami w pokoju (jak w sredniowieczu) moj maz mowi ze nie powinnam tak daleko wybiegac w przyszlosc bo skad wiem ze nie bedzie lepiej (ale ja jestem pesymistka)

Dziubala założylam ;) przepraszam ze Wam tak marudze