Dagmaraa18

Babyjaga Ja stwierdzilam, ze sie przestaje przejmowac. Co wizyta u jakiegos lekarza, to cos innego strasznego wymslaja mi, jak nie rozszczep spojenia lonowego, to na nastepnej wizycie spojenie juz ok, ale wod za duzo, ciekawe co na nastepnej. A ja, odpukac, czuje sie wladnie teraz calkiem dobrze, jak na taki bandzioch. Po tych diagnozach to juz sie powinnam przykryc chyba ciezkim debowym wiekiem. Dagmara, ja tez mam problem z imieniem. Moze nam sie dzieci same przedstawia jak zobaczymy je na zywo :-) choc ta Karina mi dzis zaswitala i dojrzewa. Podrzucilam pomysl ojcu, ale chyba nie jest zbyt przejety nazywaniem dziecka. Ni to ni. Dawaj czosnkiem, syropem z cebuli, malinami, miodami szybko sie kuruj, bo to slonko, co nam coraz odwazniej wylazi, na deprechy najlepsze. Wiem co mowie ;-) Mam mleko z czosnkiem ,masłem i miodem :) Syrop z cebuli i "prenalen" syrop na odporność dla ciężarnych :) Pogoda jest cudowna !

Hej kobitki :) Ja staram się cały czas coś robić żeby nie popaść w depresję. Pranie ,prasowanie ,gotowanie itp. Przez to co ostatnio się stało jest mi ciężko. No ale żyć trzeba. Będę mieć synka ale nie mam imienia... Nie wiem czemu ale żadne z męskich imion nie przypadają mi do gustu ;/ Jeszcze mam trochę czasu więc może coś wymyślę. Synek będzie Mulatem i może jakieś imię bardziej zagraniczne a może właśnie Polskie. Sama nie wiem :) A mnie na dodatek złapało jakieś choróbsko ;/// Zapalenie gardła ,kaszel i katar... Leżymy teraz i odpoczywamy. Pogoda piękna aż żałuję że nie mogę wyjść na spacer. Mam nadzieje że szybko dojdę do siebie. Miłej soboty ;)

Syll Witajcie :) Odnośnie twardniejących brzuszków, dzisiaj mi lekarz powiedział, że jak dla mnie (27tc) to jeszcze za wcześnie i zaleca więcej odpoczynku, bo to nie potrzebne pobudzenie macicy. Powiem Wam, że tak mi się symapatycznie zrobiło kiedy koleżanka wraz z chłopakiem dali mi dla mojej Malutkiej poduszeczke i kołderkę tak zupełnie bez okazji, tak po prostu :) no i oczywiście całą encyklopedię o opiece nad szkrabem. Jeżeli chodzi o sprzęty Babyjaga to ja chyba swoim polem rozwaliłam dekoder xD po prostu przestał działać. Też zaraz uzupełnię tabelę, ale świetny pomysł. Dzisiaj mieliśmy też podejście drugie podejście do oglądania wózków, ale im więcej ich widzę tym bardziej nie wiem jaki jest najlepszy. Dagmaraa18 wiem, że to tylko słowa, ale trzymaj się i nie poddawaj się, bo dasz radę. Pamiętaj co teraz Cię nie zabije to Cię wzmocni. Wy tu prasujecie, sprzątacie a u mnie remont więc syf nieziemski. Już widzę ile gipsu i pyłu będzie w jedzeniu na święta Miłego weekendu Wam życzę :) Niby "tylko" słowa ale naprawdę pomagają :) Dziękuję!

Babyjaga Dagmara jestem pewna, ze nie bedziesz czuła niechęci do synka, ale rozumiem, że możesz mieć takie myśli. Płakaniem się nie przejmuj, jak pisalyśmy nie raz tutaj, beczymy wszystkie, albo prawie wszystkie, co jakiś czas, czy mamy powody, czy nie mamy. Czasami chwile, czasami kilka dni. Ja np. zawodzę jak płaczka zawodowa i to wcale nie z powodu chorego serduszka małej, ani z żadnego konkretnego, ale tak o- rozpacz i już. Wyję jak potłuczona i przestac nie moge. A Ty się przejmujesz, ze płaczesz jak masz powód. Minie. Bardzo dobrze, ze się wygadałaś nam tutaj, nie mozna dusić w sobie, szczególnie teraz. Synusia wychowasz na cudownego faceta, który bedzie szanował ludzi i będziesz z niego dumna. A JUTRO DO FRYZJERA MARSZ! ;-) trzymaj się Kochana Dziękuję <3 Przykro mi że serduszko malutkiej nie jest w pełni zdrowe... Mam nadzieje że będzie wszystko dobrze !

[quote="Babyjaga"]oooo, pół dnia na zewnątrz, przesiedziałyśmy z koleżanką kilka godzin na dworze, w słonku- cudnie, poszłyśmy na ślimaczy spacer niedługi. Pięknie i ciepło, mogłoby już tak zostać. Nawet raz nie pomyślałam o tym, co mnie wczoraj wyprowadziło z równowagi i tak się Was fajnie dziś czyta, jakoś powiało optymizmem i energią :) Dagmara, każdą stratę trzeba odpłakć, to normalne, ale mi czasami pomaga takie coś. Kilka razy w życiu miałam bolesne rozstania. Jak mi tak źle to sobie przypominam, ze przy każdym z takich rozstań, albo innych bolesnych strat płakałam i czułam się tak strasznie źle, a teraz nawet nie pamiętam dobrze o kogo to chodziło, jak on się tam zwał, jakiś miał chyba kolor oczu? ale że o kogo chodzi? i myślę, za chwile i to będzie nieważne. A Ty teraz mozesz dorzucić do tego : "nie zrobię mu brutalnej steryliazcji tylko dlatego, że dał mi ten mały cud w brzuchu" bedzie dobrze, a jak spotkasz kogoś wartego Ciebie, to sie nawet ucieszysz, że ten tu teraz zrobił miejsce dla kogoś wartościowego ;-) nic w życiu nie jest po nic, choć czasem boli bardzo bardzo a jak coś to mozesz nam tu zawsze wysmarkac wszystkie smutki Dziękuję za miłe słowa. Też nie chciałabym tutaj wam wypisywać cały czas że czuję się fatalnie. Każdy ma swoje problemy. Ale musiałam napisać bo czuję cholerną pustkę.... Nie mam takiej bliskiej przyjaciółki czy koleżanki żebym mogła o wszystkim opowiedzieć oraz się wypłakać i mieć pewność że nie wykorzysta tego wobec mnie. Już chciałabym mieć mojego synka przy sobie. Wiecie czego się boje najbardziej że synek będzie mi przypominać jego i boje się że będę miała niechęć do dziecka. Nie chcę żebyście mnie źle zrozumiały bo kocham to dziecko i jest spełnieniem moich marzeń. Ale mam w głowie właśnie tą obawę.... Nie mam na nic ochoty. Miałam iść dzisiaj do fryzjera odwołałam ,leże w łóżku i płaczę w poduszkę. Zastanawiam się czemu tak naprawdę płaczę... Po dupku który nie potrafił mnie docenić i to co dla niego robiłam raczej i jeszcze zdradzał nie powinno się płakać .... Ale mam jakąś pustkę w sobie. Czuję się oszukana ,zraniona i poniżona. Najgorsze jest to że w tym samym dniu co dowiedziałam się o zdradzie mówił mi że mnie kocha i naszego synka i że będzie dobrze... Totalna porażka. ;'(

Jejuuu.... Dziękuję wam dziewczyny z całego serca za tak ciepłe słowa <3<br /> Nie będę dziękować każdej z osobna bo bardzo dużo was odpisało. Nawet się nie spodziewałam że aż tyle <3<br /> Poryczałam się jak dziecko jak czytałam te wszystkie wiadomości. ;'( Jest mi cholernie ciężko.... siedzę i powtarzam sobie w głowie że dam radę bo mam dla kogo a za jakiś czas siedzę płaczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić.... Wiem że to minie (mam nadzieje) ale potrzeba czasu. Naprawdę jeszcze raz wam bardzo dziękuję <3<br /> Najgorsze jest to że obce zupełnie mi osoby okazują mi więcej ciepła niż facet który powtarzał mi że mnie kocha i że będziemy cudowną rodziną ...... ;'(

Cześć kobietki. Właśnie zostałam sama ze swoim synkiem którego noszę pod serduszkiem.... Przyłapałam faceta na zdradzie.... Załamanie totalne. Piszę do was bo już nie wiem co mam robić. Czuję się fatalnie psychicznie ;'( Jest mi tak cholernie ciężko i przykro... Kocham moje maleństwo i będę dla niego robić wszystko co najlepsze ale teraz nie mam głowy do niczego... Mam nadzieje że wy chociaż macie wspierającego i kochającego faceta przy sobie. <---- tego wam życzę.

Hej :) Mam od jakichś 4 dni problemy z oddychaniem ;/ Oddycham jakby przygniotła mnie 10 tonowa ciężarówka. Jest ciężko. Ale z synkiem wszystko dobrze :) U nas będzie Alan. Już się nie możemy doczekać :) Byłam ostatnio na zdjęciach 3D/4D i maleństwo wygląda jak klon taty Takie same usta ,nos ,oczy WSZYSTKO Tatuś oczywiście dumny ;)

Hej kobietki :) Dzisiaj miałam wizytę u ginekologa :) Z dzidziusiem wszystko dobrze :) Książkowe dziecko. Miałam bóle podbrzusza przez 4 dni to powiedział że mogę mieć nawet takie bóle przez całą ciąże ale mam się nie martwić bo wszystko jest dobrze :) Tak przechodzę ciąże i mam się nie martwić. Mam dużo odpoczywać :) A płeć dziecka hmm... muszę poczekać :) Najważniejsze że zdrowe :)

Dziewczyny a co myślicie o serach pleśniowych ? Mam ochotę na ser camembert. Słyszałam różne opinie na ten temat a co wy na to ? Myślę że mała ilość nie zaszkodzi .

zywia O jak milo mamy ten sam termin ;) mi sie omdlenia jeszcze nie zdarzyly, moze wode powinnas zawsze przy sobie nosic? I zgadzam sie wole rodzic niz w ciazy chodzic ;) mam juz 2 chlopakow. Noszę wodę zawsze mam przy sobie ale ona mało daje ;/// Gratuluję dzieciaczków :)

kamilka00 Dagmaraa18 co prawda ja nie stracilam tak calkiem swiadomosci ale bardzo czesto I to w kazdej ciazy (4) mam tak ze juz prawie odplywam I zimne poty ale wlasnie zawsze udaje mi sie nad tym zapanowac. Zdaza sie to wlasie w sklepach w kosciele albo w szpitalu itd. Jak jest pomieszczenie pelne ludzi I jest cieplo to wydaje mi sie ze brakuje powietrza. Zawsze powtarzam ze wole rodzic niz chodzic w ciazy . Nic przyjemnego ale cóż uroki ciąży. : )

Właśnie wróciłam z zakupów. Niestety nie były przyjemne. Będąc w supermarkecie zatrzymałam się przy dziale z rzeczami dla dzieci i momentalnie poczułam że "odpływam" Rozpięłam kurtkę bo momentalnie oblały mnie zimne poty. Na szczęście udało mi się opanować sytuację. Nic przyjemnego ;/// Wcześniej 2 razy straciłam przytomność (za jednym razem) w sklepie i zabrała mnie karetka. Leżałam w szpitalu 5 dni ale powiedzieli że to normalne u kobiet w ciąży.... We wtorek porozmawiam o tym z moim lekarzem. Miała któraś z was taką "przygodę" ?

marusia2016 Na problemy z pęcherzem polecam żurawine. Jak tylko zaczyna mnie tam coś kluc (a teraz mi się to zdarza) za każdym razem podjadam przez cały dzień żurawine. Wcale nie dużo. Dwie trzy garści. Mnie pomaga. Mi żurawina nic nie daje. Próbowałam wiele razy. Ale mój lekarz powiedział że zawsze jak będę czuła że zbliża się przeziębienie pęcherza to mogę wziąć sobie urinal na bazie żurawiny. Tylko to mi pomaga. Jedna tabletka jak czuję że się zbliża przeziębienie i mam problem z głowy na jakiś czas.

zywia Czesc dziewczynki, pisze pierwszy raz ale czytam forum od bardzo dawna, poprzednia ciąże straciłam więc ostrożnie podeszłam do tematu ;) ale mam juz 18tyg termin na 16.06.2016 i jak to moj gin mowi wiele tych 6 i ciekawy egzemplarz bedzie, mam nadzieje ze po odejsciu dziewczyn na prywatne forum to ożyje na nowo. Witaj :) Również mam termin na 16.06.16 :) Powodzenia i dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa :)

zewa Dagmaraa18 Hej kobitki :) Dzisiaj o 5 rano obudził mnie ostry ból brzucha i lekkie skurcze nie mogłam spać do 7 rano ;// Nie było krwawień i nie wiem co jest tego powodem. Teraz też mnie lekko pobolewa. We wtorek mam wizytę u lekarza. Iść wcześniej do szpitala czy poczekać do wtorku ? Martwię się chociaż mam nadzieje że to nic takiego. A teraz z innej beczki: Mam nawracające przeziębienie pęcherza ;c Właśnie dzisiaj pod wieczór ostre pieczenie i ból.... Jak ja tego nie lubię ;ccc Oj jak ja Ciebie rozumiem... Od zawsze mam problemy z pęcherzem, a teraz dodatkowo okazalo się ze mam kamienie w prawej nerce i w sylwestra wylądowałam na ostrym dyżurze z kolka nerkową... I też często boli mnie podbrzusze, gin mówi ze to wlasnie od pęcherza. Mi pomaga na to tylko nospa i letni termofor na brzuchu. Jeśli bardzo Cię boli to idź do szpitala, lepiej dmuchać na zimne. No problemy z pęcherzem tragedia .... nikomu nie życzę ;// We wtorek mam wizytę więc wstrzymam się do wtorku.

Hej kobitki :) Dzisiaj o 5 rano obudził mnie ostry ból brzucha i lekkie skurcze nie mogłam spać do 7 rano ;// Nie było krwawień i nie wiem co jest tego powodem. Teraz też mnie lekko pobolewa. We wtorek mam wizytę u lekarza. Iść wcześniej do szpitala czy poczekać do wtorku ? Martwię się chociaż mam nadzieje że to nic takiego. A teraz z innej beczki: Mam nawracające przeziębienie pęcherza ;c Właśnie dzisiaj pod wieczór ostre pieczenie i ból.... Jak ja tego nie lubię ;ccc

Wszystkiego dobrego w nowym roku ;) Dużo zdrówka ,miłości ,szczęścia i radości ;) Samych radosnych dni ! Wszystkiego dobrego ;)))

~Bea.ta1 Dagmaraa18 Cześć dziewczyny :) Migrena kilkudniowa ? ? Jak sobie radzić na mnie nic nie dziala, cierpie czasem i trzy dni i w koncu samo mija No właśnie też tak mam ;// kilka dni męczarni i nic nie pomaga ;c Muszę zapytać ginekologa może on coś poradzi.

Cześć dziewczyny :) Migrena kilkudniowa ? ? Jak sobie radzić

Aneett1511 No wlasnie ja dla dziewczynki też mam imię wybrane (a czuję,że będzie corunia) ale dla chłopca nie mam pojęcia... Takie imiona jak mi się podobają to Mojemu mezowi absolutnie i na odwrót haha :P dla starszego Synka imię wybrał Mąż, więc mógłby w razie co teraz mi pozwolić wybrać chociaż sądzę, że się boi bo ja nie przepadam za Typowo polskimi Imionami haha Skąd ja to znam :) Jeśli chodzi o imię dla córki byliśmy zgodni :) Narzeczony wybiera imiona dla syna a mi się nic nie podoba z tego co mówił :) Będziemy mieć dziecko bezimienne

kasiek87 Hej dziewczyny, ja już też po prywatnej wizycie u innego lekarza:) Zrobił badanie na fotelu, usg dopochwowe- szyjka wporzadku 33mm bez oznak skracania i rozwierania:) i usg brzucha maluch rośnie i ma się dobrze. Uciskać może rozpulchniona macica ponieważ maluch jest jeszcze nisko ale łożysko też w odpowiednim miejscu. Zrobił mi dodatkowo testna bakterie i też wyszły ok:) więc teraz tylko mam odpoczywać jak w sanatorium ale na spacer krótki z psem moge iść :) Mam nadzieje że odpoczywanie i leki jakie mam przyniosą dobre efekty:) Dagmaraa18- a jakie imie masz dla dziewczynki ? U mnie też z imieniem dla dziewczynki nie było by problemu. Z chłopczykiem będzie gorzej a coś czuje że będzie chłopak:) Ja niestety dołączam do grona tych leniuchów które nie ćwiczą i mam zaleconą wstrzemięźliwość więc tu też nie poszaleje ;) Dla córki Nadia :) Ja też mam przeczucie że będę mieć syna :) Mój narzeczony też tak mówi że będzie syn :) Dla mnie najważniejsze żeby było zdrowe ;)

Hej kobitki ;) Mam dylemat ! Wiem że jeszcze trochę czasu i nie wiem czy będę mieć syna czy córkę (12 stycznia mam nadzieje że się dowiemy ) ale nie mam imienia dla syna. Dla córki mam od samego początku :) A syn ? Nie wiem. Mój narzeczony jest czarnoskóry więc dzidziuś będzie mulatem i nie wiem czy chciałabym typowo polskie imię. Mój narzeczony sam nie wie jak dać na imię synowi dla córki od samego początku wiedzieliśmy. Ale przeglądając strony z imionami nic mi w oko nie wpadło :) Może muszę jeszcze poczekać a samo przyjdzie. Może wy macie jakieś pomysły ? :) Miłego wieczoru ! ;)

Witajcie :) Tak wchodzę tutaj do was z ciekawości poczytać o czym piszecie a tu "rolowanie" jakieś zabawne historie widzę że mamuśką humor dopisuje i bardzo dobrze :) Macie czasami bóle w podbrzuszu ? Ból podobny do tego jak podczas miesiączki. Miłego dnia i dużo uśmiechu ! ;)

Hej :) Przed ciążą paliłam i kiedy zobaczyłam 2 kreski na teście automatycznie powiedziałam że siebie mogę truć ale maleństwa nie będę i nie paliłam. Aż do dzisiaj nie miałam w ogóle ochoty na papierosy a dzisiaj coś się przestawiło i nagle doznałam ochoty na papierosa ;/ Co robić ?