
Dagmaraa18
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dagmaraa18
-
Marzi82 Cześć dziewczyny! Dagmara koszmar...mnie Ci lekarze, te szpitale przerażają, takie zamieszanie i znieczulica... Ja siedzę w przychodni na pobranie krwi, jakieś 15 osób przede mną...! Kosmos.. siedzę a tu awantura, ludzie się burzà, jedna babka tylko pobiera i co chwilę wychodzi i mówi że mają jeszcze 4 inne punkty ze można sobie tam podjechać. ..;) Ja mam książkę wiec siedzę i się nie przejmuje:) A noc miałam koszmarną, prawie w ogóle nie spałam od 5, wcześniej 3 pobudki na siku...padam na ryjek... Miłego dnia Wam życzę Te wszystkie placówki są straszne. Ja mam nadzieje że poród będzie bardziej "przyjemny"
-
goherek Dagmara,super ze ok ale jak bole nie mina to ja bym za pare dni odwiedzila inny szpital.we wro jest w czym wybierac na szczescie. Ja ostatnio zawiozlam siostre do tego nowego na sor po kolizji i odsylali ja kilka razy z jednego konca lady na drugi! Dzis mi sie snilo ze dostalam skurczy i pojechalam do szpitala a ze bym przepelniony to zamiast na porodowke trafilam na korytarz jskiegos oddzialu,nawet to ginekologia nie byla bo tam faceci lezeli i kazali mi rodzic przy nich.no koszmar nie sen normalnie.na szczescie ood tego wszystkiego skurcze minely i wrucilam z brzucholem do domu:) Z pewnością pójdę do innego szpitala gdyby ból się utrzymywał przez dłuższy czas. Ale mam nadzieje że nie będzie takiej potrzeby.
-
sudectiive dagmara dobrze ze nic sie nie dzieje, ale te bole sa podejrzane. Poleniuchuj sobie, moze Ci sie polepszy :) bo do terminu jeszcze sporo, sporo czasu masz :) sylwia ja tez sie na swoj napatrzec nie moge, chociaz ta jedynka z przodu tez moglaby juz zniknac :P Leżę w łóżku i nie mam zamiaru z niego się ruszać. No ale ból dość dokuczliwy. Aż mnie ze snu obudził.
-
Sylwia.mi Dagmara cieszę się że wszystko dobrze. Ale 6 godz czekania to chyba bym oszalała. Polskie szpitale. Ehhh. Ciekawe jak tam z porodami. Przeszly Ci te skurcze czy jeszcz? Mówisz że takie bolesne? Właśnie mnie obudził skurcz ; / nie wiem co się dzieje. A najciekawsze jest to że jak byłam wczoraj u innej położnej na ktg to powiedziała że jestem w 32 tc i że powinny mnie przyjąć bez kolejki bo to wczesny czas na skurcze i bóle. A te co mnie przyjmowały stwierdziły że to nic takiego.... A ból jest dość duży i jeszcze ból kręgosłupa. Zaraz idę do apteki po te rozkurczowe.
-
kamilaaa_n Dagmara bardzo się cieszę, że wszystko w porządku u Was. Może lepiej na poród wybrać inny szpital? A ja dziś przespałam cała noc,ostatni raz tak miałam chyba z 2 miesiące temu :-) nawet na domu nie wstałam. Ale już widzę,że dzień bez wyrazu...zimno, buro..a jak patrzyłam na pogodę do końca kwietnia Tak właśnie ma być. Ech...niech majówka będzie fajna,bo marzą mi się pieczone ziemniaki z gara :-) Też myślałam nad innym szpitalem ale ten mam po drugiej stronie ulicy. No nie wiem muszę się jeszcze zastanowić.
-
Babyjaga Dobrze, ze nic zlego sie nie dzieje, ale obsluga masakra. Ktory to szpital? Jesli Ci nie przejdzie, to jedz do innego szpitala. Bron Boze nigdy na Borowska, tam na izbie spedza sie pol zycia i nikt sie nie intersuje. Trzymamy mocno kciuki, zeby nie bylo takiej potrzeby. Odpoczywaj. Szpital na ul. Kamieńskiego.
-
Cześć kochane. Dagmara nie mogła dać wcześniej znać bo siedziała ponad 6 godzin w szpitalu... Jestem zmęczona ale napiszę jak to wszystko wyglądało. A więc tak. Gdy przyszłam do szpitala siedziało mniej więcej 5 kobiet. Byłam 6 ale co jakiś czas przychodziły nowe kobiety. Byłą jedna lekarka na cały szpital .... Więc musiałyśmy wszystkie czekać. Ból i skurcze niesamowite + bóle kręgosłupa. Myślałam że oszaleje. Patrzyłam tylko jak kobiety leciały na porodówkę. A ja dalej nic .... Zmierzyły ciśnienie ,zrobiły KTG i kazały czekać..... Po jakimś czasie wychodzi położna i mówi że musimy wszystkie czekać bo lekarka poszła na 2 cesarki.... Załamanie ,ból i zmęczenie .... Wreszcie kiedy przyszła lekarka (po 3 godzinach) wezwano mnie na badanie na fotelu. Wchodzę do gabinetu a one mówią że jednak lekarka musi iść bo ją wzywają więc muszę dalej czekać.... Ciśnienie mi się podniosło. Nie mogłam wytrzymać z bólu. No ale nie miałam innego wyjścia. Wreszcie wróciła i mnie wezwano. Stwierdziła że nic mi nie jest. Że nie wie od czego są te bóle i kazała brać tabletki rozkurczowe. Dała wypis i powiedziała że mogę iśc do domu. Boli dalej ,skurcze mam no ale niby nic mi nie jest.... Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Jedyne dobre z tego wszystkiego to że dostałam superowe 2 butelki i smoczek dla maleństwa. I tak naprawdę nie wiem co się dzieje. Personel w szpitalu tragiczny .... Łaska że cokolwiek zrobią... To tyle. Idę spać bo jestem wykończona... Buziaki ;*
-
agnieszka.94 Daga ja na Twoim miejscu tez bym pojechała do szpitala jak dziewczyny mówią. Zawsze lepiej sprawdzić. Jedna z nas placze z rana, ja w południe... Czuje sie taka samotna :'( Chyba się zbiorę i pójdę zobaczyć co i jak. Nie wydaje mi się żeby to już było teraz ale zobaczymy. Ojjj ... Nie płacz Te nastroje to tragedia. 10 minut śmiechu 15 minut płaczu ; / Głowa do góry !
-
Syll Dagmaraa18 weź sobie magnez, mnie pomaga i odpoczywaj :) nie stresuj się, bo wtedy większe ja miałam. Babyjaga super, gratulację! u mnie mała wyssała cały mózg a Tobie jeszcze pomaga justy cieszę się, że jest coraz lepiej. najważniejsze, że jak cos tfu tfu by się działo masz profesjonalną opiekę, poczytaj sobie coś fajnego, od razu czas leci szybciej. Nie wiem czy lubisz Wiedźmina, ale ja żałuję, że nie mam czasu sobie go teraz poczytać. Ja już na szczęście koniec zajęc na dzisiaj, w związku z tym zjadłam pomidorową i była taka pyszna, że dwie miski zjadłam xD Wzięłam magnez :) Mam nadzieje że będzie dobrze.
-
gosiakzk Dagmaraa18 Marzi82 Mimina to super ze wszystko ok. Dagmaraa18 to ja Ci powoli zazdraszczam tych skurczów bo juz przebieram nóżkami, tak bym chciała żeby moja księżniczka już się powooolutku szykowała na tę stronę;) a tu ani widu ani słychu...no ale ja za 2 tyg będę miała skończony 37tc wiec teoretycznie donoszona:) Jeszcze nie spakowana jestem. My to się kładziemy 24 albo 1 ale już od 22 chodzę nieprzytomna. Sylwia dobrze ze pogodzone :) Ja całe rano relax, poleżałam, puszczę sobie pierwszą miłość i singielkè na playerach, prysznic i jadę do mojego chłopczyka. Dziś pierwszy dzień będzie babeczka która ma mnie zastąpić i jest stres jak to wszystko przyjmie. I znowu skurcze... Położyłam się do łóżka i zasnęłam. Po godzinie obudziły mnie skurcze. Masakra... Torba czeka. kurcze DAgmara a na kiedy Ty masz termin?? chociaż ja Ci powiem, że ja wczoraj miałam skurcze wieczorem, nawet już mężowi nie chciałam mówić, bo sama sie zdenerwowałam, dziś narazie jest ok... swoja droga musze wieczorem meża do sklepu zaciagnać, bo ja połowy rzeczy do szpiala nie mam, tak sie zabierałam za szykowanie torby....ja niby mam termin na 8.06, ale lekarz powiedział, że na pewno w maju urodze...no ale kwiecień mamy:( Termin mam na 16 czerwca więc jeszcze trochę.
-
Marzi82 Mimina to super ze wszystko ok. Dagmaraa18 to ja Ci powoli zazdraszczam tych skurczów bo juz przebieram nóżkami, tak bym chciała żeby moja księżniczka już się powooolutku szykowała na tę stronę;) a tu ani widu ani słychu...no ale ja za 2 tyg będę miała skończony 37tc wiec teoretycznie donoszona:) Jeszcze nie spakowana jestem. My to się kładziemy 24 albo 1 ale już od 22 chodzę nieprzytomna. Sylwia dobrze ze pogodzone :) Ja całe rano relax, poleżałam, puszczę sobie pierwszą miłość i singielkè na playerach, prysznic i jadę do mojego chłopczyka. Dziś pierwszy dzień będzie babeczka która ma mnie zastąpić i jest stres jak to wszystko przyjmie. I znowu skurcze... Położyłam się do łóżka i zasnęłam. Po godzinie obudziły mnie skurcze. Masakra... Torba czeka.
-
Babyjaga Gratuluję końca wojny, tak trzymajcie!!! Dagmara, torbę na wszelki wypadek spakuj. Nigdy nie wiadomo. Ja nawet braxtonów nie miałam, oby tak do końca. Nastrój mi się poprawił, a na dodatek dostałam śmiechawki, okazało się, że z niedzielnego kolokwium dostałam 4,5, mam dwie 5 i 4,5 wpisane póki co. Całe studia na 3-4, a tu na koniec prymus i kujonica :-D ale musze sprawy na mieście pozałatwiać, a podobno duje bardzo :-/ Mam spakowaną torbę. Mam jednak nadzieje że jeszcze nie teraz. To dobrze że humor poprawiony :)
-
Sylwia.mi Dagmaraa18 Dzień dobry :) Rano obudziły mnie dość mocne skurcze co 5 minut trwające po 2 minuty ; / Ale teraz już jest dobrze : ) Wstałam i zjadłam talerz pierogów Więc jest dobre samopoczucie. Co do plującej pralki pianą .... znam to. : ) Miłego dnia ;) j Ty juz miewasz skurcze? To nie za wcześnie.mnie się nic takiego nie dzieje. Chociaż ostatnio czuje jakby mnie tak ciągnęło za jajniki że nawet wstac nie mogę. Zmieniajac temat ogłoszam zakończenie wojny z moim T. Oczywiście byla rozmowa ale to ja jestem niesprawiedliwa i zawsze coś sobie ubzduram. Ehh. Walka z wiatrakami. Dodatkowa informacje mam ze dzisiaj wnosimy meble do pokoiku. Remont zakończony....jupi jupi No właśnie dzisiaj z samego rana mnie dopadły skurcze.... Mam nadzieje że nie będzie wcześniejszego porodu. Wolałabym zahaczyć chociaż na początek czerwca. Zobaczymy.
-
Dzień dobry :) Rano obudziły mnie dość mocne skurcze co 5 minut trwające po 2 minuty ; / Ale teraz już jest dobrze : ) Wstałam i zjadłam talerz pierogów Więc jest dobre samopoczucie. Co do plującej pralki pianą .... znam to. : ) Miłego dnia ;)
-
Pokłócić się o pizze :) Agentki z was. Co do prasowania to jeszcze sporo tego :) Temat rozstępów .... No są :) Wczoraj i dzisiaj napinał mi się cały brzuch tak jakby miał mi zaraz wybuchnąć. Nie trwało to długo .Nie wiem czy mam się martwić czy nie. Bóle kręgosłupa ; /// Wreszcie wybrałam imię dla syna :) Będzie Szymon. Miłej nocy kobitki.
-
Witajcie kobitki ! Nie było mnie przez jakiś czas. Problemy z internetem to pierwszy powód no i załatwianie mnóstwo spraw związanych z ojcem dziecka.... Plus reszta zakupów do szpitala. Trochę zamieszanie.. Jeśli chodzi o zdrowie to wszystko dobrze. Miałam jakieś skurcze ostatnio ale to pewnie z nerwów. Tyle stron mam do nadrobienia nie wiem kiedy :) Pozdrawiam was! I mam nadzieje że wszystko u was dobrze ;* Wielorybi uścisk ;**
-
goherek A wracając do programu 500+. Jak nie jesteśmy małżeństwem mogę się starać o to jako samotna matka?tzn jak sie okaże że mój dochód mniejszy jak 800 na osobe wyjdzie?Czy któraś panna szukała info o tym czy lepiej nie ryzykować? W gazecie wyborczej była mała książeczka w której było o różnych zasiłkach dla kobiet i o programie 500+. Może jeszcze w kiosku będzie.
-
Mimina Zanus każdy kg na + to 7kg dla naszego kręgosłupa więc jak nigdy tyle nie ważyłaś, to kręgosłup musi się przyzwyczaić, mi ciepła kąpiel pomaga, zmiana pozycji, spróbuj czegoś :-) pocieszenie takie, że już niedługo :-D Właśnie Babyjaga ja współczuję tym, które tego faceta nie mają przy sobie, ja już nie mówię o tym, że mają w domu wszystko robić, ale samo to, że zawiezie na jakieś badania to dla mnie dużo, bo tłuc się tym tramwajem czy busem to masakra :-/ ale dacie dziewczyny radę, bo w końcu kobieta to silna istota! Coś w tym jest..... Ciężko wszystko samej zrobić. Nawet głupie wsparcie na badaniach dużo daje ; / Ale nie mamy wyjścia jak głowy do góry i trzymać się razem :) Miłego dzionka
-
Babyjaga uspokoiłaś mnie trochę znowu złapał mnie dół. zaraz sie zbieram, bede latac po miescie i zaltwiac sprawy z tym zusem i szukac dentysty. Szlag mnie trafia, bo to lekarz powinien, ale nie ufam juz. No i złapał mnie dół, ze musze wszystko sama, bo to przecież moja sprawa, może jak się mnie zignoruje to zniknę i bedzie się można cieszyć wiosną... Uściskajcie swoich facetów za to, że są. kur...cze, znowu się rozkleiłam Dasz radę ! Silna kobitka jesteś ;) A co do rozklejania się .... Czasami lepiej jak coś się z nas wyleje i później jest dobrze :) Ściskam !
-
Witajcie :) Ja myślałam że wstanę pierwsza i że was przywitam a wy tutaj już tematy cesarki i naturalnego porodu :) Ja się nie obawiam żadnego porodu. Może dlatego że to pierwsze dziecko i nie wiem jak to jest :) Nie ma co się nawzajem "nakręcać". Dzisiaj taka pogoda że ubieram się ,zjem śniadanie i idę na spacer :) Miłego dnia :)
-
Hej kobitki :) Dzięki za wsparcie ! Wróciłam od prawnika i ..... JESTEM NA WYGRANEJ POZYCJI ! Nigdy nie czułam takiej ulgi. Wreszcie mogę się odprężyć i cieszyć się ciążą Teraz już tylko może być lepiej. Czekam na mojego synka i wiem że damy sobie radę ! Aaaaaa !!!! Taka szczęśliwa jestem !
-
Dzień dobry :) Wczoraj zadzwonił do mnie mój były. Prosił żebyśmy do siebie wrócili. Chyba "kochanka" zrezygnowała. Jestem dumna z siebie bo pomimo tego że chciałabym pełną rodzinę powiedziałam mu co o tym myślę. To nie ma po prostu przyszłości. Skrzywdził mnie ,zdradził i nie potrafiłabym być z kimś takim. Gdy dotarło do niego że nie będziemy już razem zaczął brać na litość. Gdy to już nic nie pomagało.... Zaczął wmawiać mi że dziecko będzie cierpieć dzięki mnie.... Nie brał pod uwagę tego że skrzywdził mnie i zdradził tylko że ja nie chcę już z nim być i to że rodzina będzie w rozsypce to będzie moja wina. Zadałam sobie pytanie w głowie.... Z kim ja byłam ?! Zaraz jadę do prawnika ! Kobiety górą !!! -trzymajcie kciuki :) Nie pozwolę sobie na to żeby ktoś mną pomiatał i oszukiwał. Ja i mój syn zasługujemy na coś więcej. Jestem naładowana taką energią że szok ! Miłego dnia
-
Babyjaga no to się chyba udało. Dwa z tej sesji profesjonalnej, o której mówiłam kilka tygodni temu i dwa z 10 minut temu. Sama się przerażam... aktualnie początek 31 tygodnia Jaki superowy brzucho
-
Marzi82 Z chustą dałam sobie spokój i tak mam wrażenie, że już ze wszystkim jestem do tyłu. Monitor, już kiedyś pisałam, mamy z angelcare. Chciałam mieć ten komfort psychiczny. A brzuchol taki a co mi tam :) 32t3d Super brzusio :) A to mój :)
-
zewa Babyjaga Dagmara rodzić mam w Matce Polce w Łodzi, bo Malusia ma mieć operacje serduszka tam, więc pozostają nam spacery po parkach;-) zewa, ja miałam za dużo wód dwa tygodnie temu, dziś byłam na badaniu i jest ok, choć w górnej granicy. Powiedział Ci lekarz jakie masz AFI? norma jest od 6 do 20. Ja mam 20 aktualnie i mam obserwować czy nagle z dnia na dzień nie rośnie mi jakoś drastycznie brzuch. Lekarka mi mówiła, ze nadmiar wód zdarza się przy wadach u dzieci, ale też przy cukrzycy u matki, a w 50% całkowicie bez powodu, więc niech Cię nie straszą bez potrzeby. Idź do specjalisty, niech sprawdzi i się nie stresuj na wyrost, szczególnie, jesli dzieciaczek zachowuje się ok i ma przewód pokarmowy i moczowy w porządku. AFI mam 23, więc mocno przekroczone nie jest. Lekarz powiedział że widzi wypełniony żołądek, wiec przełyk nie jest zrośnięty, ale dalej ciężko stwierdzić. Zadzwonię jutro do tej lekarki sie umówić, wolę trochę przesadzac niz później pluć sobie w brodę, że coś zaniedbałam. Aaa rozumiem :) Trzymam kciuki za malutką ! Mam nadzieje że maluchy wsadzimy w wózki i na spacer się wybierzemy :))