Skocz do zawartości
Forum

magdalenka85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez magdalenka85

  1. Sylwia, pierwszy ząbek,bo cudownie! Gratulacje, dzieci są takie urocze jak te zębolki już mają.

    Tangoya rozwiń skrót TŻ bo nie mogę nic wymózdzyc

    Ann1ee mój starszak tak ma że jak minie jego czas na posiłek to już jest kaplica. Marudzi i nie chce jeść ani nic tylko beczy i sam nie wie jak sobie poradzić i to samo że spaniem.

    Ja czytam ale nie nadazam pisać bo pakuje walizkę. No właśnie, mamusie popowiedzcie proszę co z waszego doswiadczenia jest niezbędne a co można odpuścić?
    Pakuje się ale jeszcze nie wiem dokąd bo wszyscy się pochorowalismy-ja antybiotyk na zęba, młody katar brzydki, starszak ciągle zielony katar a Pan mąż narzeka na gardlo, rany i jak tu nie zwariować?! Jeśli młodemu się nasili kaszel to my zaopiekujemy się prababcia a moi rodzice pojadą za nas. Kurcze tak bardzo liczyłam na ten wyjazd ze teraz mam, wszystko nie tak się układa. Eh życie. Poza tym ten argumentuje mi nie przypasowal bo w uszach mam szumy i mnie dziąsła swedza... Miałyśmy coś takiego kiedys?

  2. Kamila mi się zastoje robią jak mam odkryty dekold i nie mówię u o pokazywaniu piersi tylko o wycięciu bluzki np w serek! Masakra! jak tylko mi tam wiatr wpadnie to zastój murowany! Zawsze mi babcie i mama powtarzaja zeby tylko nie przewiało...latem w golfie będę chodzić:D
    dzięki Irulana;)

  3. Witam! Jestem i mam się dobrze, oł jeee jak sie ciesze ze mi minęła to tylko jednodniowe zmęczenie materiału a nie jakaś depresja. Dzięki waszemu wsparciu od rana zrobiłam już sałatkę, pomyłam 4 okna i dzidziuś nakarmiony, wyspany sam się bawi:D
    Napisałam pięknego posta z podziękowaniami i mi padł tele kasując wszystko:(
    ależ u nas gorąco a starszak z anginą ale jakoś bez gorączki i całkiem znośnie się czuje.
    Misiakowata fajnie Madikę opisałaś, hihihi skąd Ty te pomysły masz:)
    Strunka niezła riposta- nie ma to jak miły poranek:) My też już zakopaliśmy topór wojenny i mąż się zaoferował z pomocą przy chrzcinach.
    lece do głodzilli mojej

  4. Dziewczyny dołączam sie do pochmurnych dni. ja walcze z zastojami w piersiach. jak uporałam się z prawą to teraz mam na lewej . pół piersi jak kamień i to głaz! Jak tak dalej bedzie to przechodzę ma mm. Wam tez sie te zastoje robią czy tylko ja jestem taka "wyjątkowa";/.
    Wczoraj byliśmy na rehabilitacji,mały ok. napięcie zniknęło ale lekka asymetria się tworzy wiec musimy pilnować. koleś go tak wygłaskał i tak profesjonalnie dziecko podnosił,trzymał i przekładał, że każda matka chciałaby, żeby mąż się tak dzieckiem zajmował.
    Co do kłótni z mężem to u nas dokładnie to samo jak i u Was. Wiec to chyba norma. trzeba przeżyć.
    Wojtusiowi na brzuszek pomógł dicoflor-fajnie wyregulował pracę jelit ale od niedzieli Wojtuś boryka się z jakimś lekkim rozwolnieniem i teraz mam problem bo jutro szczepienie w tym rotawirusy i nie wiem co zrobić. Boję się. ciekawe jak pediatra do tematu podejdzie.

  5. Witam Marcóweczki,
    Józefina i inne mamusie, którym nie pogratulowałam-wszystkiego dobrego, oby maluszki były zdrowe i grzeczne.
    Kamila będzie dobrze, nic się nie martw. trzymam kciuki i ściskam oby wszystko poszło "jak po maśle":D
    trochę mnie tu nie było bo miewałam gorsze dni. Byłam w sobote na ktg i tylko jeden skurcz - i rozwarcie na 2 palce. Położna chce, żebym jeszcze dziś podjechała i jak znów mi będzie gmerać to pewnie zrobi się wieksze rozwarcie a ja tu w domu u starszaka ospę muszę wyleczyć! Wczoraj się poryczałam a w nocy z sob na niedz już chciałam na porodówkę jechać ale mnie mąż opanował. Wzięłam nospę na twardy brzuch i przeszło. Młody się drapie i noce nieprzespane. Chciałabym chociaż do czwartku wytrzymać, żeby ospa przyschła. Tak się boję o, żeby starszakowi szybko przeszło i nie zaraził mi się maluszek:(
    A mam jeszcze pytanko do Was, kończy mi się zwolnienie dziś i czy muszę koniecznie mieć zwolnienie od swojego gin czy rodzinny też może wystawić? nie uśmiecha mi się jechać kupę kilometrów i płacić za wizytę...
    http://www.suwaczek.pl/cache/869c22d034.png
    http://suwaczki.maluchy.pl/li-72252.png

  6. Madika, w którym szpitalu jesteś?
    Haniutek a u Ciebie już termin na suwaczku a czemu Cie jeszcze trzymają? Chyba czegoś nie doczytałam...
    Ernesto rany julek dobrze, że na dupka upadłaś i małej ruchy dobrze czujesz, koleżanka też tak miała ale na brzuch się przewróciła, co prawda rękoma zamortyzowała upadek i było dobrze. Lekarz tylko kazał jej ruchy kontrolować. Będzie dobrze, musi!
    Asia R a w profamilii jakby przyjmowali to chyba poinformują, że wpisują, że akcja się zaczęła albo że nic się nie dzieje i zostaje się w szpitalu ale jednak trzeba płacić ...? qrcze jakby nic nie powiedzieli to niezły wypis (z fakturą) by się można było zdziwić 8-0
    Netka Gratulacje! No no ładnie się marzec zaczyna.
    Coś czuję, że zostanę na szarym końcu czekając aż starszakowi ospa minie:D
    Mam dziś jakiś pechowy dzień, najpierw ospa u starszaka, późnij się okazało, że alergiczne testy skórne u niego wczoraj wyszły zerowe a dziś z krwi potwierdziły alergie i jak żyć?! a na koniec dnia news: zakładają jakieś liczniki przed posesją w całej wiosce i w pon nam wjazd rozkopią bez możliwości wjazdu ani wyjazdu na cały dzień...a jak zacznę rodzić to co?! poproszę żeby mnie na koparce podrzucili na ip?!
    Sylwia nie wiem, jak u Ciebie ale ja tam wolę sama rodzić niż się jeszcze martwić stanem mojego..czy nie mdleje;P znajoma wzięła męża na porodówkę to zamiast ją wspierać to stanął to drugiej stronie kurtyny i kręcił filmik a laska zestresowana, żeby dobrze wypaść i nie popuścić bo bez lewatywy była:D

  7. Ernesto
    Olciaa
    A ja mam pytanie z innej beczki ;p
    Czemu niektore z nas sa pogrubione w tabelce a niektore nie ?; D
    Jakas selekcja udzielajacych sie na forum?;p

    Trochę masz rację. Wiele osób już się długo nie odzywa, więc raczej nie poinformują nas o porodzie. Jak przejdzie ich przewidywany termin porodu będą lądowały na końcu tabeli. Tak będzie przejrzyściej.


    a jak sie dopisac do tabeli i gdzie jej szukac bo wkoncu na kompe jestem a na kom nie dzialalo

  8. Przyjazna poległam po Twoim tekście o honorowym oddaniu, zresztą sikanie kryształami też robi swoje, hihi

    Dołączam do czekających na marzec. Jutro mam wizytę u gin i powiem szczerze jak 2,5 tyg temu mi kazał dużo odpoczywać bo "przepuszczam na palec" i tekst nr 2 "gdyby wody odchodziły to na ip"wątpiłam że doczekam tego czasu w dwupaku. Jednak mimo wszystko boję się jutrzejszego badania-jakie nowe teksty...przepuszczam na 5 palcy?! o rany! trzymajcie kciuki.

    Monimoni super! moje gratulacje aż się wzruszyłam tak słodko:) buziaki dla Was i zdrówka!

    http://www.suwaczek.pl/cache/87f36c6d8f.png

  9. ~kamilllaaa
    ja w nocy wstalam mialam taki skurcz ze myslalam ze cos sie dzieje. poszlam do lazienki ledwo sie wysikalam. kurwa to przeziebienie mnie dobija, nienawidze takiego stanu... laskocza mnie drogi oddechowe gardlo drapie, szlag by to trafil :/

    współczuję i łącze się w bólu. mnie juz chyba 4 raz w tej ciazy zatoki atakują a na drapanie w gardle pomaga mi isla lub zwykle cukierki do ssania. a już najbardziej mi dokucza jak się kładę spać to wtedy to drapanie, eh!
    http://www.suwaczek.pl/cache/4f099f4183.png

  10. kamillla][quote~magdalenka851

    magdalenka na kiedy masz termin?? ja ostatnio miała taki dzzien ze nawet jak leżałam to mi twardniał co chwile dosłownie brzuch. trzymaj sie i nie daj sie :D

    termin mam na 10 marca z OM a z USG na 15 marca czyli jeszcze miesiąc! a Wy który termin traktujecie priorytetowo? stres mam bo nastawiłam się na szpital powiatowy a tu położna do mnie, że dopiero od 36 tyg można rodzić - czyli jeszcze brakuje mi 5 dni(z usg).

  11. Marcóweczki kochane trzymajcie się, nogi do góry i bez porodów mi tam póki co!
    Chociaż przyznam się szczerze, że mi się stres włączył bo dziś już się umówiłam z moją położna, która pierwszą ciążę mi odbierała. A Wy umawiacie sobie położną do porodu czy raczej nie?
    Powiedzcie mi kochane jeszcze czy skurcze BH to cały brzuch twardnieje bo często mam tak, że się młody "stawia"i pół brzucha twarde aż skóry brakuje a reszta miękka, to są te skurcze BH? czy to tylko takie wypychanie się maluszka?
    http://www.suwaczek.pl/cache/6097f763e5.png

  12. Madika
    Hey dziewczyny! I znow mamy poniedzialek :D

    Powiem Wam ze dzis mialam problem zeby wlozyc sobie luteine i naszla mnie konkluzja..... Ze ta tabletka jest jak moj paznokiec a kuzwa tamtedy musi sie przecisnosc DZIECKO!!!!

    Ale szybko sie zorientowala ja pierdykam :D heheh

    Ja dzis wsumie cala noc przespalam ale mialam tez jakis glupi sen- ale to sie gumka wytrze :)

    Ja mam sucha skore bardzo moze to od tarczycy... musze poziom hormonow zmierzyc w przyszlym tygodniu. Chyba ze to od suchego powietrza...

    Co do atopowego zapalenia skory to chyba stres ma bardzo duze znaczenie bo moja chrzesnica dostaje plam jak jakis stres przezywa....

    Milego dnia Brzchatki!!!:D

    ja ostatnio wypróbowałam do mojej skóry suchej olejek do mycia http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12346 i powiem szczerze, że jak na suchą skórę to o wiele lepszy niż zwykłe żele, ładnie pachnie i nie drogi. a jak mi się skończy to poluję na olejek z niveii tylko czekam na promocję jakąś.
    Renia 3 mamy kciuki i odezwij się po wizycie-mam te same obawy ale wizytę dopiero 26.01. a krew i mocz co wizytę robicie?
    Co do chorujących dzieciaków to mi już ręce opadają:( mój starszak (4lata) chodzi od roku do przedszkola i co miesiąc antybiotyk a dodatkowo jesteśmy pod opieką alergologa więc codziennie wziewnie steryd, tabletka i syrop;/ dziś zapisałam go do homeopatki bo mężowi pomogła to może i dziecko mi wyprowadzi z tego błędnego koła:(
    http://s1.suwaczek.com/201603157245.png

  13. Madika
    AsiaR
    Trusarka
    AsiaR, Maqdallena, pocieszylyscie mnie :) a gdzie AsiuR planujesz rodzic? Bo widzę tez Łódź :)

    Trusarka, ja w sumie do łodzi mam ok 60 km ale moja gin prowadząca jest z Matki Polki a ja mam skomplikowaną sytuację z uwagi na dużego mięśniaka, w październiku leżałam ponad 2 tygodnie w iczmp więc było dla mnie logiczne, że poród (na 99 % cc ) w iczmp. A tymczasem na ostatniej wizycie gdy chciałam już coś ustalić to moja gin powiedziała, że porodu w matce polce nie poleca i że proponuje mi Medeor albo Pro familie. Trochę zbila mnie tym z tropu, pewnie chodzi o $...
    Dziewczyny z łodzi i okolic - jakie macie opinie i gdzie Wy planujcie rodzić ?

    W jedntm i 2 szpitalu mozna rodzic na NFZ. Wiem ze w Medeorze moze byc gorzej bo pierwszenstwo maja placace kobitki.

    ProFamilia jest baaaardzo polecana i ja mam zamiar tam rodzic. Pozatym maja tam neonatologie tam 3 referencyjnosci! A uwazam ze jest to mega wazne.

    Ostatnio jak siedzialam na intensywnej przy mezu to przyszedl lekarz i sie mnie wypytywal gdzie bedziemy rodzic bo on wczoraj w ProFamilii i jest mega zadowolony :D Poza tym 3 znajome tam rodzily i to samo mowily:D

    To może się umówimy na jakiś termin i opanujemy np. profamilię?:D ale by jaja były jakbyśmy się tak w realu spotkały, nikt by nas nie przegadał mam wrażenie...;)
    http://www.suwaczek.pl/cache/dc57e8015e.png

×
×
  • Dodaj nową pozycję...