Skocz do zawartości
Forum

magdalenka85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez magdalenka85

  1. Orzesz! Taki długi post mi skasowalooooo
    Izabel będę się modlila w intencji szwagra. Sama mam tyle lat co on...to straszne, bardzo współczuję sytuacji
    Maddalena jaka jest różnica między bialymi i zielonymi pampersami bo próbowałam już kilka ale nie trafiłam na dobre...takie w pomarańczowym opakowaniu też używasz i jakie sa Twoje spostrzeżenia?jakos nigdy nie zglebialam tematu a chętnie bym wypobowala
    KotkaB bardzo mi przykro z powodu takiego stanu rzeczy. To pewnie przejściowe zmęczenie materiału. Po urlopie się unormuje i będzie dobrze. Czasem musi być gorzej żeby docenić ze jednak ogólnie to jest dobrze. Trzymam kciuki i życzę cierpliwości
    Misia dziękuję za motywację. Wstawilas filmik pilates i mi podpasowalo.
    Ogólnie u nas ze spaniem to jakiś koszmar... Najpierw był skok, teraz dziąsła ewidentnie swedzą i ciężko w nocy o spokojny sen. Jak się budzi co 3godz to jest super bo w standardzie potrafi co godz! I stąd też frustrację odpadają mi mnie. Więc widzę, że sama nie jestem i na forum też nastroje podobne.
    A co ze spotkaniem łódzkich Marcoweczek? Trochę jestem w tyle i przyznaje się bez bicia że mam kilka stron do nadrobienia.
    Hmmm cos jeszcze pisałam w tym ucietym poście...Tylko co?!

  2. Ja z dwójka o dziwo jestem bardziej zorganizowana niż z jednym. To chyba przez to że dziele czynności na ważne i mniej ważne a nie jak kiedyś.
    Wzięłam sobie za myśl przewodnią cytat tudzież wspominany na forum bodajże Lilijka przytoczyla (prawda?)
    "W MOIM DOMU JEST NA TYLE CZYSTO BYSMY BYLI ZDROWI
    I NA TYLE BRUDNO BYSMY BYLI SZCZĘŚLIWI" amen siostro

  3. KasiaMamusia
    karolaa
    Hej dziewczyny nie wiem czy ten temat byl już poruszany bo jestem strasznie do tyłu a chodzi mi o gondole właściwie o jej brak czy któraś już z niej zrezygnowała? Bo moja Lila jak nie śpi to leży w niej 15 minut i potem ryk niemilosierny jak ją wyciągnę w sekundę przestaje płakać ostatnio spacery to był nieprzyjemny obowiązek chodziłam z nią wystraszona i tylko wkoło bloku żeby szybko wrócić do domu jakby co. Od dwóch dni jeżdże z nią w foteliku niebo a ziemia normalnie interesuje się ogląda i jest super jedyny minus że jest mega spocona i całe mokre plecy i głowa myślę żeby wyciągnąć spacerowke no ale do 4miesiecznego dziecka? Nie za wcześnie? Powinna jeździć jeszcze w gondoli no ale nie da się po prostu:(

    Hejka;)
    Jestem znowu z tyłu...
    Ale nawiązując do gondoli schowałam ją 2dni temu,mamy niecałe 4 m-ce:) w spacerówce mi pośpi ciut dłużej niż w gondoli i jak nie śpi to widzi naokoło drzewka czy nasze/teściowej psy i cała hepii;)do spania biorę na płasko

    U nas różnie z tym marudzeniem puki co ,ale wieczorem bez zmian,powinna jeszcze dużo spać,bo marudna po 2h aktywności ale wczoraj niespała aż 4h...pluje ,się ślini
    Jak wy to robicie, że tyle czasu macie....albo ja przy dwójce ledwo radę daje,sama już nie wiem

    Wiem jedno 19sierpnia jedziemy do mojej siostry do Szczecinka;)


    Ja też już gondole pozegnalam. Po pierwsze się nie mieści a po drugie w spacerowce (na płasko cały czas jest) jest mu chłodniej w te upały.
    Gratuluję wyjazdu, swoją drogą moje urodziny są wtedy więc poproszę o jeden toast za zdrówko
  4. Madika
    maddalena82
    magdalenka85
    maddalena82
    ~magdalenka851
    Łódzkie dziewczęta a do Manu macie bliżej?

    Bliżej zdecydowanie:)A może na łonie natury i w ogrodzie botanicznym?

    Super a jutro przed południem Wam pasuje bo ja jutro albo za 10dni dopiero.

    To może zgrajmy jakiś termin za 10 dni. A co do miejsca to ogród botaniczny może być?

    Ja ostatni raz w ogrodzie botanicznym bylam chyba po maturze w 2007 roku :D Jak bedzie fajna pogoda to czemu nie :D


    Mi pasuje od 8go do 12go sierpnia, co Wy na to? AsiaR dasz radę? Tangoya a Ty co na to? Madika, Maddalenka, ktoś jeszcze chętny? Może szczegóły spotkania na priv omówimy? Zaproponujcie Wasze terminy i godz to coś ustalimy.
  5. Tangoya
    Ciaza316
    Ernesto tak z ciekawosci nasza ksiazeczke sprawdzilam. Mala przy urodzeniu 3,4kg, po tygodniu stracila 9% (10% jest max dozwolone). Zawsze byla po srodku, a miesiac temu wazyla 5,53kg (ponizej 50th) a teraz 6kg i to jest na 25th. Wierze ze nie przybiera tak mocno bo wszystko ja interesuje, miala szczepienia i ciagle nowe umiejetnosci sie pojawiaja:-) i dzis juz duzo mniej ulewa
    Mala po gosciach chyba tak zmeczona byla ze 2h z 10 min przerwy spala:-) zadzwonilam do siory i jej powiedzialam co mysle! Wyjezdzala mi z roznymi scenariuszami ale ostatecznie doszlysmy do jako takiego porozumienia... glupie sprawy ale bede bronic mojego kurczatka:-)
    Doczytam Was wieczorkiem

    Z całym szacunkiem dla Twojej siostry, ale egzekwując pewne zachowania u siostrzeńców nie tylko bronisz swoje dziecko ale także robisz wielką przysługę dla nich. Co pewnie zaprocentuje w przyszłości...np. za jakieś 50lat będzie o jednego Skurcza z brudnymi łapami mniej na tym świecie :DD

    Świetne! Brawo Ty!
  6. Ciaza316
    Oh, znowu nie mam jak czytac. Dzis Mala ulewa, obie zazygane. Juz nie mam sily. Zmeczona jest strasznie. Caly czas chce spac. Nie wiem co jest. A na drzemke jak ja klade to dlugo nie spi.
    Milego dnia, poczytam pozniej

    U nas to samo z ulewaniem dziś! Ciekawe od czego to zależy bo obwinialam nabiał a tu dietę trzymam więc napewno nie od tego. Wczoraj dostał jabłuszko gotowane poprobowac to może od tego?! I bąki straszne idą
  7. Madika
    Aaa Madika ostatnio słyszałam w radio o sporcie w sam raz dla ciebie - ekstremalne prasowanie! Serio! Podobno prasują w różnych dziwnych miejscach jak na tę czynność. Na przykład na szczycie góry czy pod wodą! No myślę sobie - wariaci jak nic!/b]

    Lilijka to kolejne WYZWANIE dla mnie :D hehe Ktoras sie podejmie??? Pewnie nie i jeszcze dodatkowo sterte ciuchow od Was dostane kurierem :D hehee

    Nati super zdjecie :D Jak ladnie wystrojeni :D

    Wszystkiego najlepszego dla WSZYSTKICH naszych Ań i Haneczek!!!! Duzo zdrowka i szczescia!!!! A reszta sama przyjdzie :D

    Ernesto podziwiam Cie!!!! Jestes chyba jedyna Marcowka ktora z jedzeniem walczy prawie od poczatku ciazy. I to z jaka determinacja!!! Podziwiam Cie bo ja bym odpuscila. A z tym wstretem do jedzenia to boje sie ze jeszcze o psychologa to zachaczy. Zebys nie miala jakis problemow zywieniowych bo to co opisujesz brzmi niebezpiecznie.

    Ja jestem nadal pare stron do tylu- chyba 5. Moze jutro nadrobie bo dzis juz wszystko wypralam iiiii WYPRASOWALAM :D hehe

    Moja tesciowa UWAGA wnuczki od prawie 3 tygodni nie widziala i w tym tygodniu nie ma czasu przyjechac do dziecka :D Myslalam ze nie doczekam czegos takiego :D

    Hanule zaczal pazyc wozek... Kazdy prawie spacer konczy sie na rekach... No nie wiem co sie jej stalo bo zawsze lubila wozek. W dzien czasem pospi ok 1h a pozniej to juz do nocy lobuzuje. Najgorsze ze marudna wtedy jest i tez nie wiem co chce...

    Sylwia trzymam mocno kciuki zeby poukladalo Ci sie zycie tak normalnie. Bo przygody z rodzicami to Ty masz... Ale mama Twoja juz przechodzi sama siebie. I sorry ale nie pojmuje po co adwokat Twojemu tacie w sprawie z M??
    Super ze M troche sie ogarnal! Oby rzeczywiscie poszlo wszystko w dobra strone. Slusznie robisz ze trzymasz go na dystans. On musi wiedziec ze to Ty karty rozdajesz.

    Olka super ze kupiliscie auto!!! Jestem dumna z Ciebie jak sobie ladnie radzisz. Ogarnij jeszcze tesciowa i bedzie gites :D

    Dziewczyny z Lodzi i okolic a my kiedy sie spotykamy? Bo juz kiedys ten temat poruszalysmy? Jakas dobra kawa i lody? Bo o ciastu nie wspomne bo jak ktoras do Kalae sie dolaczy to TYLKO lody pozostaja :D hehe

    I wiecej rzeczy nie pamietam ktore chcialam napisac...

    Teraz ide spac moze jutro cora pozwoli mi sie polenic i pospi w dzien chociaz troszeczke :D


    A co powiecie na piątek przed południem w porcie?
  8. ~Leniwieccc
    Ja tak z czekolada nie mam. Odlad podejrzewam,ze Elize po niej boli brzuch,to ne jem. No dobra- zjadlam w weekend w lodach stracciatella:) za to lody, moge (nie-nie robic Lilijko!) Codziennie w olbrzymich ilosciach! Ale takie z lodziarni. Najlepiej naturalne bo one smakuja jak lody mojego dziecinstwa:) Ale! Dzis mialam isc na lody, i nie poszlam, Kalae! Widzisz, jaki pozytywny wplyw ma na mnie nasza umowa?;) rowniez skonczylam wyzwanie. Czesc cwiczen zeobilam podczas drzemki Elizy a reszte z nia obserwujaca mnie i majaca w oczach pytanie "WTF?";)
    Sylwia, trzymam kciuki za wszystko...i emocje po odejsciu psinki i sytuacje w domu i w Waszym zwiazku (tu badz czujna...)
    Dzis bylam z Eliza 3 h na spacerze,z czego 40 min w ogrodku burgerowni;) tak- strzelilysmy sobie burgera;) no ale jak mi pani go przyniosla, tak nahalasowala, ze Eliza sie obudzila, a ja z wrazenia zjadlam kawalek serwetki ;) tak szybko jadlam :) Kalae, serwetka to nie slodycz, prawda?????

    Piękne, uśmiałam się do łez. I tym pozytywnym akcentem mówię dobranoc wszystkim a zwlaszcza dzieciom coby stały grzecznie do rana, hej!

  9. Olija
    Ciaza316
    AsiaR
    Wiecie co, noszę się z zamiarem powrotu do pracy od nowego roku.
    Oczywiście na pół etatu bo wydedukowałam, że i dla Szymonka, i dla mnie no i dla skurcza mniejszym szokiem będzie rozstać się na 4 godziny niż od razu na 8.
    Któraś jeszcze tak kombinuje?

    Ja nie wiem co zrobic. Musialabym wynajac nianie albo do zlobka oddac. Szczerze to nie chce mi sie wracac do pracy zwlaszcza ze co bym zarobila to oddala na nianie lub zlobek. Caly etat nie wchodzi w gre bo bym corki nie widziala, a pol tez srednio. Inna prace znalezc na kilka godzin moze, popoludniami. Ciezki orzech do zgryzienia

    Ja chyba wroce na 3/4 zeby jeden dzien nie pracowac a np w dwa dni wziąść popoludniowki i wtedy moj maz by byl po poludniu z córką (on ma wl dzialalnosc wiec moglby pokombinowac z godzinami) no i jeden dzien niania bo jedna babcia aktywna zawodowo a druga daleko:/

    Ściskam mocno. Pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi slonce.
    My przed wyjazdem tak się poklocilismy, że już nie chciało się jechać ale dogadaliśmy się i urlop piękny bez kłótni. Czasem potrzeba oczyścić atmosferę żeby się przyjemnie pogodzić
  10. ~kalae
    przyjazna - niekoniecznie, żeby sprawdzić czy rozeszły sie mięśnie brzucha należy je napiąć i nacisnąć pośrodku brzucha, jeśli czuć opór tzn że sie nie rozeszłu a jeśli palce 'wchodzą' tzn że się rozeszły. Nie każdego po ciąży to spotyka.
    http://mamawformie.pl/rozstep-miesni-brzucha-jak-sprawdzic/

    O q...fa moje się rozeszły! O fuj co za okropienstwo-od jutra ćwiczę
    choćby nawet i zajoba
  11. ~kalae
    nati91
    Dzięki Olija :) współczuję kłótni z mężem :( też czasem się tak bez sensu pokłócimy, zamiast miło spędzać czas. Życzę, żebyście się dogadali.
    Sylwia, szkoda że tak się porobiło z mamą. Mam nadzieję, że czas tu zadziała i trochę złagodzi ten cały konflikt.
    Przyjazna, sprawdzałam jakiś czas temu i nie miałam dużej przerwy między mięśniami, ale osłabione to są na bank ;) może jednak te brzuszki zacznę znowu robić :D
    No ja czasem muszę schować czekoladę z powrotem do lodówki, bo jak tego nie zrobię, to zjem całą bez zmrużenia oka :p
    Wracamy już od dziadków męża, oni mieszkają na wsi i mają gospodarstwo no i podeszłam z małą do pieska, jak się zaczęła cieszyć! Pierwszy raz tak ładnie długo się śmiała w głos :) no nie mogliśmy się z mężem nacieszyć tym słodkim głosikiem. Jak ja ją strasznie kocham!!!

    mi lodowka nie przeszkadza w zjedzeniu czekolady, no chyba, żebym lody do szafki schowała:D

    Świetne

  12. maddalena82
    Co do słodyczy to odkąd zaczęłam ćwiczyć to jedynie wczoraj dałam sobie dyspensę i zjadłam dwa wafelki. A tak to cały tydzień zero:(
    Przed ciążą słodkie mogło dla mnie nie istnieć (ze słodyczy to najbardziej ogórek kiszony,schabowy i kiełbacha:) a po porodzie coś mi się poprzestawiało i mogłabym słodkie pożerać non stop.
    A wczoraj byłam z Mateuszem i moimi rodzicami cały dzień u rodzinki na działce za miastem. Bardzo mu się podobało,był mega grzeczny i wszyscy się zachwycali że taki aniołeczek:)taaa...a różki to ma tylko do podtrzymywania aureoli...

    U mnie to samo że słodyczami. Powstrzymuje mnie tylko skaza białkowa u młodego ale jak tylko skończę KP to zjem roczny zapas;-)
    A ostatnio skupiam się na budyń i tak bosko smakował...chyba dlatego, że mi nie wolno

  13. ~Leniwieccc
    A ten Bebilon Pepsi to przy skazie bąbelkowej, tak ?;)

    Kalae, musialysmy dojrzec do tej dezycji, a zwlaszcza nasze boczki ! Ale nie spoczniemy na laurach i za 4 dni kolejne wyzwanie! To, to byla rozgrzewka!
    Tak wiec (chyba!)w srode rozpoczyna sie nowa era sexi mam;) kto sie chce przylaczyc ? :)

    Hahaha Bebilon pepsi-nie widziałam że słownik zmienił:-)) to nowy produkt na rynku, mleczko dla niemowląt o smaku Pepsi:-))

    Może ja nieśmiało rozpocznię z Wami i MelB nowy sezon... Tylko, że ja z tych leniwych(leniwcowatych;-)) jestem

  14. Klaudia no co Ty, to super że się odezwałaś. Trzymamy mocno kciuki za Szymka i ściskam Ciebie za to że jesteś taka dzielna. Wiele przeszlas ale napewno będzie już tylko lepiej. A jaka operacje przeszedł, na nerki? Jejku taki maluszek a tyle już musiał wycierpiec ściskam Was mocno.
    Masz jakąś fotkę maluszka?

  15. Madika
    maddalena82
    Super Madika że też dołączyłaś do ćwiczących:)to teraz radę z Sylwią mamy trójkącik początkujących. No bo L&L to już para zaawansowana;)no i jeszcze nie zapominajmy o trójkącie uskuteczniającym chodakowską:)

    Tak my musimy trzymac sie razem i motywowac :D Bo tak jak mowisz duet idealny juz jest na finiszu :D No a Chodakowska... O tej pani pozwolnie ze nie bede sie wypowiadac :D

    Ale dziewczyny trzymam mocno za Was kciuki!!!:D

    Madika podziel się opinią na temat chodakowskiej bo mnie to zaintrygowalo...

  16. Lilijka87
    Strunka dobrze, że wam się nic nie stało, a szczególnie małej. Dobrze, że instynkt macierzyński zwyciężył i odruchowo chroniłaś Dominike.
    A teściowa? Szkoda słów! Trudno mi uwierzyć, że w dzisiejszych czasach ktoś nie myje rąk po skorzystaniu z toalety!
    A z wypytywaniem się wiem co czujesz, mój teść ma tak samo i pyta chyba o wszystko co jest możliwe. Nie raz czekam aż spyta jak lekarz na obchodzie "czy stolec był?" taki jest ciekawski!

    Lilijka tekst ze stolcem -no wymiatasz dziewczyno hahaha muszę zapamiętać i w skrajnie wscibskich sytuacjach zastosowac
  17. nati91
    Uff, udało mi się wreszcie nadrobić! Ostatnio nie czytam Was w nocy, bo zupełnie nie mam na to siły, ale o tym zaraz.
    Gratuluję samozaparcia w ćwiczeniach! Ja trenuję mój sport, więc już by mi się więcej nie chciało :p
    Fajnie, że Wam dzieciaczki już wróciły do normy :) to daje nadzieję takim, jak ja, że jednak kiedyś to się skończy :p
    Misia, wiadomo, że przyjęcie w restauracji jest lepsze ;) może trochę drożej, ale jakbyś wzięła pod uwagę pracę, którą byś musiała włożyć, to wyjdzie prawie na to samo ;) w ogóle Wy chrzcicie 14.08, nie? Bo my też :D
    No to teraz co u nas: niestety nie udało się zdobyć brązu na zawodach, zajęłyśmy 4. miejsce, trochę szkoda. Iza przechodzi samą siebie :( w nocy często się budzi, są okresy, że przez np. 1,5h nie chce puścić cyca - przy każdej próbie zabrania się budzi. W dzień dużo płacze i też często ciumka cyca, w sumie to stałam się jej smoczkiem :/ śpimy teraz razem, mąż na kanapie, bo inaczej to bym chyba spała po 2h... wczoraj jak wracaliśmy do domu, to w połowie drogi coś jej się odwidziało i zaczęła krzyczeć. Musiałam w trakcie jazdy robić za smoczka (wygięłam się w cholernie niewygodnej pozycji) przez jakąś godzinę w sumie, bo inaczej byśmy się musieli co chwila zatrzymywać :/ czasem mam wrażenie, że to się nigdy nie skończy... teraz właśnie leżę od godziny z nią z cyckiem w buzi, bo jak tylko zasnęła i zabrałam cycka, to się budziła po jakimś czasie z płaczem...

    Witam w klubie. A myślałam, że tylko mój facet z racji płci tak cacka lubi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...