Skocz do zawartości
Forum

death25

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez death25

  1. Ooo to ciekawe może gin się pomylił moja siostra zrobiła niespodziankę bo miała być chłopakiem. Dlatego jak narazie nie zamierzam kupować różowych ubranek. Tak samo z wózkiem bo się jeszcze przyda bo chciałbym mieć parkę ale ciekawe jak to wyjdzie zawsze marzył mi się pierwszy chłopiec żeby bronił siostry ale pewnie będzie odwrotnie :) Jestem już po pierwszym pobraniu i wypiciu glukozy w miarę da się radę tylko te pobieranie gorsze.
  2. Czy u którejś z was sprawdził się internetowy kalendarz płci bo u mnie nie.
  3. Lovella współczuję ja teraz to chyba bym się załamała chociaż mój wraca na weekend to i tak nie jest lepiej bo ja już wczoraj wiedziałam co mnie czeka i zaczęłam ryczeć no ale niestety nie został a wolałam jak wracał z gospodarki śmierdzacy i dałbym wiele żeby tak się stało. Szczerze to się cieszę z tych nadchodzących mrozów bo wtedy nie będzie miał pracy :) to znaczy będzie na miejscu bo pójdzie na gospodarkę bo pracować to musi.
  4. Co do imion to podoba mi się Nikola Łucja Amelka Lilianka Dominik Fabian Natan Leon Antek Igor Oliver Olaf tylko u mnie będzie dziewczynka mojemu podoba się Basia szczerze mi wgl nie podoba. EWCIA87 mi prawie każdy mówił że będzie chłopak tylko szwagier i mój mężuś że dziewczynka. Ja też myślałam że chłopiec ale 2 dni przed USG miałam sen że dziewczynka no i sprawdziło się gin potwierdził. Czy któraś z was ma chłopaka czy męża pracującego gdzieś dalej mój wraca na weekendy kiedyś tam pracował i nie było problemu no ale miesiąc temu wrócił tam po roku przerwy bo tak to był ze mną codziennie a mi teraz jest strasznie ciężko bo za każdym razem jak odjeżdża to ja wyje to chyba przez tą ciążę no ale dziś mi wreszcie powiedział że poszuka czegoś na miejscu no ale niestety znowu muszę ten tydzień przetrwać.
  5. Lovella musisz się przyzwyczaić. Wiem że to trudne mój dziś pojechał do pracy a ja wczoraj i dziś aż się popłakałam jedzenie jakieś tam mu zrobiłam ale ze łzami w oczach. No i wreszcie zrozumiał że musi znaleźć pracę bliżej albo chociaż codziennie być w domu bo będę wyła za każdym razem jak odjeżdża myślę że córka nie będzie tak wyła jak ja bo myślę że to przez tą ciążę zbiera mnie na płacz . Ja ostatnio zapomniałam nasikać do pojemnika na mocz dopiero się zorientowałam jak wodę spuściłam no ale udało mi się potem z trudem ledwo nasikać. Jutro mam krzywą a w czwartek wizyta . Po piątkowym USG okazało się że będzie córeczka wszystko ok.
  6. Ooo naprawdę THEAMY to co tu robisz :)
  7. Cześć dziewczyny jestem z forum Majóweczek mam 19 lat. MONIKA2401 na kiedy masz termin bo tak patrzę na suwaczek? Ja mam na 28.05.17 ale zobaczymy bo sama liczyłam to 4.06.17 no ale zobaczymy czy mój meżuś będzie miał niespodziankę przed czy po urodzinach.
  8. Ja też rozglądam się za używanym wózku 3w1 niektóre są wgl nie zniszczone a ceny dużo niższe. Mój mężuś wrócił dopiero w sobotę wieczorem i mieliśmy bardzo mało czasu dla siebie a ja dalej bardzo tęsknię no ale w środę wieczorem już będzie do poniedziałku :) wreszcie w piątek usg :)
  9. Hmm na temat wyprawki to są różne zestawy do szpitala dla noworodka i mamy i tak się zastanawiam czy to w zestawie nie wychodzi taniej niż w sklepach. Ja się wezmę za zakupy dla maleństwa po 3 lutym jak będę wiedziała kto to chociaż i tak rozglądam się za takimi dla chłopca i dziewczynki żeby jeszcze posłużyły.
  10. Alexja dzięki za link jeden z najlepszych jaki czytałam. Ja juz powoli muszę zacząć kupić te wszystkie rzeczy bo to juz jest po połowie a ja nic nie mam a czas leci jak szalony.
  11. Ale tu cisza. To mam pytanko co będzie mi potrzebne do szpitala dla mnie? do porodu? I dla dziecka ( ile sztuk ubranek). Bo kompletnie sie nie orientuje
  12. Moje maleństwo już zaczyna szaleć że juz widać. Dziś miałam wizytę wszystko ok. Dopiero 3 lutego USG mam nadzieję że dowiem się kto to. No i najgorsze za 3 tyg czeka mnie glukoza aż mi słabo na myśl. No i przytyłam aż 8 kg na plusie :( . Wreszcie jutro mój kochany wraca już nie mogę się doczekać.
  13. Kleopatra 1,5 roku masakra ale masz racje to kwestia przyzwyczajenia bo przeżyliśmy gorsze chwilę 2 miesiące siedział a byłam tylko 4 razy czyli 4 godz z czego 2 razy w tyg mógł zadzwonić ale nie za długo pamiętam jak czekałam na ten telefon jak na zmiłowanie no pamiętam też przez parę dni wyłam ale potem szwagierki wciagnely mnie na ten czas do pracy bo zostałam sama z mieszkaniem i dwoma kredytami było. Ale sąsiad opowiadał że w domu nie był przez 6 lat to jest dla mnie dramat. No nareszcie już jedzie może za 2 godz będzie :) :) :)
  14. Do tego nie wiem czy dziś czy jutro wraca bo nie chce mi powiedzieć a ja się tak na dziś napaliłam jednak watpie :( ale powitalny obiad prawie gotowy. Ja juz ok 5 kg na plusie.
  15. Mnie tez męczy bezsenność dziś o 4.30 i nie mogłam zasnąć ale u mnie to inna sytuacja ciągle zimno i sama. To tego posprzatałam cale mieszkanie nie dużo bo 25m² nie miałam już siły ale musiałam posprzatac a robię to tylko dla tego żeby szybko minęły mi te samotne dni :( :( :(
  16. Dzięki dziewczyny.W poniedziałki ma wyjeżdżać a w piątki wracać i tak przez cały czas. Chyba że będzie codziennie dojeżdżał ok.100 km ale jak narazie nie ma prawka i nie wiem czy by się opłacało finansowo. Ale przed i po porodzie i tak musi mi pomóc a sam mówił że chce być razem z nami. Tak wiem w dzieciństwie zajmowałam się zwierzątkami i wiem że to duży obowiązek i jeszcze pomyśle nad tym.
  17. Dziewczyny mam pytanie glukozę to pije się od 24-28 tyg ? I jak to jest pobierają krew czy oddaje się mocz przed i po wypiciu glukozy ? Od paru dni czuje ruchy (chyba) takie lekkie jakby pod skoki. Pierwsza samotna noc za mną zimno ( zawsze było ciepło)kilka razy się obudziłam chciałam przytulić a tu pusto :( nie myślałam że będzie tak ciężko. Posprzatałam wszystko co mogłam z nudów to teraz bedzie pożądek do czasu jak wróci mój.Myślałam wziąć szczeniaczka może nie będę czuła się taka samotna będę miała po kim sprzatać i z kim spać mam już jedną psinkę ale nie mam z nią dużo roboty. Za jakiś miesiąc mamy się przeprowadzić na wieś wiec będę miała wszędzie do rodziny blisko bo nawet w tej wsi albo w sąsiednich.
  18. Ja nie jestem za noszeniem dziecka na rekach wystarczy ze zostałam kilka razy z 1.5 rocznym dzieckiem szwagierki i tak miałam juz dość. Na dziś zmyłam podłogę i nie mam siły. Mój Skarbuś pojechał do pracy a ja sama z psem nie wiem jak wytrzymam teraz bez niego do piątku czy tam soboty. Bo rok temu to jeszcze jeździł i nie było go nawet 2 tyg ale ja myślę że od marca jak policja weszła na chatę zabrali go do więzienia za jazdę po pijaku oczywiście w młodym wieku bo był poszukiwany przez 4 lata a poznalismy się akurat jak był poszukiwany. I tak od maja jak dostał dozór elektroniczny byliśmy jak papużki nierozłączki wszędzie razem a teraz przypominają mi się te złe chwile. A dziś jeszcze rano nie wyjechał a ja juz w płacz no i dalej leże sobie i wyje :(
  19. Ja chciałabym żeby mój był przy porodzie ale sam powiedział że nie wytrzyma może jeszcze go namówię. Co do brzuszka to bardzo często masuje. Chociaż juz będzie mniej bo wyjeździe do pracy i będę sama na weekend będzie wracał no niestety ale ktoś musi pracować i spłacać kredyt do tego jeszcze czeka nas przeprowadzka ale ciężko coś znaleźć na wsi niedrogiego czyli w rozsądnej cenie.
  20. Jakie piękne brzuszki bo u mnie to więcej tłuszczu się zrobiło. Czekam na pierwsze ruchy ale to pewnie jeszcze się zejdzie. No u mnie też pewnie po świętach kg dojdą.
  21. Glammour czy to shih tzu? Bo taka podobna do mojej. Ja 27 muszę iść na pobranie krwi a 29 mam wizytę.
  22. Ja się strasznie boję czy poradzę sobie z dzidzią to przecież moja 1 ciąża więc nie wiem jak to jest.
  23. Ja jak na razie nie będę kupowała bo nie wiem jak to u mnie będzie z mlekiem. Moja ciotka miała 2 cesarki i nie karmi piersią bo wgl nie miała mleka. Zakupy będę robić pewnie jak dowiem się kto to jest ale dużo rzeczy nie będzie bo już kilka mam zalatwionych.
  24. Dzięki dziewczyny. BISIEK nie wiem ale przed ciąża schudłam około 12-14 kg i teraz kg mogą szybciej wracać :(
  25. Noo wreszcie się udało zdałam prawko no i teraz nie będę musiała chodzić do gin na piechotę nie daleko bo jakies 1,5 km. Ja od ostatniej wizyty czyli 3 tyg temu przytyłam aż 3 kg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...