Skocz do zawartości
Forum

kamillla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamillla

  1. ~-misiakowata30 Reniu szybkiej poprawy dla corci :* Haniutku no slicznosci :) mala DJ :) moze z moim Matim sie kiedys zwachaja Gon tam ich..nie beda matki dzieci uczyc karmic Kamilla wlasnie wczoraj czytalam artykul o tych otulaczach i jak zobacze u synka te moro w nocy,ale zwyczajnie nie bedzie mogl spac to go zamierzam sprobowac tak otulac :) a chociazby tetrowka :) mi dziś ta położna otuliła małą, pozatym przed chwila czytałam o tym i faktycznie wypróbuję :)
  2. Dziewczyny, otulacie w kocyki/pieluszki swoje maleństwa?
  3. Hej dziewczyny! Gratulacje dla wszystkich mamusiek:) zdrówka :) nawet nie spróbuję nadrabiać, zerknełam w tabelkę tylko żeby zobaczyć co tam jak tam, no i misiakowata robi mi mały update od czasu do czasu :) pozdrawiam :)
  4. Gratulacje dziewczyny! Macie swoje kruszynki ze sobą juz:)
  5. EwelinaCzcz kamillla Nie wiem co z tym karmieniem.. Raz umiem raz nie... szlag mnie trafia juz... Co do opuchlizny to stopy mam jeszcze gorsze niż w ciąży!!! Masakra poprostu chodzę i czuje ścisk aż na nogach!!!3razy większe sie zrobily!! To mnie pocieszylas ;/ a z tym karmieniem to jak masz wklesle brodawki to nam położna mówiła o tych kapturkach, chyba z firmy medela i przez nie się super karmi ponoć. Ale nie musisz miec tak jak ja.. Ja bardzo,Malo leze wiec nie ma co się dziwić oglądałam je w necie icchcialam kupic ale niestety polozne zabraniają, vo mala lsdnie mimo wszystko chwyta tego cyca
  6. Nie wiem co z tym karmieniem.. Raz umiem raz nie... szlag mnie trafia juz... Co do opuchlizny to stopy mam jeszcze gorsze niż w ciąży!!! Masakra poprostu chodzę i czuje ścisk aż na nogach!!!3razy większe sie zrobily!!
  7. ~Leniwiecc Kamilla, tak na szybko. Ja swoja kladlam w szpitalu na lozku (po nacieciu nie moglam siadac). Kkadlam sie obok niej na bokub(ona tez na boku) i nakierowywalam piers w strone buzi i lapala. Wiem ze nie powinjo sie przystawiac puersi do dziecka, tylko na odwrot, ale zadzialalo. Moze sprobuj tak??? Z tym ze ja mam płaskie brodawki. Tzn jak polozna przy mnie jest i mówi co mam zrobić to jest dobrze, mala chwyta idealnie i nie puszcza. A jak jestem sama to jest jeden wielki krzyk i co sie zlapie to puszcza i tak w kolko :( babka dala mi proszki uspokajające. Powiedziała ze no nie ma jak matki pokarm. Którego mam dużo, te wszystkie składniki w nim, enzymy itp chronią przed nowotworami i innymi chorobami... Mam takie wyrzuty sumienia ze daje jej to mm i smoka żeby sie uspokoila :( polozna pfzykladala mi ja spod pachy, zwinieta koldra i poduszka tak żeby byla wysoko i wszystko bylo ok, a jak ona wychodzi to juz sobie nawet z tym nie radze, czuje ze jest za nisko albo cos, bede próbować dalej... Bo jak ma byc glodna, i bede próbować ja przystawiać do cycka pól godziny i sie nie udaje, to wole iść po mleko i widziec ze jej jest dobrze :(
  8. Tak dokarmiam ja, jest lepiej z tym płaczem. Renia nie chodzi o to ze jej lsrk skrece przy karmieniu tylko ogólnie. Cos nacisnę czy uszkodzę... Smoczek tez dzis jej juz dalam, wlasnie ja nakarmilam z butli i dalam smoczek i śpi.. Smoczki wyjmujecie potem jak zaśnie czy śpią z nimi?? Nie mam pojecia jak to bedzie.. Tak mnie cycki bola i ciągną.... No masakra.
  9. Dzieki dziewczyny.. Tylko ze mnie przeraza jej placz.. Jak tylko zaczyna krzyczeć w niebogłosy ogarnia mnie panika... W dodatku dzis do mnie do sali doszla kobieta po porodzie. Mąż caly czas z nia byl, nie czułam sie komfortowo próbując karmić, kiedy ona tak krzyczała.. Możecie mi powiedziec jak u was to wyglądało??dajecie/dawalyscie cycka nawet co 5minut, badz siedzicie z dzieckiem caly czas karmiąc?? Co 3h karmiecie, jesli sama nie wybudzi sie to budzicie..? Moja nie chce zasnąć w ogóle jak ja karmie i wezmę rusze żeby odbilo jej się i poloze do wozeczka to jest 90%prób histeria... Nie wiem co robic mam wrażenie ze jestem w szoku... Tyle czytałam, wiedzialam, a teraz. Pustka. W glowie... Nic do mnie nie dociera jestem. Jakby w swoim świecie:O
  10. Polozne juz mi z 10razy pomagaly... Dzis babka sama powiedziała ze na psychikę nie ds rady, ja się boje ze jej szyjkę skrece... Na dodatek cycki mnie tak bola, bo caly czas na nich wisi ze mam dosc... Dalam jej smoczka :( bo do wózka nie moge jej odłożyć, bo za moment placze i chce ssać...:(
  11. Czesc! Grstuluje wszystkim mamusiom!! Jesteście mega zuchy:) nie dam rady nadrobić:( caly czas z mala jestem, spala 2h od odejdcis wód do tej pory. Mala caly czas chce cycka, a ja nie potrafię jej przystawić!! Bonę sie ze jej krzywdę zrobię. Przy poloznej ktora mowi co i jak jest ok. Mam pokarm, ona bardzo ładnie otwiera buźkę ale ja się boje poprostu ja "sterować" zaczynam myśleć o mleku mm naprawde:(:( czuje się teoa, jakbym nic nie wiedziala!!
  12. Dzieki dziewczyny. mala jest cudowna nie moge się napatrzeć i nadziwić jak malenka jest. Boje jej się krzywdę zrobic. Zasnela teraz i przede mną prób przeniesienia jej do lozeczka
  13. Zapomniałam dodać ze jak przeszłam na porodowke to zapis ktg sie kiepscil- mala wyszla okręconą pepowina.
  14. No po Oksy sa duzo gorsze. Nie robiłam masażu krocza ani nic. Ja juz im mówiłam żeby mi odlaczyli ta oksytocyne. A bank patrzy jak na wariata ;D masakra. Ale juz zapomniałam o tym... Wisi mi na cycku teraz, denerwuje sie ja i ona bo nie umiem przystawiać.. Przed chwila byla babka pokazala co i jak i wisi od tamtej pory.
  15. Po 15sie urodziła. No wiec przyjechałam tu do szpitala, szyjka taka 1.5cm, rozwarcie na palec. Lezalam potem pod ktg czekałam na obchód, badanie, bez zmian wiec zalecil Oksy. (swoja droga co by bylo gdybym sie nie zgodzila??) podlaczyli ki Oksy i po 15min zaczęły sie skurcze. Pominę cala ta opowieść, zreszta juz zapomniałam o tym bolu. Przy rozwsrciu na 2palce, blagalam juz o znieczulenie, na poczatku bilam sie z myślami. Powiem wam ze pamiętam to wszystko jak przez mgle, przez te skurcze nie kontaktowalam. No chwile potem juz bylo 3palce, wiec na porodowke. Tam odrazu znieczulenie i potem jak juz te 4strzelilo to w mig zaraz 8cm i zaraz 10. No i poród :) i Uwaga, nie skitrslam sie ani nie pękłam, lekko obtarlam niby, mam jakiś tam szew, szycie w sumie bardziej bolalo chyba niż caly poród. No to tyle w sumie naprawde pamiętam wszystko jak przez mgle. Dopiero zjadłam pierwszy posiłek od McDonalda:)
  16. Czesc laski. Ja leze sobie w łóżeczku juz z moja kochana kruszynka obok. Tak mi sie płakać chce :( nie bede wam mówić o Oksy. Ogólnie chyba lepiej nic nie mówić :) ale jak sie zdecydowałam na znieczulenie to juz bylo tylko lepiej. Opieka naprawde dobra, od momentu pojscia na porodowke to tylko chwila byla -a przynajmniej tak mi sie wydaje... Tosia ma 54cm wazy 3kg. Kacper dojechał w ostatniej chwili ale jest zakochany i płakał, mimo ze jak rodzilam to musial wyjść bo mu slabo bylo.wszedl jak juz sie urodzila, przecial pepowine. Żadne pilki drabinki czy kapiel nie byla mi w glowie w każdym razie. Juz po odwiedzinach wiec w miare sie ogarnelam jak jeszcze byl. Wlasnie byl obchod
  17. Tej Oksy tylko troche mi zlecialo a juz skurcze bola jak skurwysyn. Nie moge chodzić bo caly czas do ktg jestem podlaczona, niby bezprzewodowy ale jak sie poruszam to zanika wszystko. To ze z mala wyjde to wiem..
  18. Kurwa juz zapomniałam ten bol miesiączkowy..
  19. No haneczka, dupa na basen i octeniseptem.. Masakra weź zdejmij gacie leżąc na łóżku i pilnuj żeby ci sie nie wylalo.. Cos sie większe te skurcze zrobily . Leniwiec rozwarcie to dupa ale szyjka sie nie skraca
  20. Ja pierdacze. Oszaleje.. Juz leci mi oksytocyna. Aga tylko ta jedna strzykawe dostałaś?? Czy jak
  21. KotkaB kamillla Obchód wlasnie byl. Nic sie nie rusza, 1.5cm szyjka rozwarcie na 1cm. Kuzwa takiego badanis nie miałam... Spryskali mi krok octeniseptem i badanie robili Może nie chcieli żeby jakaś infekcja się wdała. No pewnie tak, tylko ze lekkie mrowienie po tym czuje :) boje sie pieruńsko
  22. Aga na inflanckiej jestem. Co u cb zrobili jak nie bylo postępu??
  23. Obchód wlasnie byl. Nic sie nie rusza, 1.5cm szyjka rozwarcie na 1cm. Kuzwa takiego badanis nie miałam... Spryskali mi krok octeniseptem i badanie robili
  24. Powiem wam ze juz bym wolała cesarkę. Nigdy w szpitalu nie bylam, strasznie mnie dołuje fakt ze mogę tu dlugo zabalować.. Rycze sie chce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...