pena89

No bete zdecydowanie za wczesnie robilam ale jak juz mnie kluli to co szkodzi :-) W srode sie okaze :-)

Ja dopiero w niedzielę mam termin @ heh Ale lekarka kazała zbadać progesteron i jestem w szoku :-) W środę się okaże czy jestem czy nie jestem w ciąży bo idę na drugą betę bo dzisiejsza 2,2 :-)

Dziewczyny a czy badała któraś z Was poziom progesteronu ? U mnie dziś 22dc i progesteron 46,52 :-) W normach pisze ze kobiety w pierwszym trymestrze mają do 44 haha

A po co ta prezerwatywe wlozylas do pochwy ? Myślałeś że wylapie plemniki czy jak? :-) Musisz się liczyć z tym ze jak się uprawia sex to możesz być w ciąży.

Ja nie mam pco Ale dziewczyny na wątku czekające na dwie kreseczki też to mają i zachodzą w ciążę :-) Także nie trać nadzieji. A badania warto zrobić :-)

Super wynik !! Gratuluję :-)

Ewelina trzymam kciuki za betę! Musi być konkretna :-) Ja testuję dopiero za tydzień w niedzielę Ale mam wizytę 7 grudnia bo będę robić cytologie i zastanawiam się czy byłoby coś już widać jakby się udało ale chyba to za wcześnie.

Nie zaszkodzi. Aspiryna zawiera kwas acetylosalicynowy który niektóre kobiety przyjmują w ciąży żeby zapobiec porodowi przedwczesnym czy stanu przedrzucawkowemu. Oczywiście przyjmują trochę mniejsze dawki w postaci Acardu Ale na pewno nic się nie stanie. Na blogu mamaginekolog.pl jest to dokładnie opisane.

Ja miałam mieć laparo już w kwietniu Ale nie mogłam trafić z terminem przez nieregularne @ potem daliśmy sobie czas do września żeby naturalnie spróbować no i we wrześniu zabieg. Teraz jest mój 3 cykl po laparo podobno jest najszczesliwszy :-) Zobaczymy.

Zapraszam na wątek "czekające na dwie kreseczki".

Właśnie słyszałam ze po clostilbegyt często są dwa albo nawet trzy dominujące pęcherzyki dzięki czemu większe szansę na ciążę mnaga a po tym letrozolu tylko jeden pecherzyk się robi. Tylko ja brałam 6 miesięcy clo i już przestało na mnie działać temu zminila mi gin na latrozol.

Miałam robiona we wrześniu laparoskopie z badaniem drożności i histocos wszystko drożne i ok. U mnie był problem z progesteronem bo bez leków był na poziomie 0,3 Ale w ostatnim cyklu brałam luteine dopochwowo i duphaston po dwie tabletki i progesteron wzrósł do 18,7 w 31 dc cyklu czyli musiał być wyższy jeszcze w 23 dc ale nie badalam go. Teraz też mam zapisana luteine i duphaston w drugiej fazie cyklu. Wszystkie hormony w normie. Na pęknięcie pęcherzyka dostałam ovitrelle choć ostatnio sam pękł. Wyniki męża też ok a staramy się 2 lata i nic. Plus taki ze zaoszczedzilismy na antykoncepcji haha

Mi gin zmieniła clostilbegyt na Letrozol i sa piękne pęcherzyki (tzn jeden w cyklu) ale niestety ciąży jeszcze nie ma. Skutkow ubocznych nie odczuwam. O Aromku nie słyszałam.

Ewelina grzej mi tu miejsce bo za dwa tygodnie dołączam :-) Mam taka cicha nadzieję ;-)

Ostatnio @mamaginakolog na fb poruszała ten temat i powiedziała ze nie tylko usg w ciąży jest bezpieczne a wręcz konieczne także rób śmiało :-)

Idź do ginekologa na usg to się dowiesz :-) Po beta hcg trudno określić jak jest taki wysoki wynik.

Mayal progesteron na pewno nie zaszkodzi a pomoże utrzymać ciążę. Z tego co wiem to do momentu wykształcenia sie łożyska powinno się go brać bo później łożysko wytwarza progesteron czy jakoś tak.

Po ovitrelle beta wskazuje na ciążę a potem spada więc jak najbardziej wynik mógł być tym spowodowany. Test powinno się robić conajmniej 12 dni po podaniu zastrzyku.

Teoretycznie już powinny być dni nie płodne ale w praktyce nawet w miesiaczke można zajść w ciążę. Ale na objawy to zdecydowanie za wcześnie. Za 10 dni zrób test jak okres nie przyjdzie.

Lemoniada podziwiam ze tak długo bez testu jesteś :-) Ja bym nie wytrzymała tyle. Trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie :-)

Ja niestety do Was nie dołączę. W ciąży nie jestem. Życzę Wam spokojnych ciąż :-)

paulina ale super :-) Tez bym chciala podwojne szczescie :-)

Ja też bo już mnie denerwuje ta luteina dopochwowo ;-)

Ja czekam na wynik bety ma być koło 19 :-) Dziś już nie było krwi więc zrobiłam betę :-)

Wydaje mi się ze to bez stawania jej wylatuje. Mi tak się czasem zdarza nie wiem od czego to zależy. Może mąż za szybko wyciąga ;-)