Co do karmienia to przy pierwszym dziecku faktycznie jest ciężko. Ja się zawzielam i na sile karmilam. Przy drugim to juz byla czysta przyjemność z tej niesamowitej bliskości i więzi z dzieckiem. Nie mowie juz jaka miałam satysfakcje. Pierwszego karmilam 10 miesięcy a drugiego 1,5 roku. Znam wiele matek które mimo swoich chęci nie mogly karmić mimo ze robiły wszystko co mogly a i tak malo pokarmu i dziecko ciągle glodne, wiec nie zawsze się da .