
lovi7maj
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez lovi7maj
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Ja jeansy rzadko wkładalam, bo mnie denerwowaly:P. Ale fajne spodenki z niskim krokiem itd:P. Na początku mam jakieś rzeczy , które mała będzie miała po Kacprze ale reszta to typowo męskie, a dziewczynkę trzeba trochę rozpiescic sukienkami i kolorami:P. Też chcę łóżeczko turystyczne ale poproszę kogoś by małej kupił na chrzest:). A tak w ogóle to straszny pech z tym lozeczkiem:/. Beata to masz termin na moje urodziny:). Nie przejmuj się teściowa:(. Każdy lubi co innego;). Mi się sypala szczotka z prawdziwego włosia;).
-
Ja używałam 50, a 56 do jakiegoś 3 miesiąca:). Wolałam body i spodenki, szczególnie ze mały urodził się z dysplazja bioderek;). Pościel to dopiero teraz użył, bo jak się urodzil to mu za gorąco było i płakał:). A jak miał cienki kocyk to spał dlugo:). Do dziś mu zostało, że lubi zimno:). Moja koleżanka do 6 miesiąca była przygotowana na dziewczynkę, a okazała się chlopczykiem:P. A kupiła ubranka typowe dla dziewczynki:P.
-
Tak w ogóle to jestem przerażona, że zostały mi tylko 2 miesiące:/. Każdy mi mówi, że to tyle czasu...ale w poprzedniej ciąży nie zdążyłam wszystkiego załatwić bo urodziłam 2 tyg wcześniej, a się tego nie spodziewałam i zostawiłam wszystko na ostatnią chwilę:P. Zresztą i teraz nic jeszcze nie mam;)
-
Ojej skasowało mi się:(. Z dzieckiem jest trudno ale jak mam dobry dzień to jakoś sobie radzę, gorzej jak mam doła, a Kacpi nie chce nawet na h pójść spać:/. Umię się trochę pobawić sam albo przynosi mi książkę to czytamy:). Za to tatę bardzo męczy po pracy:P. Tylko ze spacerem muszę czekać na męża, bo ja się już do tego nie nadaje:(. Co do wiaderek do mycia, to ja bym nie dała rady w tym kąpać, jak przytrzymać główkę itd? Trudne by to dla mnie było:P. Baby blues chyba miałam, po porodzie miałam takiego doła, tyle nowości. Jak ktoś mnie odwiedzał ( i to tak szybko, dzień po wyjściu ze szpitala) to nie chciałam nawet ich przyjmować, ale musialam;). Wszystko mnie denerwowało, płakałam...ehh masakra. Dla mnie też trzeci trymestr jest najgorszy:/. Współczuję braku męża.
-
Hey:)). Piękne zdjęcia dziewczyny:)). Ja mam synka, ktory ma 21 miesięcy:). Pomoc mam dopiero jak mąż przyjdzie z pracy:(. Trudno teraz jest gotować, sprzątać i zajmować się małym. Czasem trzeba go podnieść to już w ogóle. .szczególnie, że mi tak twardnieje brzuch:/. Ale może dam radę:))). Oby córeczka była spokojniejsza:P. Ja monitoru oddechu nie miałam i go nie potrzebuję, bo mała będzie spała w tym samym pokoju:). Ojej ile macie problemów, życzę Wam zdrowia i mało stresów;). Moja tez malutko się rusza, jest to czasem stresujące:/. Ja juz nawet na krótkie spacery nie mogę wyjść bo tak później z bólu cierpię:/. Miłego dnia:))
-
Hey:). Ania, ciesz się, że jednak masz kolo ust, bo podobno jak się nigdy nie miało to można tam na dole dostać i wtedy jest problem;). A tak to nie powinnaś się denerwowac:). No właśnie chrzestni, teraz wezmę siostrę męża i przyjaciela jeśli się zgodzi;). Zależało mi żeby wierzyli w Boga, tylko siostra zareczyla się z ateistą i przestała chodzić do kościoła, więc nie wiem jak to będzie w przyszłości;). Najgorzej, że jak przyjaciel się nie zgodzi to już nie mamy kogo dać, chyba że mogę druga dziewczynę:P. Ja mam kamerkę WiFi i mnie denerwuje ale w mieszkaniu jej nie potrzebuję, tylko jak wyjeżdżamy:). Ehh...znowu źle się czuje, jestem wrakiem człowieka. Ale smieszna sytuacja z ta polivja:P.Mnie czasem ciągnie koło pępka. Chrzest tez chciałam nie duży, a najbliżsi to ok. 28 osób;). Super, że mała zdrowa:)). Miłego wieczora:))
-
No z tym doradzaniem to masakra...ale w sumie słucham pokiwam głową i tak robię swoje:P. Moja siostra teraz urodzila, to się w nic nie wtracam, chyba że prosi o radę to jej mówię co ja robię, robiłam i że sama musi rozkminic co będzie wolała nawet z kosmetyków, bo każdy lubi co innego:)). Ale super niespodzianka z ta imprezka:))). Blacky Ty się ta koleżanka nie przejmuj, przecież to Twoja impreza, może ona też zrobi swoją:). Na pewno się nie obrazi:P. Z tym pogrzebem to też bym sobie odpusciala:(. To nie jest krótka podróż:(. Pójdź do kościoła, pomódl się i myślę, że to wystarczy:).
-
Hey :). Co do staników to w poprzedniej ciąży i tej zmienił mi się obwód z 65 na 70. Ale wtedy mi tak dużo biust jak teraz nie urósł i na karmienie kupiłam dwa rozmiary większe i były okey:). Pod koniec karmienia juz tak mi zmalał biust, że były za duże ale nie było sensu kupować nowych;). A teraz to ja nie wiem jaki rozmiar kupię:P. Ale pod biustem taki jak z przed ciąży:). Co do bóli kręgosłupa, te od rwy, pachwin itd to mam chyba wszystkie:/. Pod koniec dnia to już się czołgam z bólu:/. Ja nie wytrzymam do porodu, bo wiem że nie będzie lepiej:/. Super pokój, my to jeszcze w lesie, jedynie go pomalowalismy;). Tez ostatnio miałam często te skurcze, zwiększyłam znowu dawkę magnezu i jest ich mniej... Super duże bobaski:)))))!
-
Co mam zrobić, żeby suwaczek był widoczny? Skopiowalam link i dałam na swój profil. Może zły, bo tam jest ich kilka?
-
Ja przez zmęczenie, byłam nie przytomna, wiec wsumie nie wiem:). Ale raczej nie zapytali;). Jak dostałam juz skurcze te mocniejsze to mi dali, nie czułam się pospieszana ze względu na inne dziewczyny, bo chyba żadna wtedy nie rodziła:P. Był mój lekarz więc czułam się bezpiecznie:). Zdecydowali żeby mnie ciąć bo była możliwość, że pękne;). Więc sami o wszystkim decydowali;).
-
Fajne zdjęcia:)). Cześć nowym majoweczkom:). Ja tez byłam podpięta do ktg, bo chyba że stresu przeszły mi skurcze;). I jak znowu się zaczęły te częstsze to mnie wzięli na salę:). Ja nie dałam radę chodzić, skakać na piłce itd:/. Lezalam taka podkulona na kolanach:). Ale wtedy juz szybko poszlo, nie mam porównania bez oksytocyny ale potworny ból, wiec to pewnie dlatego;). Wiadomo lepiej bez ale podczas porodu byłam obojętna, byle juz po;P. Może teraz szybko mi pójdzie i będzie bez:). Jestem za lewatywa, ponieważ przy pierwszym nie poprosiłam i się stresowałam strasznie, że prędzej kupę zrobię niż urodze;). Teraz poproszę:).
-
Ten plan porodu chyba nawet nie czytają przed porodem;). Nie mają na to czasu:P. No ja niestety miałam dosyć trudny poród, jak dla mnie;). Tez mam dosyć wysoki próg bólu, więc stwierdziłam, że jak tyle kobiet urodziło to ja na pewno dam radę;). A ja trzymałam na brzuszku małego ale nie za długo bo nie miałam siły, od razu zasypialam:/. A później mąż przeciął pepowine:). Nie mialam znieczulenia ale gdyby mnie podczas porodu spytali to na wszystko bym sie zgodzila:P. Mialam przyspieszany oksytocyna, po niej duzo bardziej krwawilam, ale dluzej bym nie dala rady rodzic;). Majka wszystko będzie dobrze, przynajmniej zbadaja Was dokładnie, na pewno strasznie się denerwujesz ale postaraj się o tym nie myśleć:*. Ja od rodziny mieszkam tylko 100 km, a tęsknię;). Siostrę mam nie daleko ale ciągle zajęta:). Więc nie wyobrażam sobie, że mieszkam gdzieś za granicą. Ze sprzątaniem to jakaś masakra, zazwyczaj zabieram się za to wieczorem, jak Kacper juz śpi, a o tej porze to już chodzę cała polamana:/. W 3 trymestrze jestem cały czas śpiąca, nie radzę sobie z tym, a spać nie mogę bo muszę się zająć małym:(. Z wyprawka jestem w d.... oczywiście miałam jeszcze na coś odp i nie pamiętam; )
-
Coś mi nie wyskakuje suwaczek:(
-
Oj to mogłam wczoraj napisać:/. Powinni przyjąć:)
-
Ja mam ten termometr z biedrony i mierzy jak chcę;). Nie wiem czy mu ufać :). Teraz wolałabym dołożyć do tego microlife czy jak mu tam:). Tez słyszałam, że dobry:). Ahh...poród....ja teraz nie oglądam tych programów, bo już wiem jakie to straszne, w pierwszej ciąży ogladalam:). Teraz jestem przerażona, jeszcze to tak blisko:/. Ostatnio beczalam cały dzień:(. Chcę znowu naturalnie, chociaż nie miałam kolorowo, w pierwszy dzień nie dali mi dzidziusia, bo po porodzie nie byłam w stanie wstać do łazienki, a co dopiero się nim zajmować :(. Ciężko było dojść do siebie...nawet w 3 miechu wyszło coś nie przyjemnego....ahh. sorki, że to piszę ale komu o tym mam mówić:P. Każdy ma inaczej I lepiej o tym nie myśleć;). Ja urodziłam 2 tyg wcześniej i się ciesze, bo już tylko leżałam taka byłam polamana:). Ale duży dzidziuś:)). Co do staników to ja na noc nosiłam takie zwykłe bawełniane, a rano takie ładniejsze z fiszbinami:).
-
No właśnie te słodkie ciuszki dla dziewczynki, jakieś body, śpioszki bo bracie może mieć..ale przecież nie będę jej ubierać w koszule i typowe męskie ciuchy, jak mogę w cudne sukieneczki:P. Właśnie doszło to do mnie, że muszę łóżeczko kupić małej ahh....coś chyba do mnie nie dociera, że bede miala drugie dziecko. O wszystkim zapominam:). Przy pierwszej ciąży tez późno zaczęłam kupować rzeczy i dzień przed porodem odebrałam paczkę ze wszystkim:P. Nie spodziewałam się, że urodze wcześniej:). To ja mam 85cm w brzuszku i uważam, że jest duzy:). Przytyłam też sporo bo 6kg;). Co do noszenia w chuście czy nosidelku to mój mąż tylko nosił, bo ja po porodzie miałam taki mocny ból nad pepkiem, nawet jak na chwilke podnosiła malego:/. W kinie bym nie wysiedziala, zazdroszczę:P. Wszystkiego najlepszego:P. Super z kwiatami, mnie dzisiaj mąż tez zaskoczył:P. W szkole rodzenia nie bylam i nie czuje potrzeby:)). Ale Wy macie pamięć do odp, ja już nic nie pamietam:/.
-
Czytam Was i czytam i już nic nie pamiętam:(. Jeszcze zostały mi 3 strony i nie mam sily:). Cały kręgosłup mi już nawala, rano chwilkę jest okey, a zaraz umieram:(. Śliczne zdjęcia, gratuluję prawka, powodzenia na obronie, nie stresuj się dasz radę:). Byłam tydzień temu u gin w 27tyg i 1 dniu:). Mała już wazy 965g, wszystko jest okey wiec się ciesze:). Jedynie żelazo na następnej wizycie mi da;). Ja jeszcze nic nie kupiłam dla małej, niby mam po Kacprze rzeczy ale mimo wszystko łóżeczko, może jakieś damskie ciuszki, by się przydały;). Ja przy pierwszym dziecku kupiłam ciuszki 56 i wszystkie były za duże i dokupić am 50 które też nie były na styk:). Tutaj cm nie mają nic do tego, tylko czy maluszek jest drobny:). Kacpi miał 2780g:). Ale każdy bobas jest inny, a dokupić można zawsze;). Mój brzuch urósł więc go zmierzylam i ma już 85cm:). Materac mam z jakiejś pianki i tak w dotyku jest idealny wg mnie;). Nie za miękki, nie za twardy:). Mały dobrze śpi:). Podobno gin może się troszkę mylić co do wagi, wiec trudno określić wagę końcową:). W końcu to komputer;). Zdrowia Wam życzę i mało stresów:). Aha, ja ta żurawine kupiłam w takim warzywniaku bazarowym;).
-
Chyba nie ma wytycznych co do koszul przy porodzie:). Na brzuch mi dali małego, później przewiezli do osobnej sali z mężem i tam z 2h byliśmy, jak małego wzięli to mąż mi pomógł się umyć i wtedy się przebralam:). Ja tez szczepilam 6w1 i jestem zadowolona, 3w1 to przecież tyle samo chorób tylko w 3 szczepieniach tez jednego dnia;). Najwięcej jest jakiś powikłań przez rodziców lub jakiś niedouczonych lekarzy, którzy pozwalają szczepić np przy katarze;). Tzn każdy robi to co chcę i jak ktoś nie chcę szczepić to jego sprawa:P. Ja nie mam sterylizatora i nie chcę mieć, nigdy nie gotowałam butelek czy smoczkow . Tylko zalewałam na 5min:).
-
Po glukozie zjadłam coś normalnego i wmusilam w siebie aż 4 pączki ale później bo było mi słodko strasznie:P. Wzięłam cytryne u było o wiele lepiej niż bez;). Miałam 3 pobierania i spuchla mi żyła:/. Pobierala z bólem:/. Co do synka to chyba ma znaczenie, bo dzisiaj on wyglądał jakby wypił glukozę, a słodyczy nie je;). Grzeczny, uśmiechnięty ale energiczny:). Musiałam mu puścić muzykę żeby się wytanczyl:P. Co do koszulek to ja w zwykłym męskim podkoszulku rodzilam i nie był do wyrzucenia, a też tak słyszałam:). Później miałam swoje, trochę pokrwawilam ale się dopralo;). W koszulce lepiej wietrzyc krocze i szybciej się goi:). A koronkowa w domu też może byc! Oli, ja czuję tylko na dole...chyba że usiade to trochę wyżej poczuje;).
-
Ahh....jestem na glukozie właśnie, na szczęście jeszcze nie cała h:). Chcę mi się tak pić, a nie pozwolili mi wody:(. Na początku to myślałam, że zemdleje;). Co do spania razem, to mój synek śpi z Nami w pokoju i jak coś mu się przyśni to płaczę i idzie do Nas do łóżka ;). Jeszcze Nam to nie przeszkadza:P. Jestem za szczepieniami dziecka, bardziej się boję chorób;). Tzn absolutnie bym nie szczepila gdyby miał katar albo coś;). Jak na razie dobrze je przeszedł:). Co do szczepionki na grypę jestem przeciwna:P. Śliczne brzuszki:)! I takie jak mają byc;). Ja juz mam wszędzie bóle, czasem ledwo chodzę;). Moja mała rzadko się rusza i wyłącznie na dole, nawet nie kopie! A mój synek to tak mocno kopał, że wszystko mnie bolało;). Trzymajcie się, szczęśliwego i smacznego dnia pączka;))).
-
Mi też sutki popekaly do krwi i tez myślałam o nakładkach, a położna mi powiedziała, że przez nie to mi się nie zagoi:/. Noi musiałam to przeżyć jakoś, ahh... ale słyszałam, kiepskie opinie:). Tzn jeśli ktoś ma wklesle to musi chyba je mieć:)
-
No sudocrem ma syfy:). Ja zawsze czytam składy i wybieram te najlepsze:)). Ja jadłam sushi i jem i nic mi nie jest, algi na pewno nie szkodzą :). Używam lovely do prania lub białego jelenia i uważam, że są dobre:)
-
Ja nie potrzebuję do dziś pościeli dla małego, bo ledwo co pod kocem wytrzymuje tak nie lubi być przykryty:P. A lecie to cienki kocyk wystarcza:). Przemywalą oczka i buzię tylko przegotowaną wodą, bo jak mi polecili rumianek to dostał zapalenia spojówek bo był uczulony na niego:(. Ja najbardziej lubię body i spodenki, przez to to polubiłam, ponieważ po urodzeniu miał dysplazje bioderka i musiałam wkładać dodatkowe pieluchy tetrowe między nóżki:(. Chociaż na początku i tak je zalecają, żeby jednak do tego nie doszło;). Po porodzie jak położna przyjdzie to Wam powie co potrzeba, każda doradza inaczej i co innego poleca:).
-
U mnie w szpitalu nic nie musiałam mieć, jedynie na wyjście;). Tzn koszulę, majtki, szlafrok to tak:P. Aha sztućce musiałam mieć ale były na dole w sklepiku za grosze to mi mąż kupił:). W każdym szpitalu inaczej. A z masowaniem krocza uważajcie, bo można sobie za bardzo rozciągnąć tzn.nie wiem czy oliwką ale jest specjalny tez krem co daje taki efekt;). Zdrówka dziewczyny!
-
Ania, ja w pierwszej ciąży ciągle miałam jakieś infekcje:/. Nie martw się mnie nigdy nie straszyli. Chociaż rozumiem Twój strach;). Ja wietrzyłam ranę w domu, w szpitalu nie miałam wytycznych co do majtek, chwilę miałam te jednorazowe, a później zwykłe bawełniane:).
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7