
Ataa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ataa
-
Marta gratulacje z pomyślnych wiesci! Heltinne wydaje mi sie ze sporo tych ubranek, ale jako doświadczona mama powinas wiedziec lepiej :-) z drugiej strony chyba fajnie miec wiecej i mic wybierać, ja bym bynajmniej wolała. A roz? Ja sxukam niebieskich zielonych, zolci pomaranczy i czerwieni. Byle nie w kwiatuszki, co by neutralnie bylo. To byloby tyle na temat różu..
-
Tez mnie zastanawia po co przed isc do poloznej, nie mam pojecia o co moglabym pytac, chociaz moze to tak w ramach szkoly rodzenia czyli ma nas jakos uswiadomic? Przygotowac?
-
Ja to chyba bardziej niz porodu boje sie tego znieczulenia, nie jestem odporna na klucie, a skoro to okolice kręgosłupa to boje sie ze sie porusze i coś się schrzani.. byc moze sie myle i niepotrzebnie boje? Heltinne skoro drugi porod tak dobrze wspominasz to moze nie ma sensu bawic sie w znieczulenie? Podobno kazdy kolejny porod jest łatwiejszy i krótszy.. Z tym nfz to smutna sprawa, ze ciezko dostac sie do specjalisty, a niektorzy lekarze sciagaja taka kase ze głowa mała. Ktoras z Was pisala o ordynator, czyli to taka forma lapowki w pewnym sensie, czlowiek chodzi godzi sie ne te ceny liczac ze przy porodzie czy w szpitalu otrzyma godziwa opieke, ktora tak naprawde nalezy nam sie bez zadnej laski wlasnie na nfz..
-
Ja tez juz po, no i moja tarczyca ma sie lepiej ale wyniki wciaz ponad nrome, tez mnie czeka wizyta u endrokrynologa.. Cathleen nie łam się, po to mamy to forum by dac upust swoim emocjom. Ja mam jedną świetną info dla siebie, łożysko sie podniosło i juz nie ma zagrożenia. Do tego musze zrobic posiew moczu bo cos tam sie gin nie podoba, usg polowkowe na 4.12 i moze wtedy poznam plec bo dzis dzidzius wykrecil sie dupka... Poprosilam tez pania o rade jaki szpital wybrac i duzo ciekawych rzeczy usłyszałam i polecila mi polozna wiec jestem zadowolona, powoli zaczne robic wywiad w tym temacie.. Poruszyłyscie temat podróży w ciąży. Mnie czeka 7h w pociągu a pozniej jeszcze 100 km autem z bratem, myslicie ze to slaby pomysł ? Nie wiem czy w pociagu tez grozi mi odruch wymiotny, jak w komunikacji miejskiej?
-
Cathleen ja tez dzis mam wizyte, i tez wyniki tarczycy... trzymam kciuki za nas obie
-
Takaona oststnio zsgladalam do pepco zeby sprawdzic jakosc ubranek i wiekszosc jest z poliamidem i innym sztucznym paskudztwem, znalazłam czysta bawelne, ale tez gorsza jakosciowa, taka sztywna. Jesli chodzi o gadzety plastikowe dla dziecka to balabym sie tam kupować, ze względu na toksyczne substancje ktore moga przechodzic nawet przez zwykly dotyk, wiec taniemu plastikowi nie ufam, bede szukala z atestami.. albo firmy z dobra opinia
-
Miila dobry tekst podsumowujący nasze dzisiejsze wywody laktacyjne.
-
Milla mysle ze Twój brzuch a raczej jego brak to kwestia silnych mięśni i szczuplej sylwetki. Teraz sie niecierpliwisz ale sa tego plusy, porod nie jest długi czyli krocej cierpisz i łatwiejszy przez to, no i kręgosłup mniej obciążony, w maju rodziła moja szczupla koleżanka i tak naprawde dopiero w 7 miesiacu wywalilo jej mala piłeczkę. Fakt ze ja z przyjemnoscia patrze na moj powiększający sie brzuch ale jednak zamienilabym sie z Tobą...
-
U mnie w rodzinie jest taki zwyczaj ze nie neka sie kobiet po porodzie nawet do miesiąca, nie mam pojęcia jak to jest od męża strony i tak nsprawde Wy mi uswiadmilyscie co moze mnie czekać... i jak znam moich tesciow to oni moga miec problem by usiedziec cierpliwie na dupie, mam nadzieje ze maz stanie po mojej stronie, ale jeszcze nie poruszalismy tego tematu..
-
Ja to właśnie zdalam sobie sprawe ze dzis zaczynam 5 miesiąc, a jutro wizyta i moze w koncu dowiem sie co tam wsrodku noszę. Juz nie moge sie doczekac..
-
Anna fajnie Wam, my z mezem pracujemy w tym samym miejscu choc w innych działach, w tych samych godzinach i nie ma nas w domu minimum 12h i specyfika pracy polega na tym ze czesto trzeba robic nadgodziny (prowadzenie procesu chemicznego ktorego nie mozna przerwac i nikt nas niezastapi..)
-
Ciekawe tematy poruszylyscie przez tych kilka godzin. Ja nie zjedzona przez ciocie, szykuje sie juz do spania. Stwierdzam ze towarzystwo dziecku służy bo mocno sie rozbrykalo. Niestety mi jedzenie nie szlo i siedzenia przy stole tez za dużo bo az brzuch zaczął mnie kluc tak z boku lewego, ale natyle mocno ze zaczelam miec obawy. Karmienie piersia to faktycznie intymna sprawa. Ja to tylko meza moge wtedy dopuścić. Nikogo wiecej. Kobiety karmiące publicznie zawsze mnie krepowaly. Moja kolezanka ma trzyletnią córkę i ma duzy problem by odstawic ja od piersi. Na studiach uczono mnie xe dziecko powinno karmic sie do roku. A kobiety ktore maja problem z karmieniem to smialo moga sie ratowac mlekiem zastępczym i mimo ze mamy najlepsze to krzywda bez dziecku siecnie stanie. Maz sie pytal dzis mnie co zrobimy jak skonczy mi sie macierzynski, ze nie wyobraza sobie budzic dziecka o 4.30 rano, i czy jest jakis zlobek czynny od 5.30 chociaż. Odpowiedzialam ze nie wiem, ze bedziemy sie pozniej martwic, byc moze trzeba bedzie jakos pomyslec o zmianie pracy.. tylko o prace w zawodzie ciężko a nie w zawodzie ciezko bedzie cos znalezc by na kredyt i dziecko zarobic..
-
A wiecie czego mi sie dziszachciało? Muszynianki, dla tych co nie kojarzą to woda wysokomineralizowana wapniowo magnezowa. Zdecydowanie organizm wie czego mu potrzeba...
-
Heltinne współczuję tych dolegliwości, nic przyjemnego.. nie do konca rozumiem jak to sie dzieje. Ja rano jak sie budze to zastanawiam sie co sie stalo z moim łóżkiem, zawsze bylo wygodne a teraz miejsca nie moge sobie znalezc, i masz rscje ze po ciąży trzeba bedzie sie poważnie wziac za siebie by później bardziej sie nie męczyć... przykro mi ze Tobie nie mozna juz pomóc, ale masaże może mogą Ci chociaz ulżyć?
-
Teściowa jednak ma minusa, wiez ze nie przyjmuje wędliny i ciagle bym jadla sery, robi impreze dla rodziny i ani grama sera w lodowce, żadnego...
-
Heltinne moze i faktycznie za duzo naczytalam sie ksiazek o radykalach zabijajacych w imię religii, tez nie zrozum mnie zle, nie mam nic do nich dopoki szanują innych ludzi. I jednak tak jak mowisz Ci zli wykorzustuja religię wiec jak tu się nie pogubic? Agabalbina zagrazona ciaza to taka sila wyzsza, tez sie z tym zmagam, leżenie to jest cos co pomaga, ale tez mi kręgosłup odmawia posłuszeństwa, tez brakuje mi sil na cokolwiek, czasami sie buntuje i ide na uzszy spacer ale pozniej żałuję a im bardziej czuję dziecko tym wieksza swiadomosc ze moge zrobic mu krzywde, a pisze o lenistwie bo moglabym robic wiele na lezaco, czytac chociazby co bardzo lubie, ale no nie idzie mi.. marnotrawie czas i co gorsze nie mam wyrzutów. Tzn zazwyczaj nie jest mi z tym zle..
-
Agabalbina rozumiem Twoje wzburzenie, ciezko przejsc obojetnie obok takich wydarzen. Nie mam nic przeciw pomaganiu potrzebujajcym, ale jestem przeciw sprowadzaniu ich do nas, ich religia każe zabijać i nie mają szacunku dla innych wyznan, a my mimo to mamy swiadomie skazywac sie na cierpienie? Najwiekszym chamstwem jest atakowanie bezbronnych ludzi.. Tak zastanawiam sie czy moze nie jestem zbyt leniwa.. sama mam swoje hobby ale odkąd jestem na zwnieniu nic pslcem nie ruszylam, ostatni rok w pracy byl hardcorowy, srednio 10 h dziennie, plus praca do domu plus 3h dziennie na dojazd i powrot z pracy, po prostu jeszcze nie moge uwierzyc ze nie musze pracować.. nie myslcie ze moja praca jest taka straszna, po prostu z 15 osobowego skladu nagle 5 osob zaciazylo.. prawie równocześnie a praca jest mocno wyspecjalizowana i wymagająca by z dnia na dzien znalezc kogos ma zastępstwo. Wiec tak w dlugim skrócie tlumacze moje lenistwo, po prostu musze odtajac..
-
Heltinne w tym roku w czerwcu rano bylo 8°C, w lipcu pozegnalam sie z kurtka, letnie zwiewne sukienki mialam okazje wlozyc z 5 razy, owszem jest cieplo i przyjemnie, ale brakuje mi goracych dni, takich ze nie musze wieczorem pamietac o sweterku, wilgoc to tez jest cos co sprawia ze te temp inaczej sie odczuwa, mieszkam tu dopiero 5 lat wiec mysle ze z czasem przywykne. A z tym ubieraniem dzieci to mnostwo warstw im sie narzuca, kolezanka kiedys opowiadala ze jej corka nie miala tkanki tłuszczowej i ciezko bylo jej ją ubrać, by nie marzla. Tylko, ze to moznatez przesadzic a dziecko nie powie ze mu za cieplo przeciez..
-
Mam pytanie do doswiadczonych mam, jak wklada się dzidziusiowi body z dlugim rekawem to co zaklada sie na nóżki? Polspiochy? Jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic..
-
My z mężem lubimy rano wstawać i po prostu byc ze sobą, szkoda tylko ze nie mozemy tak w stu procentach..-zakaz pani doktor. Brakuje mi tego a ta nasza bliskość ewoluuje i to tex jest piękne. Tak, pisze o Gdańsku :-) A te projekty na ubranka kocyki i inne gadzety super, ale nie dla mnie, nie mam cierpliwości. Kiedys bawilam sie tez w rozne robotki ale nudzilo mnie to na tyle ze ciezko mi bylo dokknczyc toco robilam..
-
Jeśli chodzi o pogodę i klimat to ten w ktorym przyszlo mi zyc nie pasuje mi za bardzo. Lata zimne, ok 20-25 sropni zimy, niby lagodne tzn bez sniegu i jak jest minus 10 to szok, ale przy tym jest bardzo wietrznie i temp odczuwalna jest duzo nizsza. Ja to lubie gdy lato jest upalne a zima mrozna i sniezna, za to jak jedziemy z mezem do moich rodziców latem to mowi ze czuje sie jakby byl w tropikach. Chociaz mu jest za goraci gdy jest 29 w cieniu a w tym roku trafiliśmy jak tam było 37 nawet.
-
Mi tez Zosia sie podoba, ale moja mama ma tak na imię, wiec odpada, poza tym moje wybory nie podobają sie mężowi, mowi ze staroswieckie i skrzywdzimy dziecko. On podal dwie propozycje i dla mnie sa ok, Kamila lub Robert i pewnie juz tak zostanie... a ja najbardziej chciałam Janka lub Rozalie
-
Heltinne ale u Ciebie pieknie... Norwegia jest jednym z krajów ktore chcialabym zobaczyc tylko ze drogo cholernie..
-
Secondtry przyjrzyj sie jak wygląda kobieta prowadzac taki wozek a on jej ucieka z lewej na prawa, dziecko sie buja mocno, podobno mozna to przednie kolo zablokowac ale jakos jeszcze tego nie widziałam na ulicy, a opini od właścicieli takiego wozka nie znam...
-
Heltinne wow, pełen szacun! Ale przyznaje głupie to było, ja tez lubie bawic sie w takie męskie zajęcia i wiem ile energii to kosztuje, ale w 7 miesiącu przy małym dziecku.. skoro to hormony to faktycznie mają mega moc..