Skocz do zawartości
Forum

ola_1992

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ola_1992

  1. Walnęłam wczoraj posta to się nie dodał, poznałam ten ból. A się kurde postarałam i o 4 nad ranem pisałam ot co! Teraz już nie wiem co pisać. Że okresu nie mam na szczęscie to pamiętam Ale za to mnie łapie przeziębienie, helppp! Panifiona też myślę, że powinnaś się cieszyć, że mała chce z tatą usnąc a z babcią sie bawić. Ja to się czuję ostatnio jak emerytowany koń wyścigowy, tak sobie wymyśliłam Masakra. Młody mi się na nogę wiesza, marudzi, i najlepiej mama..Szczerze to mam ostatnio ochotę uciec od własnego dziecka, potrzebuje oddechu i nie podoba mi się to, że on taki uzależniony ode mnie się robi... Witamy Jagódkę, ładne imię :) House tak jak dziewczyny pisały na tym etapie laktator prawdy Ci nie powie :P Mi też ostatnio nic nie szło ściąganie jak Młody się przyssie to wisi i ciągnie.U nas długa przerwa się udaje czasem tzn dziś np od 9 do ok 14 Styczeń był dla nas przełomowym miesiącem, zaczęło się siadanie, raczkowanie, zęby a Piotruś nie ma dość i od kilku dni próbuje wstawać dziś bez pomocy kilka razy się udało :) Kosi kosi łapki też po mału ogarnia. Idzie jak burza, zaraz zacznie biegać a matka nie wiem jaki tytuł będzie musiała sobie wymyślić skoro już teraz jestem emerytowanym koniem wyścigowym :P Dajcie jakieś słowo pociechy chorej i przemęczonej o dobre kobiety!
  2. Dobra Wrozko u nas też była niedawno całkowita odmowa jedzenia, teraz też sredniawka. Ponoć cztery górne zęby naraz mu idą... Frankamama zazdroszczę apetytu synusia. Nie ma po takim ciężkim jedzeniu problemów z brzuszkiem? Rzeczywiście "dorosły" już ;) Anela przyłączam się do zachwytów nad figurą! Z daleka czy nie wyglądasz naprawdę super. Zielona nie wyobrażam sobie jak ci się serce kraje bo mi się ściska z żalu jak mlody ma katar..Zdrowia.. Kama32 hej hello, pisz co tam u was :) Szczęśliwa mamusiu dla ciebie specjalne uściski i dużo siły!Niestety czasem życie weryfikuje nasze plany, ale jak dziewczyny pisały zdrowa musisz być a malutka i tak dostała od Ciebie co najlepsze i dostawać będzie z cycem czy bez, już my wiemy, że stajesz na głowie dla swych dzieciaczków. Nas niestety też dopadł katar :( Znów jak jesteśmy tutaj, u dziadków. Podejrzewam zmianę klimatu albo alergia na psa, no nie wiem ale dziś w nocy sto tysięcy pobudek bo nos się zatykał więc branie na ręce żeby trochę zpionizowac..Może dziś będzie lepiej. A poza tym to kurczę chyba wiosna idzie! I nici z lodowiska. DW, Sylwiunia ja się nie mogę doczekać żeby Leo obejrzeć a wy mi tu, że sredniawka?!
  3. Dominika, jak już któraś z dziewczyn pisała nie jedna Lenka spadła z łóżka tylko biedulka miała pecha. Na szczęście uśmiech nie znika ze słodkiej buźki. Sto uścisków i moc siły i pozytywnego myślenia dla rodziców :) Jak Dobrs Wróżka pisała trenowanie snu nie moja bajka, choć czasem mam dość bycia zombie to uwielbiam tulić mojego słodziaka do snu i to że usypia na piersi. Ale wiadomo, że kiedyś będzie czas usamodzielnienia. Rusanka ja też się zapisuję do długiej listy wycieczkowiczow do Ciebie :) Dziękuję za zdjęcia, przypomniałaś mi o moim zaległym marzeniu odwiedzenia Rosji. Ja akurat kończę czytać 4 część wojny i pokoju więc jak Sylwiunia tym bardziej jestem nakręcona; ) Daj znać czy możesz polecić jakieś miejsce do spania i jak najlepiej dostać się do was z Polski? Może nie w tym roku ale następnym lub za dwa :) Zielona cieszymy się, że już wracasz do żywych :) DW bardzo Ci zazdroszczę domku, choć sama nie wiem w którym miejscu Polski chciałabym mieszkać.;) Kraków niestety odpada przez słynny smog..Boję się o młodego, czasem z domu wyjść nie możemy bo normy tak poprzekraczane :/ My już na urlopie u moich rodziców, jutro z rana biegnę do Lidla obkupic młodego i walczyć z innymi mamami
  4. My po dzisiejszej wizycie w przychodni mamy 9250 wagi i 73cm :) W dwa miesiące 1kg myślę, że nieźle jak na to co on tam skubnie jedzenia ale za to cycemn nadrabia. Pisalyacie o podawaniu nabiału, pediatra dziś powiedziala, że jogurt to już można i twaróg dopiero od 10miesiąca. I kazała 5x w tygodniu podawać żółtko, trochę mnie zdziwiło, że tak często. Ogólnie namawiala na słoiczki, bo mówi, że wtych obiadkach to wszystko wyliczone tj zapotrzebowanie na dane skladniki itp a jak gotujemy sami to się nie zastanawiamy. Nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony może i racja ale z drugiej jak się samemu robi to i jakoś smaczniej wygląda i wieksza roznorodność. Anela może to przejściowo Zuzia tak cię potrzebuje cały czas podczas snu czy zawsze tak było? Mój też miał gorszy okres i poczucie bezpieczeństwa dawał tylko cyc ale to mija. A z ciekawostek to dziś na wykładzie byłam z Piotrusiem bo mąż nie zdążył wrócić a miałam test zaliczeniowy więc musiałam iść. Na szczęście przespał cały ten czas w wozeczku Został najmłodszym studentem ever Co do wygrywania w totka to ja chętna ale żeby oprócz na knajpę to jeszcze starczyło na pałac (albo chociaż domek ) i wycieczkę na Malediwy albo Bali. Ach rozmarzyłam się
  5. Hej :) Ja myślę, że mój by spokojnie poszedł do obcego na ręcę, widać, że lubi ludzi i też zaczepia :) Frankamama zdradź jak to się robi, że dajesz pierś po tylu godzinach 0.0!! Jak nie karmić w nocy ? My dziś pierwszy dzień BLW śniadanko zostało całe rozmazane po blacie, reszta na podłodze i tylko słuchał dźwięku jak mu łapki obklejone się ślizgają Na obiadek brokułki ślicznie wcinał aż się wzruszyłam, że taki dorosły :P W ogóle się dziś bawiłam w kucharkę, mleko kokosowe zrobiłam, granolę, jeszcze pizza domowa na obiad, w miedzyczasie spacer, teraz staram się coś na studia naskrobać ale czytanie w tym stanie umysłu i ciała artykułów po angielsku jest jak czytanie w języku suahili dla mnie w tym momencie :P My jutro idziemy do przychodni się pooglądać, poważyc itd. Ciekawa jestem tej wagi bo u nad pod koniec listopada było ponad 8kg, mój kochany pączek Po raz kolejny przesyłam opary zdrowia i odporności :) Ja chyba znó kupię Dicoflor, żeby wzmacniać Młodemu odporność choć drogie to cholerstwo jest..Ale się boję jak widzę, że taki sezon na przeziębienia i poważniejsze sprawy.
  6. Zielona bardzo bardzo ci współczuję,ja przy pierwszym szczepieniu się mega poryczałam. Mam nadzieję, że zastrzyki dadzą szybką poprawę. Rusanka tobie też współczuję, pewnie teraz w domu będziesz uwieziona. Dominika życzę powrotu do zrowia, nie wyobrażam sobie opieki nad malcem w takim samopoczuciu :/ Mam nadzieję, że się uchowam choć co roku o tej porze właśnie zatoki i antybiotyk.. U nas dla odmiany nawet pozytywnie i dziś nawet nie było wiele marudzenia, ksiądz był po kolędzie, Piotruś to mu chyba chciał na kolana wskoczyć:) I obalając stereotyp chciwych na pieniądze księży to wam powiem, że chcieliśmy dac coś a ksiądz powiedział, że niee, "nastepnym razem" bo my jeszcze na dorobku jesteśmy. Trochę głupio mi się zrobiło ale też miło, że wziąć nie chciał ;) Dostaliśmy dziś ksiazke Alaantkowe BLW i jak na razie starzy wyprobowali przepis na zdrowe domowe nuggetsy ;) Z Piotrem ruszamy jutro z zabawą w jedzenie. Może będzie chetniej jadł, myślę, że będzie super :) I serio nocki lepsze odkąd śpimy na kupie razem w ciepelku i miłości :P (co tam, że czasem brak mi miejsca i wygieta słynne Elżbietowe chińskie s jestem. .;))
  7. Anela gratuluję nowego członka rodziny, piękny moment witać małego człowieka na świecie :)) Co do tematu szaleństwa przed. Ja mam dopiero 23lata więc często nam takie myśli gdzie bym nie poszla, czego nie robiła itd ale raczej w kontekście tego żeby synuś chciał z kimś zostawać i żebyśmy mieli komu powierzyć. Już kiedyś mówiłam, że dopiero teraz wiem co to miłość :) I odkąd pamiętam chciałam być mamą. Jadę za tydzień do rodzinnego domu i już planuję lodowisko, Aquapark, jakiś relaks. U nas też maruda na maxa tylkona mnie by wchodzić chciał. Imowi mamama, szczególnie jak mu źle Czyli prawie cały czas.Teraz jest gorzej odkąd zęby wyszły czy możliwe żeby go bolało ze rosną? Albo kolejne idą..Chociaż zaczynam myśleć, że on z nudów jeczy i chce żeby go zabawiać. Przynajmniej noce lepsze albo nie ogarniam pobudek odkąd śpi z nami, taki plus :P W ogóle to mam ochotę na jakieś mega ciasto czekolaaadoowe. Ktoś coś ?
  8. My dziś kończymy 8 miechów, ciężko uwierzyć. Dziś tak jak i wczoraj nie chciał nic prócz cycowania :/tak jak u Ciebie Attka ewentualnie trochę deseru. Płakał i tarł, uderzał wręcz buzię więc zęby,zęby.. Chyba będziemy myśleć intensywnie nad Mazurami,dzięki dziewczyny. Co do seksów to ja się zastanawiam czy będę musiała dzielić moje życie seksualne na to przed dzieckiem i po, czy może rzeczywiście jest jeszcze jakaś nadzieja gdy skonczymy karmić piersią..
  9. Siedzę sobie a młody na mnie drzemie, tak lubi najbardziej ja niekoniecznie; p Współczuję wam tych rozważań odnośnie pójścia do pracy, cieszę się że mam dziecko jeszcze na studiach..Jak będę na stażu dopiero za półtorej roku to moja mama będzie pilnować. Ja nienawidzilam chodzić do zerówki. A co do niań to czasami się spotyka naprawdę cudowne, ciepłe z powołaniem. Anela zazdroszczę tej cechy charakteru że jak co to rabanu umiesz narobić, mam nadzieję, że się wyrobię pod wpływem bycia mamą :) Śliczne zimowe dzieciaki, my też tylko jeden krótki spacer bo zaraz kończyny odmarzają. Byle do marca, tak co roku sobie powtarzam a marzec zazwyczaj i tak jest zimny :P A tak przyszlosciowo zapytam, żeby móc pomarzyć: czy znacie jakies fajne miejsca na wakacje w Polsce? Morze raczej odpada ;)
  10. Jaka bida na forum, pewnie mamy zaczną pisać jak im dziecka posną :) Mój właśnie odpadł, godzina 18.40 :P Przez brak popołudniowej drzemki szybciuchno usnal, choć tak zazwyczaj po 19, 19.30 śpi więc w też fajnie. Trochę się zmartwilam tym, że może brak Fe albo Wit d, witaminę suplementujemy i ja jestem anemik więc może ma po mnie :/ Cóż zbadamy się to zobaczymy. Dzięki za rady. Kupiłam awokado! I mango i granata ale nie wiem czy Piotrusiowi taką egzotykę fundować :p Chyba po ociupinie poprobujemy. Zyczcie znosnej nocy bo nie mówię już o dobrej ;) Zielona zazdroszczę że na plecy wrzucilaś bo mój to chce wszystko widzieć i muszę go co chwilę podnosić. Skąd się uczylas?Dużo wrzasku było w trakcie :p?
  11. Heloł po masakrycznej nocy. Anela podobnie jak u Ciebie pobudka co chwilę, nawet cyc nie pomagał, jęki i płacze..Ech a niby już coś mu wyszło. Znów czuję się jak zombie i nie mam na nic siły. Ok to trochę jestem uspokojona z jedzeniem, mam gdzieś tą myśl, że mleko mamy podstawą żywienia dziecka do 1r.ż. ale hmm u nas to chyba w 80% jak na razie ale widocznie aktualnie tak mu odpowiada. Dobra Wrozko dzięki za pomysł z awokado choć ja sama nie mogę się przekonać już próbowałam kilka razy i bleee :p Spoznione sto lat leci do Antosi :) U nas też wstawanie na kolanka a i stópki stara się kłaść na podłożu,zaraz nasze małe dogonią przodowniczkę Lenkę ;) Btw Dominika helooo! Dawno dziewczyn nie było tutaj ! Wiem, że temat kiedyś był ale nie wiem czy dokładnie o to chodziło. A konkretnie mój mały strasznie się poci na główce jak ssie i jak śpi też. Jak wstaje to mokra poduszka dosłownie. Ktoś coś wie/ tak ma?
  12. Ja też nie mogę tych nocek przeboleć, odkąd wróciliśmy ze świat to młody śpi z nami, do łóżeczka nie da się odłożyć. Przynajmniej w nocy nie rejestruję tak wyraźnie pobudek.. Mam pytanko. Wiem, że każda pisała mniej więcej co je jej dziecię a mnie ciekawi jakie to ilości bo mój to kilka łyżek i koniec. Tak pół słoiczka czasem nawet nie zje. Co do wina to w Walentynki planuje kieliszek! I niech Piotruś lepiej nie próbuje wtedy budzić się do cyca bo nie dostanie :P
  13. Rzeczywiście wczoraj był dzień wyjść bo ja też na miasto ze znajomymi. Tatuś dał radę! !Młody obudził się dwa razy ale tati ululał i cacy. Jak widać bez cyca da się żyć... Emagdalenka powtórzę to co wszyscy piszą gimme more Świetne zdjęcia i wy! Ela ja już złożyłam papiery na te 1000 i nie mogę się doczekać decyzji ;) A u nas w końcu zębalki! Już myślałam że nigdy nie wyjdą ale marudzenia nie było końca ale już nieco lepiej. Cieszę się :) A ja kończę w styczniu chodzić na tę moją garstkę zajęć na uczelni i mi smutno bo fajnie było a. wyjść do ludzi b. używać mózgu do czegoś innego niż robienie listu zakupów A teraz zmykam bo staram się ostatnio ćwiczyć jak młody zasnie choć mega się często nie chce. Ale chcę wyglądać to muszę! Buziaki :)
  14. Kochana Panifiono myślę, że nawet jak wiele razy to powtorzysz to ci nie uwierzymy ani ty sama w to co piszesz/ mówisz. Polecam ci nakładki na sutki jeśli boisz się ząbków. Myślę, ze jesteś przemeczona,sama ze wszystkim. Wiedz, że nie jesteś, myślimy o tobie..Nie łam się :*
  15. Widzę, że szmacenie się karmi na stałe weszło do słownika i rozrywek forumowych mam, ave Hanka pomysłodawczyni Tak w temacie to mąż dziś proponuje pizzę, film i wino. Także imprezka pelna parą :P Tego wina nie wiem czy skorzystam, niby można tylko przerwa w karmieniu min3h ale czy Jaśnie Mi Panujacy Piotr da tyle przerwy ojj chyba ciężko :P Zielona gdzie obiecany aksolotl ??
  16. Witam was po latach i wiekach całych! Pewnie mnie już nie pamietacie Cały czas czytam przy usypisniu Piotrusia ale nie chce się zazwyczaj na dziadowskim telefonie odpisywać . Ciężko się do czegoś odnieść bo chyba z godzinę was czytałam i rzeczywiście wszystko było :P Eli sto lat życzę i samych najlepszości :) Mój maluch niezłe postepy ostatnio, w końcu ładnie je, pelzakuje jak szalony,a ostatnio się sam siadać nauczył i to mnie mega dumą napawa :) Co pamiętam to ten nieszczęsny rutinoscorbin. Z tego co wiem to nie zawiera nic co zmniejsza laktacje, jedynie mleczko może być kwaśne ale może niedouczona jestem :P Emka na masażu była a my z mężem dostaliśmy we wrześniu zaproszenie na masaż dla dwojga i jeszcze nie byliśmy :/ Boję się synka na 3h z koleżankami zostawić bo tutaj w Krakowie nie mam z kim. Panifiono gdzie ty mieszkasz? Szkoda, że nie w Krakowie to byśmy mogły razem na relaks jakiś wyjść..Ja też czasem fantazjuję, że na imprezę idę Jakby moja mama tu mieszkała i pilnowala..Pomarzyć można :)
  17. Witamy, my już na miejscu u rodzinki w mym rodzinnym domu, choinki prawie ubrane,ciasta popieczone :) Też chciałabym już życzyć wszystkim Wesołych Świąt, żeby mamusie które się ich obawiały odkryły, że to najlepsze święta bo pierwsze z naszymi Skarbami. Uczmy się tej pięknej radości od nich! Wszystkiego naj naj i dużo miłości od bliskich :) ;*
  18. Lovenaluis Mój synek też kiedyś dawno w zamierzchlych czasach spał w nocy z jedną pobudka ale tak od 3/4 miesiąca budzi się po kilka razy. Nie sądzę że to z głodu bo czasami pociamka albo tylko chce się przytulić i śpi dalej. Czy jesteś pewna że to z głodu? Nie uśnie bez butelki np ululana? I co 3h to nie tak źle..;)
  19. Ja tak jak tanna uważam, że mężowi powinno się dac szansę. Nie mówię konkretnie, ze ty Attka ale takie ogólne przemyślenie, ze ludzie są słabi i czasem nie potrafią się starać i chcieć a gdzieś później dopiero przychodzi żal, a w końcu się przysiegało, że na dobre i złe.. Dziewczynom w podróży,spokojnej życzę, my też niedługo do rodzinnego miasta jedziemy, nie mogę się doczekać :) Któraś z was jest odwazna i robi coś na Sylwestra? My chyba z jeszcze jedną parą się spotkamy i to by było na tyle. Alew poniedziałek mam spotkanie mojej grupy ze studiów i bardzo się cieszę. Jeszcze tak apropo tego, że Dobra Wrozko smucisz się swoim aktualnym lokum to powiem że my wynajmujemy kawalerkę 27m2 i to do października 2017..;) A potem do rodziców :P Także myśl o swoim wymarzonym domku i dacie radę. Bardzo zazdraszczam ! Jeszcze o radę proszę doswiadczone mamy co kupić dwulatce,której niczego nie brakuje (przyrodnia siostra mego męża może się pochwalić takim poważnym wiekiem ) i na pierwsze urodzinki dziewczynce :)
  20. U nas stał się cud! ! Mały przespal właściwie całą noc - jak to możliwe- nie wiem. Ale i tak się budzilam bo mąż na imprezie a no i chyba już przyzwyczajenie..;) A tak z innej strony - polecam artykuł Tekst]http://mataja.pl/2015/01/prosze-wstac-sad-idzie-o-luksusie-i-o-wojnach-matek/]Tekst linka[/url] Tak w temacie forowych racji moich i mojszych, które kiedyś były gorąco przedstawiane :) Poruszajace moim zdaniem
  21. A u nas mały armagedon. Skóra już podleczona, za to katar się przyplątał ;/ Do tego Piotr chce gryźć wszystko co napotka na swej drodze, na mnie tez sie rzuca Czuję już jakąś szorstkość na dziąśle, mam nadzieje, że już niedaleko.. Do tego nauczył się pełzać i zasuwa jak mała gąsieniczka+ próby ustawiania się na czworaka. Tyle się dzieje, że się nie dziwie, że nie śpi w nocy..Choć ja padam tak jak ty Wisienka, ból głowy, spanie na jednym boku ;/ Jak mi się go udaje w nocy choć na godzinę odłożyc do łozeczka to mam takie uczucie mega wolności :P Też już nie daję rady przez te noce..I pomyśleć, że kiedyś się tylko 2razy budził.. A jeszcze trzeba o prezentach na święta pomyśleć bo jakoś nie miałam weny na myślenie :P Dlatego też chyba koniec posta bo głowa pusta..Pozdrowienia dla solenizantów i jak zawsze zdrówka dla chorowitków :))
  22. Jeszcze co do żłobków to nie zazdroszczę rozstania. Nie chcę straszyć ale koleżanka pielęgniarka miała praktyki w zlobku i mówiła, że mimo, że panie się starają (choć bez przesady) to i tak biedulki małe płaczą :(( wszystkimi się nie da zająć..Ja za rok w październiku będę mieć problem co z małym zrobić na 6tyg zajęcia od rana do wieczora. Mama mi proponuje, że u nich będzie a ja na weekend będę odwiedzać. Jakoś sobie tego nie wyobrażam..
  23. Dzięki za rady odnośnie jedzonka, nie będziemy się spinać, nie wygląda żeby glodował to wielkich ilości nie musi wsuwać na razie :) A ząbków jeszcze żadnych a maruda straszna i drzemki krótsze.. Hanka i Ewelina a czemu mm wprowadzacie? Jako osobny posiłek zamiast cyca czy odstawiacie czy jak? Swoją drogą to małe uparciuchy słodkie co nie chcą się mamom dac przechytrzyć ;) Dobra Wrozko też chcę w góry, śnieg pewnie będzie! I tańce, zazdroszczę.
  24. Emka ja przez pół dzieciństwa miałam taką alergię że prawie nic nie moglam jeść bo zaraz skóra do wymiany ;) Też zakaz nabiału, pomidorow, truskawek, cytrusów, pszenicy, czekolady. Biedne dziecko bylam Wyroslam na szczęście gdzieś w wieku dojrzewania. Mój szkrab zaczyna powoli podnosić swoją ciężką pupę, coś chyba chce przejść od pełzania do raczkowania. Martwię się natomiast trochę naszym rozszerzaniem diety, podaje gdzieś od 2tyg warzywa i owoce ale nic nam to nie idzie, jak zje cokolwiek to jestem happy, a tak zaciska buzię albo wypluwa :/ Jak u was początki wygladaly? Dobra Wrozko gratuluję, nóż mi się w kieszeni otwiera jak słyszę podejście służby zdrowia do kp gdzie ludzie wykształceni powinni wiedzieć, że warto walczyć o każdą kroplę.
  25. Jeszcze chciałam dodać, że na tej samej stronie (swoja drogą mataja to moim zdaniem świetny blog) jest wpis o negatywnym wpływie lecącego w tle TV na rozwój dziecka o jakim byśmy nie pomyśleli min zubożenie słownictwa, polecam poczytać ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...