Moniska-12

specjalitUsmiech"]Moniska12 - ojej! nie śnij takich snów - takie sny są zabronione! Proszę śnić o miłych rzeczach, zrozumiano? :-) Jak nie masz siły, to napisz czasem : "Helou, to ja! Wszystko ok", bo się człowieki martwią, jak wieści brak! Jak tam w nowej pracy i na nowym miejscu?[/quote] Haha nie rozbrajaj mnie ;) niech już się czlowieki nie martwią. W pracy w miarę to poradnia specjalistyczna i przychodzą ludzie z nowotworami i innymi chorobami więc się myślisz tym dodatkowo terminy długie więc się wzywają. Dlatego czasami nawet w domu mi się nie chce rozmawiać. W pracy oczywiście nikt z współpracowników nie wie o ciąży 3 tyg temu zaczęłam nie wiem kiedy wrócę do tematu. Brzuch zaraz zacznie rosnąć i wszystko sie wyda... A jak tam u Ciebie?

Uśmiech ja wszystko czytam ba bieżąco ale nie mam siły pisac albo akurat nie jestem w temacie bo tu ciuszki, a ja nie kupuje jeszcze albo badania a też nie robię ;) więc narazie tylko czytam. Ostatnio źle śpię śniło mi się że mi łożysko wypadło taka galareta i że panika była.. . Masakra

elikgtsport Moniska-12 Ja jestem w 13 i 3 i już myślałam że wszystko źle odeszło poczułam więcej energii i nadrobilam nawet trochę lozkowych uniesień ale znowu mnie męczą mdłości do tego cały czas czuje się pełna i jakaś taka wzdęta ;( apetyt jakiś taki mizerny wszystko prawie jem na siłę a najgorzej z mięsem potrafię 30 minut siedzieć przy obiedzie... A wszyscy każą mi jeść. Wy tu piszecie o smakolykach a mnie to wgl nie kręci. Zazdroszczę wam. Chciałabym żeby już te żołądkowe dolegliwości się skończyły. U mnie jest podobnie. Jem bo muszę. Po zjadaniu małych porcji czuję sytość, jednak po 2-3 godzinach znów jestem bardzo głodna. Zanim coś zrobię do żarcia to już umieram. Nawet jeśli jestem głodna to nie mam ochoty nic jeść, robię to bo muszę; czasami wydaje mi się, że kiedy napiję się wody to jest ok i głód minie, ale to pomyłka. Również nie mam specjalnych zachcianek. Już więcej ich miałam przed ciążą. Na szczęście nie wymiotuję... jeszcze, ale niekiedy dopada mnie zgaga. Mam identyko ale nie pociesza mnie fakt że jesteś 2 tyg do przodu i masz tak samo bo to znaczy że mi nie minie pewnie. Też nie wymiotuje ale mam odruch wymiotny rano albo przy myciu zębów lub jak jestem glodna.

Ja jestem w 13 i 3 i już myślałam że wszystko źle odeszło poczułam więcej energii i nadrobilam nawet trochę lozkowych uniesień ale znowu mnie męczą mdłości do tego cały czas czuje się pełna i jakaś taka wzdęta ;( apetyt jakiś taki mizerny wszystko prawie jem na siłę a najgorzej z mięsem potrafię 30 minut siedzieć przy obiedzie... A wszyscy każą mi jeść. Wy tu piszecie o smakolykach a mnie to wgl nie kręci. Zazdroszczę wam. Chciałabym żeby już te żołądkowe dolegliwości się skończyły.

Hej babole. Ja też dzisiaj byłam u lekarza na prenatalnym wszystkie pomiary ok Dzidzia ma długie nogi chyba po mężu więc pewnie będzie chłopak :) pytałam znowu o witaminy, a po przeprowadzce zmieniłam lekarza i powiedział że nie ma potrzeby no i że te kobiety które przyjmują witaminy rodzą Dzieci o wadze powyżej 4 kg więc podziekowalam powiedział że tylko w niektórych przypadkach zaleca witaminy.

Aganitrzymaj się najważniejsze że jesteś mądra osobą świadomą wszystkiego co może być lub też nie. Może wcale nie będzie tak jak pokazują badania. Ja jestem wykończona praca, prezentowania chociaż prawie nic nie pomagam. Ale zaparcia,mdłości biegunki osłabienie mnie wykańcza już chciałabym żeby to się skończyło bo niedługo będę mieć kryzys. Wiecznie coś nie tak. Schudłam już tyle że się nie poznaje 3 miesiąc się prawie kończy jutro mam badania mam nadzieję że to wszystko nie ma wypływu na dziecko.

~czarnykwiat Pat25 Termin mam na 24 czerwca i strasznie stresuje sie tymi badaniami po nich troche odetchne:) a jak u Ciebie samopoczucie? Po co stresować się na zapas? Bez sensu! Będę się stresować jak coś wyjdzie nie tak bo teraz to szkoda negatywnej energii no i dziecko każdy stres czuje. Podchodze do tego w ten sposób, że zobacze wyraźnie moją dzidzię i nie mogę się tego doczekać! Jestem tego samego zdania ja mam badania w środę i cieszę się po prostu bo na ostatnim badaniu dzidzia miała 2,5 cm a teraz będzie już większa:) Nawet mi się śniło dzisiaj i że usg było takie super ze pokazywało co dziecku się śniło danym momencie haha ja i moja głowa

Ja nie fisiuje :) jem nawet bardzo ostre jedzenie jak mam ochotę. Ogólnie też mam codzień po robocie 1,5 snu to normalne, mam nadzieję że weekend odpoczne. I mam nadzieję że po ciąży wszystko wróci do normy sen, kondycja i cała reszta

Moim zdaniem nie powinno się ćwiczyć brzucha w ciąży nawet wczesnej. Zawsze byłam aktywna mój mąż jest trenerem personalnym a ja przepracowalam na siłowni 4 lata brzuch zawsze miałam silny i wiem jak ćwiczyć jeszcze do 5 tygodnia cwiczylam ale później przy prostych ćwiczeniach mocno się napisał w środku zaczynał boleć więc to nie jest dobry objaw. Co do spania to czytam taka książkę i tam jest napisane na każdy miesiąc ciąży co i jak i jest napisane żehyvspqc na lewym boku tak od 4 miesiąca też piszą że jak się obudzisz w środku nocy ba plecach albo innym boku to talragedii nie będzie tylko żeby po prostu się przewrócić na lewy bok. Ehh my też mieliśmy rytuały a teraz to mąż może pomarzyć ilość wspólnych rutualach zimą też się więcej dzieci robi bo nudno i szybko ciemno a teraz to mi się nic nie chce

Cholerka uciekło mi pół posta.. Myślę że to nie serce przed chwilą ogarnęła pokój i też mi żyłka na szyi skacze od pulsu a wcześniej systematycznie cwiczylam na siłowni. Więc jest totalna padaka. Kawę też uwielbialam a później mnie odrzucalo więc organizm kuma czacze tak samo martwiąc się że już sobie wina zima nie wypije albo drineczka w zimny wieczór a tu cóż jakoś żyję. Wszystko się pozmieniało na wszystkich frontach.

Patsy jakieś delikatnie śpię na brzuchu fakturę zawsze poduszka między nogami więc ucisku raczej nie ma.mam też schizowe sny dzisiaj pół nocy uciekalam przed kimś jak się przebudzilam to miałam taki puls jakby to było prawdą. Myślę że jak nam urośnie brzuch to wytniemy dziurę w materacu żeby spać na brzuchu

Usmiech Agani4 - udanego badania :-) Koniecznie wstaw zdjęcie, jeśli dostaniesz! Dzięki za poradę z cukrem (i świecenie przykładem he, he ;-) ) - na pewno skorzystam w pon! Patsy - gratuluję dobrych wyników i skaczącego malucha :-) Ja chcę żeby już był poniedziałekkkkkk Kawa z mlekiem - zastanawiałam się dzisiaj co u Ciebie - chyba mnie usłyszałaś telepatycznie :-))) Moniska12 - jak tam w nowej pracy? Co do spania - ja próbuję na lewym boku, ale mam wrażenie że zgniatam sobie serce 8-/ Co do brzusia - wystaje i nawet moje do tej pory za luźne spodnie zaraz będą za ciasne - kupiłam sobie legginsy z miejscem na bębenek - są bardzo wygodne - polecam :-) Ja mam ciśnienie 90/60... Myślałam, że konflikt serologiczny jest bardzo rzadki, a tu jaka niespodzianka - chyba nawet tarczycówki na tym forum są w mniejszości. Ja mam niedoczynność uregulowaną Letroxem do poziomu 2 i cośtam... Poza tym muszę Wam coś wyznać: Zgrzeszyłam dzisiaj! - wypiłam kawę z połowy łyżeczki... 8-0 Uśmiech nie przejmuj się można pić małe ilości kawy jak masz ochotę też ostatnio piłam że stacji taką z czekolada mniam miałam ochotę. No i czasem rozpiszczalke chociaż zawsze piłam fusiare. Jak ja grzesze czasem to wstyd się przyznać, weszły ostatnio chipsy na stół a że ktoś kupił 3 paczki w różnych smakach to musiałam każdych spróbować. Na cole też miałam ochotę ale nie piłam. Czasami męczą mnie jeszcze mdłości rano i w ciągu dnia nie wiem już od czego to zależy. Cycki rosną bolą jak cholera staniki trzeba chyba powymieniac mam nadzieję że później nie zostaną mi zwisy :-D Co do pracy TP przeżyłam ten tydzień lekko nie było pracuje w rejestracji medycznej więc przychodzi masa ludzi z ciężkimi chorobami dzisiaj np chyba z 9 kobiet z nowotworem sutka i tak codzień coś więc męczy to trochę. Źle też ostatnio śpię,właśnie staram się spać na tym lewym boku też zawsze miałam fazę że uciskam serce ale kiedyś przypadkiem wyczytałam że się powinno spać na lewym nawet jak się nie jest w ciąży bo wszystko fizjologiczne lepiej pracuje, trawienie układ krwionośny itd.bo na prawym boku serce musi pompowac krew w górę bo jest jakaś tętnica ucisnieta no i żołądek tak ułożony że cofa się jedzenie do przełyku a później można mieć refluks itd. Brzuch troszkę wystaje i siku mnie męczy chociaż niewiele mogę chyba to jakieś prezziebieniepecherza:( A co do ciśnienia też mam niskie bo 100/60 a przy takim ciśnieniu normalny jest wyższy puls. Pamiętajcie też że szybciej się meczymy i mamy obciążony układ. Ja jak wejdę po schodach mam zadyszke i puls że 100.

- tylko usg a z pomysłami wbijania się w mojego dzidziusia z igłą niech wypiep*ają![/quote] czarnykwiat daje temu "lubię to "

nefer Ja pappa nie robie. Po co. O amniopunkcji nawet nie mysle. Wystarczajaco duzo ryzyka mam bez wbijania mi igły w macice. Co bedzie to bedzie. Stardust. Jesli nie wiesz co zdecydować to powiedz, ze chcesz zaczekać do soboty na ordynatora. Jutro czwartek. Dwa dni gogusia nie zbawia. A Ty powinnas otrzymać wszelkie informacje o tym czemu chce wykonać, ryzyku, powikłaniach. W ciemno decyzji sie nie podejmuje. Powinien to wiedziec. Moze on ma po prostu parcie na szkło i chce sie chłopak wykazać. Jestem tego samego zdania. To moja pierwsza ciąża a lekarz już mnie straszył wszystkimi złymi rzeczami chyba nie taka ich rola. Dla mnie to zwykły biznes bo nie zapomniał wspomnieć i cenie ale wcześniej o liczbach urodzonych dzieci. Za długo siedzę w korporacjach i sprzedaży żeby nie wyczuć takich rzeczy. Za tydzień też mam badania ale nie robię żadnego pappa ani innych tylko zwykłe usg. Nie będę sobie ryc bani. Nie tyle historii i cudów się przydarzyło różnym ludziom żebym miała życie swojego dziecka pozostawić w rękach nauki i medycyny. Sory ale czasem i medycyna się poddaje i nie zna odpowiedzi na niektóre rzeczy. Ile dzieci się urodziło zdrowych po aborcjach albo skreślonych przez lekarzy jako chore. Nie ufam temu systemowi. I tobie Stardust również radzę uwierzyć w końcu w siebie i pomyśleć że po coś te schody ci się pietrzą i masz tyle zmartwień kiedy wydaje ci się że już nie dasz rady. Jakby miało być tak źle już by było a zobacz ile wytrwalas. Powiedz sobie dam radę i urodzę te dziecko zdrowie bez pomocy faceta czy czegokolwiek. Jesteś silna kobietą jak każda matka. Masz cięższy okres ale pomysl jaka będziesz nie do zdarcia.masz jeszcze jakieś 5 miesięcy do wytrzymania. Dasz radę

nefertak jest mamo! Będę się pilnować chociaż Dzisiaj jedną kanapkę jadłam 30 min masakra i się stresowalam że jak wyjdę z domu to znowu coś się stanie. Minie chyba kilka dni nim nadrobie straty a tag wgl to od 3 dni tak mnie naparza głową że masakra dzień i noc cały czas. Pogoda też paskudna. Trzymajcie się moje wiedzmy cieszę się że jesteście

Cześć dziewczynki moje. Cały dzień się męczę nie mogę jakoś dojść do siebie, odpoczywam robię drzemki. Wciskam jedzenie na chama. Myślę że kilka rzeczy złożyło się na to niby omdlenia w ciąży występują więc nie powinno to być zaskakujące. 2 noce źle spalam dzisiaj prawie pół nocy nie spalam cały czas z boku na bok nie wiem dlaczego. Niedojedzenie też od kilku dni zaniedbalam w tym pośpiechu i przez tą cholerna babe od mieszkania tylko jakaś bułka brak obiadu spanie o głodzie itd wiem ze pewnie sama sobie zawinilam. Mam tylko nadzieję że dziecko na tym nie ucietpialo bo ja się dzisiaj czuje fatalnie najgorszy dzień odllkad jestem w ciąży. Do tego ten kościół rano kanapka, pośpiech bez herbaty cieszyłam się że nie mdli. A na miejscu trochę stania, siedzenie wstawanie i podejrzewam że serce obciążone nie wyrobilo z pompowaniem krwi z nóg. Tak też wyczytałam w necie. Czułam się jakbym była po ćwiczeniach a nic nie robiłam spaliłam pewnie do tego cukier a że niewiele jadłam id paru dni to mnie poskladalo. Powiem wam że się przestraszylam nic nie widziałam ani nie słyszałam nie było mnie i tyle.teraz w domu jak chodzę po schodach już czuję zmęczenie i wymiotowac mi się chce. Wciskam jedzenie na siłę bo żołądek skurczony. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Wy dajcie o siebie żeby się wam taka historia nie przutrafila. Człowiek zapomina że wchodzi w ten okres gdzie dziecko zaczyna różnic intensywniej i pobierać od nas wszystko. Dobranoc :-*

Cześć babeczki, u mnie dzisiaj ciulowo rano wybraliśmy się do kościoła i miałam silne omdlenie, usta mi zsinialy, zimne poty drgawki i odpłynelam na chwilę. Cały dzień leżę w łóżku i próbuje dojść do siebie. Jutro chyba do lekarza pójdę bo i tak muszę do nowej pracy we wtorek.

Dziewczynki dla was na dobranoc :)

Usmiech Moniska-12 - nie no, w bęben bić się nie będę he, he! Wklepywać też nic nie zamierzam :-D Fajnie masz - ciąża nad jeziorem - mmm...! jak wakacje... Kochana nie zapominaj że w poniedziałek idę do nowej pracy zmiana branży, stres itd Nie wiem co mnie czeka nikogo nie znam ale mam nadzieję że jakoś to będzie bo muszę popracować Przynajmniej do lutego

Ja też myślę że się ułoży! Musi nie ma innej opcji. Uśmiech ja robię pilingi myślę że jak nie będziesz się bić po brzuchu nic nie grozi ;p Ja mam jakiś balsam mama mia z ziai na rozstępy ale szczerze szybko się wchłania, więc zostaje przy oliwce w żelu jest super. Jadę właśnie w nowe miejsce tam też będziemy mieszkać na takim odludziu że do pierwszego sąsiada mamy 2km jest las,pole sarenki itd mi to odpowiada taki spokój blisko jezioro można odpocząć ;)

UśmiechDzięki za rozgrzeszenie od razu mi lepiej :) Ja też mam rozstępy po okresie dojrzewania co dziwne zawsze byłam szczupła a mam na piersiach i pośladkach też się martwię o brzuch. Jak się dowiedziałam o ciąży mimo że świadoma to miałam tydzień kryzysu zaczęłam czytać i oglądać filmiki o różnych "skutkach ubocznych "ciąży):) rozstępy,hemoroidy, nietrzymanie moczu itd i się pograzylam. Ale jakoś mi przeszło. Mam nadzieję że jak się nie spase i tu trzeba powstrzymać Stardust przed zakładaniem wątku kulinarnego to będzie ok. Ja się zarejestruj tylko oliwka w żelu zaraz po kąpieli i ona trzyma normalnie do następnego dnia jak skóra będzie na tyle nawilżona będzie się lepiej rozciągac. Myślę że drogie kremy nie mają sensu bo reszta to genetyka, hormony osłabiają teraz włókna kolagenowe więc jak będzie miało coś być to wyjdzie. Lepiej o siebie dbać masować skórę przyzwyczajać do rozciągania hartowac prysznicem zimny i naprzemiennie ciepły. Moja koleżanka za tydzień,dwa rodzi i też tylko oliwki używa nie ma rozstępów. Olibu nie martw się na zapas nerwy nie przyspiesza spraw ani Co w niczym mię pomogą, pamiętaj że wiele kobiet do późnych miesięcy nie zdaje sobie sprawy ze są w ciąży. Ty wiesz więc dbaj o siebie wszystko się ułoży :)

No moje drogie widzę że piękne macie dietki tylko ja pójdę do piekła dzisiaj drugi dzień z rzędu właśnie pizze zamówiłam porażka ale to z tych nerwów i zabiegania w domu nic nie ma a mdlic zaczyna z głodu :/ Ale chociaż na usprawiedliwienie powiem ze zdrowa,wegetariańska z brokulami i pieczarkami :)

Usmiech Moniaaa - Dzięki :-) Ja doła i to niezłego zaliczyłam kilka dni temu, na szczęście przeszło - widocznie taka już "uroda ciąży" - wygląda na to że wszystkie zaliczamy po kolei... Ja też nie mam siły gotować - nastawiłam pranie i "ugotowałam" owsiankę - he, he... Moniska12 - Nie dziwię się, że humor nie dopisuje - takie duże zmiany wiążą się ze stresem. Na szczęście te zmiany są na lepsze. Tylko się nie przeciążaj pakowaniem... Daleko się przeprowadzacie? Dzięki dziewczyny za wsparcie. Trochę się dzisiaj przeciazalam a jeszcze sec tyle rzeczy nerwowka na maxa. Czekam tylko kiedy emocje wybuchna albo rykne płaczem. Taka podjęliśmy decyzję na dniach tu na wynajętym opłaty, oboje na umowie zlecenie na której nie mam nic zapewnionego więc ani l4 ani nic. Załatwiłam umowę o pracę po znajomości popracuje ile będę mogła blisko szpitala więc będzie opieka. Przeprowadzamy się do zachodniopomorskiego. Zobaczymy jak to się potoczy teraz za wiele wyboru nie mam decyzja ryzyk -fizyk. Narazie będziemy mieszkać u teściów więc też nie wiemy jak to będzie.

Nefer trzymaj się mocno wszystko będzie dobrze, nie może ciągle padać w końcu nastąpi słoneczny dzień :) Ja mam masakryczne dni ostatnio a dzisiaj zenit jakbym mogła pewnie walnelabym drina... Zdecydowaliśmy się przeprowadzić do innego miasta tam dostanę umowę o pracę zaczynam już od wtorku a mię znam szczegółów, ale mniejsza z tym przed wczoraj oboje zrezygnowalismy z dotychczasowej pracy i to było już stresujące. Dzisiaj ostatni dzień jesteśmy i wszystko nam się zbiera... Wczoraj zrezygnowalismy z wynajmu mieszkania wszystko fajnie dogadaliśmy się a dzisiaj juzvjie jest ciekawie już roszczenia wołanie o kasę straszenie jacy ludzie są pazerni na pieniądze nie potrafią się wczuć w sytuację. Ehh dzisiaj mam totalnego doła i wkurw.

~czarnykwiat Dziewczyny doradźcie! Miałam robione różne badania pierwszy raz w ciąży krew, mocz, jakiś tam test kiłowy itp. Wszystkie wyniki w normie, ale PH moczu wyszło mi 8,5 a norma 4,6-7,6... lekarza mam w pon, ale oczywiście już się martwię...wiecie co to oznacza?? Glukoza też dość wysoka bo norma do 70-99 mam 92, Miałam podobnie lekarz powiedział że mam bardzo dobre wyniki. Pamiętaj że jesteś w ciąży i normy tutaj wyglądają trochę inaczej :)