heltinne
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez heltinne
-
Ogólnie trochę inaczej patrzy się tu na chorowanie dzieci. Jeśli są chore i tak idą do przedszkola czy szkoły, no chyba ze maja gorączkę, wtedy rodzice powinni przetrzymać dziecko 24 h w domu od jej ustąpieniu. A ilu rodziców udaje że nie zauważyło.... No i jeszcze gdy dziecko jest osłabione tak, że nie jest w stanie brać udziału w zajęciach. Zupełnie normalne jest podawanie antybiotykow w przedszkolu,podpisuje się odp.papier z rodzicami i po sprawie. No i jeszcze: takiego dzieciaczka nie przetrzymuje się w środku tylko dlatego ze pada czy na dworze -10'C... Jakoś to się kręci,chociaż nieraz serce ściska,zwłaszcza gdy rodzice nie traktują nas poważnie i dziecko odesłanie z gorączką do domu następnego dnia przyprowadzane jest do przedszkola. Nie ma obowiązkowej 24h karencji, tylko zalecenie...
-
Ataa no widzisz, ja gdzieś czytałam, że z tymi zarazkami to mit, że to jaka jest zima nie ma większego wpływu na liczbę zachorowań. Mi się tak na logikę wydaje, że ma wpływ, ale jeśli wg statystyk itd jest inaczej...W każdym razie tu ludzie, a zwłaszcza dzieci też chorują, ale z drugiej strony są mimo wszystko bardziej odporni, m.in.dzieki "hartowaniu", aktywnemu trybów życia czy nie nadużywaniu antybiotykow. PaulinaNo nie powinnaś się tym martwić plamka, ale zadzwoń do swojej położnej jeśli czujesz niepokój Ślubny za godzinę się b.ucieszy jak na wlasne oczy ujrzy ulice w Trondheim... Dzis bez przyczepy,chociaż tyle... Eh,dziewczyny,jak łatwo nas teraz wzruszyć. ..Ja czuję kluche w gardle,gdy widzę jakaś dzidziusiowa reklamę (szczególnie ta z mlekiem modyfikowanym) albo słyszę...śpiewające dzieci..Masakra.
-
Miila wiesz, gdy wyobrazenie o tej chwili staje sie rzeczywistoscia, czlowiek zdaje sobie sprawe, ze tego cudownego uczucia nie da się z niczym innym porównać... Choć przeżywam to poraz trzeci wciąż niewiarygodne wydaje mi się to, że wkrotce na świecie pojawi się mały człowieczek, które dałam życie. ♡♡♡... Dla Was spodziewajacych się pierwszego dzidziusia musi być to totalnie abstrakcyjne...
-
Marcelek usiłuje wyjść przez pępek, już nie daje rady...auu Secondtrydzieki, czekamy na info!
-
Miila no to przepadlam. ..czeka mnie noc na blogu ;)
-
Miila pamiętam te fotkę, wklejalas ja dobre parę miechów temu.. Mężus musiał dobrze sprawę przemyśleć,co się bardziej opłaca :inna komoda i święty spokój czy stara i jego brak... I o to chodziło :) Piąteczka!
-
GroszekNo powinno przyjsć coś na dniach....Szkoda, że z BAM juz nie wysylaja Miilapatrz na co się natknęłam, chyba Twoje klimaty,nawet poduszka która kupilas
-
GroszekNo słuchaj, dostałaś juz swoją babypakke z libero?
-
GroszekNo zioło, robi się z niego napar do przemywania oczu http://www.zdrowemiasto.pl/i/13/szepty/swietlik-do-oczu,1623.html
-
Ataa dobry wybór ;) Nat hehe ale się wkrecilysmy... Na tę samą patrzyłam. . Mam jeszcze co prawda mniejsza ale tez tansza http://allegro.pl/stylowa-komoda-ludwikowska-i5977152447.html
-
Natta 2. komoda jest niezła. ..
-
GroszekNosterile kompresser Przypomniała mi tym samym o świetliku do przemywania oczek, moja młoda urodziła się z tak zapuchnietymi powiekami, że nie widziała nic przez pierwsze dni życia, nie mogła oczek otworzyć. .. Świetliki b.pomogl Projekt zdecydowanie nie ukończony,ale wykonany kolejny krok do celu :)
-
Miilanapewno coś się jeszcze po drodze urodzi, w sensie jakiś pomysł. Patrzysz tez na licytację czy tylko w opcji "Kup teraz". Da rade ze stylizowana niekoniecznie antykiem? A ta wioska 100 km od Wrocka, może tam coś wyszperacie tak aby wilk był syty itd Ja narazie skreślam z listy kolejna rzecz do wykonania, lubię to uczucie... Któż to wie, może wyrobie się ze wszystkim pomimo moich ponurych wizji...
-
hej oloska! Miila zmiany w projekcie zawieszone czy jednak zdecydowałas się na któraś z opcji? Jestem pomponiara, jutro Wam pokaże jak pomponami wywiajam ;)
-
GroszekNo G fakt szału nie ma, ale zawsze to -40% Miałam ochotę zerknąć tam po drodze do domu,ale mąż koniecznie chciał wyjechać z miasta przed krokami, wiec nic z tego nie wyszło. Mam większość pościeli i ręczników z Princess,jestem b.z nich zadowolona. W kid kupowałam tylko zasłony i jakieś drobiazgi do domu,ciężko powiedzieć jak zachowuje się bawełna w praniu itd.
-
GroszekNo looknij na stronę Princess i kid, mają obniżkę na dzidziusiowe rzeczy
-
Flawia właśnie pękłam z zazdrości, tez zostawiłabym tam majątek jak znam siebie...
-
GroszekNoja też na finn znalazłam, za 100 nok, co to jest 100 koron...Fakt,że bez stelaza ale to mezu zrobi,ma czym i czego więc koszt ogólnie żaden. Ja tez rzadko robie takie maratony,ale nazbierało się parę spraw a ja jestem mocno uzależniona od obecności Ślubnego. W sumie przejechaliśmy ponad 120 km. Dla niego to pikuś,dla mnie ogólnie tez drobiazg ale nie w tej ciąży niestety... Chyba się też skuszę na coś z endo,nic jeszcze od nich nie mam,choć już parę razy się przymierzalam dl zakupu. Teraz mam potwierdzenie,że warto
-
Ataa niezbyt ciekawie brzmi to co piszesz o mezu, mam nadzieje ze to nic aż tak powaznego... Uważaj na siebie, łatwo się zapomnieć gdy ktos bliski potrzebuje naszej pomocy
-
miszkaja mam kosz mojżesza na początek, kocyk i śpiworek. Myslalam o otulaczu w formie elastycznego kocyka, jakoś nie potrafię się przekonać do woombie. A nad ochraniaczami się zastanawiam na przyszłość,gdyby je uszyc z odpowiedniej tkaniny i cienkiej warstwy wypełnienia które przepuszczają powietrze to może byłoby ok...Nie wiem. Z kołderka nie będę czekać aż do 2 roku zycia, myślę że spokojnie ok 1 roku można. Jakoś tak biorąc pod uwagę norweskie zimy ciężko mi myśleć inaczej. Moja dwojka miała kołdrę i ochraniacz od początku, wtedy nikt nic nie mówił ze nie powinno się tego uzywac i było ok...
-
Dziewczyny podsyłam wyprzedaż w endo Może któraś znajdzie coś dla siebie, w sensie dzieciaczka,jak dla mnie fajne ciuszki :) GroszekNo Jak dobrze ze byłaś na usg,zgadzam się z Tobą,że powinno być robione więcej razy niż raz na cala ciaze wg tutejszych zwyczajów. Jak tam,ogarnęłas permisjon itd? Ja byłam dziś w pracy podpisać papiery do nav,dostarczyłam tez terminbekreftelse i chyba formalności mam z głowy. Wyszło mi z zaległymi urlopami,że będę z małym 11 mies przy 100% dekningsgrad,nie jest źle. Nie moglam się nagadac z dziewczynami z avdelingu,nawet nie zauwazylam jak minęła godzina... Następna wizyta najwczesniej w maju,nie dam rady jechać znów tylu km. Ten dzisiejszy maraton mnie wykończył,resztę dnia leżę. .
-
Trzymamy kciukasy razem z Marcelkiem za Lenke i Kinie! Pamiętacie,jak pisałam o przyjaciółce siostry ,która miała termin w kwietniu jak my a urodziła tuż po świętach? Mała oddychala sama już na 2.dzien. A kiedy to było. ... Rośnie,nabiera masy i lada moment wypisza ja ze szpitala :) Czy to nie nastraja optymistycznie? Ja byłam właśnie u położnej,skierowała mnie na badanie USG do szpitala,żeby spr.jak rośnie Marcys ze względu na to,że z moja córcia był problem,zahamowala na 2 mies przed i trzeba było ja trochę farmakologiczne wspomóc. Mam nadzieje,ze z młodym tak nie bedzie
-
Nat ketonal forte jest mega dobry ale na zeby itd, ból głowy może pogorszyć albo wywołać z tego co pamiętam. No i jest na recepte
-
GroszekNo no co Ty, ale Ci fajnie!Jak załatwiłas? Prywatnie idziesz? (Kurde ale to dla Was w PL musi brzmieć. ...) Ja mojego tez zaangażowałam w projekt, do przyciecia paru rzeczy na wymiar. Jak raz źle coś wycial i musiał poprawiać dwukrotnie to bluzgal jak szewc,ale zrobił to w koncu tak jak trzeba było,bo zagroziłam ze sobie sama z tym poradzę...Ja nie pozwalam na próby mieszania mi w projekcie,no chyba ze uznam,iż mają sens. Ogólnie mąż w domu zadecydował o tym gdzie będzie TV,ja musiałam sporo do tego dostosować ale jakoś doszliśmy do porozumienia. Reszta to moje dzieło przy jego mniejszej lub większej akceptacji. Ale jak tu mu powierzyć urządzanie domu skoro on nie odróżnia mietowego od zielonego czy niebieskiego. Są podstawowe kolory i juz...
-
Miila jutro weź kartkę i kredki i stwórz kilka projektów z różnymi wersjami kolorystycznymi. Propozycja Natjest sensowna,dawala by te brakująca rød tråd,coś co łączyło by wszystkie elementy,zresztą pisałam to na początku. Samo to zestawienie można zrobić w 2 wariantach. Narysowanie pomoże Ci zwizualizowac sobie ostateczny wygląd kącika a może i przekonać do zmian męża.. Zostało wam chyba trochę farby? Gips nie kosztuje wiele,można sobie poradzić z dziurami w ścianie. . Bedzie dobrze,znajdziesz rozwiązanie. Męża tez "przerobisz" Dobrym sposobem jest "wiercenie dziury w brzuchu" przerabianie tematu wielokrotnie w ciągu dnia. Każdy facet ostatecznie "peknie" Jeśli nie da się pogadać z normalnie bo na wszystko jest odp.nie to czasem lepiej użyć jakichś delikatnych metod perswazji Mi sprawę ułatwia fakt,iż mój Ślubny wie ze nie ma sensu mieszać się w moje pomysły bo jak na trafię na przeszkodę to i tak ostatecznie znajdę sposób na to by ją obejść. Jak protestuje,to mówię mu ze musi mi zaufać i tyle...