heltinne

Vena chciałam Welede, ale jak dotąd nic z tego. Mama wyjeżdża z Niemiec pojutrze a nie znalazła miejsca gdzie można ją było kupic. Musze się rozejrzeć w sklepach online, ale raczej w PL bo u nas...wiadomo. W każdym razie dzięki :) Malaga oprócz zmiany pieluszki z kupka (na początku dość czesto),"mokra" jednorazowa pieluszka jest lekko napeczniala, szybko zorientujesz się na czym polega różnica. Możesz też zrobić test "na sucho" z woda, będziesz wiedziała ile ml mieści pieluszka

Elaisswitaj, my raczej nie miałyśmy okazji się wczesniej "poznac" Przykro mi z powodu tego co przeszliscie z córeczka, oby problemy z jej zdrowiem były w Waszym życiu zamkniętym rozdziałem. Juz wkrotce otwiera się nowy i szczęśliwy, kory pozwoli Wam zapomnieć o tym co doswiadczyliscie do tej pory. Jaka będzie różnica wieku między dzieciaczkami? Współczuję chorobska, wiele z nas ostatnio się od siebie na forum pozarazalo ;) Ja to pewnie od Miili złapała ;P A tak serio to wirus dopadł całą rodzinkę,aktualnie kaszlemy chórem. Przy kaszlu czuje rwacy ból w podbrzuszu, coś jak kolka. Gdyby nie to byłoby już znośnie. Skurcze tez jakby częściej,a są dość bolesne niestety, wygląda na to ze kolejne ciaze są większym obciążeniem dla organizmu,tak przynajmniej u mnie jest. Vena ach te chłopaki....bez przerwy poobijane.. Dobrze ze ten upadek nie skończył się gorzej bo uderzenie o krawężnik. ...uff...nawet nie chce myśleć. Ataa nie ma sprawy, sądzę że i tak położna powiedziałabym Ci o tym albo mąż skoro wiedział. Czego jeszcze nie wiesz,wyjdzie "w praniu" ale nie sądzę aby tego było dużo, ja byłam o wiele bardziej zielona przy 1.dziecku a jakoś dalam rade...

Secondtry ślicznosci :) Ja też zaluje ze nie można wyspać się na zapas...Korzystaj z każdej wolnej chwili aby odpocząć,potrzebujesz teraz dużo sił Ataa poczytaj pierwsze lepsze z brzegu http://babyonline.pl/podtrzymuj-glowe-noworodka,pierwsze-28-dni-artykul,4946,r1p1.html

Secondtry będziemy trzymać kciuki za Wasze jutrzejsze wyjście! Dobrze czytać ze u Was powolutku do przodu, może nie jest jeszcze idealnie ale to kwestia czasu. Wszystko się unormuje, zresztą w szpitalnym otoczeniu wszystko wydaje się gorsze niż w rzeczywistości, a Ty po miesiącu możesz czuć się tym mocno zmeczona. W którym tyg przyszła Zuzia na świat?Nie pamiętam ale chyba niewiele brakowało by nazwać ciaze donoszą..Zuzia nie ma złej wagi,wiele dzieciaczków nawet urodzonych terminie z taką się rodzi. Zobaczysz że będzie rosła jak na drożdżach i zapomnisz ze wydawała Ci się taka malutka. A spotkanie dzieciakow musiało być ogromnie wzruszające... Adaś długo czekał na siostrzyczke a teraz gdy już jest na świecie nie może się doczekać Waszego powrotu do domu. I tak jest bardzo dzielny. Moje młode stwierdziły ze nie wytrzymają nawet 2 dni beze mnie i ze to nie sprawiedliwe ze nie będą mogli zobaczyć Marcelka. Byli przeszczesliwi gdy im uświadomiłam ze mogą nas odwiedzić jeszcze tego samego dnia gdy mały się urodzi. Dla nich temat młodszy braciszek to nr 1,bez przerwy mówią o nim czy do tez niego.... Daj znać co z Waszym wypisem! Szkoda ze fotki nie udało się wkleic Mellybiedna ta Twoja córcia ze dkaleczonym paluszkiem i z limo pod okiem. Co poradzić,nie uchronić naszych dzieci przed wszelkimi urazami i nie ważne czy ma np.11 mies czy 11 lat to serce matki i tak boli na widok ich łez i cierpienia. Trochę się nie dziwię ze takie zamieszanie się zrobiło,niby rana niewielka a tyle krwi,źle to musiało wyglądać Z drugiej strony gdy uda nam się zachować opanowanie to jest szansa ze dziecko nie będzie reagować nadmiernym płaczem czy strachem. Maluszek przeważnie reaguje duzo gorzej gdy pokazujemy swoje negatywne emocje. Nie chodzi o to by udawać ze nic się nie stało tylko by zachować zimną krew. A na łzy możemy pozwolić sobie później. ,tak jak Ty właśnie to zrobiłaś. .. Co do plasterki to może spróbuj z takim z takim z postaciami z bajek,może znajdziesz Myszkę Minnie która Twoja córcia tak lubi? Próbowałam zabawy z leczeniem ulubionego Misia czy lalki? To mogłoby pomoc małej zaakceptować plasterek na paluszki. Z ta glowka i jej podtrzymywaniem to niby taka oczywista oczywistość, ale też nie dla kazdego,także warto przypominać innym,bo to niezmiernie ważne

Marta, serio nie chcesz czytać..?.Nie powiem, bo jeszcze któraś nadgorliwa podkusi a po co? ;)

Marta oj, nie znam tych pieluszek mimo że szwedzkie...Zorientuje się. Miałam na myśli historię bez happy endu.Mniejsza o to. Raz zdarzyło mi się spojrzeć i mam za swoje :/

Ataadzieki, dziś trochę lepiej, wiele zależy od nastawienia, a ja się uparłam na niechorowanie :) Dzisiaj wszystko opóźnione, ale to wina zająca ;), po co dawał dzieciom aż tyle słodyczy. .. Zjedliśmy rodzinnie obiado-kolacje, Ślubny wrócił dopiero wieczorem przez korki w górach... Wlasnie obejrzeliśmy b.przyjemny i lightowy film "Praktykant", polecam :) No i mamy potwierdzenie od Magdy ze nie ma powodu do obaw i jeśli któraś je miała to napewno zostały teraz rozwiane :)

Ataa dobre podejście, idź na żywioł czyt.zaufaj intuicji :)

Ataawbrew pozorom ubieranie nie jest tak skomplikowane a główka dziecka to nie szklana bombka...;) Serio :)

Magda 1010 hormony...Zbyt łatwo wyprowadzić nas z równowagi, reakcje są przesadne i nieadekwatne do sytuacji, popadamy w skrajne emocje... Ważne ze udało się opanować nerwy i teraz już jesteś spokojna. Ale przy okazji Antos dostał niezły zastrzyk adrenaliny,dlatego się wierci

unatu Tobie zostało zaledwie parę dni do terminu, w każdej chwili może się zacząć...Nic dziwnego że szukasz oznak, kto wie, może to był czop? A co do ruchów...rozumiem zbyt dobrze, dlatego tak ciesze się ze kupiłam detektor tętna. Jest pierwsza rzeczą po która siegam po przebudzeniu, to samo przed zaśnięciem. Co noc mam koszmary, nie potrafię nad tym zapanować. Uspokoje się dopiero gdy zobaczę małego bezpiecznego po drugiej stronie. Źle zrobiłam ze zajrzałam co słychać u koleżanek z innego miesiąca,co mnie podkusiło...

Vena o, jaki spioszek :) Przypomniała mi jak to lekarz, który wykonywał badanie USG bioderek marudzil ze tyle czasu zapinam pieluszke...No cóż, wszystkiego trzeba się nauczyć. Teraz potrafie zmienić pieluszke stojące mu maluchowi jedna ręką w ciągu paru sekund, ale aby dojść do takiej wprawy musiałam zmienić ich dziesiątki ...

Agulaaa ważne ze robicie postępy, a Ty z każdym dniem czujesz się coraz pewniej. Poza tym maluszek jest coraz silniejszy, to też nam dodaje pewnosci

Rozumiem, że można trochę obawiać się pewnych czynności, tego ze można je wykonać nie dość ostroznie ale nadal się zastanawiam co można przy tym zrobić nie tak. Zasada jest taka, ze najpierw główka potem rączki a potem naciagamy. Maleństwo jest delikatne ale przecież potrafimy sie z nim odpowiednio obchodzić..

Agulaaa właściwie to jaki jest problem z zakładaniem body przez główkę? Ja miałam przede wszystkim takie i nie sprawiało mi to jakiegoś szczególnego kłopotu, także trochę mnie to zastanowiło...

PaulinaNo to jakieś anomalie pogodowe! U nas +5, zabraliscie nasze 9 stopni! No dobra,kos dere i sola! Malaga biorę! Z łabędziem, mam na wymianę papuge) Magda nie ma się co dziwić radosci Twojego tygrysa, upolowal świąteczna krowe,nie jakaś tam zabiedzona mysz...

Podzielcie się odrobiną słońca, co? U nas zacina lodowaty deszcz :S Ale że we wszystkim można znaleźć coś dobrego (pewnie czytalyście jako dziewczynki Pollyanne ;) )powiem... jak super ze pada, splucze resztki śniegu :) Kto wie,może zacznie się robić juz wkrotce zielono? U Was zapewne już jest?

Wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt! A dla niektórych słodkich zajaczkow jeszcze na Wielkanoc ;) Juz po śniadanku? U nas były czekoladowe jajeczka, żelki i lizaki.. Także prawdziwe śniadanie najwczesniej za 2 godziny. Pretensji do lobuzerii mieć nie mogę skoro prezenty leżały obok ich łóżek. ... ;) U mnie trochę lepiej ale gdy kaszle (zaczelam w nocy) mam wrażenie ze wypadnie ze mnie jajko niespodzianka,młodemu chyba niezbyt podobają się te atrakcje ;)

Marta napewno nie było celem babci zasiania w Tobie niepokoju, była trochę do bólu szczera nie myśląc o konsekwencjach... Dziwne by było gdybyśmy nie miały żadnych obaw,nie ważne na jakim etapie i w ktorej ciąży. .. Ostatnio miewam koszmary związane z Marcelkiem,wolalabym juz takie noce wymienić na bezsenne Nawet nikomu nie opowiadam bo słabo mi się robi na same wspomnienie. Nakręcam sama siebie,bez sensu...

miszka to u nas jednak jest dobrze, do wyboru 49 tyg 100%płatne albo 59 tyg 80 %. W tym 10 tyg obowiązkowo musi wykorzystac tata, a na urlop przechodzi się 3 tyg przed terminem

Marta eh, wiesz...ja od rana tylko narzekam. Wirus dopadł i mnie, mąż stwierdził że wyglądam jakbym za chwile miała zejść a dzieci chociaż same jeszcze chore, ze lepiej abym dzisiaj nie wstawała a one wszystkim die zsjma.Moja jedyna aktywnością było wyciągnięcie pizzy z piekarnika... Jestem pełna podziwu,że przepracowałas całą ciaze. Nie dziwię się że odliczasz dni do macierzyńskiego. Ja na 100% ,nie miałabym na to szans, nawet 1 dzien. Masakra byłoby samo dotarcie do pracy...

miszka no...tu to na bogato....Wiele z nich kosztuje więcej niż tzw.caloroczny dom. Cudowne są hytki na południu Norwegii,niektóre mają własny kawałek plaży... Skorzystałam z mądrej rady męża,akurat saczylam pomarańczowy soczek. On chory zakręcony. Znalazł w aucie gorący kubek,szczesliwy zatrzymał się na stacji aby go sobie zalać i prawie się popłakał gdy z maszyny poleciało....kakao zamiast gorącej wody. Sierotka,nici z rosolku z proszku... Marta to będą te skurcze jesli dodatkowo brzuch się spina.. Ja mam skurcze od dłuższego czasu,a od paru dni bolesne aż mnie zatyka... dodatkowo z dość silnym jednoczesnym bólem krocza. Takie miałam w początkowej fazie porodu w poprzednich ciążach. Teraz to przepowiadajace bo bardzo nieregularne :/

Ataa Taaa.....moja sofa i tak od dawna to centrum dowodzenia Co do zwyczajów to dużo chyba zależy od regionu z którego się pochodzi,opolszczyzna przesiąknięta jest niemieckimi tradycjami Miila może hormony,ciężko powiedzieć. Ale nie wiem jakby to było latem...

miszka tu masz np.takie hytty na sprzedaż http://m.finn.no/realestate/leisuresale/search.html unatu ja przestałam się w ogole w ciąży pocic. ..wlasciwie to nawet antyperspirantu nie muszę uzywac

miszka hytty to takie domy/domki letniskowe czy zimowe w całej Norwegii. Wielu Norwegów ma swoje własne i tam spędza weekendy czy ferie, ale można też wynająć. Jest to bardzo popularne tez korzystaliśmy :) Są skromniejsze ale też takie,które standardem i cena przewyższają przeciętny dom