
Marika88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marika88
-
blanka1212 super ze tak sie wszystko udalo.gosiaM to faktycznie kopara opada, ja sie smieje i swojemu wpajam ze facet powinien dawac kobiecie kwiaty tylko w przeprosiny. Na inne okazje preferuje sie zloto, srebro i inne dobra Rozwijając temat; przewijak- używamy jak się trafi,wanienka- kompiemy się w salonie w wanience postawionej na ławie ale już się ledwo mieścimy. Myślę ze jak mloda zacznie sama siadać przeniesiemy się do brodzika. Zabkowanie- narazie idzie dość sprawnie, jednego kielca na dole już widać, nie goraczkuje biegunki też nie ma, czasem trochę marudna ale wtedy idą w ruch żel i gryzak. Kolor oczu-Ala na początku miała takie szare jak cielaczek, teraz robią jej się niebieskie po tacie. Emolienty-używamy od początku tylko tego z polleny (na zdjęciu) nigdy żadnych problemów skórnych nie było. U nas noc była łaskawa. Ala pojadla o północy a potem o 4.30. Rano wstała z dobrym humorem. Nadal jedziemy na samej piersi. Przyzwyczajamy sie tylko do smaków dając młodej do probowania różne przysmaki. Mama zrobiła dziś sztafete po lumpkach ale nic ciekawego nie utrafila. Robiłam ostatnio przegląd w ubraniach młodej. Widzę ze nie ma co patrzeć na numeracje bo czasem i nr 62 i 74 są dobre, a bluzeczki to nawet takie 6-12 mc pasują.
-
KolczykM co do bioderek u nas po 6 i 12 tyg życia. Czasem umawial jeszcze na 3 wizytę jak miał obiekcje. Co do szczepień u nad tylko ważenie i mierzenie więc też marnota. JoasiaG co do ząbków u nas już czubeczek widać, przebił się, hehe jak bardziej wyrośnie wrzucę jakieś foto Ostatnio Ala bardzo szybko zasypia, 5min przy piersi i już odlatuje.czy wasze dzieciaczki też tak główkę dzwigaja?Skubanica z pół min tak wysiedzi ...
-
Aaaa i miałam się jeszcze o smoczki pytać. Ala smoczek szybko odrzuciła ale po 4mc udało się do nich wrócić. Widzę ze niektóre z nich są do 2, 3 mc, czym one się różnią od tych np 3+ 6+ ? mam wrażenie ze to trochę taki chwyt producentów.
-
blanka dzięki za info nt inhalatorow. Trochę tu widzę ruszyło przez weekend, fajnie jest co czytac☺ co do tematu następnych dzieci ja ur Alicję w wieku 26 lat, z rodzeństwem chcielismy trochę odczekać, tak z 3-5 lat (chyba ze mnie w pracy wkurza to się przyspieszymy), ale fajnie bylo by miec i 3 bobo, nawet jako późna mamusia. W weeken byliśmy u pradziadkow małej i na ur kuzynki. Trochę za dużo wrażeń i dla niej i dla mnie, dużo ludzi i 6 dzieciaków ale dzielnie wytrzymalysmy do17 ;D teraz mam chwilę bo ma popołudniowa drzemkę. Dziewczyny może to głupie pytanie ale czy wychodząc na dwór zakładacie dzieciom buty? Z moja to jest jakaś masakra, każdy but zsuwa, jak ma grubsze rajstopy to nie moge tej stopy wsadzic, pieta nie dochodzi a srodstopie się dalej nie mieści. Zazwyczaj wychodzimy w kombinezonie to ten problem odchodzi. Dziś nioslam ja w chuscie i chyba z 3 razy mi tego buta zgubila
-
Dziewczyny a o co biega z tym żeby wyciagac dzieciaczkowi smoczka jak śpi? Moja po czasie sama wypluwa. Kasiatko u nas też narazie bezzebnie, tylko te paluchy zjada i slini się jak perszing. co do podciagania- Ali dobrze to idzie, ostatnio zauważyliśmy z mezem ze podpiera się tez na lokciach i "podgląda nas". Diety narazie nie rozszerzamy, czasem daje jej cos pociumkac dla smaka Dziś np dostała trochę gotowanego brokuła ale nie podobały mi się później zielone farfocle w kupce. Poza tym chcuala chwytac lyzeczke i sama nia operowac, nawet pies byl w brokulach. Ak83 ja przykrywam kocykiem i potem kołderką ale ona już nie sięga po sama szyję. Na noc w pokoju mam 18 st, jak bardzo mrozi to 17. Blanka1212 ale zazdroszczę wypadu do spa, u mnie jak idę do fryzjera to swieto mamuska09 u nas przekrecanie z brzucha na plecy nie idzie, w 2 stronę opanowane do perfekcji. Co do aspiratorka na katar my mamy taki zaciagany "mechanicznie" ale ja nam straszny odruch wymioty i zazwyczaj mąż ściąga.
-
Hej hej, poczytałam a teraz coś naprodukuje. Moje dziecko i maz dali mi dziś pospać do 10 ale brakowało mi później dnia i stwierdzam ze będę wcześniej wstawac-a co, takie postanowienie ponoworoczne Napoleonowi podobno wystarczaly 4 godziny snu ale widocznie nie byl karmiaca matka zawsze was czytam wieczorem i rano, wasze smutki i radosci, i stwierdzam ze bardzo by mi tego brakowało, uzalezniajace jestescie Ostatnio mąż coś tam zauwazyl u małej a ja ma to "a nie, to normalne, dzieciaczki dziewczyn z forum też tak maja" przedpołudnie szybko minęło, o 14 wydelegowalysmy tate do pracy i wyciagnelysmy sąsiadkę na krotki spacer. Alicja padla momentalnie ale w domu juz sie wybudzila i klops, w poludnie spala tylko z 20min. mam taką zasadę ze po 17 nie pozwalam jej juz spac, zabawialam ja, zagadywalam, wycalowalam, wygiglalam a na koniec wykapalam. Caly czas byla pelna energii z uśmiechem od ucha do ucha, cwiczyla nową umiejętność smiania sie w glos, az piszczala. Punkt 19 przyszło do usypiania i rekord, mała spała twardo już po 3 minutach. Zobaczymy czy się nie wybudzi wcześniej z głodu bo padla jak kawka praktycznie nie jedząc.
-
Witam wszystkie wrzesnioweczki u nas dzień super, Alicja po skoku stała się o wiele bardziej kontaktowa, dużo Guga, strzela minki , śmieje sie- aż się serce cieszy rano wyciagnelysmy tatę na zakupy(mama sprezentowała sobie puder w rosmanie i buty w ccc- maja teraz duze promocje ), po poludniu pojechaliśmy we dwie do babci( wszystko pieknie ladnie ale powrót nam sie wydluzyl bo mi zanek w samochodzie zamarzł), wieczorem przyszla sasiadka i tak fajnie sie gadalo ze przesiedziala do 21, trochę to wybilo mała z rytmu bo zazwyczaj o 19 idzie spać ale dostala smoka i uwaga, zasnela sama w łóżeczku, jak dla mnie ogromny postęp z usypianiem.
-
Nie wiem czemu zdjęcia przekreca
-
Musiałam dodać, moja mała socjalizuje się z psem Pol godziny tak leżała, wchlonela ja ta zabawa a i ja zdążyłam obiad podszykowac.
-
To i ja się ujawnie i pochwalę zdjęciem z chrzcin dziewczyny czy któraś z Was używa bluz do karmienia z rozpieciami jak na zdjęciu? Strasznie drogie te wdzianka. Ostatnio wymyśliłam że kupię sobie bluzę z szwami idacymi do pach, kupię 2 zamki i wmontuje je sama. Jak mi wyjdzie zamieszczę foto
-
Dziewczyny widzę ze pojawił się temat nocnego przewijania. Może wyjdę na złą matkę ale jak ja kładę Ale o 19 spać tak dopiero pampersy przebieram jej rano o 8-9. Probowalam przebierac w nocy ale konczylo sie to rykiem, rozbudzeniem i czasochlonnym usypianiem. Jak obczailismy mała ze się nie odparza to machnelismy na to ręka. Co do tematu mezow/chłopaków czy jak ich tam zwał ja chyba zaliczam się do tych szczesciar. Położna śmiała się ze maz jak by mógł to by i piersia karmil zakochal się w swojej córci, wszystko przy niej zrobi i coś czuję ze rośnie z niej córeczka tatusia. Ciekawe czy z chłopcem było by tak samo. Też ostatnio myślałam o rodzenstwie dla małej, fajnie by było tak jedno za drugim ale (no właśnie ale) martwię się trochę o pracę, poza tym mam takie wrażenie ze Ala jest na tyle mała i wymaga ode mnie całej mojej uwagi ze nie wiem czy bym potrafiła tak mocno pokochać następne dziecko lub odwrotnie, odbyło by się to ze szkoda dla niej. Kończę mój wywód i ślę ciocia nowe fotki Alicji
-
-
Mo wody odeszly w niedziele po7 rano a urodzilam w poniedziałek po10 ☺
-
-