Marika88

Co do obrotów naszych pociech, czytałam w poradniku i w necie też jest taka informacja: "Czasem zdarza się, że dziecko leżąc na brzuszku, obciąża całkowicie jedna stronę tułowia, podpierając się na jednej ręce i tak mocno się przechyla, że w końcu upada na plecki. Ale nie jest to świadomy, aktywny obrót z brzucha na plecy, na taki przyjdzie czas dopiero w 7 miesiącu" Obrót z plecaków na brzuch powinny mieć już raczej opanowane więc nie wiem co ci rehabilitacji tak sikaja z tym...

Alicja, pięć I pół miesiaca

A wiecie ze na forum w noworodkach i niemowlakach jestesmy bajbardziej aktywna grupa? Ponad 3600 stron...

Witam wszystkie lutowe mamusie. Moja Alicja jest z września 2015r, gdyby któraś mama była zainteresowana mam do sprzedania krople sab simplex, rewelacja na kolki, dziadek przesłał większy zapas z Niemiec a nam sie już nie przydadza cena 35zl+ koszty dostawy. Zaintersowane prosze o kontakt na priv. Pozdrawiamy

Barowa pogoda...

Usmiala mnie ta herbata z sikiem mloda ma popołudniowa drzemkę wiec mam chwilę na kawę. Dziś w nocy mnie zaskoczyła bo jak poszła spać o 19 tak pierwsza pobudka o północy. U Was też taka brązowa pogoda? Nic się nie chce...

No, moje dziecko już śpi. Przed usypianiem nieźle się wydarla bo była już chyba zmęczona "a matka sobie wymyśliła żeby mnie jeszcze przewinąć i w pajaca ubrac". Ehh nie nadążam czasem. Kasiatko współczuję, u nas usypianie raczej gładko idzie, ale jak macie się obydwoje szarpać to faktycznie lepiej cos podac JoasiaG wooo gratuluję odwagi co do zamyslu znastepnego bobo☺ mi jeszcse okres nawet nie wrocil ale i tak wole jeszcze troche chyba poczekac, choć mój się śmieje ze jak pykniemy sobie z 5 tak jedno po drugim to nie będę musiała pracować, bo z ustawy 500+ sie wyrowna daj znac jak sobie luby poradził w nocy z Szymkiem

Nie dodało zdjec☺

Hej hej witamy się i my. W temacie walentynek- miło spędziliśmy dzień. Chcieliśmy pospać bo w tym tyg zawsze jakos wcześnie wstawalismy i zczolgalismy sie z lozka o10. Na mszę i obiad pojechaliśmy do mojej mamy a potem rodzinnie poszliśmy na długi spacer który mloda cały przespala☺ wieczorem winko i zaproponowałam ze coś ugotuje- mąż wierząc w moje zdolności kulinarne poleciał po pizzę u nas też pogorszenie ze spaniem. Młoda nawet najedzona kreci sie- żeby co godzinę do niej nie wstawac laduje u nas w lozku. Mało to wychowawcze ale rozchodzi sie tu o moje zdrowie psychiczne.... kasiotko zdrówka dla Bartusia☺ Kiti my też zamierzamy się długo karmić, oby jak najdłużej. Co do tych kropeczki przy buzi u nas też się pokazują, głównie po slinie, przemywam jej często pyszczek sama woda MarAla ja robię tak samo jak JoasiaG - glownie cyc a te obiadki traktujemy jako atrakcję i urozmaicenie. Pochwalę się moimi aktualnymi lumpkowymi zdobyczami☺ w srode też ruszymy na łowy

Moja ciocia wybudzala kuzyna szeleszczac papierkiem od cukierka ale już troszkę starszy był

Blanka1212 to współczuję wizyty mamusi... A mieszka gdzieś blisko? Bo moja w bezpiecznej odległości 40 km + nie ma prawka i w ogole super optymistyczny post stronę wstecz ☺ Kasiotko, mycha88 u mnie też jakaś masakryczna noc, pobudki co 3 godziny z zegarkiem w ręku, o 22 1 4 i 7. kiti dodaj koniecznie zdjęcia, uwielbiam takie polowanka za małe pieniadze☺ mysle ze faktycznie nie ma sie tak co fochac na faceta. Nauczylam sie jednego- facet nigdy niczego sam sie nie domysli, im trzeba tak prosto z mostu o co kaman ☺ JoasiaG super foteczka Co do finansów u mnie raczej mąż pilnuje oplacenia rachunków, czynsz rata itp ale idzie to z wspólnej kasy (nie na twoje-moje)reszta idzie na życie a i zazwyczaj coś się odłoży i raczej mi nie szczędzi jak chce sobie coś kupic☺

PPaola co do spacerówki my czekamy aż mloda już zacznie sama tak sztywno siedzieć ☺ Kiti ja wieczorem nigdy nie jestem w stanie ściągnąć dużej ilości. Karm przez noc z 1 piersi a rano spusć zawartość z 2 - ja czasem tak awaryjnie robie☺ Justynaola mnie wiązań koleżanka uczyła ale ona jest po kursach☺

Hej hej my juz od 7 na nogach, do babci przyjechali goście i pojechalysmy z rana do ciotek-klotek tak ja wymeczyli ze w południe spala mi 3 godziny Mycha88 gratuluję, teraz już ruszy z kopyta z zebami Szczesliwa84 to mnie pocieszylas z tą ilością mleka przy kp, wydawało mi się ze mala nie dojada, z butelki po ściągnięciu też dużo tego nie wypijala. Moja Ala to takie cyganskie dziecko, wszędzie ze mną jeździ ale ja sama chciałam ja do ludzi wyciagac bo miała taki okres ze wszyscy oprócz mamy i taty byli feee KingaM ja jak zrobie zdjecie na tablecie to mi zdjecie z niego doda, z tabletu też do was pisze. Jeśli prześle przez Bluetooth np zdobione na telefonie to mi nie chce dodać. Apropo rozszerzania diety to czy podjęcie maluchom obiadki tak codziennie? Ja się zastanawiam czy to wozić że sobą jak jadę gdzieś w gości. Przyznam ze wygodniej mi wtedy ba samym cycku.

Dzis bardzo krotko... MarAla widać te Alicje to już takie galgany sa U nas małe święto, mlodej przebił się następny ząb, ma już dwie jedynki na dole- powoli zaczyna wyglądać jak mały królik

Hej hej, witamy się i my☺dzionek udany, pobudka o 8, rano przyjechała babcia z szwagierka, po kawie pojechaliśmy do babci a tata po pracy nas odebrał. Alucha po takich wrażeniach o 19 padła a my starzy teraz m-ke oglądamy. JoasiaG ja również oglądałam kilka twoich filmików i stwierdzam ze masz urzekajaco kojący glos☺ Szczesliwa84 gratulacje, u nas dolny ale lewy MarAla współczuję... Ja miałam trochę inny problem bo moja Ala do 4mc nie tolerowala smoczka i używała sobie na mnie, usypialam ja czasem i 7 razy. suma sumarum uzywamy smoczka tylko przy nocnym usnocnym a i tak bo po pewnym czasie wypluwa. Monia851 moja też się kręci, wieczorem klade dziecko wzdłuż a rano leży w poprzek. Co do jedzenia narazie są to nieśmiałe próby, trudno określić ilość bo sama gotuje ale tak z 3-5 łyżeczek. Aaa I karmimy się po cycku żeby to laktacji nie zaburzalo, taki dodatek do cyca Blanka1212 co do chusty kwestia wprawy, my mamy ta dłuższa ponad 5metrow a wiążemy sie teraz w minutke ☺Zachęcam

KingaM mi się często jakieś ciuchy w necie podobają ale boje się zamawiać tak bez przymiarki. KolczykM też mam ten sam problem przy karmieniu, mloda sie rozprasza, puszcza cyca a tu wszystko pryska. W ogóle nasze karmienia trwają z 3-5min. kiti widze ze twoj bujaczek jest glebszy, ja swoj dostałam w spadku po chrzesniaku bo wyrosl więc nie wybrzydzam Karolinek mówią ze chory facet gorszy niż chore dziecko, coś w tym jest bo ja przy 38 st w miare normalnie funkcjonuje a mój już zaraz umiera -komiks ku pokrzepieniu Monia co do prezentu może jakiś koc , kubki z imieniem lub napisem maz/zona lub poprostu dobre wino i czekoladki. Widzę ze wasze dzieciaczki dużo palaszuja tych obiadkow, u nas po paru lyzeczkach sie konczy bo wiecej nie chce a ja nie wciskam. Fakt ze dokarmiam ja dopiero jak ja nakarmie piersia.

A i ostatnio jeden z moich psow zaczyna przynosic malej swoje zabawki do aportowania więc robi się ciekawie

Hej hej, babcia się spisała, Alicja popłakiwala troszkę tylko przed spaniem a potem padła mojej mamie o 19.30. O 22 ja dokarmila a potem wstała jej dopiero o2. My balowalismy do 5 rano jeszcze tego nie odespalam. Dzis rano po 8 maszerowalysmy w chuscie po chlebek i wedlinke. Młoda już po pierwszej polgodzinnej drzemce. Dziewczyny czy wkładanie jeszcze maluchy do tych lezaczkow bujaczkow? Ja już się trochę boje ze się z tego skula lub przechyli mimo iz jest przypieta

W szpitalu dopajali glukoza ale myślę ze po zwykłym cukrze nie padnie☺

Tak mi się to podobało ze musialam dodać, mam nadzieje dziewczyny ze my nie doczekamy takiej niesolidarnosci

Moniulek- wiem ze po mrozeniu trochę zmienia się smak mleczka, moze to niewychowawcze ale spróbuj je troszkę doslodzic, chociaż odrobinkę to moze zalapie bo faktycznie szkoda wyrzucic☺ Ollika idziemy na wieczorek, taka przytupanka na sali z jedzeniem i tancami ale już wieki na takiej zabawie nie byłam, chyba jeszcze za czasow panienstwa

Kiti to chyba kwestia nauczenia, jak narazie narzekać nie moge na jej spanie- ma to chyba po mamie . KingaM mała zostawala z babcią w dzień, na godzinę czy dwie jak mama chciała na zakupy do miasta wyskoczyć, na noc nigdy. A jeszcze urwalam w laktatorze taki wichajster do odpowietrzania i oddalam go na gwarancje ktorej jeszcze mi nie rozpatrzyli- muszę ręcznie zwajchowac 2 butle...

Hej, my dziś pospaliśmy do 10 ^¥^ o 11 śniadanie, o 12 kawa a o 13 obiad-a co, taki metabolizm oddelegowalysmy tate do pracy i porwalam mloda na kawę do kolezanki. U kolezanki pospala tylko pol godzinki, posiedzialysmy do 17, objadlysmy ja z pączków, obejrzalyśmy sułtana i wróciliśmy ma chatę. O 18 kąpiel, przetrzymanie do 19 i spanko.muszę ogarnąć trochę mieszkanie i doprowadzić się do ładu przed jutrzejszym wyjściem. Są i mleko spuścić babci bo zostaje z małą wieczorem. Ciekawe czy będzie ryk. Co do usypiania ja Alicję usypiam u nas w łóżku przy piersi, jak widzę ze zaczyna usypiac podaje smoka i na rozku przenoszę do lozeczka.

Karolina83 nie przejmuj sie- u mojej małej teoretycznie waga bez zmian na ostatniej i przed ostatniej wizycie, co nie znaczy ze dziecko glodne, tez z centylow spada☺ JoasiaG kubek niekapek zamowilam z TT, taki jak ty masz☺monia851 myślę ze Hania jak dojrzeje do decyzji o dokarmianiu obiadkami to napewno z checia zacznie wszystko wcinać. u nas fajny dzien, spaliśmy we trójkę do 9 póki babcia do nas nie zadzwoniła żebyśmy przyjechali na paczki. Mega pyszne, cieplutkie paczki z nutella(moje zamówienie) i marmolada- pochlonelam aż 6 ! A co tam w cycki pójdzie jutro siedzimy we dwie w domku-tata na popołudnie do pracy , a w sobotę sprzedajemy małą babci i idziemy na wieczorek, już się doczekać nie moge :-} dajecie dzieciom soczki owocowe takie własnej roboty? Ala ostatnio pije herbatkę koperkowa z dodatkiem soczku z papierowek.

Hej, dawno się tu nie udzielalysmy, teraz mloda śpi i można nadrobic☺podziwiam was cwiczace dziewczyny, ja w ogóle nie mam do tego zapału. Zamowilysmy dziś nasz pierwszy niekapek, zobaczymy czy się spisze. Ala dostala dzis (mozna to uznac za jej pierwszy obiad) marcheweczke z ziemniaczkiem i moim mlekiem. Wcinala z ochotą, już ja nawet przetrawila. Zauważyłam tylko ze ma lekko pupę obszczypana nie wiem czy to od tego posiłku czy chusteczek, muszę obczaic. Co do herbatki to my zaparzamy w kubku i przelewam to na kilka porcji do buteleczki np 4 x 60 ml, podgrzewamy w podgrzewaczu. O mięsnych potrawach narazie nie myślimy, poczekamy na większą ilość zębów ☺karolina83 co do tej kaszki z butelki- może mu się dziurki przytykaja ta kaszka i sie wkurza-stad ryk?wiem ze do kaszki są specjalnie smoczki z wiekszym wylotem. Dzasti dobre z tym kotem☺ mój ojciec jest anty kątowy i zawsze w zartach mówi ze nie lubi kotów - bo się za długo gotują