No właśnie nie wiem jak one rodziły,że widziały krew, tą całą maź itd. Boję się, że zemdleje na widok tego wszystkiego :( Dużo kobiet pisze,że widok dziecka po urodzeniu rekompensuje cały ten ból i właśnie boję się, że u mnie tak nie będzie. Martwię się, że jakoś odrzuci mnie od dziecka albo wpadnę w depresję poporodową... Od samego początku ciąży strasznie się cieszyłam tym wszystkim,że mimo jednego jajnika udało mi się szybko zajść w tę upragnioną ciążę a teraz im bliżej tym mam więcej obaw i nie wiem dlaczego tak jest...