helenkaentehayaty

Ja teraz nie mam czasu na moje hobby,jedynie to robie jak mam chwile to siedze sobie na komputerze. Wczesniej to i na roewerek szlam,z mezem na fitness chodzilam,czytalam ksiazki,szydelkowalam co nie co. Za nim mala sie urodzila to zrobilam duza narzute na lozko na szydelku.Zajelo mnie to cale pelne 9 miesiecy.Hehehe mama mi przyslala nawet taka ksiazke jak zrobic na szydelku sweterk czy buciki dla niemowlaczka ale tym sie zajme chyba jak bede wnukow oczekiwac Hehehehehe bo widze ze z na to nie bede miala czasu przez przynajmniej na najblizsze 10 lat. Z mezem tez teraz przynajmniej chodzimy raz w miesiacu do kina,wczesniej to prawie co tydzien chodzilismy. Mala zostawiamy u mojej ciotki takze mamy spoko.

U mnie to bylo tak ze jak tylko zaszlam w ciaze to wymyslalismy imiona tylko dla dziewczynek poniewaz dla chlopca bylo by tylko 1 tradycyjne imie po meza ojcu czyli Adnan. Tak wiec na poczatku miala byc Paulinka pozniej zdecydowalismy ze jednak moze Elissa,az w koncu maz tak siedzial raz ze wymysli Helenka:Uśmiech: Maz jakos nie przepada za imionami dziewczynek ze swojego kraju,woli europejskie czy nawet swiatowe. Bardzo mi sie to imie spodobalo no i tak jest

Ja karmie butelka,lecz to nie byl moj wybor a koniecznosc,choc tez i moze troszke z mojej winy.Bo mialam duzo stresu zwiazane z karmieniem.Mala nie brala tak jak trzeba a ja nie wiedzialam jak powinna,ssac rwala mi sutek a ja ryczalam tak ze jak wiedzialam ze jest czas na karmienie to przezywalam horror. Po rozmowie z lekarka zdecydowalam ze kupie formule i sciagaczke.Mala polubila pic buteleczki a ja tez zauwazylam duza wygode i to mnie takze zniechecilo do naturalnego karmienia. Pokarm sciagalam mala pila z butelki.I tak z miesiac az wkoncu pokarm mi zanikl na nic. Rodzina mnie obwiniala ze to dlatego ze ja nie jadlam tyle ile trzeba i takie tam.Pilam litry bawarki ale to nic nie pomoglo z zwiekszeniu lektacji,nawet to ze jadlam wiecej.Z tego podjadania to zamiast mleka wiecej to 2 kg doszlo.Boooooooooo,znow stress. Podawajac malej butelke,mialam mieszane uczucia:zal ze mala nie dostaje tego co dla Niej Najzdrowsze,a i radosc ze wyzwolilam sie sie od karmienia piersia"hurra moge popspac dluzej,zrobic cos w domu, czy nawet wyjsc na zakupy z mala nie martwiac sie jak jej dam gdy zglodnieje?

Teraz ja opisze. Byla noc z 27 sierpnia na 28 godzina 2:30 rano.Termin porodu wyznaczony mialam na 29. Poszlam do lazienki jak zwykle zrobic siusiu.No dobra.po chwili patrze a na majteczkach cosik mokro i troche krwi bylo.Przestraszylam sie.Szybko obudzilam meza.I pomalu sie wyszykowalam,wzielam torbe i na spokojnie pojechalismy do szpitala.Na lozku lezalam juz okolo 4 na poczatku skurcze mialam co 30 minut.Lekarka przychodzila do mnie ,sprawdzala tetno dziecka,czestotliwosc skurczy.Gdy sie skurcze troszke nasilily,dostalam cos na bol. Okolo 7 rano przywiezli mnie do innej sali i okolo 7 rano dali mi zastrzyk przeciwbolowy w plecy i dawaj czekamy na rozwarcie.Po godzinie nic.Doktor przyszedl przebil wody i dalej czekamy. O 11 rano rozwarcie mialam juz na 7.A ja nic leze sobie drzemie,maz oczywiscie przy mnie zniecierpliwiony.No az wkoncu o 14 po poludniu rozwarcie bylo na 10 i zaczelo sie. Lekarka do mnie : -Przyj Maz liczyl od 1 do 10 ja parlam i parlam i tak przez 15 minut,az wkoncu malej glowka mozna widziec ,maz wzruszony,lzy w oczach.A ja jeszcze parlam i parlam i w kolejnych 15 minutach Helusia byla juz z Nami:Uśmiech: Malutka mierzyla 51cm waga:3498 punktow 9.W Kanadzie odejmuja 1 punkt jesli skora dziecka nie jest rozowa. U Mojej byla troszke fioletowa,ale to przeciez normalne co? Ogolnie porod wspominam dobrze.

Moja Helunia tez juz od ponad 2 miesiecy robi zielone" pupsi",a doktor na to ze to normalne. Jedna znajoma mojej ciotki ma coreczke,troche mlodsza od mojej to powiedziala ze jej coreczka nie robila "pupsi"przez tydzien i jak poszla z mala do lekarza to ten Jej powiedzial ze to normalne i zeby sie nie martwic Chyba te doktory u Nas sa chyba jacys

Dziekuje Wam za mile powitanie

A mieszkamy sobie w Kanadzie.Do Syrii jezdzimy tylko na wakcje,ostatnio bylismy akurat w maju 2007,W tym roku lecimy do Polski.

Ja wczesniej uzywalam pigulek,zapomnialam jak sie nazywaja.Zaczelam je brac jak mialam 19 lat ale to dlatego zeby okres wyregulowac.Bo mialam nieregularne i jak mialam to brzuszek bolal strasznie. Bralam je przez 7 lat.Nic mnie nie bylo.Jak sobie przypomnie nazwe to wpisze Teraz mam spralke,nazywa sie NOVA-T,nie wiem czy w Polsce macie taka?Ona jest dobra na 2,5 roku.Kosztowala mnie 80 dolarow (w zl. nie wiem ile to jest) w kazdym badz razie jak dla mnie to nie az tak droga,ale podobno teraz podrozala i kosztuje podwojnie. Ta spiralka jest wlasnie dobra dla mam ktore planuja miec 2,3 dzidziusia w niedlugim czasie. A o mirenie tez slyszalam i chyba sie na Nia zdecyduje po urodzeniu 2 dziecka,oczywiscie jesli te drugie bedzie chlopczyk

ja zyje w 6 letnim zwiazku mieszanym,wczym 5 lat po slubie i jestesmy bardzo szczesliwi Choc pochodzimy z roznych krajow i mamy rozne religie to jednak Nasza Milosc wciaz kwitnie.

Ja naszczescie o odchudzaniu nie musze myslec. W tej chwili mam tylko 2kg do zrzuczenia,ale te 2 kg do lata mi spadna same bez glodowek bo mala mi w tym pomaga Od chwili porodu spadlo mi 12kg. Wszystkim mamom rzycze powodzenia.

OlimpijkaWitaj HELENA...... :) cosik wiecej o sobie i dzidzi???Kupki kupki ah te kupki wieczna zmora........popatrzcie jak ten swiat sie zmienil po przyjsciu tych naszych pociech na niego??? twrde kupki...podaj jabluszko moze??? Witaj Olimpijka wiecej o mnie i o dzidzi mozesz dowiedziec sie w watku zapoznawczym:Uśmiech:

HELUNIA ur.28.08.2007 godzina 14:35, waga 3498,wzrost 51cm:Uśmiech:

Moj maz ma na imie Fady(fadi).pochodzi z Syrii.Jest bardzo opiekunczym i kochajacym mezem jak i tatusiem jest poprostu bardzo rodzinny.Jego hobby to bodyduilder i jest informatykiem komputerowym. Ma 35 lat.

hejka dziewczynki Mam na imie Emilia.Mam 27 lat,jestem 5-letnia mezatka.Mam 4 miesieczna coreczke Helenke. Zyje w zwiazku mieszanym:Uśmiech: mieszkamy w Kanadzie.dla uswiadomienia potwerdzam ze moj wybranek nie jest kanadyjczykiem a syrianczykiem. W wolnej chwili postaram sie wklejic fotke mojej malenkiej "arabki" pozdrawiam Was i do zaklikniecia pozniej