Ewee

Natkrolowo, ratuj! Anielka urodzila się przez cc o 2.30... po godzinie lezala juz ze mna skora do skory i ciagala cyca. Ogolnie duzo sie przystawiamy ale widze ze ja razie posucha z pokarmem. Polozne mowia ze dobrze chwyta cyca, ja widze ze pracuje szczeka... ale po chwili przestaje i musze ja pobudzać. Ehh mam wrazenie ze w ciazy bylo go wiecej. Piersi miękkie a mala traci na wadze :( no i pewnie zaraz zoltaczka sie przypaleta. Nie wiem czy jutro nie kaza podac mm. Heeelp!!

Dziewczyny, dziekuje pieknie! Malutka chyba bedzie Anielka :) Porod chce wymazac z pamieci poniewaz rozdwaecie szlo koszmarnie wolno... i gdy jux można bylo przec to ja nie mialam siły i tylko się trzeslam. Anna trzymam kciuki! Foley robi robotę :) dzisiaj dziewczyna z sali obok po cewniku urodzila w 3 h :) jesli przyjdą skurcze to nie daj sobie dac srodka rozkurczowego. Ja sie zapytałam o pozycję do ulozenia sie bo plecy bolaly a dostalam czopek rozkurczowy. Szkoda tylko ze polozna nie powiedziala mi o tym... a ja myslalam ze to zamiast lewatywy :/ Trzymam kciuki kochana! Juz niedlugo, juz tuz tuz. Ehhh.. ogolnie zaliczyłam 3 zmiany poloznych i ta byla najgorsza. Na srodek mialam doświadczona babeczke która pomogls szyjce sie zgladzic a na koniec jeszcze fajniejsza która mnie super aktywizowala.

Kochane. Melduke ze dzisiaj w nocy przyszla na swiat nazza córeczka. , nasz kochany zajączek :) Jest piekna! Ale dajcie chwile jeszcze na wrzucenie zdjec. Co do porodu to koszmar... zaliczyla w sumie dwa bo najpierw przez 30 h walczyłam o porod naturalny a ostatecznie na partych wyblagalam cc bo przez 3 h wcześniej walczylismy o ostatni centymetr. Masakra. .. ale nie jest to wazne gdy patrzę na naszego zajaczka ktory juz ładnie przy cycu się pasie

Juliiax wiem ze tygodniowego braku na forum nie nadrobie. ale mocno trzymam kciuki za pozostale dwupaczki. :)) Dzieki :) zostalo nas chyba 3, bo simka pewnie juz urodzila :)

takaona dzieki :) a przypomnisz prosze czy pozniej juz rodzilas sn czy byla oxy itd?

Dzieki Dziewczyny za wsparcie :* Dzisiejsza noc mimo różnych pobudzaczy wczoraj, bardzo spokojna i bez zadnych napięć czy skurczy. Ale nie spie juz od 5. Podekscytowana wizja tego ze niedlugo zobacze zajaczka (i dowiem sie jaka plec ). Cholernie boje sie tej indukcji... ze jedna interwencja pociagnie za soba druga.. no i na noc nie bede miala meza obok siebie... ale pociesza mnie to ze zaczynaja od cewnika foleya ktory jest taka pre-indukcja i moze juz wieczorem cos sie wydarzy. Skuteczność rozna ale licze ze zadziała :) Czy ktoras z Was miala zakladany cewnik foleya? heltinne pokoik piękny! Super kolory! No i ten zajaczek Przyznam ze tez zastanawialam jak polaczysz pompony, gwiazdki i zajaczki ale wyszlo super!

kingullek przytulam i lacze sie w bolu. W 100% rozumiem o czym piszesz... telefony, wahania nastroju, forum... Strone wcześniej opisalam co mnie czeka, tj indukcja. Do piątku pewnie bede mogła opisac co sie działo ale zycze by wcześniej samo sie rozkręcilo :) nie daj sie zatracic w "walce o porod" i mimo wszystko doceniaj ostatnie momenty we dwoje. Mi dodaje to bardzo duzo i juz rzadziej lapia mnie dołki. No ale to jest efektem mocnego wsparcia mojego meza ktory jest przekochany.

Nat dzieki! Wiedziałam kogo zapytać ;-) Dzisiaj jeszcze dajemy szanse naturze. .. tak wiec relaks, sex, schody i lewatywa przede mna :P Dzisiaj na IP poprosilam jeszcze lekarke zeby zrobila masaz szyjki poniewaz wczoraj po badaniu zaczęły sie skurcze i czop odszedł. No i teraz juz szyjka skrocona i rozwarcie na dwa palce. Jak w nocy sie nie rozkreci to jutro po śniadaniu melduje sie na patologii i zakladaja cewnik. To bedzie juz 8 doba po TP z OM i 9 z UsG. Chcialam zeby bylo inaczej ale ciesze sie ze wkrotce poznam mojego majowego zajaczka :) simka a jak u Ciebie?

simka trzymam kciuki za rozwój akcji!!! Nie wazne co, bedzie dobrze i niedlugo utulisz swojego dzidziusia! :) mamatita gratuluję!!! Melly dzieki za pamiec :* u mnie po staremu tj nadal dwupak i na pewno zajączek bedzie z maja :-) Dzisiaj pewnie beda chcieć mnie na oddział przyjac i założyć cewnik... ale wczoraj caly dzien mialam skurcze, w nocy juz prawie chcialam jechać do szpitala ale pomyslalam ze jeszcze chwile położę i... zasnelam tak wiec trochę sie wyciszylo. Porozmawiam z lekarka na IP i najwyzej jutro pojade do szpitala ale dzisiaj jeszcze dam sobie szanse :) Nat krolowo.. czy lewatywa moze miec podobny efekt co olejek rycynowy jeśli chodzi o rozchulanie akcji? Szyjka miekka ale sformowana i wczoraj jeszcze dosyc długa. .. ale przepuszcza palec. Skurcze sa malo bolesne ale tez zaczelam juz czuc czesc krzyzowa plecow... Boje sie tego olejku... ale tak chcialabym aby nie trzebs bylo robic indukcji. Heeelp ;-)

~simka Flawia, ja tez jeszcze w dwupaku. Moja kruszyna jakos się do nas nie wybiera :( Simka... to co ja mam powiedzieć? ... do tego nic sie nie zapowiada ze zostane kwietnioweczka. A mial byc taki piekny naturalny poród.... divana gratuluję! !! Jak znajdziesz chwile opisz co i jak:) Niech Diminik rosnie zdrowo!

pAleksandra gratulacje!!! Juz dodalam Cie do tabelki :) Ataa Ciebie rowniez :)

Nat indukcje robia 10 dni po terminie czy od przyjęcia? heltinne dzięki za playliste. .. zazwyczaj brykam przy Laki Lan ale moze potrzebuje czegos bardziej sensualnego do wywołania bioderkami:-) U mnie maluszek obrocil sie pleckami do mojego brzucha... przez co nie czuje kopniakow po bokach. Dziwne to po 3 mc bawienia sie w "laskotki" ;-)

heltinne nooo naprawde niezle naprodukowalas i jak szybko produkcja ruszyla. Nat pogoda taka ze szkoda gadac :/ u nasbtez siapi, zimno i wieje. Mamusie, tak z ciekawosci... kiedy na pierwszy spacer wybralyscie sie ze swoimi maluszkami?

Ojjjjj divana biednas... A nie ma innego szpitala z innymi procedurami? Albo moze zamiast oxy zsugerowac balonik (cewnik foleya)? Przyznam zena Twoim miejscu zastanawialabym sie czy nie wypisać sie na swoje zyczenie. Jak przyszlam do swojego szpitala ze skierowaniem (to bylo jakos 19.p4) to powiedzieli ze wg nich nie ma potrzeby hospitalizacji... ale jak się upre to mogą mnie zostawic w szpitalu ale beda czekac az samo sie zacznie. Tak wiec stawierdzilam ze skoro wg nich i kilku innych lekarzy jest ok.. to nie bede kwitnac w szpitalu. Bo to ani sie wyspac, ani popracowac z mezem nad wywowalniem

divana trzymam kciuki dzisiaj!! Mam nadzieje ze udało Ci sie chociaż troche odpocząć - w koncu maraton przed Toba ;) Jeśli okaze sie ze dzisiaj jeszcze nie bedzie indukcji, wypij sobie meliske. W ciazy docenilam jej działanie :) Bedzie dobrze! Zobaczysz :) Melly melduje ze u mnie bez zmian ;-) ale dzieki za wsparcie - to pomaga :) wieczorem oddalam pole naszym mamusiom. Macie tyle tematów do obgadania... a ja tylko mogę posmecic ze nic sie nie dzieje S u per ze juz Was wypuścili. Gdy mojemu bratu urodzilo sie drugie dziecko, zaprosili do siebie jedna z babc po to by zajmowała sie i skupiała tylko na starszym. Tak zeby nie poczuł sie odsuniety. Zapraszaja go również do pielegnacji malej i opieki nad nią- myślenie brzuszka. , noszenie roznych przydatnych drobiazgow. Zadzialalo :) Wiem ze u Was jest tesciowa... ale moze warto wykorzystac jej obecnosc lub zaprosić Twoja mame? Weekend idzie wiec nie musiałaby brac wolnego. Czarna wierze ze moze byc Ci trudno... u mnie maz tez jest "wentylem bezpieczeństwa" ktoremu moge sie wygadac. Moze sprobuj go delikatnie zapytac? heltinne mam nadzieje ze Was dzisiaj wypisza :) maz w domu czy w trasie? No i warunki szpitalne w No godne pozazdroszczenia. Moze oszczedzaja na badaniach ale jak juz Cie przyjmą to, z tego co piszesz, tylko czerwonego dywanu brakuje Groszek, Marta nie przeżyłam tego ale od zaprzyjaźnionych mamus slyszalam ze na baby blueasa ważne jest by móc: wygadac sie, dac sobie przestrzen rowniez na negatywne emocje oraz wyrwac sie choc na chwile. Przytulam mocno:* A ja sie znow wyspalam! Tralalala od razu lepszy dzien Zjem sniadanie, wypije koktajl truskawkowy i moge rodzic :-) No i jeszcze moze wymienie zawias w szafce bo sie zepsul :/ ;-)

Ataa gratulacje! ! Najwazniejsze ze juz masz Robercika obok siebie. Odpoczywajcie sobie i poznawajcie sie :) Jak dasz rade wrzuc fotke syneczka :) Melly u mnie cisza... wczoraj jeszcze macica sie spinala a teraz cisza. Ehh.. wstawilam ciasto do piekarnika, ide sie wykapac i zbieram na ktg. Pozniej fryzjer... no i jakos sie trzeba dokulac do porodu. Jak do niedzieli nic sie nie wydarzy to pewnie beda wywolywac. Co do domowych sposob to juz w nic nie wierze :P no... zostal zjeszcze olejek rycynowy ale boje sie bo nigdy nie stosowalam takich środków. malaga jak widac w miare mozliwosci mamy sie udzielaja. Tylko tych mozliwosci mniej ;-)

Melly trzymam kciuki za dzisiejszy wypis! O ktorej macie wizyte? A co do niespania... to przeraża mnie ta wizja bo po kilku zarwanych nocach trudno mi sie ogarnac. Ale z drugiej strony licze na to ze inaczej nie śpi sie gdy jest powód (maluszek) a inaczej gdy nie wiesz o co cho i jeszcze emocje szaleja (teraz). Ojjj Divana przebijam piątke! Ale z tego co pamiętam jutro idziesz juz na indukcje? Przynajmniej wiesz co Cie czeka ;-) ja jestem oewna tylko ktg dzisiaj i za dwa dni :P Oficjalnie chcialabym napisać ze mam najlepszego meza pod sloncem! Po tym jak byl swiadkiem porannego kryzysu (ktory troche udalo mi sie odespac) na poprawę humoru zapisal mnie do fryzjera nie moglam sie sama zebrac a tu proszę... znaleziony super salon w okolicy i umowiona wizyta.

Ataa powodzenia Moja Droga! Liczylam na to ze dzisiaj rano zobacze taki wpis od Ciebie Skurcze co 4 minuty jak najbardziej powinny kierowac nas juz do szpitala. Tak wiec doveze zrobiliście:) polozna mowilam mi ze kazda zmiana otoczenia/ spadek poziomu oksytocyny moze opoznic akcje nawet o 0.5 h... tak wiec w miare możliwości relaksuj sie. Moze uda Ci sis przyciemnic swiatlo lub posłuchać muzyki? Trzymam tym mocniej kciuki ze sama się ustawim jako następna w kolejce ;-) Ehh... od 3 nie śpię. Oczy jak 5 zl i nie widac nawet cienia spiocha. Ostatnio pisalam że jestem senna bardziej a teraz znowu pobudki w nocy :/ w miedzy czasie dolek mnie zlapal i sobie poplakalam troche... jesli kolejna noc bedzie znow zarwana to juz wiem ze bedzie slabo. No ale staram sie zebrac do kupy. .. przynajmniej na poziomie swiadomosci Milego dnia dziewczynki a za Ciebie Ataa trzymam mocne kciuki!

heltinne Marcelek wspaniały! Widac ze w brzuszku u mamusi bylo mu dobrze bo ma slodkie policzki :) Historia porodowa nadaje sie na film ojjj cos czuje ze będziecie miec wesolo z nim ;-) Jestes bardzo dzielna!!! No i super ze sie udalo ze maz byl z Toba... chociaz pewnie inaczej sobie to wyobrazalas ;) Ehh... patrzylam na tabelke dzisiaj... no i juz malo nas dwupaczek zostalo :) widać ze miesiąc sie konczy. Dzisiaj juz odpuściłam i staram sie mentalnie przygotowac na to ze bede majoweczka... no bo skurczy brak, czopa nie widzialam, czuje tylko napinanie sie brzucha. Boje sie tylko ze dzidzius bedzie duzy i nie bede mogla go urodzić sn.

Ataq to super wiesci u Ciebie :) bierz meza w obroty wieczorem i mam nadzieję ze jak jutro wstane to bedziesz juz sie meldowac z porodowki :) Dobra, ide po truskawki bo od rana mam na nie ochotę :P

Ataa wg mnie to roznie bywa z tym saczeniem się wod, przede wszystkim dlatego ze moze to zalezec od ulozenia sie glowki dziecka, która dzialac jak korrk5. Gdzieś czytalam ze wlasnie przez to, wbrew pozorom, nie musi leciec w pozycji pionowej. No ale moze nasze doswiadczone mamusie sie wypowiedza ;-)

KarolinaSdziękuję za relacje z mswia. Dobrze czytac takie rzeczy :) W nocy zaliczyłam ponad 2h pobudke (zaczynam obawiac sie 4tej nad ranem ;-))... ale na szczescie później, po realizacji planu 2/12 dospalam jeszcze i humor lepszy. divana trzymaj sie! Jeszcze tylko chwileczka. Sroda juz blisko :) [bAtaa podbno w aptece mozna kupić takie paski do mierzenia ph. Ja dostałam kilka od lekarza. Wody sa zasadowe i barwia na granatowo. Moze warto sprawdzić? :) Trzymam kciuki zeby i u Ciebie sie szybko ruszylo. W koncu duzo robisz w tym kierunku - pila, tance itd :)

Aaaaaa HELTINNE gratulacje! !!!!! Wspaniale!!! Nawet nie wiesz jak się ciesze!!! Widac ze Marcel jest wyjatkowym chlopcem i chcial przyjść na swiat z przytupem :-) Witaj Marcelku na swiecie! Rosnij zdrowo!

kigullek trzymaj się dzielnie! U mnie niby humor lepszy ale z tendencja spadkową :/ no i tez juz dzisiaj nie śpię:/ za to tydzien temu byla masakara... wiec dobrze rozumiem : Co do telefonów... wymyslilam ze powiem rodzicom ze jak zadzwonią a ich pierwsze pytanie będzie "i co? Juz?" To bede sie rozlaczac i wytlumacze ze obiecalismy im ze damy znac... a takie pytania tylko psuja nastroj. juliax trzymam kciuki!! Nic sie nie boj! Tak jak napisala Melly słuchaj poloznej i mysl o tym ze juz zaraz zobaczysz maluszka. Powodzenia!

Ooo KarolinaS :) Czy mizesz prosze podzielić sie wrażeniami? W jakiej pozycji rodzilas? Moglas sobie wybrać? Chcialabym maksymalnie naturalnie rodzic a wiem ze oni lubią procedury medyczne. Wierze jednak ze jeśli nie bedzie takiej potrzeby to uda mi sie odeprzec sugestie ;-)