Skocz do zawartości
Forum

Eff

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Eff

  1. felcia898 Ale i tak najbardziej ciążowo wyglądam po obiedzie:) Hehe mistrzostwo świata Ale coś w tym jest, przynajmniej na razie :) Ja postaram się jutro wrzucić zdjęcie. Dobrej nocy!
  2. A co do twardnienia brzucha to też mi się zdarza. Czasem cały, czasem z jednej strony. Jest to trochę bolesne, ale lekarz powiedział, że normalne. Jeśli będzie bardziej uciążliwe to mam zwiększyć dawkę magnezu. Jak się brzuch napina z jednej strony, to wtedy zmieniam pozycję, żeby się dziecko przesunęło i pomaga :) A ruchów jeszcze nie czuję, ale od kilku dni takie śmieszne łaskotanie.
  3. Hej, Ja na szczęście nie mam problemów ze spaniem. Chodzę spać ok. 22:00, śpiąca już jestem przed 21:00. A wstaję trochę po 7:00, żeby odprowadzić synka do przedszkola. W weekend też się już tak budzę samoczynnie. Dopóki chodziłam do pracy to miałam spore problemy ze spaniem - po pracy byłam padnięta, musiałam się zdrzemnąć i potem w nocy było ciężko. Co do terminu porodu to ja patrzę na ten z USG. Z OM mam 10 dni wcześniej, ale wiem, kiedy miałam owulację i to się potwierdza z tym terminem z USG. W pierwszej ciąży miałam aż 3 tygodnie różnicy między terminami. Ja mówiłam lekarzom, że ten z USG jest poprawny, ale oni się uparli na ten z miesiączki i w efekcie ciąża była niby mocno przenoszona, leżałam ponad tydzień w szpitalu na obserwacji. A akcja się zaczęła idealnie w dniu wyznaczonym z USG :) Teraz mam innego lekarza i liczymy tygodnie zgodnie z tym z USG. Słonko świeci, uciekam na spacer z moim starszakiem. Miłego dnia!
  4. ankahanka82 Dziewczyny a powiedzcie jak z waszą cerą? teraz w ciąży? ja przed ciążą nie miałam najmniejszych problemów a teraz co chwile mi coś wyskakuje- na twarzy, dekoldzie i na plecach. Nie wiem czy to może przez to ze nadal biore duphaston-a to przecież hormon.., czy tak po prostu mam..Jak chodziałam w ciąży z chłopakami to tak nie miałam a teraz... nie znam płci dzieciątka- może to na dziewulkę?:) Hej, Ja mam bardzo duże problemy z cerą w ciąży. Teraz jest może ciut lepiej niż w pierwszym trymestrze, ale i tak niezbyt dobrze. W pierwszej ciąży tak nie miałam, był chłopak, teraz też po cichu liczę na dziewczynkę, słyszałam powiedzenie, że z dziewczynką się gorzej w ciąży wygląda, bo urodę kradnie ;) Ginekolog mówił, że to przez wahania hormonów te kłopoty z cerą i że powinno się poprawić po ukończeniu 18 tygodnia ciąży, bo wtedy już łożysko będzie odpowiadać za gospodarkę hormonalną. Także czekam i liczę na poprawę
  5. Ernesto nie zazdroszczę takiej diety. Ja bym chyba nie dała rady. U nas to do robienia wyprawki jeszcze daleko. Po pierwsze kupiliśmy mieszkanie i teraz czekamy, aż się wyprowadzą poprzedni właściciele - za jakieś 3 tygodnie powinniśmy mieć klucze. Wtedy mały remont, meblowanie, rozpakowywanie... Może do końca roku ogarnę i wtedy dopiero zacznę myśleć o kolejnych rzeczach do kupowania. A poza tym mam dużo różnych ubranek po synku i innych dzieciach z rodziny, muszę najpierw wszystko przejrzeć i ocenić, co trzeba dokupić. Na pewno wózek i łóżeczko musimy kupić. Wózek planuję używany głęboki, ale jeszcze się nie rozglądałam. Akurat nie jestem fanem zakupów, więc to dla mnie średnia przyjemność. No chyba, że mnie jakiś instynkt wicia gniazda dopadnie i mi się odmieni :P
  6. Hej, ja pierwsze dziecko urodziłam na pierwszym roku studiów: w grudniu poród, a w styczniu sesja... Na początku mały głównie spał, więc nie było problemów z czasem na naukę. Bardzo chciałam dać sobie radę i się udało. Więc i ja polecam nie rezygnować z matury, jak będzie bliżej to zobaczysz, może dasz radę :) Na pewno nie będzie lekko, ale przez ostatnie miesiące w szkole są i tak głównie powtórki, a z tym można sobie poradzić w domu jeżeli wszystko dobrze się ułoży i będziecie się z maleństwem dobrze czuć :) A jak za rok czy za kilka zechcesz zdawać to jeszcze bardziej ci się nie będzie chciało uczyć, na mur beton ;) A na ustnych egzaminach faktycznie czasem lepiej się pokazać z wózkiem albo z brzuchem Strasznie dużo piszecie dziewczyny, 20 stron w 2 dni...wow ciężko nadążyć :) Ja jestem w 17 tyg ciąży i jeszcze ruchów nie czuję. Z wagą jestem na razie właściwie na zero - schudłam najpierw 2,5 kg, a teraz odrobiłam. Ale brzuch już coraz większy - znajomi coraz częściej pytają, czy jestem w ciąży. W pierwszej ciąży przytyłam 15 kg, a po porodzie schudłam ekspresowo to co przytyłam i jeszcze z 5 dodatkowych kilogramów i w efekcie mając 3miesięczne dziecko ważyłam 44 kg... Tak ze mnie wyciągało jak karmiłam piersią. Musiałam potem jeść kaloryczne produkty, żeby wrócić do normalnej wagi. Na wizytę do lekarza wybieram się jutro. Ostatnio miałam plamienia i teraz biorę luteinę i duphaston, ale już mi minęły i mam nadzieję, że lekarz pozwoli odstawić. Badania z krzywą cukrzycową nie wspominam najlepiej, ale dało się przeżyć na pewno ;)
  7. Cześć :) Chciałam się przyłączyć do dyskusji i razem z wami oczekiwać na nadejście marca :) Mam termin na 19 marca. To moja druga ciąża, mój syn w grudniu skończy 5 lat. Ewa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...