Tetide- dzięki, jutro na laptopie spróbuję:)
martessa-fajnie mieć kogoś z tego samego dnia we wtorek nasze dziewczynki skończyły 3 miesiące:)
Co do plam to nie pomogę bo to też moje 1 dziecko a do tej pory przerabialysmy trądzik i połówki.
Może napiszę w skrócie jak tam u nas. Poród ciężki, u mnie złe wyniki krwi, krwiak pod rana cc. Amelka naszczescie oprócz lekko wyciągniętej główki po długim naturalnym 10pkt. Udaje mi się kp oczywiście nie bez przejść kolek,ścisłej diety,nawałow, zanikow ale jest coraz lepiej:) przechodzimy też napięcie mięśniowe.Mieszkam z mężem daleko od rodziny jakies 400km. Są tego plusy i minusy. Plusy nikt się nie wtrąca- czytaj teściowa tak jak u niektórych z was;) minusy oczywiście brak wsparcia na codzień. Mąż pracuje od 6-18 więc całe dnie sama z Amelką. Dlatego trafiłam na to forum. Fajnie jest poczytać co tam u innych mam i zaczerpnąć wiele dobrych rad:) W poniedzialek jedziemy we dwie na 2 tyg do rodziców, którzy zwariowali na punkcie pierwszej wnuczki;)
Byłyśmy dzisiaj na 2 szczepieniu. Mała śpi niespokojnie a ja czuwam z termometrem bo ostatnio miała 38,5. Ale to było w te nieszczęsne upały. Ok może uda mi się oko zamknąć.