KotkaB

nessquick Może dołączysz do naszej grupy na fb ;-) tam jest dużo zdjęć naszych maluchów :-D i atmosfera prywatna :-D

A mój maluszek (tzn nie taki maluszek pewnie około 9 kg już waży) od piątku ma chrypę i pleśniawki :-( moje Biedactwo :-(. Byliśmy w piątek u lekarza mamy leczyć domowymi sposobami a jak to nie pomoże to się zgłosić jeszcze raz. Już dzisiaj jest trochę lepiej nie charczy już tak.

Misia mam nadzieje że chrzciny się udały, że Mati był grzeczny a Ty zrelaksowana ;-) Witamy "nową" mamusie cierpliwa jesteś że tylko czytałaś ;-). Jestem ciekawa jak sobie radzisz z dwójką takich szkrabów ;-)

Izabela bardzo mi przykro z powodu szwagra :-( trzymaj się, wspieraj męża i szwagierkę :-* Sylwia Martynka śliczne ząbki ma i ładna z Ciebie mamuśka ;-)

Misia ślicznie wyglądasz i gdzie niby te Twoje kg? Włoski też super :-D seksi mamuśka. Mati pewnie dumny z takiej mamy ;-)

magdalenka85 Anna13 najlepiej sprawdź na statkach centylowych są w książeczce zdrowia dziecka. Ps. Moj jest ponad siatka...10kg 5miesięcy i 2dni... Mój dzisiaj ma 5 miesięcy i waży ok 9 kg (jest w 97 centylu) i około 77 cm :-D

Dokładnie dziewczyny mój to chyba przez te wolne jest nie do zniesienia :-D. Na szczęście za tydzień idzie już do pracy :-D będzie bardziej ludzki i dzień będzie jakoś bardziej zorganizowany ^_^. Izabel82 bardzo mi przykro z powodu szwagra. Mam nadzieje że wszystko jednak będzie dobrze. Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia (nie bardzo wiem co dokładnie się stało bo nie było mnie długo na forum) Mój Wiktorek też nie zawsze lubi leżeć na brzuszku. Czasami jest taki wisk że uszy bolą. Może kiedyś polubi :-D

misiakowata30 Jejku KotkaB bardzo przepraszam,zapomniałam Ci wzoraj odpisać..ech przykre co napisałaś..co z tym mężem do cholery?? Nie wiem co powiedział do Twoich rodziców,ale sądząc po reakcji cos niemiłego..ach..nie wiem co Ci radzić..myslę,że o coś mu chodzi,jakiś stres,że tak na rodzinie sie odbija..Spróbuj z nim porozmawiac na spokojnie..bo to juz o brak szacunku idzie..Nie znam faceta,ale chyba tak wcześniej nie odwalał ? Wcześniej nie odwalal takich numerów... Chyba za długo jest na urlopie (5 tygodni)

Ernesto ja jak najbardziej jestem za spotkaniem tylko wcześniej dajcie znać kiedy i gdzie :-D bo muszę z moim marcepanem się dogadać :-D

Hej dziewczyny. Dawno mnie tutaj nie było. Mój mały pochłania cały mój czas. Do tego przetwory na zimę, ogród, malowanie ogrodzenia i wiele innych zajęć. Na wszystko brakuje czasu. Wiktorek rośnie jak na drożdżach ;-) myślę że waży już około 8,8 kg i ma około 76-78 cm ;-). Muszę się pożalić na mojego :'( ostatnio nie możemy się dogadać ciągle są jakieś sprzeczki itp. Ostatnio chodzę zła za to jak się odezwał do moich rodziców :-\. Jak wróciliśmy do domu to siedziałam i płakałam. Już brakuje mi sił na wszystko :'(. Dzisiaj rano przez przypadek strąciłam kubek z gorącą kawą, a ten zamiast zapytać czy nic mi nie jest (wylalo mi się na nogę) to się wydarl "uważaj co robisz, całe fugi uwalone teraz są". I dzisiaj znowu siedziałam i ryczalam :'(

Ernesto mój Wiktorek też ma jeszcze czasem problemy z brzuszkiem. Zazwyczaj są one między 6-8. Wtedy biorę go na przewijak i ćwiczę z nim nóżkami, wtedy od razu zupełnie inne dziecko. Zaczyna uśmiechać się, gada, trochę pręży się ale nie płacze. I tak około pół godziny, później idziemy do salonu i bawimy się dopóki nie zgodnieje ;-)

Hej dziewczyny dawno nie pisałam ale od czasu do czasu czytam co u Was. ;-) moje dziecko pochłania cały mój czas ;-). Wczoraj byliśmy na szczepieniu. "Mały" waży 7700g i ma 75 cm. Kawał chłopa z niego :-D Sylwia921125 współczuję Ci wszystkich problemów z mężem i ojcem. Może Twój mąż jeszcze zmieni się i doceni jak z Ciebie fajna kobieta ;-) Trzymam za Ciebie kciuki :-* i nie myśl co inni pomyślą. Masz Martynkę i ona jest najważniejsza ;-) Wszystkie marcowe (lutowe i styczniowe) maluszki są cudne ;-)

Strunka7777 współczuję ciężkiej nocy. Widzę że miałaś gorszą noc niż ja. Pewnie temu że ja tylko jedno dziecko mam ;-)

Co za noc... Padam na pysk dosłownie :-(. Jeszcze tak źle mój Wiktorek nie spał. Nie licząc pierwszej nocy w domu. Do 12 spał ładnie, a później co godzinę chciał jeść :-( a później płacz :-( na rękach źle cycek feee :-( teraz trochę drzemie ale co chwilę się budzi :-(

Monika91 Ja dla Mikolaja uzywam masci pieluszkowej Ziajki. Tania, ładnie pachnie, łatwo sie rozsmarowuje i pupcia sliczna :-) Ciaza, mój jak zasypia lub jak śpi to wydaje takie odglosy, ze strach podchodzić :-) stwierdziliśmy z mężem, ze w lozeczku mamy małego potworka :-) dobrze, ze na spacerze tych odgłosów nie wydaje, bo bym chyba do sklpu z nim nie weszła :-) Mój raz jak byłam w sklepie z nim to takie odgłosy wydał że aż ochroniarz podskoczył jak przechodziłam obok :-D. Śmieliśmy się z mężem później cały wieczór :-D

Ciaza316 A czy Wasze dzieciaczki drapia sie po twarzy, glowie? Moja szczegolnie jak spi to rusza tymi raczkami i jakby sie drapie. Zaczelam jej niedrapki zakladac na noc. I czy Wasze dzieci wydaja glosne dzwieki jak spia, szczegolnie w nocy? Normalnie jakby jakis niedzwiedz lezal w lozeczku :) Mój synek też ma podobnie. Potrafi się podrapać mimo obciętych paznokci. A w nocy można przestraszyć się jak zacznie skwierczyc :-D

Nam pomogło zmiana firmy pampersów. I odparzenia zmniejszały się z dni na dzień aż całkiem zniknęły ;-) Teraz nie używam żadnych kremów ani zasypek i pupcia jest super ;-)

MamaMi1 KotkaB MamaMi leginsy i jakaś koszulka i lecisz :-D legginsy ciazowe i koszulka meza, i jazda. no poprostu odjazd:-) Może nie zauważą że to męża :-D

Ja z małym pierwszy raz sama jechałam jak mały miał miesiąc. Nie było tak źle. Całą drogę spał :-D Też z przodu go miałam tylko wyłączyłam poduszkę.

MamaMi leginsy i jakaś koszulka i lecisz :-D

My jak Narazie stosujemy gumki tak jak przed ciążą. Nigdy nie zawiodły Nas. Po drugim dziecku pomyślę o czymś na dłużej np te wkładki na 5 lat. Moja siostra teraz po porodzie założyła ta wkładkę na 5 lat i jest zadowolona.

Czarna.anna super że się odezwałaś że u Ciebie i z Tobą już jest dobrze ;-) Mój mały śpi od godziny na tarasie. Miałam iść na spacer z nim ale czekam na kuriera i jakoś "ni widu ni słuchu go" :-D A ciąża z marcóweczkami minęła bardzo szybko i przyjemnie :-D czasami ciężko było nadążyć z czytaniem szczególnie po weekendzie jak nie zagladało się :-D. Fajnie że niektóre z Nas poznały się w realu :-D. Szkoda że nie wszystkie :-D. Ale kto wie może kiedyś zorganizujemy zjazd marcóweczek 2016 :-*

Madika My może jeszcze gorsze będziemy jako teściowe :-D

Kamilla my od soboty wlączyliśmy ogrzewanie bo przez ten wiatr jakoś chłodno było w domu. Mojemu Wiktorkowi chyba brakowało spaceru na świeżym powietrzu, przez to szarpał się na cycku. Wczoraj byliśmy na godzinnym spacerze i jadł super bez płaczu bez szarpania. Noc dzisiaj była całkiem dobra zasnął o 20 a później pobudki 0:00-2:45-4:45-6:40 a teraz jeszcze śpi ;-) tzn zaczyna już trochę piszczeć ;-) chyba koniec mojego wolnego :-D. Bad.Woman tule mocno u mnie w niedzielę była straszna noc. Mały budzil się co godzinę półtorej. Chodziłam później jak zombie... ;-)

Byliśmy dzisiaj na bioderkach na szczęście na dzisiejszej wizycie poprawiło się lewe bioderko :-D i wystarczy nosić tylko szeroko na żabkę i będzie dobrze ;-). Ale się cieszę. Następna wizyta za 2 miesiące. Spróbuje trochę nadrobić Was teraz. :-)