
Sylwia921125
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sylwia921125
-
Ernesto bardzo Ci współczuje,ze musisz sie tak męczyć :/ Zuzia super wyniki gratuluję :) Ja wg nie mogę sie odnaleźć w tych wszystkich wózkach
-
Szybkie jestescie dziewczyny. Ja juz sie rozgladam na internecie za wozkami,ale jest ich tyle,ze nie wiem o co chodzi. Chyba kupie używany. Duzo znajomych matek mi to poleca. Bo dziecko pojeździ w gondoli kilka miesiecy a potem sie zainwestuje w lepsza spacerowke. U mnie maz zawsze mial problem z zakupami. Wejdzie do jednego sklepu i jak nic nie kupi to dalej nie pojdzie. A dla dziecka to juz by pampersy kupił. Jak bedzie chlopiec to zapowiedzial,ze to on robi wyprawke (w zyciu nigdy sie na to nie zgodze:) ja mam lepszy gust i myslalam zeby robic wyprawke przed nowym rokiem bo potem jak bede wygladac jak paczek w masle to jeszcze wpadne w jakas zaspe i po zakupach tylko wozek i lozeczko po nowym roku.
-
Ja tez robilam badanie krzywej cukrowej na początku ciazy. Bo jak blondynka poszlam na badania po śniadaniu. Dla mnie ta glukoza wcale nie byla taka zla. Jak wata cukrowa w plynie Olka bardzo sie ciesze,ze Michal sie zgodzil :) Marta ja juz bym chetnie zaczela kompletowac wyprawke,ale niestety nie wiem kto tam mieszka. Po chlopcu duzo bym dostala a jak będzie dziewczynka to większość bede musiala mieć nowych. Tez myslalam zeby zaczac w listopadzie. Wozek i lozeczko moze trochę pozniej. U mnie w domu jest 50 letnie lozeczko moj stary sie w nim wychowal potem ja z siostrami i moj siostrzeniec. I wszyscy obrażeni bo ja go nie chce
-
To jest najgorsze jak chce się jesc a nie można. I jeszcze po tej glukozie 2h czekac. Ja bym poszla spac zeby nie czuc glodu :)
-
RedNails dobrze,że nic sie Wam nie stało. I Renia super,ze siostra nie ma padaczki mam nadzieje,ze badania dobrze wyjda. Ja duzo jeżdżę samochodem. Bardzo to lubie,ale czasem nie moge sie skoncentrować i proszę kogos o pomoc :)
-
Olka ja chodzilam na podobny kierunek jak Ty tylko to ogólnie bylo hotelarstwo,ale bardzo duzo w tym turystyki. Praktyczny jest najgorszy bo trzeba miec to 75% jak dla mnie matura byla duzo łatwiejsza bo na te 30% zbyt duzo nie trzeba. Mnie najwięcej denerwowaly zajecia dodatkowe. Moja kumpela z lawki sie we wrześniu zadeklarowała,ze nie bedzie zdawac matury i na polowe przedmiotow nie musiala chodzic. Do tego wg nie kazali sie jej uczyc.
-
Bad.Woman głowa do góry. Rzeczywiście mi lekarz od razu mowil zeby nie porównywać wynikow w internecie bo tylko niepotrzebnie mozna sie zdolowac.
-
Olka zrob tak zeby Tobie bylo z tym dobrze u zebys nie zalowala. Dziewczyna z mojego roku zdawala mature i miala juz wtedy 2 dzieci i dala rade. A we wrzesniu na początku klasy maturalnej urodzila 2 dziecko Pewnie,ze mamy szczęście :) dzieciaczki najważniejsze :) Miskowata ja tez nie lubię duzych psow :) a jakby mi sie mial kapac w mojej wannie to by mnie krew zalala :) takze gratuluję cierpliwości :)
-
Zawodowy napewno jest ważniejszy i trudniej go zdać. Jezeli będziesz sie zle czuc to moze rzeczywiście postaw na jedno a na kolejne możesz zapisać sie w następnym roku. Ja w sumie mam i mature u zawodowy,ale tak naprawde jeżeli nie ide na studia to przy szukaniu pracy nikt mi na to nie patrzyl a na zawod owszem. KasiaMamusia dużo osob jest w szoku,że tyle place a bebeczki sa bardzo zadowolone :)
-
Tak Zuzia to jest tez pediatra. W sumie to od dziecka do niego chodze i jak skończylam 18 to nie musialam zmieniać lekarza. Wg u nas w pezychodni sa tacy beznadziejni lekarze. Strasznie nie mili:/ jedna babeczka jest super,ale nie przyjmuje bo ma za duzo pacjentow. Musze sie rozejrzeć za jakims fajnym lekarzem moze w innej przychodni.
-
Daga ja chodze do Olszewskiego. W Bielsku moja siostra robila u niego prenatalne. Bardzo sympatyczny lekarz :) jak dla mnie oczywiście. I dobry w swoim fachu tyle,ze bardzo wierzacy i np tabletek antykoncepcyjnych nie przepisuje. Wg to ja bym nie chciała zeby moje dziecko mialo tego samego lekarza rodzinnego co ja. Jest beznadziejny. Szuka tylko symulacji w chorobie a idzie sie do niego juz w ostatecznosci...
-
Hej dziewczyny. No moj gin przyjmowal dziewczyny o 1 rano. Tyle ich bylo. Ostatnio tez taka kolejka byla,ze usiąść gdzie nie bylo. Ja poszlam spac o 2 trochę nietomna jestem,ale mam nadzieję,że jeszcze zasne :)
-
Mi też lekarz nie zalecil zadnych badan. Kalae powiem Ci,ze u mnie lekarz przyjmuje tylko w pon bo pracuje tez w Krk Bielsku i jest tylko raz w tyg. Przyjmuje od rana. Ostatnio slyszalam,ze dziewczyny w ciąży przyjmowal o 1 nad ranem bo od rana tyle ich bylo. I zawsze do kazdej podchodzi z uśmiechem. Nawet jak jest duza kolejka to sie nie spieszy tylko rozmawia spokojnie. To bardzo dobry lekarz i do tego malo bierze bo 50 zl za wizyte prywatnie. A co kilka nawet nic nie wezmie. ;)
-
Daaaga gratuluję :) U mnie mama z siostra bardzo malo tyly w ciazy a kilka miesięcy po wracaly do wagi wyjściowej. Jednak wydaje mi sie,ze ze mna bedzie inaczej mam tendencje do tycia :/
-
Miskowata naprawde po Tobie nie widac :) ja mam 178 waze 77 a wygladam na duzo obszerniejsza :) Dla mnie ostatnio najlepszym obiadem jest rosół uwielbiam go i mi sie nie nudzi :)
-
Miskowata ja po Tobie tej tendencji nie widze :) szczuplutka jesteś brzuszek bardzo ladny :)
-
Renia,ale duży brzuszek super :)
-
Kalae ja tez sie zawsze denerwuje ro chyba normalne uczucie,ale zobaczysz,ze wszystko bedzie dobrze :)
-
Olka ja tez wcale nie uwazam tego za egoistyczne. Jeszcze za swoje jakbym miala gotowac. Oj napewno nie. Ania brzuszek juz widac a na wadze w sumie nic. Bo najpierw spadlam 2 kg potem je przytylam i teraz jestem na zero
-
Hej Ewa :) U mnie dzisiaj filet z kurczaka,salatka z pekinskiej i frytki :) Bad.Woman to super masz męża. Moj sie zofiarowal,ze umyje okna dzień po tym jak ja to zrobilam (nawet nie zauważyl mojej pracy :) a przez okna juz nie bylo nic widac takie zakurzone były
-
Hej dziewczyny :) ja to straszny śpioch jestem. Chyba bym nie dala rady chodzić teraz do pracy. W szkole tez bym nie wysiedziala :) także trzymam kciuki zeby dzień szybko przelecial i żebyście mogly wypoczywać :)
-
U mnie znowu mama i tesciowa bardzo pracowite. Tesciowej nie widzialam zeby przez tydzien usiadla przed tv i odpoczela caly czas ma cos do roboty :) ja ja lubie ale obawiam się,że jakbym z nia zamieszkala to moglabym przestać. W domu sytuacje jestem w stanie zniesc bo mieszkam tu od zawsze. Tylko widzę,ze maz sie meczy. Jeszcze jak moj stary popije to wyjada wszystko i nie raz jak moj wroci z roboty to tez nie ma co zjesc.
-
Ja mam super mame. Do rany przyłoż moja mlodsza siostra to samo. A znowu starsza i ojciec to masakra.
-
Zawsze jak mieszka duzo osób to sa problemy. Ja jak poprosilam siostrę zeby sie zachowywala troche ciszej i zeby chociaz drzwi do pokoju zamykala to mi powiedziała,ze moge sie wyprowadzic jak mi nie pasuje. I pogadane :/ zobaczymy po porodzie jak to sie dalej potoczy a jak nie to zaczniemy sie poważniej zastanawiac. Bo to niestety wplywa na moje relacje z mężem :/
-
Mialo byc ze zawsze mieszkalismy w domu